Tu było ciekawie. Razem z dzieciakami przez okno do szkołyFajny urbexik, dziekujemy za pokazanie.

Tak byłem podekscytowany tym urbexem, że zapomniałem z samochodu wziąć coś do pisania - dlatego załączam zdjęcie logbooka. Kolejną dobrą duszyczkę proszę o wpisanie mnie ????
Z tych eksponatów, co widać na zdjęciach, to nic nie pozostało. Nawet w salach zerwane drewniane podłogi...
Ale kesz na miejscu. Dziękuję!

Przybyłem, zobaczyłem, potwierdziłem:)
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Brak krzesełka niestety :(
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Fajna miejscówka, nie mieliśmy długopisu wiec zostawiliśmy fanty, życzymy powodzonka
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Nareszcie udało się pozwiedzać. Ciekawe miejsce i do tego z działającym prądem:)

Kolejna skrzynka tygodnia złapana

To jest cache numer 707, znaleziony w dniu 23 stycznia 2019 o godzinie 14:08.

Dziękuję PaaaP za kesza Opuszczona szkoła w Dąbiu i dobrą zabawę :)

Pozdrawiam i zapraszam na poszukiwania do Kędzierzyna - Koźla i okolic :)

Skrzynka znaleziona

Podczas wyjątkowo pokręconej drogi do Włoszczowy trafiliśmy na opuszczoną szkołę. Krzesło pod jednym z okiem zachęcało do odwiedzin, więc chętnie skorzystaliśmy z oferty. Prypeć się przypomniałaMnóstwo artefaktów (oczywiście kultowe serducho świnki też było), fotki, fotki, fotki, eksploracja wszystkich zakamarków. Takie kesze lubię! Dzięki, pozdr.

Hello,

Komuś ta szkoła przeszkadzała, czy tylko padła ofiarą debilnych reform oświatowych ? Obeszliśmy ją, szukając spokojnego miejsca do wejścia. Takowego nie było, za to pod jednym oknem stało krzesło, jakby specjalnie przygotowane dla odwiedzających  Na parapecie mała pułapka czyhająca na nieuważnych - sterczący gwóźdź, da się go spokojnie "ominąć". A w środku klimat niczym z Prypeci, tylko czyściej i jeszcze bez totalnej ingerencji przyrody. Sporo artefaktów się uchowało po klasach. Serce świniaka gości obecnie w sali gimnastycznej. Zaskakują niektóre kompozycje, np. ta ze zdjętych krzyży albo tablice językowe w piwnicy. Ale najbardziej chyba zaskoczyły okładki płyt z lat 60-70 XX wieku. Mieli tu całkiem pokaźną kolekcję ówczesnych hiciorów. Zrobiliśmy sporo fotek, wpisaliśmy się do logbooka i grzecznie opuściliśmy budynek. Pzdr, Wojtek

Nie przepadam za tego typu koszami. Czułem się jak złodziej wchodząc przez okno. Zapewne to ostatni z tego typu zwiedzanych obiektów. 

Witaj PaaaP!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Już po zmroku frajda klimat opowieści,super sprawa za samo miejsce,dostarczenie wrazen zielona gwiazda...

Zanleziono z seba-ewka. 22.00

Zwykle w ten sposób raczej wychodziłem ze szkoły ale czasy się zmieniają. Nikt nie sprawdzał dziś kapci i nie wyganiał do fryzjera. Czytam o przyjaznych szkołach i do takiej teraz trafiłemCiekawa lekcja biologii i fizykiDzięki za kesza

Perełka dzisiejszego wyjazdu - to co lubię najbardziej, czyli połączenie eksploracji takich miejsc z keszowaniem. Urbex nieduży, ale za to całkiem zacny. Po złażeniu i obfoceniu całego obiektu przyszedł czas na podjęcie kesza. Dzięki za pokazanie tego miejsca.

Miejsce, zaj...ste. Trafiliśmy na nie przypadkiem jak czyściliśmy okolice z keszy.  Już dawno urbexa nie eksplorowałem, a tu trafiła się taka perełka. Obiekt ma swój klimat, a mili okoliczni mieszkańcy go nie splądrowali (w Polsce to raczej nie do pomyślenia). Sam kesz zdobyty na końcu zwiedzania. A jako że Urbex_Bamber nie grzeszy wzrostem to narzędzia pomocniczego nie targaliśmy.

I jedna moja prośba do urbexiarzy zakładających kesze. Wincyj!

Bardzo nam się podobało,lubimy takie miejsca.Cicho i spokojnie a tu nagle jak coś p....nie, okazało się że w szkole cały czas jest prąd i trzeba uważać żeby po kablach nie deptać (bezpieczniki są teraz wyłączone.)

Spory czas temu jadąc na innego kesza mijałem ten obiekt i tak sobie myślałem czy czasem nie jest to opuszczona szkoła ale jakoś brakło zapału żeby to sprawdzić. Kilka miesięcy później w obiekcie siedzi już kesz. W środku panuje niezły klimat. Serce świni to wymiata. Kesza znalazłem bez większego problemu. Niestety mój długopis nagle zaniemógł ( jakaś klątwa zamkniętej szkoły? ) i w logbooku został po mnie słaby ślad. Dzięki za pokazanie tego miejsca! 

Super kesz, miejsce robi wrażenie.  Polecam

Skrzynka zdobyta po długiej przerwie. Robi wrażenie to zdecydowanie moje ulubione klimaty. Chyba najlepsza jak to tej pory nic tylko prosic o wiecej takich. Zasłużona zielona

Bardzo byłem napalony na ten obiekt, dlatego przy okazji szlaku kosynierów podjechaliśmy i tutaj. Szkoła faktycznie dość dobrze zachowana, najwieksze wrażenie faktycznie robi sala gimnastyczna i biologiczna, preparaty rewelacja. Najpierw sesja zdjęciowa potem szybkie podjęcie kesza i lecimy dalej, Za obiekt zostawiam gwiazdkę. Dzięki

Rodzinnie przy niedzieli. Dzięki

Edit: Dodana zasłużona rekomendacja, jak to opisał Art_noise - super

Rodzinna niedzielna wycieczka w celu zabicia czasu i zobaczenia ciekawych miejsc. Niestety dziś było ulewnie

Porzuciliśmy pobliski projekt z powodu megaulewy i przyjechaliśmy tutaj - w sumie był to główny cel dzisiejszej wycieczki - jak wczoraj zobaczyłem fotki to już wiedziałem gdzie w niedzielę jadę :)
Nie żałuję - świetny urbex, raz że klimatyczny a dwa że w środku naprawdę można ciekawe rzeczy oglądać. Co by nie pisać - polecam dla miłośników takich klimatów. Byłem w wieeelu urbexach - a ten jest jednym z lepszych w których byłem. Obowiązkowe reko za miejscówkę!

W środku widać że ludzie tutaj się pałętają. Byliśmy pierwsi a krzesło ze spojlera wywędrowało na korytarz. Po wpisie krzesło odłożyłem do pomieszczenia w którym autor kesza go sfotografował.

Pozdrawiam
Art_noise