Z wyimkiem nie było większych problemów, objawił się nam i rozbawił. Trzeba było skoczyć przez ruchliwą ulicę na drugą stronę a potem cichaczem się wpisać, gdzie trzeba. Za płotem jak na jarmarku, więc zachowaliśmy większą niż zazwyczaj dyskrecję. Dzięki za skrzyneczkę!

Lumen dziś się tak maskuje, że poszła po kesza niezauważona a za płotem konferencja na całego. Wcale kameralnie nie jest ;)
Dzięki!
W wesołej wrocławskiej ekipie z Lumen i gurą.

#6772

Wyimek wynaleziony w domu, dzisiaj spokojny spacerek po kesza. Miejsce z jednej strony kameralne, z drugiej strony - za płotem (zarosnietym) dyskusja jak podczas jakiejś telekonferencji w korpo. Lumen ubrana w strój koloru roslinności, więc ona weszła w tryb "stealth" a my z ksieżniczką tryb wabik na chodniku ;) 

najpierw nie mogliśmy znaleźć guzika a potem motaliśmy się szukając skrzynki. Ostatecznie poszło do przodu. Dzięki

taki guzik cięzko zgubić , dzięki

Fajne, fajne. Dzięki wielkie.

Kesz znaleziony po rajzie na Łódź ze śląsko-zagłębiowską ekipą. Dzięki!

Wyjazd na łódzkie skrzynki w wesołej ekipie. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Najazd Południowców na Łódź i okolice. Dzięki 

Znalezione :)

Guzik, ale nie z pętelką. Zaparkowałem kawałek dalej i lecę na poszukiwania. Myślałem, że będzie gdzie indziej toteż chwilkę szukałem z drugiej strony. Na szczęście miejsce bardzo kameralne i nikt nie przeszkadza. Dzięki.

Tu przegapiliśmy, że to wyimek. Troche pokrecilismy sie po mieście lecz bez sukcesu. A przecież już to mijalismy. Z pomoca przyszedl biegacz, który odpowiedział nam na pytanie gdzie jest pomnik guzika i o dziwo nie był zdziwiony. Dzięki za piekna skrzynke i niezapomniane historie.

Wspólna wyprawa z Inikarą i Batonem. Kolejne super maskowanie! Dziękuję za kesza! Znaleziony dzięki pomocy mugola, który pokierowal do "pomnika guzika".

O! Trochę przypadkiem wypatrzony, ale jest i ten  =) szybka akcja - dzięki za kesza!  =)

Nie jestem specjalnym fanem wyimków, ale tu wyjątkowo sprawnie poszło. TFTC!

Poranne szwędanie się po okolicy razem z Pawellem. Tutaj ciężko się nie natknąć na ten obiekt, wystarczy się troszkę rozglądać. Dzięki.

Po telefonie udało się namierzyć mniej więcej rejon i dość fartownie odszukać ów obiekt. TFTC. Razem z dawidemnd.

Samego wyimka robiąc ścieżkę nie da się chyba przeoczyć, chybaNam się udaje. Szybko i  sprawnie. Maskowanko z mojej branży Zachęcony podczas rozmowy telefonicznej, dotyczącej reaktywacji pewnego kesza Autora ścieżki, podejmuję rękawice podczas powrotu z delegacji na łódzkiej ziemi. Warto było, kesze w większości górna półka. Dziękuję za pokazanie miejscowości, oraz pięknie spędzony czas. Wspólnie z Mazkiem całość dość sprawnie. Pozdrawiam !

Rowerem z Checheła do Tuszowa i Ksawerowa (Uhaha Pedały Dwa) - 78,00km ( Niedzielne przed i po południe )

Żeby nie podpowiadać, to w okolicy są jeszcze ze dwa takie spoilery, a więc ku.... sypały się gęsto....

Czerwcówka, 2022 z keszami. Pozdrawiam. Myśl lokalnie, keszuj globalnie:

http:\\geocaching.com

Za trzecim podejściem znaleziony! Kilka lat przerwy dobrze mi zrobiło. Wypatrzony szybko. Przez ten czas nauczyłem się korzystać z atrybutów ;)

Znalezione dzięki :) 

Szybko znaleziony. Dzięki za kesza

Wyimek wypatrzony zupełnie przez przypadek. Kto to ma zawsze szczęście? ;)

Dzięki!

Podjęta w drodze do Ksawerowa wieczorową porą. Pasuje idealnie. Miła skrzynka. Dzięki.

