Rodzinnie razem z Pan_Antonio i SZONTIX × TFTC ×

TFTC! Znalezione podczas rodzinnej wycieczki do Sochaczewa  😀  #184 FOTOLOG, bo nie mieliśmy długopisu 😞

Dzięki za kesza. Ładnie tu

🇵🇱
Dziennik pokładowy: wpis nr. 12; 
---
Kraj Polska, województwo Mazowieckie, powiat Sochaczewski, miejscowość Sochaczew;
24.02.2025, 15:54;
---
Znaleziono Zamek w Sochaczewie, dziękuję za ukrycie oraz dbanie o skrytkę użytkownikowi Psikiszek;
---
Dziennik pokładowy: wpis nr. 12;

🇬🇧
Logbook: entry no. 12; 

--
Country Poland, Masovian Voivodeship, Sochaczew County, Sochaczew;
2025-02-24, 15:54;
--
Sochaczew Castle found, thanks to user Psikiszek for hiding and taking care of the cache;

--
Logbook: entry no. 12;

Znalezionadzieci mają frajdę z szukania po zdjęciach 

Fajne, sprawdzone już (2 lata skutecznego zakonspirowania) miejsce na kesza.

Zamek też odwiedzony.

TFTC

Wizyta w drodze. Z synem
Dawno tu nie byłam. Dziękujemy za kesza.

Znaleziono, zdobyto, tftc!

Znalezione, dzięki.

W poszukiwaniu opony rowerowej.... Odmiana po wirtualach:) zamek znam bo lata temu znajomi mieszkali w Sochaczewie i byłem dość częstym gościem. Dzięki za kesza.

Miło i przyjemnie. Trzeba uważać na przechodniów.

Keszyk znaleziony bez problemu. Dzięki!

16.11.23r. znaleziony na miejscu, bardzo rzucał się w oczy, odłożony trochę głębiej ✌️

Znalezienia podczas biwaku IV BDH "Niedźwiedzie" Hufca ZHP Błonie

Namierzony,  choć w okolice mocno ingerują. Scena pod zamkiem nijak mi się tu nie komponuje. Ale dobrze ze sam teren ruiny jest zadbany. Kolejny zamek na trasie. Dziękuję

Kolejny do kolekcji. Dzięki.

Znaleziono:)

Szybki Cash z jaromx1 podczas X Biegu Cichociemnych

Dzisiaj postanowiłem rodzinnie odwiedzić Muzeum Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli. A przy okazji znaleźć klika keszy w okolicy. Niestety tylko 50% skrzynek udało się odnaleźć. Ale wszystkie miejsca były piękne i z przyjemnością je zwiedziłem. Dziękuję wszystkim autorom za ich pokazanie.

---

Wszystko na miejscu, zgodnie z podpowiedzią. Ale kesz zdecydowanie dla tych wyższych.

Fajnie, że teren obok ruin zamku został uporządkowany.

Dzięki

---

Między Keszami, pierwszy polski podcast o geocachingu: Facebook | Gdzie słuchać?

Pierwszy z dzisiejszych zamków , mocno w niego integrowali , scena na dole to też niezła betonowa, kesz na miejscu , podziękowania 

Niestety,  niezbyt sprzyjające warunki i nadmiar kamyków utrudniły znalezienie.

Byłem u Klienta w Sochaczewie, więc postanowiłem chociaż jedną skrzynkę zaliczyć. Padło na sochaczewski zamek. Skrzynka w zasadzie szybko się poddała. Chwila kombinowania ze zdjęciami i już miałem ją w rękach.

Dzięki!

Bardzo dziękuję za kesza i jego reaktywację.

Świąteczny wypad do Sochaczewa na kilka nowych keszy.  Spacer przez plażę, wzdłuż Bzury, na zamek w całkiem ładnej scenerii. Mimo dnia świątecznego musieliśmy przeczekać kilku mugoli, a w niektóre miejsca podejść drugi raz.
Trochę szkoda, że większość to grzebanie w próchnie gdy możliwości byłyby też inne. Wszystkie kesze szczelne i w dobrym stanie. Dzięki dla właścicieli.

