Namierzyłem tego alterka już pewien czas temu, ale jakoś nigdy, do dziś, nie miałem jak się do niego zabrać. Bardzo dziękuję za skrytkę i reaktywację. Podobało się :)

11 listopada 2024, 23:23/zzcg

W takich zorzowych warunkach ledwie widoczny. Wypad z Huragan_Polnocy. Dziękuję.

Dawno tu nikogo nie było. Po remontach ostał się jeden P. Zrobilismy reaktywację za zgodą autorki. Wieczorne spacerowanie z ryne05. TFTC :)

Qń trafiony - dzięki.

Dzięki za kesza:)

Z Nojaniemoge :)

Z mow_mi_andzej ;)

Alterwyimek namierzony i zaliczonyDzięki za kesza!!!

Alterwyimek wypatrzony podczas wirtualnego spaceru. Dziękuję za wyimek i skrzyneczkę.

Myślałem, że ten wyimek jest rodem z photo shopa, ale okazało się, że prawdziwy. Dzięki.

:)

Keszykowi służby miejskie zrobiły dodatkowe maskowanie, ale był na miejscu.

Świetne miejsce, dziękuję za skrzynkę.

Tradycyjne niedzielne keszowanie z małżonką. TFTC!

Spacerowo. Dziękuję 

A tu ci on:-):-):-);-). Dziękuję. :-)

Nie spodziewałam się tego alterka w takim miejscu.Znaleziona z Dzidens, dzięki. 

Z Ahija.

Z Rogatkiem i Mańkiem

 

TFTC!

Z Mańkiem i Koshackiem, dzięki 

Z Rogatkiem i Koshackiem. Dzięki.

No cóż... Koń odnaleziony, wskazówka przeczytana, kesz znaleziony. Wskazówka dla nas była jednoznaczna. Dzięki za kesza! :)

Koń jaki jest każdy widzi, ale nie każdy zobaczy w nim alterowego wyimka.Czy tu czasem nie ma dwóch pojemników? Bo z tego co teraz widzę na fotce, ten znaleziony przez nas miał nowy logbook, tylko z dwoma wpisami (z czego jeden nie jest zalogowany na stronie). Dodatkowo porównując papierowy logbook z wpisami w internecie, w tym papierowym brak jest dwóch wpisów, które są w necie. TFTC :)

Wyimkowany z rozentuzjazmowanego tłumu...

DZS! :)

Logbook wysuszony. Kesz wraca na miejsce - można szukać.

Powodzenia!

Znaleziona, że tak powiem, względnie szybko.

Dzięki!

Słodko gorzki wypad na kesze. Cztery DNFy, z czego trzy w ramach hat tricka (trzy od rząd) dały mi poważnie do myślenia nad sensem życia. Udało mi się jednak znaleźć kesze, co do których miałem poważne obawy, a to osłodziło DNFową gorycz.


Zaczęło się od Piwna ścieżka #9 [GC]. To była jedna z tych skrytek, których się obawiałem. Moje ostatnie doświadczenia ze ścieżką nie były przyjemne. Byłem przekonany, że kordy będą raczej sugestią okolicy, w której kesz może się znajdować, a nie precyzyjnym wyznaczeniem miejsca. Zresztą logi wskazywały właśnie na coś takiego. Poszło jednak sprawnie. Spoiler nie zostawia wątpliwości. Dzięki Egonowski ;)


Dalej zaczął się moja DNFowa pustynia. GENDER [OC] założony przez Szanto był już kiedyś poszukiwany (i to dwa razy). Byłem przekonany, że tej skrytki nie ma. Kilka dni temu pojawiły się logi nowych znalazców, postanowiłem więc spróbować raz jeszcze. Macałem, klękałem i leżałem krzyżem. Niestety...


Za rozwiązanie szkolnej zagadki #1 [GC] wziąłem się kilka miesięcy temu. Może nawet rok. Zanim znalazłem rozwiązanie, wiele razy musiałem połamać ołówek. Tropów było wiele. Jak już udało mi się ustalić współrzędne, nie było okazji być w okolicy. Dziś nadarzyła się szansa. Czytałem, że kordy będą przestrzelone, szukałem po okręgach, ale bez skutku. Szkoda.


