Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Cześć.
Może zarchiwizować tego kesza?
Jak ogarniesz to będzie można odarchiwizować. Trochę już wisi na mapie. Dzięki i pozdrawiam.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

No i kolejny fajny quiz autora związany z ciekawą tematyką, o której nie mam zielonego pojęcia. Na szczęście jakoś udało się dojść do wszystkich odpowiedzi, chociaż z niektórymi trochę musiałem kombinować. Dzisiaj skrzynka złapana w ramach wieczornego spaceru z Nuką, tutaj też już wcześniej robiłem ze dwa podejścia, ale też jej wtedy nie było. Trochę się obawiam tylko, czy skrzynka nie jest zbyt mało zamaskowana, szkoda by było aby znowu przepadła. Zawartość bardzo fajna i pouczająca, mieliśmy kiedyś w domu skrzypce i cytrę wiszące na ścianie dla ozdoby (grać się już na nich nie dało), ale to była jedyna moja styczność z tą dziedziną :)

Zagadka rozwiązana wieki temu, dzisiaj udało sie ją podjać. W pięknych okolicznościach przyrody dokonałem wpisu do dziennika.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Jakiś czas temu rozwiązałem quiz, dziś przy okazji wizyty na Ochocie pojawiła się możliwość podjęcia finału. Ciekawy temat, raz chyba w Rzymie miałem okazję odwiedzić zakład lutniczy, ale tylko pobieżnie. Dzięki.

Dziś, po dwóch dniach intensywnego produkowania się na polu zawodowym umówiłem się z Werroną na wieczorne zdobywanie ciekawie zapowiadającej się ścieżki na Żoliborzu. Zależało nam na tym, żeby zdobyć niezbyt dużą, zamkniętą całość, która nie będzie jakoś ekstremalna, a pozwoli na mały odskok od pracowitej codzienności... Co prawda krążyły słuchy, że czekają nas wichry i burze, ale nie ulękliśmy się i bardzo dobrze, bo wieczór był idealny dla naszych planów.

Całkiem na deser dzisiejszego dnia, udało mi się namówić Werronę na odwiedzenie quizu, który rozwiązałem już dość dawno temu, a który bardzo mi się spodobał ze względu na tematykę i bardzo dużą wartość poznawczo-edukacyjną. Właściwie to chyba tylko jakaś katastrofa w miejscu ukrycia byłaby w stanie odebrać mi chęć i gotowość do przyznania rekomendacji .

Na szczęście, żadna katastrofa nie nastąpiła. Miejsce i sposób ukrycia są bardzo inteligentne, a przy tym kesza nie jest trudno namierzyć, bo kordy wskazują właściwe miejsce bardzo precyzyjnie. Natomiast zdecydowanie wskazane jest poszukiwanie go wieczorowo-nocną porą.

Super znakomity pomysł i bardzo dobre wykonanie skutkują gwizdką, którą przyznaję z wielką przyjemnością.

Dzięki za tego kesza!

PS. Ach - i jeszcze te śliczne, tematyczne przedmioty w środku pojemnika... Cudne!

Z Dombiem, któy zagadkę rozwiązał.Ja za to kesza znalazłamDziękuję serdecznie!

Bardzo ładna skrzynka w ładnym miejscu.

Jakoś nie mogłam dojść do wartości C, więc podstawiłam sobie coś, co wydawało mi się prawdopodobne, wrzuciłam koordynaty w Googla, a że wyszły na czymś, co można by nazwać placykiem, stwierdziłam, że co mi szkodzi, mogę przy okazji tam zajrzeć i zbadać teren. Byłam przygotowana na spędzenie kilkunastu minut na szukaniu bez skutku, a okazało się, że pierwsza wytypowana miejscówka była strzałem w dziesiątkę. OpenSprawdzacz tym razem się nie sprawdził, bo uważał, że kordy mam błędne, chociaż były całkiem precyzyjne. Zawartość kesza została uważnie obejrzana. Dziękuję!