Zreaktywowano w nowym miejscu :)

Ogolnie szukać w kadrze u podnóża zamku. Za łączeniem deseczki, pod kamyczkami :)

52.13.679
20.14.115

Z racji tego że kesz należy do ścieżki "Zamki Polskie" nie chcę jej archiwizować. Mieszkam daleko i bardzo proszę o reaktywację, może być w nowym miejscu, zmienię wtedy opis. Ewentualnie oddam skrzynkę do adopcji.

Na podanych współrzędnych jest tylko beton

Kolejna skrytka, która nie istnieje...
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

zdaje się, że drzewa nie ma... przynajmniej na koordach sama trawa ;)


Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Budowa trwa w najlepsze, nic się nie zmieniło. Drzewo z keszem można sobie obejrzeć przez wycięte w ogrodzeniu okienko :)

Trwa nadal budowa. Nie da się wejść.

Rzeczywiście, brak dostępu do skrzynki przez budowę :(

Skrzynka znajduje się obecnie na ogrodzonym terenie budowy-rewitalizacji podzamcza. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziono podczas pochmurnej psio-wędrówki z Kask do Sochaczewa. Trafiłem idealny moment kiedy wszyscy robotnicy zebrali się w jednym miejscu i wykorzystując pryzmę piachu jako zasłonę w miarę spokojnie skrzynkę podjąłem. Remont podobno potrwa jeszcze z pół roku.

Nie mam szczęścia do tej geościeżki. Obok zamku trwa budowa. Drzewo z keszem na terenie zagrodzonym. Nie próbowaliśmy wbijać na krzywy ryj. Wydaje się dobrym pomysłem przenieść kesza, bo żal się nie wpisać po wizycie na ruinach :-)

Tftc

Znaleziona podczas przypadkowego wypadu po FTF-a na GC, a że przechodziliśmy obok...wstyd nie sięgnąć. Dzięki za skrytkę w naprawdę fajnym miejscu, które warto pokazać innym.

Dziekuje. Wraz z keszem w skrytce kryl sie kilonek

Wspólnie z ygrekiem. Z keszem wszystko ok. Dzięki.

Jest. Z Dawidnd-em. Dorzuciłem autko. Dzięki.

Znaleziona przed założeniem konta

Zaległy wpis.

Podczas rowerowania z kolegami z wpisów obok. 

Tu poprzednio tez byłem ale z keszem się minęliśmy,. powstał tuż po mojej wizycie w Sochaczewie i dopiero dzis mogłem go dopaść w trakcie wycieczki rowerowej do Żelazowej woli i jeszcze kawałek dalej.

dziękuję :) 

Bardzo ciekawie wyglądające ruinki. To moja druga skrzynka z zamkowej geościeżki. Skrzynka zdobyta z przyjaciółmi.

Dzięki

Z zamku niewiele niestety zostało, ale widoki z góry bardzo przyjemne :)

TFTC

Sprawnie znaleziona. Troszkę przemoc ona, ale zrobiliśmy co należało. Dzięki 

Klaudia, Kacper i ja.

Dzięki za pokazanie zamku. 

Znaleziona, wyciągnięta i podpisana gdzie trzeba :)

Dzięki za skrytkę, ale również za pokazanie ciekawego miejsca - nie jestem pewien, czy trafiłbym tu, gdyby skrytki nie było - ale była, no to byłem i ja, dowiadując się przy okazji paru nowych rzeczy na temat historii Mazowsza. No po prostu super!

Znalezione. Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę.

Tftc!

Fajnie, że ten zamek odbudowano. W sumie przez Sochaczew przelotem, a i tak udało się kilka rzeczy zobaczyć i 2 kesze wyciągnąć. TFTC! Zaba poszła ze mną - planuję wymienić na najbliższym evencie - na który może w końcu dotrę :)

Szybko i sprawnie.
Zabrałam GeoKreta

Znaleziona poszło szybko i sprawnie 

Bardzo ładnie odnowiony teren. Szkoda że z samego zamku niewiele zostało.
IN: Geokret Dwieście złotych

Ładnie odnowiono ten zamek. Ostatnio widziałem go kilka lat temu i wyglądał wiele gorzej.
Dzięki za keszyka!

Przy okazji wyjazdu na lotnisko. Fajne ruiny. Kesz na miejscu. Do tego tor crossowy pod ruinach extra. Dzięki za pokazanie miejsca

Szybko i sprawnie z Martusią

Zaległy wpis - kesz znaleziony z quietus1

Poprzednia skrzynkę, jeszcze w ruinach przed rewitalizacją, znalazłem dwukrotnie w dwóch róznych odsłonach... początkowo to była jedyna skrzynka w Sochaczewie (choć nie pierwsza). A teraz tą.