Niestety poprzednik pogniotl logbooka ciezko bylo wyjąć. Ale juz ok ladnie zwiniety. 

Trasa często pokonywana, ale wyimek niewyhaczony. Dopiero w drodze na innego kiesza wpadł nam w oko.

I tu przychodzi mi na myśl pewien suchar, który przytoczę.

Na czym tańczy prąd?...

Na pięcie.

Dzięki!

W końcu udało nam się ruszyć tyłki do niedalekiego Ksawerowa w celu zakończenia zdobywania ścieżki. I udało się!Skrzynka z rewelacyjnym maskowaniem jak wszystkie skrzynki z tej ścieżki. Dzięki za kesza!

Byłem sprawdziłem i skrzyneczka jest na miejscu. Zapraszm

Wyimek bardzo charakterystyczny, często mijany. Dzisiaj nadarzyła się okazja do podjęcia skrzynki. Przechodzę na druga stronę ulicy. Szukam, szukam i nic nie rzuciło mi się w oczy. Jeżeli skrzynka była na słupie to raczej jej nie ma. Piszę raczej, bo ostatnio cierpię na tz. geoślepotę.

Ja się jeździ w tej okolicy to od razu wiadomo czego szukać, dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca

Od razu wiadomo czego szukać, ale znaleźć to już inna sztuka... Tym razem się udało choć przypadkowo znalazł się na naszej drodze. Kolejne nietypowe pojemniki co zadziwiają swoją szczelnością (choć pozornie bym nie powiedział). Dzięki.

Co jak co, ale wyimki to lubię kosić, ten wyrósł nam na drodzeDobrze wyszlo i znakomita maska. Dzięki

Wisienka, choć  może raczej wiśnia na ksawerowskim torcie. Nieplanowany, ale skoro się wyimał po drodze....
Super, podobnie jak reszta. Dzieki!

Kolejny wyimek do kolekcji

Przed majówką w Łodzi po drodze gmina Ksawerów - wyimek rozwiązany w domu a na miejscu formalnosc :)

W drodze na "długi weekend" poznawaliśmy tajemnice Ksawerowa. I bardzo nam się tutaj spodobało. Ogarnięte w domu, podjęte po drodze. Dzięki za ciekawostkę  :)

Wielokrotnie się tędy przejeżdża a czasami nawet rowerowo i choć widzi się ten 'wyim' to nie zapamiętuje się lokalizacji, próbowałem go sobie w ygooglować ale nie znalazłem a dziś jadąc sobie tą drogą myśląc że może go znowu spotkam nagle się ujawnił w swej całej okazałości :p po hamlach i na boczek jezdni zaparkowałem w jakąś bramę za większym wyimem, poszedłem tam wg wzkazówek i po 20 min wyimek już zalogowany, dziennik się kończy moźe jeszcze starczy na 2 wpisy 

Jako, że tym razem zatrzymałam się właśnie w Ksawerowie, to i za ksawerowską ścieżkę wypadało się zabrać. Nie za długa, nie za krótka, w sam raz. Ale nie spodziewałam się, że to takie cudeńko. Do wis brakuje mi jeszcze dwóch skrzyneczek. Wszystko przez śnieg, który zabrał pobocza. No, ale mam jeszcze dwa dni, więc zdążę.
Wielkie dzięki za świetnie przygotowane kesze :)

Przezornie, już w Warszawie wygooglałam ten wyimek. Co z tego, kiedy tylko mi się zdawało, że zapamiętałam gdzie on jest. Googlałam więc od nowa w aucie. A kiedy już wygooglałam, okazało się, że trzeba było wyjść i dobrze się rozejrzeć :)

Wyimków zawsze szukam w internecie, ale tutaj nie miałem punktu zaczepienia. To znaczy wiedziałem co to i domyślałem się wielkości, ale google milczało. W końcu zabrałem się za logi i choć żaden nie podaje wprost miejsca, to znając obyczaje keszerskie wystarczyło na streetview sprawdzić kilka z wielu ulic Ksawerowa i jest.

Wesoła wycieczka.

Spostrzegawczość Kaatarzyn nie zawiodła :D
Dzięki!

Wyim (bo faktycznie rozmiary takie, że można go łatwo przegapić - swoją drogą to ciekawe, że często łatwiej jest zauważyć mały detal niż takie wielkie "cuś"...) to jedno, a kesz to zupełnie inna bajka. W sensie takim, że jego namierzenie (nawet z pomocą spojlera) okazuje się niemałym wyzwaniem. W końcu wyszperała go dzielna Werrona i mogliśmy tylko podziwiać kunszt jackowego maskowania. Uwielbiam takie dopracowane cacuszka - dla kogoś spoza naszej bajki rzecz jest totalnie niebudząca zainteresowania.