Ze skrzynkami Wanogi nie miałem wcześniej problemów. Dziś nie znalazłem jego dwóch keszy: Molo w Brzeźnie [OC] i Słupy graniczne Brzeźna I - na granicy z Jelitkowem [OC]. Rozumiem, że na molo musi być jakieś fajne maskowanie, ale słup graniczny nie powinien sprawiać problemów. A jednak...


Z lokalizacją Pierwsza nasza wspinaczka [GC] nie było problemów, gorzej z jej podjęciem. Faktycznie drzewo sprawia wrażenie niebezpiecznego. No cóż, nie było wyjścia, wdrapałem się na górę. Na kursie dla grotołazów uczyli mnie wspinania bez zabezpieczenia. Trzeba przycisnąć plecy do jednego miejsca, nogi do drugiego i powoli się przemieszczać. Zadziałało.


Przy tabliczce o bateriach [GC] poszło bardzo sprawnie. Pamiętam czasy harcerskie, biegało się po okolicznych bunkrach.


Kiedyś próbowałem podjąć Alejka wiewiórki [GC]. Wtedy były problemy, a dziś poszło szybciutko. Faktycznie bogata skrzynka ;)


You Can't Take Me I'm Free - Krzesła [OC] to kolejna skrytka Szanto. Nastawiłem się na porażkę. Kiedyś jej szukałem, ale po pół godzinie dałem sobie spokój. Dziś postanowiłem szukać kolejne pół godziny. Przestudiowałem logi i... trafiłem na wskazówkę. Kesza trzymałem właściwie od razu w rękach. Fabrycznie perfidne ukrycie, z drugiej jednak strony spodziewałem się czegoś bardziej "szantowego". A może ja już przesadzam? Fakt, że odnalezienie tej skrytki zrobiło mój dzień.


Na koniec podjąłem Uwaga mokro [GC]. Szybko znaleziona. Logbook wygląda jak rolka paragonowa.


Kiedy już miałem wracać postanowiłem jeszcze podjąć Pomnik Ronalda Reagana i Papieża Jana Pawła II [GC]. Znaleziona bez większych problemów. Sorphius czy to nie powinien być multicache?


Gdzieś na trasie podjąłem Alterwyimka z Gdańska #5 [OC]. Ostatnio jak go szukałem, nie mogłem go wymacać, dziś przechodząc w okolicy spontanicznie wytypowałem jedno miejsce i się znalazł.


Dziękuję założycielom za zabawę.

Raczej gorzkie keszowanie. Pogoda od psem, a kesze (jak ślimaki) schowały swoje rogi. Szkoda. Plan był taki, aby uderzyć po 10 keszyków. Ostatecznie zadzwoniła żona i poprosiła abym wrócił do domu, co też grzecznie uczyniłem. Udało mi się odwiedzić tylko 6 miejsc, z czego do logbooka wpisałem się... 2 razy.


W moje ręce wpadły wyimki 36 (w miejscu reaktywacji zrobionej przez jotke)  i 71.


Nie udało się złapać:

Alterwyimki z Gdańska #5 - dostałem nawet wskazówki od Badzi. Macałem i wyżej i niżej, i bliżej i dalej.

Wyimki z Gdańska #90 - faktycznie muszę wrócić w tygodniu.

Piwna ścieżka #8 [GC] - szukałem chyba z 30 minut. Logi wskazują na jakieś świetne maskowanie. Niestety nie udało się. Dwóch lokalnych piwoszów czekało aż się wycofam, aby i oni mogli zająć pozycję.

Piwna ścieżka #7 [GC] - tutaj z logów wiedziałem gdzie mam szukać. Skończyło się tym, że przeszedł ochroniarz. 


Co do pewnej ścieżki mam pytanie do założycieli, czy kordy były wyznaczane po kilku piwkach? Na Garnizonie również było niezłe przesunięcie ;)


Dziękuję wszystkim założycielom za keszyki.

Koń jaki jest, każdy widzi, ale gdzie ukrył się kesz to trzeba było trochę się nagłowić. Ostatecznie podjęty razem z kejpaksem, dzięki:-)

Nam chodzi o odgłos paszczowo, patataj patataj ihhhaaaaaaa ????

A na poważnie wymacany z ally111

Skrzynka po potwierdzeniu przez właścicielkę, faktycznie na miejscu. Widocznie ogarnęła mnie tam geoślepota wcześniej. Ciekawy zaułek miasta, dzięki za pokazanie. Nabijanie kilometrów rowerowo popracowo. ;D

Niestety nie udało się, chociaż miejsce ukrycia potwierdziłem u poprzedniego znalazcy. Samo miejsce ukrycia zostało zafoliowane czarnym streczem. 