Akurat zaczął popadywać deszcz, co było bardzo sprzyjającą okolicznością przy tym keszu... rower pod pobliskie drzewo i po kesza. Gdy się wpisywałem, pod moim drzewem schronili się jeszcze jacyś ludzie i odłożyć nie mogłem. To rozwiązało inny dylemat - czy przeczekiwać deszcz, czy jechac dalej od razu. No to wziąłem na przeczekanie, rozłożyłem się na murku - kanapki, kawa z termosu. Jak już w końcu przestało padać i sobie poszli, to ja hyc pod wierzbę skitrać kesza z powrotem.

Znaleziona z sokolipl. Skrzytki strzegły dzielnie jakieś dzieciaki na poziomie głębokiego liceum, jednak w czasie potrzebnym na zwiedzenie ruin im się znudziło i dało się podjąć. TFTC.

Początkowo utrudniała grupa młodzieży obok, ale jak poszli to... hyc pod skrzytkę i podjęta raz dwaZ atropabella. TFTC.

Tego Kolegi jako założyciela się kompletnie w tym miejscu nie spodziewałem. Bardzo dziękuję za dobrą skrzynkę.

Ruiny odwiedzone przy okazji podążania śladem Kampinosu. Było trochę kłopotów z odłożeniem, bo po sąsiedzku dwóch kolesi postanowiło zrobić flaszkę. W końcu jakoś się udało odłożyć . Dzięki.

Mamy go ...

Piękny ten zamek, tym bardziej, że zawitaliśmy tam po zmroku. Podświetlenie dodaje mu uroku. Dzięki.

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Piękny obiekt, po zmroku bardzo ładnie podświetlony :)

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.

Bardzo ładnie utrzymane ruiny i otoczenie.

Przedświąteczne keszowanie wraz z Serengeti, dzięki.

Bardzo ładne miejsce, przedświąteczne keszowanie, razem z Bambą, dzięki :)

Cap skrzynkę i poleciał na zamek. Widok ruin z poziomu ulicy pamiętam jeszcze sprzed kilku ładnych lat, bo jadąc na rodzinną popijawę do Teresina głowa rodziny w postaci ojca mego podniosła wyniośle palec mówiąc: tam jest zamek. Tyle wspomnieć, czas na teraźniejszość. Nie podobało mi się. Niby zacny pomysł, by zagospodarować teren i zająć się ruinami w należyty sposób, ale "wygładzanie" murów współczesną cegła i wylewka na całej powierzchni płaskiej najzwyczajniej w świecie szpeci i psuje to, co w tego typu miejscach jest najważniejsze: klimat. Nie mam nic przeciwko ochronie zabytków i szeroko pojętym dbaniu, ale w Sochaczewie ktoś przedobrzył. No nic, trudno.

Dzięki!

jak dodać geokreta?

Edit.Już wszystko wiem

Było ciężko ale jest ;)) dzięki za geokreta!

To dopiero ruina . Duża , przepiękna i historyczna . Tylko teraz szukaj dziupli nad fosą . 

Ale się udało i to się liczy . Dzięki .

W okolicy pojawiliśmy się przy okazji zdobywania kampinowskiej geościeżki. Widok pięknych ruin zamku na wzniesieniu bardzo mile nas zaskoczył. Spokojnie zwiedziliśmy całe wzgórze, długa sesja fotograficzna i już można zmierzać w stronę miejsca ukrycia kesza. Myśleliśmy że pójdzie szybko i gładko ale okoliczny zwiadowca pokrzyżował nam plany. Gdy tylko Viktor postawił statyw z aparatem ciekawski pan przystąpił do akcji - Co wy tu mierzyta? Ah trzeba było mu powiedzieć że będziemy zamek odbudowywać. W końcu pan sobie poszedł szybki wpis i lecimy do ciepłego auta tylko jeszcze szybki występ na scenie z Vulpeculą.

Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca. Oczywiście znakomicie!

Drugi najazd na Partyzantów AK  Grupa Kampinos w towarzystwie wesołej łódzko-pabianickiej ekipy (pani_ka, Vulpecula, Nefryt+, Victor+). Dzięki wielkie!