Dzięki za tę znakomitą perełkę!

Wyimek, a raczej wielki  "wyim" znaleziony. Jednak z powodu ciemności trochę zajęło nam znalezienie kesza w jego ciemnych kątach :)

Dzięki serdeczne :)

Podobnie jak kolega poniżej, przejeżdżałem koło wyimka setki razy, aż w końcu dzisiaj stwierdziłem, że czas go podjąć. Chwilę mi zajęło znalezienie miejsca ukrycia, ale się udało.

Ile razy patrzyłem na tego "kesza", myśląc "przecież wiem gdzie to jest, kiedyś podejmę, teraz nie mam czasu?".

No i dzisiaj w końcu czas się znalazł.Guziczek jest bardzo charakterystyczny! 

Wzięte łatwo i przyjemnie z głaszczikarmDziękujemy

Były wątpliwości w której części Ksawerowa szukać bo każdy kojarzył ale nie wiedział skąd, ale i tak szybko się poddała :)

Prąd prąd i wszędzie prąd...tylko bezpieczeństwo może nas uratować, dzięki.

Rzeczywiście, mega wyimek, największy jaki widziałam, sprawnie,razem z moim bambą, dzięki :)

Jadąc drogą mijałem same hurtownie tkanin, więc w końcu i na guzika trafiłem :)

Dzięki za kesza.

Guzik już jakiś czas temu przydybany, więc wyjątkowo z tym wyimkiem szybko mi poszło. Chwilę mi zajęło podjęcie samej skrzynki, bo nie lubię w takie miejsca się pchać jak nie trzeba, więc obadałem najpierw inne miejscówkiFajne maskowanie - trochę pasuje do wyimka. DZK!

Ha! Jadę sobie z kesza na kesza a tu wyimek rzuca się mnie na oczy. Po hamulcach... Nic mnie na szczęście w ... bagażniku nie zaparkowało i hyc po skrzyneczkę. Dzięki.

Jadąc samochodem oczywiście nie czytaliśmy zbyt dokładnie opisów, tylko od razu na miejsce. Tak też było i tym razem.

Dziury jak nie wiem, dojeżdżamy na miejsce, a tam jakieś dwie dziewczyny / kobiety. Pytam się: "znalezione?". Okazały się zapewne Rumunkami i wzięły nas za skrajnych idiotów. Strachu pewnie też się najadły: środek niczego, a tu podjeżdża samochód i wysiadają "dwa chłopy" ;)

Późniejsza konsultacja już naprowadziła na miejsce. Nie znając Ksawerowa, w życiu bym nie znalazł.

Mieliśmy śmieszną akcję z Yakubem podczas poszukiwania kesza. Dzięks!

Do dziś nie jestem w stanie zrozumieć jakim cudem nie wypatrzyliśmy tego wyimka w czasie zdobywania geościeźki, on jest ogromny...

Trafiłem na niego jakis miesiąc , dwa po zdobyciu ścieżki a dopiero dziś była okazja podjechać po wpis. Razem z Wooszczyk. Dzięki!

na powrocie z Pabianic, co by Ksawerów mieć na 100%

Dziękuję

wyimków u nas dostatek, więc i tego udało się złapać ;)

Miejsce odwiedzone z Kaczorem podczas wyjazdu na coroczny Zlot Przodowników Imprez na Orientację. Tym razem do Łodzi. Polecamy tę formę aktywnego wypoczynku i rekreacji. Ma wiele wspólnego z geocachingiem , a wielu InOwców jest keszeramiDziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca ;)

Mój pierwszy wyimek w mojej keszerskiej karierze. Kesz odnaleziony w miarę sprawnie.

 

Powrót na ksawerowska ścieżkę. Kolejna, dopracowana skrzynka. Zawsze przyjemnie gdy iskrzy . Dzięki za kesza.

Za geościeżkę z Ksawerowa zabiorę się wkrótce. Tym razem tylko dwie lub trzy skrzynki, które znalazły się na drodze powrotnej z keszerskiej trasy. Już pierwsza z nich, czyli wyimek daje przedsmak tego co mnie czeka przy kolejnych skrzynkach geościeżki. Już się nie mogę doczekać kolejnych. Dzięki za kesza!