Znaleziona bez problemu

Dzięki za skrzynkę :)

(1260)

Nareszcie quiz, który wymaga wiedzy, a nie domyślania się, co autor miał na myśli. Skrzynka zgarnięta w drodze powrotnej z manifestacji przeciwko wycinaniu Puszczy Białowieskiej. Współrzędne odnalezione wspólnymi siłami z Pino, która niestety nie mogła mi potowarzyszyć do samej skrzynki.

Minusy (drobne): Brak wyrażenia "liczba liter" przy E i F. Przefarbowałabym skrzynkę na bardziej maskujący kolor. Nie działał mi OpenSprawdzacz, który chyba potrzebuje jakiegoś specjalnego formatu, ale to chyba niezależne od Autora. Która podstawka pod struny jest barokowa, a która współczesna (jest grubsza i cieńsza, z napisem i bez) i który kołek jest który (różnią się kolorem)?  Sieć twierdzi, że podstawki się robi z kilku rodzajów drzew, a najczęściej stosowany ma kilka gatunków rosnących na różnych kontynentach, z których jeden obdarzony jest przymiotnikiem, co daje przynajmniej trzy różne wersje współrzędnych, nawet jeśli wykluczyć sprowadzanie drewna z Australii jako pustynnej i niedostępnej w XVI wieku, a także produkcję podstawek z pingwiniego guana.

Mimo wymienionych rzeczy skrzynka dostaje ode mnie zieloną gwiazdkę za wartość edukacyjną, a przede wszystkim za zawartość.

Z lutnictwem mam raczej niewiele wspólnego, więc przy rozwiązywaniu quizu musiałem dokładnie przekopać zasoby internetu. Na szczęście poszło mi nadzwyczaj sprawnie. A ponieważ rozwiązanie wypadło niedaleko od pracy, więc po jej skończeniu na spokojnie podjechałem i wyciągnąłem kesza ukrytego w miejscu intuicyjnym. Ciekawe fanty w środku, dzięki!

Jak się najpierw wcześniej pogugla, to później dzięki Opensprawdzaczowi można iść spokojnie po kesza.Fajne są te gadżety w środku, a i sam placyk także sympatyczny.Dziękuję za skrzyneczkę. :)

Znaleziona.Oczywiście nie obyło się bez gimnastyki paluszków podczas surfowania po necie w jakichś kosmicznych rejonach, ale czego keszer nie zgłębi dla kesza!TFTC. :)

Bardzo fajna skrzynka!
Czego to się człowiek dzięki keszowaniu nie nauczy! Zainspirowany poszukiwaniami informacji o lutnictwie sam zabawiłem się w "paralutnika" i pokleiłem ułamany gryf od gitary klejem wypu wikolJeszcze struny nie naciągnięte, więc nie wiem czy się będzie trzymać, jeśli nie - zgłoszę się po pomoc do specjalisty :-)
Jeśli idzie o keszyka, to koordy wyliczyłem w deszczową niedzielę, zaś znalazłem w poniedziałek rano, w drodze do pracy.
Dziękuję!

Sama skrzyneczka super, a w szczególności gadżety w niej!

Jedna uwaga do quizu - pytanie A jak dla mnie zbyt mało konkretne. W każdym razie na szczęście ta literka akurat najmniej potrzebna, więc dało radę bez problemu :)

Dzięki!

Dziękuję za garść ciekawostek o których niewiele wiedziałem i skrzyneczkę. Pozdrawiam

Cezex opisał jak było, nie pozostało podziękować za dobrodziejstwo Internetu w komórkach. dziękuję :)

- To co? Wracamy do domu?

- Tak, bo zimno.

- Ty czekaj jest nowa skrzynka, wielkość normalna...

Ciężkie jest życie keszera, a jego ścieżki do domu zaprawdę zawiłe :)

 

Thx za skrzynkę. Zapraszam do wspólnego keszowania, patrz profil.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team