Przykładem poprzednika zrobiliśmy tu popas. Czas wykorzystaliśmy też na suszenie skrzynki i dołożenie nowego logbooka, dziękujemy.

Dzisiaj rowerowa wyprawa do Trzciela, ale inaczej niż zwykle, bo na  drugiej stronie Obry. Czyli wycieczka na tropie dawnej linii kolejowej, starych cmentarzy i granicy II RP.

Ten obiekt posłużył mi dzisiaj jako miejsce na przerwę obiadową. Usiadłem sobie na krawędzi i zacząłem wcinać obiad. Najedzony wstałem i zabrałem się za szukanie kesza. Kesz na miejscu, ale logbook przemoczony.

Nosferatu dzięki za kesza I pozdrawiam:).

-Łysy

Kolejowo - super. Dzięki za keszyka i pozdrowionka

Rafał Pigla I synowie 

Jest na miejscu

Gwiazda za obiekt, dzięki za skrzyneczkę :)

Dziękuję wszystko okej

Ładny wiadukt.

Dziękuję za kesza.

Dziś prawdziwie geodezyjny dzień. Miedze, granice i nasypy kolejowe... Dzięki. 

Znaleziony
Dzięki za kesza

Dzkz Januszem

Sobotnie upalne rowerowanie na północ od Zbąszynia. O, w końcu jakiś wiadukt w lubuskim stylu, czyli barierki pocięte na złom, a okolica robi za małe wysypisko... Z kesza niewiele zostało, bez serwisu się nie obejdzie

Trzeba dobrze szukać ;)

Tutaj mrówki osiedliły się wokół kesza - ale udało się dostać, chociaż nie bez problemów. Dzięki za skrzynkę.

Podobał się pojemnik i przyjemne miejsce, dzięki

Szukałem, szukałem i w końcu znalazłem. Ciekawe zabezpieczenie pojemnika przez wilgocią. Dzięki. Pzdr. 

Ileż ja razy byłem na tych wiaduktach zanim zacząłem keszować.

Troszkę skrzynek nam dzisiaj wpadło z wikimociek! Ale to już jest niestety ostatnia na dziś...
Trochę się naszukałyśmy... Niby tylko parę razy się zatrzymałyśmy, ale tam sie schylałyśmy, tu skakałyśmy... I tak wyczerłala nam się energia. Dodatkowo nieubłagalny upał...
Na szczęście w czasie drogi na kolejną skrzynkę w aucie była KLIMATYZACJA! Gdy tylko weszłyśmy i usiadłysmy na siedzeniach, rozkładałyśmy się na nich jak na łóżku! Taki relaks trwał tylko kilka minut za nim nie dojechałyśmy do kesz'a. Tak czy siak i tak dobrze że chociaż coś! [;)]
I tak jeździłyśmy od kesz'a do kesz'a. Zwiedzając nowe okolice, słuchając śpiewu ptaków i patrząc na wiosne! Kocham tą porę roku. W sumię to wszustkie lubię. Każda ma coś w sobie. Wiosną rozkwita przyroda i miło się patrzy na zieleń, latem slonko miło grzeje skróre, jesienią spadają liście i są grzyby, a zimą jest (o ile jest...) zimno i pada śnieg! W każdą porę zbieranie kesz'y wydaje się inne. Na przykład jak by w każdą porę roku zbierało się jednego tego samego kesz'a wydawał by się on inny! Zdjęcia, pogoda, otoczenie.
Wiecie co? Geocaching i Opencaching to już jest moje UZALEŻNIENIE! [:P]
Gdzie nie pojade tam skrzynkę wynoram. Nawet na przerwie w drodzę do Warszawy z klasą! Myślicie, że to normalne? Może i nie, ale mi to nie przeszkadza. Kesz'e działają na mnie relaksująco. I dodatkowo pozwalają mi się czegoś dowiedzieć. Na przykład kiedyś była zagadka że trzeba bylo zrobić 5 do potęgi 0. Myslałam, że wynik to zero a jednak 1. Miesiąc potem mieliśmy o tym na matematyce i "zablysłam" tą wiedzą!
A wracając do dzisiejszej wyprawy...

Droga minęła szybko i bez większych problemów.
W czasie jazdy przeczytałam opis, wskazówki i wpisy innym oraz obejrzałam zdjecia. Bardzo lubię czytać wpisy innych. Zełaszcza te dłuuuugie. Każdy pokazuje w nich siebie, swoje przeżycia. Dlatego i ja staram się na wpisami. I zajmuje mi to dużo czasu... [:(]
A skrzynki są wpisywane z opóźnieniem...

Gdy dojechałyśmy zaczełyśmy poszukiwania. Z początku szukałyśmy zupełnie w innym miejsce, ale jak widzicie udało się i mamy kesz'a!
Korzystajac z okazji zrobilyśmy z wikimociek małą sesje, bo tereny prześliczne, odlożyłyśmy kesz'a i wróciłyśmy do domu!
Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca i za umilenie czasu szukaniem skrytki!

Na koniec standardowo dodam:
T F T C!
Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu skrzynek, Natalia_meee

Znaleziona z Dorotką
Dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Ostatnia na dziś, 70-lecie TL Rogoziniec wzywa. TFTC!

Dzięki, poszło szybko :)

Zejście ze skarpy, rzut okiem i jest. Ciekawe maskowanie. Dzięki, pozdr.

Hello,

Pierwsze zdobycie, bo trochę później będzie jeszcze ponowne  Znajome maskowanie, całkiem pasujące do skrytki. Pzdr, Wojtek

Ha, znajome maskowanie, nawet lepsze bo z czapeczkąTFTC!

Niedziela - Zbąszyń - Trzciel - Międzyrzecz - Skwierzyna 72 km (nadal słabo) ale tym razem to była wyprawa po kesze, a rower przy okazji.

Dobrze się ma w tej gumie

THX ZA CACHE !!!

Skrzynka znaleziona w ramach czterodniowego samotnego buszowania na pograniczu wielkopolski i lubuskiego. Nie ma to jak porządna guma. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Znaleziona

Keszowycieczka z Reneee, Wołkiem i Dilemmą. Dzisiaj główny cel to linia 373.

Kolejny ciekawy wiadukt. Tutaj udało mi się dorwać FTF :)

Pozdrawiam
Art_noise