Pierwszy mój wyimek. Do Ksawerowa pojechałem nieprzygotowany, miałem nadzieję, że gdzieś go wypatrzę na miejscu no i nie pomyliłem się. Miłe zaskoczenie prawie na początku Projektu X.

Maskowanie tematycznie pasujące do okolic ukrycia kesza.

Dzięki za pokazanie guzika .

Wyimek wygooglowany w domu dzisiaj na miejscu potwierdzony. Znakomite maskowanie. Dzięki. Pzdr. 

Jako że tubylce z nas to poprosiliśmy o pomoc innego znalazcę i udało się namierzyć wyimka.

Wakacyjne rodzinne odpoczywanie i zwiedzanie, a przy okazji keszowanie  z Kropką i dwoma Kropeczkami. 

Dzięki

Wreszcie wyimek wypatrzony! Maskowanie bez zaskoczeń: znakomite. Dzięki!

Znaleziona z Gackkiem i Mieszkiem. 

Dzięki za kesza! :)

Znaleziona na podboju Łodzi i akalic z mieszkiem i akimg + Łódzka przewodniczka.

Świetne!

Bardzo łatwy quizDziękujemy!

nie taki wyimek straszny, jak go malują

dzięki autorowi nie sposób go nie znaleźć podczas odkrywania kolejnych atrakcji Ksawerowa

skrzyneczka znaleziona bezproblemowo

dziękuję

Od razu po zdjęciu wiedzielismy czego szukać, w końcu "tubylcy" :D. Nawet okreslismy szybko obszar, jednak jak wyjechalismy w połowie woli narodził się kłopot w którą stronę to było. Małe ryzyko się opłaciło i wzór ukazał się tuż za bilboardem. Co do drugiej częsci zagadki to poszło już szybciej.

Najpierw zauważyłam w innym kolorze, ale właściwy również - po chwili. Kesz szybko wykryty.

Dzięki.

Guzik prawie nam umknął. Samo miejsce ukrycia szybko odszukane. Dzięki za kesza.

Guzika usilnie wypatrywaliśmy przemierzając Ksawerów, a on tymczasem sam się odnalazł  Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, dziękuję

Jak większość nie spodziewaliśmy się, że znajdziemy guzika, a okazało się, że sam nam się rzucił w oczy Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Czy znajdę guziczek nie wiedziałem ale znalazłem dopiero podczas drugiego przejazdu w okolicy. Fajny guziczek a nawet też inny w zupełnie odmiennym kolorze spotkałem w okolicy. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czas, jaki mogłem przeznaczyć na dzisiejsze keszowanie w Ksawerowie i jego okolicach minął, więc bez nadziei na kolejne znalezienia ruszyłem w drogę powrotną. Nie chcę zbytnio spoilerować, więc dodam tylko, że wyimek można zauważyć z daleka, a gdy rzucił mi się w oczy, to było niemal pewne, gdzie jest keszyk. Za sprawienie, że wyimek to nie to samo co wyrzutek czy inny wyp...., ale przy właściwym zaangażowaniu Założyciela jest pełnoprawnym keszem, ocena znakomita i rekomendacja. To mój pierwszy wyimek, więc może jeszcze zmienię zdanie na ich temat, ale ten był rewelacyjny. Dzięki

Dawałem sobie jakieś 2% szans, że uda mi się namierzyć wyimek, a tu myk i jest. :P

Dzięki!

Ha! Kompletny przypadek I jest!

Znaleziona z Ryjkiem+, Bramstengą, Krzyśkiem i piesem

Bardzo ładne maskowanie miejskie. Ponieważ nie znamy Ksawerowa, to chwilę nam zeszło na poszukiwaniach, a potem trafiliśmy na obiekt przypadkowo...

Znaleziona z anoriell, Bramstengą, Krzyśkiem i piesem :P

TFTC + ocena znakomita!

Sądziłem że tej skrzynki nie podejmę bo nie wiedziałem gdzie ten wyimek. Ale w czasie buszowania po Ksawerowie sam mi się objawił. Maskowanie na wysokim poziomie - co już powoli zauważam - jest charakterystyczne dla kolegi Hobbysty.