Jak tylko zjechaliśmy z głównej drogi to naszym oczom ukazało się potężne wzgórze, a na nim ceglane ruiny. Nasze reakcje były zsynchronizowane i już nie mogliśmy się doczekać wyjścia z samochodu. Zanim  wdrapaliśmy się na górę zrobiliśmy tysiąc zdjęć, kolejny tysiąc zrobiliśmy na górze i jeszcze z pół tysiąca w oczekiwaniu jak stróż terenu odejdzie z miejsca ukrycia kesza. Jako, że staraliśmy się nagrać film z naszego piątkowego wypadu to do każdej skrzynki chodziłem ze statywem i postanowiłem go wykorzystać, aby odwrócić uwagę służb specjalnych ;). Niestety, tylko wzbudziliśmy jego zainteresowanie i zaczął zmierzać w naszym kierunku. Nie dało się uniknąć pytania od strony pana, tyle że nie byłem przygotowany na jego treść, która brzmiała:

- Co wy tu mierzyta? ;)

Miałem już przygotowane wytłumaczenie, że zwiedzamy różne ciekawe miejsca i robimy zdjęcia. Ale nie spodziewałem się, że można pomylić statyw od aparatu i kamerkę sportową z instrumentem geodezyjnym?!?! Zostałem dowartościowany, bo z geodezją mam co nieco do czynienia od 4 lat ;). I jak tak patrze na zdjęcie zrobione mi przez Vulpeculę to faktycznie moja poza sprawia, że wyglądam jak geodeta przy niwelatorze. ;)

Dzień dopiero wstawał, a dawka śmiechu jaką przyjąłem na usta wykraczała już ponad normę. Mało się nie zlałem ze śmiechu jak zobaczyłem taniec Nefryta i Vulpeculi na scenie amfiteatru hahah. To jednak nie koniec przedstawienia, bo gdy Nefryt zszedł ze sceny to dopiero wtedy Vulpecula ujawnił światu pełnię swoim zdolności artystycznych. Inwokacja w jego wykonaniu przyprawiła o dreszcze całą widownię. Z bólem brzucha wsiedliśmy do keszowozu i odjechaliśmy. Pierwszy kesz na trasie do tego nieplanowany, a my już straciliśmy 3 razy więcej czasu niż na niego przeznaczyliśmy. Użycie wyrażenia ''stracony czas'' nie jest trafne, gdyż niewątpliwie warto było tutaj przyjechać i spędzić choćby pół dnia. 

Drugi najazd na Partyzantów AK w towarzystwie wesołej łódzko-pabianickiej ekipy (pani_ka, Vulpecula, Nefryt+, Victor+). Dzięki wielkie!

Przy okazji zwiedzania Sochaczewa zajrzeliśmy i tu. Zamek w promieniach wschodzącego słońca nas zachwycił. Czerwień mieszała się z żółtym tworząc wspaniałe kolory na murach zamkowych. nic dziwnego, że zostaliśmy tu dłużej niż planowaliśmyJak już nasyciliśmy oczy wspaniałymi widokami ruszyliśmy po kesza. I tu się zaczęło! najpierw poszedłem po kesza z GC a w tym czasie Nefryt i Victor mieli ogarnąć keszyk z OC. Wracam a Victor melduje "namolnego"odpalamy zatem projekt "poyabni" - cóż przebywanie na świeżym smogowym powietrzu skutkuje! Co tam się nie działo: naprędce zaaranżowana sesja fotograficzna, Victor próbował swoich sił z niwelatorem i strasznie go przy tym powyginałopani_ka dzielnie dotrzymywała nam kroku, a wszystko to dla jednego, jedynego widza - który wreszcie wymiękłw tym czasie Nefryt - niewidoczny już w swej oczojebnej czerwonej kurtce mógł wyciągnąć rękę po kesza :P

Na sam koniec przechodząc przez muszlę koncertową daliśmy mały występ artystyczny - Victor wspomniał coś o tym, że własnie chce mu się siusiu ... ze śmiechu! 

Wspaniałe wzgórze i fajnie, że jest tu kesz - duże dzięki!