Niedzielne keszowanie we Wrzeszczu z Agathą i Kiką.
Dzięki i pozdrawiam

Tftc! Upalna niedziela z Agathą, Miśkiem i Grażką - no nie, w takim miejscu? Wrrr;)

Dzięki za kesza.

Z Unkasem na wakacjach. Dzięki za fajnego kesza. 

Trzy podejścia.Raz nie poszlo a kolejne dwa to problemy z wyjęciem z właściwego miejsca. Z moku.stg.

Skrzynka znaleziona podczas krótkiego keszowania w ostatni dzień urlopu. Dzięki :)

Z tym alterem troszkę zamieszania byłoNa miejscu w miarę sprawnie. Zdobyty przy okazji wyjazdu na spotkanie z europejskimi politykamiTFTC

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Tu była dziwna sytuacja, bo areckis upierał się, że to na pewno jest wyimek bądź alter, ale po sprawdzeniu w obu geościeżkach okazało się, że w żadnej się nie wyświetla. Dziwne.... No więc telefon Arka do kogoś tam i już wiem, że to  alter numer 5 . Odpalam opis i zdjęcie i faktycznie jest koń.

Areckis ( który już to przecież ma) szuka i mówi, że nie ma, podchodzę ja i wyciągam. Dziwna to sprawa. 

Dzięki bardzo za kesza!!!! :)

Szalone keszowanie z Przyjaciółmi, dzięki za ciekawostkę :)

Znaleziona z autorką :) 

Wyimek namierzony spontanicznie podczas zdobywania innych keszy.

TFTC

Znaleziona w trakcie kolejnej Hajdy na Gdańsk z Błękitna Team! Dzięki za kesza!

Wiosenne wyimkowanie w skąpanym w słońcu Gdańsku w towarzystwie elmodemonico.Znakomite miejsce. TFTC

Po krotkim szukaniu kesza udalo sie podjac

razem z moim Bambą, dzięki

Kurcze co za okolica, nigdy tu nie byłem a tu tak...elegancko,

z początku macałem kesza i nie wymacałem bo ktoś go okleił folią...potem przerzuciliśmy się na kraty a potem już w desperacji jeszcze jeden look na pierwszy element...i ooo...jest..dzięki.

(-:

miejsce znane. znalezienie pojemnika troszkę mi zajęło, ale na szczęście skutecznie :)

Bardzo ładne miejsce.Dzięki

Super alter,dzięki.

Ileż sie naszukałem w wirtualu. Wspólnie z areckisem i Miki.

Taki kuń! I ma dwa kesze z wyimków.Dzięki.

Na wtorkowym keszowaniu w środę z henrykp i Miki.

Jak na świetnego altera przystało ma 2 kesze 

Na jednorazowym środowym keszowaniu z henrykp i areckis.  Dzięki 

Genialny wyimek! Dzięki :)

przepiękny wyimek! gdybyśmy wiedzieli że istnieje, na 100% byłby w naszej ścieżce. Najpierw szukaliśmy w kratach, ale potem zmieniliśmy miejsce na trochę dalsze i się udało. Dzięki :) 

Koń mi się ukrył bezczelnie a wyimek alterowy jeszcze bardziej. W końcu się udało.

Super :)

Pierwsze wiosenne przetarcie georoweroweDzięki za kesza :)

Czy koń mnie słyszy??? Jeżeli tak, to śliczny z ciebie alterwyimek. Dzięki za kesza.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

STF. Poszlim, znaleźlim i podziękowalim. Miejsce fajne. TFTC!!!

Z miskiem siersciuch Isiaczkiem, rince8883 kilka razy macanko i dopiero dziś jak juz sie namacalismy, misiek podjałdzieki bardzo lubiane rejony

STF w większym gronie z Badzia Gadzia, isiaczek_2002 i Rince8883. Moje drugie tutaj podejście, aż dziwne, że wcześniej nie wymacaliśmy. Dzisiaj udało się bez większych przeszkód. Dziękuję za pokazanie kolejnego detalu architektonicznego. 

Ha - od razu wiedziałam! Dzięki wyimkom - zabłądziłam tu kiedyś na pewne poszukiwania, tego co chciałam nie znalazłam, ale na przyszłość się przydało zapamiętanieDziękuję!