Pozdrawiam
Art_noise

Bardzo chciałyśmy z Pani_ką dotrzeć do tego kesza. Ale przed sobą widziałyśmy błoto zamiast drogi, a przecież musiałyśmy jakoś tymi rowerami wrócić jeszcze do domu. Od drugiej strony jakoś też nie wyszło, bo było zbyt dużo drogi do nadrobienia. Ale wierzę, że co się odwlecze, to.... :) 

Na szczęście pewna dobra dusza pomogładzięki za mojego pierwszego wyimka. TFTC

Dobrze, że w Łodzi nie przyjęły się wyimki.  Brakowało mi jednej skrzynki do 100% geościeżki i dzisiaj przyszedł czas to zmienić. Jakoś inaczej sobie wyobrażałem maskowanie, takie bardziej wystające. Po sprawdzeniu już każdego miejsca, z każdej strony postanowiłem zadzwonić do JAśka. Wyjeżdżam mu, że kesza nie ma, a ten mnie zgasił jednym zdaniem. JArosław z samplerem był godzinę temu... Pokierowany konkretnie do celu pozostało mi zgonić winę na moją ślepotę. Dzięki.

Wyimek widać z daleka, szybko namierzony ze skrzynką było troszkę szukania, lecz się poddała. Kesz podjęty w towarzystwie JArosława.

Takiego dużego wyimka to nie da się nie zauważyć.

TFTC

Oj, żeśmy się naszukali. Chyba jesteśmy tak samo ślepi jak Victor+

Ale w końcu się udałoPodjęte razem z samplerem. Dzięki!

Idea wyimków jeszcze nad Śląsk nie trafiła, może i dobrze...
Nie znam Łodzi, nie znam Ksawerowa, przecież nie będziemy biegać po całym mieście szukać guzików...
No ale było lodowisko i z kilkoma znajomymi, więc jedno czy dwa dobrze rzucone słówka i od razu wiedzieliśmy gdzie szukać, choć po ciemku i tak łatwo nie było.

Jest się w obcym mieście i znajdź tu guzik Jednak dzięki informacjom od dobrych ludzi udało się ustalić domniemaną lokalizację.

Po chwili wpisywaliśmy się do logbooka.

Dzięki za kesza.

Hm... może mam za dużo lat a może za mało, nie rozumiem idei i tyle. Dzięki młodzieży towarzyszącej za ogarnięcie tematu. Dziękuję za skrzyneczkę

na początku coś w stylu "aha okej szukamy igły w stogu siana". nic bardziej mylnegosama "igła" mocno widoczna, nie do ominięciawielkie dzięki!

Z daleka już widoczne, myślałem, że nie uda nam się tego złapać, bo my nie stąd, ale z daleka poszło jak nigdy łatwo. Już kilka lat takie maskowanie czeka, aby go wykorzystać.. Wspólnie z Paulinką, blackcoffee i efferusem. Dzięki.

Kiedy przeglądając kesze ścieżkowe zobaczyłam słowo wyimek, ogarnął mnie zimny pot. Uwolnijmy świat od wyimków! To słowo po prostu nie powinno istnieć w słowniku. Od razu spisałam na straty 100% zaliczenie ścieżki.. Na szczęście w Ksawerowie wyimek to raczej WYIMIOR i naprawdę trudno go nie zauważyć. Poza tym deptaliśmy po piętach Marioskom i Krejzolom, więc doszliśmy gdzie trzeba po śladach wielkiej stopy;)

Maskowanie zacne. Weekendowe łódzkie keszowanie z Gagusiem, blackcoffee i efferusem. Podziękował za gościnę i keszyki:)

Wyimek namierzony. Keszyk także. Fajnie ukryty. Dzięki za kesza. Pozdrawiamy

zrobiliśmy prawie całą geosciezke wypatruje elementu ze zdjęcia a tu aż rzucił się w oczy przy okazji robienia dwóch innych keszy. noo trudno go nie zauważyć. z samym keszem trochę nam zeszlo ale potem przyjrzelismy się spojlerowi i juz mieliśmy wiedzę w jakich miejscach możemy go szukać. Świetny keszyk i fajna zabawa w wyszukiwanie wyimka.

przy tym keszu opuściliśmy keszowóz by z buta zrobić aż trzy skrzynki;) dzięki!

Po ciemku strach macać tam cokolwiek ;)

Nie lubię quizów.

Nie lubię w szczególności tych wyimków.