Zimowe keszowanie z historią w tle, czyli druga część wyprawy Szlakiem "Grupy Kampinos" w składzie Pani_ka, Nefryt+, Victor+, Vulpecula

Taka petarda na początek keszowania?! Czad! Z tego szczęścia ogarnęła ekipę solidna głupawka:D Ja się przys...pawałam do Władka Jagiełly, bo chłop jak dąb! Panowie zaczęli brykać i tańcować pod rączkę (i to sami ze sobą!!!) na scenie, a na koniec Lis jeszcze inwokację Tadeusza donośnie wygłosił:D A wszystko ze stoickim spokojem obserwował Pan bodyguard - anioł stróż tego miejsca, i pewno myślał se tylko facet co te młode łykały, że tak fikają o poranku... Głupawka totalna:D Nie mówiąc już o tym, że Wiktor także był świadkiem naszych dzikich poczynań. My starzy chyba sprowadzamy młodzież - kwiat, chlubę i nadzieję tego narodu, na złą drogę... Ale miejsce zarąbiaszcze. Rano zamek prezentował się więcej niż znakomicie!

Drugie i ostatnie podejście do geościeżki szlakiem grupy Kampinos. W doborowej ekipie: Vulpecula, Nefryt+, Victor+, no i ja, czyli pani_ka. TFTC i geościeżkę oraz pozdrawiamy z Łodzi:)

ps Gwiazdę daję za miejsce, bo mnie zachwyciło. TFTC!

Zamek nawiedzony. Kolorowe podświetlenie mniej mi się podobało, ale ruinka utrzymana - fajnie... Z makotką, przejazdem. Dzięki.

Przejazdem, razem z kojoty, Bartosz Budyń i Adamsem. Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu. Ruiny zamku bardzo ładnie odnowione.Super

Zamek wieczorem pięknie wygląda. A pod zamkiem słynny tor motocrosowy, dobrze mi znany. Dzięki 

Niedawno tu byliśmy i tak się zastanawialiśmy, że taki zamek kesza nie ma. Dzięki Ci Psikiszku, że kesz już tu jest! :)

Znaleziona.Ładny jest stąd widok na Zamek. TFTC. :)

Podjeta przy okazji serwisu Nieśmiertelnych. No a teraz patrzę, że jeszcze jedna była niedaleko. Och zabrakło instynktu. Dziękuje za zaproszenie do ponownych odwiedzin zamku i skrzynkę. Pozdrawiam

Śliczne to miejsce, takie magiczne, dziękuję :)

Piękny zamek na wzgórzu, dookoła mury obronne i brama wjazdowa ze zwodzonym mostem na fosie pełnej wody...........tak mogłoby to wyglądać, ale ruinki też pięknie się prezentują.

Dzięki za pokazanie miejsca.

Kolejny zamek zdobyty w towarzystwie vilkolaka. Bardzo ładnie zagospodarowane miejsce. Podziękował.

Miałem zamiar sam założyć tutaj kesza ale jakoś nigdy po drodze nie było. I dobrze, bo bardzo się cieszę że psikiszek mnie ubiegł. Dzięki za kolejny zamek ze ścieżki.

Rzutem na taśmę udało się odszukać skrzynkę i przy okazji zdobyć TTF - właśnie zamykano cały teren w ramach przygotowań do obchodów 77 rocznicy bitwy nad Bzurą. Na wzgórzu zamkowym pirotechnicy rozmieszczali ładunki. Podjęcie wykonane zgrabnie dzięki urokowi osobistemu Tego, Który Szuka Ale Nie Loguje, który zbajerował panią z ochrony

Niestety mugole byli wokół drzewa, podjęcie było nie możliwe. Może innym razem.

STF  Znaleziona bez problemu. W południe było sporo mugoli w pobliżu ale wyczekaliśmy odpowiedni moment. Dzięki za certyfikat.

TFTC

Pół nocy myślałem, czy mi ktoś go nie sprzątnie, jak będę w pracy, w końcu od razu po niej pojechałem i udało się zgarnąć FTFaDuża w tym zasługa wczesnej godziny, a więc i małego ruchu, w dzień może być ciężej chyba ;)

Sami ze znajomymi myśleliśmy o założeniu tu kesza, ale tak z tym czekaliśmy, że zostaliśmy ubiegnieci Ale dzięki temu jest FTF w rękach Sochaczewianina, dzięki! :)