 

Generalnie uważam, że kesze powinny raczej pokazywać miejsca a nie żeby keszer znalazł je sobie sam. Ale rozumiem, że to zabawa dla baaardzo różnych ludzi więc akceptuję, przychylam się do pomysłu, toleruję i nawet znajduję. A to znajdowanie to tylko dzięki takiemu jednemu spoilerowi ze spotkania. Bo się okazało, że TAK, WIEM gdzie pracuje MAleska :)

Ślisko było tego wieczoru i do karambolu naprawdę niedużo zabrakło, gdy przypadkiem zauważyłem wyimek...:)

Jako przybysz z dalekiej północy nie liczyłem na jego znalezienie, więc tym bardziej się z tego cieszę.

TFTC!

Wyimek znaleziony dzięki przepięknemu spoilerowi nieświadomego keszera ;)

Trochę się poszwędaliśmy, bo nocą można tak szukać i szukaćAle Astro wyostrzył zmysły i znalazł skrzynkęDzięki!

Myślałam że będzie nam trudniej znaleźć wyimek, skoro nawet google nie za bardzo wie gdzie on może się znajdować, ale poszło zaskakująco sprawnie, nawet przyjezdnymOd dzisiaj guziki będą mi się kojarzyć tylko z jednym. Podczas spaceru po Ksawerowie z PlebkiemDzięki za pokazanie miejsca!

Miły i przyjemny wyimek, myślę że nikt nie będzie miał problemu z jego namierzeniem podejmując całą geościeżkę ;)
Dzięki!

Zaległy wpis sprzed pół roku. Kesz podejmowany razem z Nilu... Dzięki

Takie quizy to ja lubię.

Dzięki za ciekawostkę.

 

ostatni skrzynka ksawerowskiego keszowania,

udało się po małej podpowiedzi innych keszerów, a podjęta jeszcze z innymi

dzięki!

O ścieżce dowiedziałem się od Pauli. Nawet miałem przyjść na spotkanie, ale godzina była dla mnie za wczesna, bo siedziałem w pracy. Maleska mnie tak zainteresowała, że postanowiłem się wybrać i zebrać poszukać tych keszy. Połączyłem siły z Sylwią i Barkiem i ruszyliśmy. Przy kilku skrytkach towarzyszyła nam Paula. Miło z jej strony.

dla mnie taka zagadka to nowość fajnie się z czymś taki spotkać 

Dziękuje za pokazane miejsca i historie z nimi związaną. Pozdrawiam  

Z lokalizacją wyimka nie było żadnego problemu, dzięki wielkie!

Tego kesza znaleźliśmy dzięki mojej żonie.Po prostu przejeżdżając tą drogą do innych skrzynek zauważyła odpowiedni obiekt.A na miejscu ja poległem, zrobiła po mnie poprawkę i kesz trafiony.

dziękujemy i pozdrawiamy

bolerob z żoną 

Pozdrawiamy serdecznie  ekipę która niecierpliwie czekała już po drugiej stronie ulicy.

Tego rodzynka zostawiliśmy sobie na koniec. I co tu ściemniać. Bez małej podpowiedzi innych zawzięciuchów to byśmy chyba na spotkanie nie dojechali. Dzięki

O! Udało się wypatrzeć podczas objazdu KsawerowaMój pierwszy Wyimek. Wreszcie wiem, o co kaman :p. TFTC, pozdrawiam, Nati..

Na koniec zostawiliśmy sobie tą pozycję. Łatwo nie było, ale na miejscu jak odczytałem osoby z podium, m.in Maleska to se myślę "no w sumie nic dziwnego. Ona tędy kursuje co chwila" - więc tym bardziej miałem kupę śmiechu, kiedy okazało się, że Maleska sama nie wiedziała co to za wyimek

Dzięki.

wywiodl nas kesz w pola ale po dlozszych poszukiwaniach udalo sie namiezyc ten wyimak 

echhh,może od początku,pierwsze zaślepiony rozmową telefoniczną podjechałem na podane kordy,później zjeździłem Ksawerów wzdłuż i w szerz by po raz kolejny tędy samędy jeździć

no i aż dziwne ze przed nami o tej godzinie tylko jedna ekipa znalazła wyimka.

znaleziona ze scajnetem.

 

Znaleziona razem z Limonami i Maleską.

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

No jasna dupa !!! Będziesz wiedzieć na 110% gdzie to - powiadał założyciel. Taaaaaa. Widziałam, że przecenił moje możliwości. Okazało się, że wyimek mijam 10 razy w ciągu pięciu dni w tygodniu :P Jadąc do pracy i wracając :P I tak nie wiedziałam gdzie to :P

Złapana w towarzystwie Limonów i Harrego :)

Maskowanie bardzo tematyczne
Razem z Maleską i Harrym.