Skrytka niedostępna. Bunkry znajdują się na terenie łowiska, ogrodzonego i monitorowanego

Razem z Papą_Milo na całodziennej wyprawie na Linię Mołotowa. Jeden z ostatnich dwóch bunkrów odwiedzonych dziś. Gdy podchodziliśmy do jeziorka od południowego zachodu, zawołał nas z brzegu właściciel - okazało się, że teren po żwirowni, wraz z bunkrami, znalazł się obecnie w rękach prywatnych. Pan zawiadujący całością okazał się w miarę rozmowny i trochę nam poopowiadał o historii okolicy. Jednak do samych bunkrów wejść nam nie pozwolił. W tym drugim podobno nawet teraz mieszkają nietoperze. Jako, że bunkierki są kompletnie na widoku, nawet nie próbowaliśmy ich zdobywać na dziko. Musieliśmy obejść się smakiem. 

Miejsce namierzone, kesza brak. Zrobiliśmy reaktywację w miejscu "patrz spojler". Miejsce mega, prawie jak z Gry o tronTFTC 

Na dach dziś się nie da wejść. Bunkry stoją na górkach otoczonych wodą, podkopane są fundamenty. Teraz widzę w dzienniku, że kesz został przeniesiony. Może wrócimy, bo miejsce jest teraz mega dziwne.

!!! zmiana miejsca ukrycia kesza !!!

Kesz wewnątrz bunkra szukajcie po rurach.

 

Pamiętam to miejsce z czasów gdy teren był porośnięty lasem, teraz po wydobyciu piasku żwirownia zalana wodą a na środku dwa bunkry :)

Do podjęcia kesza nie potrzeba pontonu ;)  jest swobodne dojście, tylko podejście na górkę może sprawić trochę kłopotu - dość stromo i luźny piasek.

 

Kesz rozsypany została część pudełka, pokrywka połamana, chyba ołówek i brak logbooka.

Reaktywowaliśmy z tego co było pod ręką, jakiś słoiczek, nowy logbook i pozwoliliśmy sobie na zmianą miejsca ukrycia by był bardziej dostępny (na dach da się wejść, ale tyle tych wystających prętów,że to trochę niebezpieczne).

 

 

Teren żwirowni i zalany wodą ale można dojść do bunkra. Kesz leżał na dachu połamany i rozrzucony, było widoczne w którym m-cu się znajdował, dodaliśmy nowy Log i  włożyliśmy w słoik. Kesz teraz znajduje się w wewnątrz, w rurze, patrząc na tą rurę po lewej stronie na ziemi duża dziura - uważaj.Znaleziona z Dorotą i Ceeez

W chwili obecnej bunkry zostały ograniczone przez trwające prace budowalne.  Snuffer- "Linia Mołotowa - PO Prosienica 1" i Snuffer- "Linia Mołotowa - PO Prosienica 2"  prezentują się nastepujaco :

Nikt z niczego nie spadł, strat własnych nie było, kolejny bunkier pokonany wspólnie z Robconem i Kaszlem Trzecim. Dziękuję.

super miejscekolejny bunkier zdobyty z Foto i robconem :)

dzięki za kesza

kaszel3

Kesz podjęty z Fotoimpresje i Kaszel3. Z miłą chęcią wchodziłem na, pod, do etc. Dzięki.

Taka wspinaczka to czysta przyjemność. Wspaniały widok na zbliżającą się burzę. Kesz znaleziony bez problemu. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Dwudziesty siódmy dziś kesz. Szybko namierzony i to z daleka bo pudełko leżało zupełnie na wierzchu. Zawinęliśmy w czarną folię i docisnęliśmy leżącym na dachu kawałkiem drzewa. Tftc

Znaleziona podczas zimowej wyprawy na bunkry za drugim podejściem.

Czuwaj!

Skrzynka podniesiona podczas wyjazdu na bunkry vol2.


Pozdrawiam.

Spoczko skrzynkaz LugiBugi i Magikiem

Dzięki za kesza

Zaliczona jajek na jajecznicy nie wzielismy ale patelnia nadal jest do użytkuTFTC

Znaleziona. TFTC

Trochę gimnastyki nikomu nie zaszkodziło, ale nadziać się na pręt nietrudno - trzeba uważać. A na górze to już łatwizna. In: przypinka. A poza tym, to znalazłem niedaleko bunkra keszerską rękawiczkę - czerwoną z czarną gumą. Zrobiłem z niej geokreta, może tą drogą wróci do właścicielaDla zainteresowanych - GKC7A0 :)

Można, tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsce do wspinaczki.

Znaleziona. Azymut się wdrapał na ochotnika - on wszędzie wejdzie.Maskowanie na miejscu!TFTC. :)

Fajne maskowanie (budzi uśmiech) i fajny widoczek jest tam z góry. Gdyby nie to, że inne kesze nas wołały i na konsumpcję było jeszcze za wcześnie, to chętnie byśmy sobie tu popiknikowali. Dzięki za skrzyneczkę. :)

Fajjjjjny bynkr he he 

Bab wypinających tyłek - sztuk jeden

Ten bunkier jakiś solidniejszy ;)

Znaleziona podczas ataku na PO Prosienica z Akimg i Pawełkiem (w piątek? Tak, dostałem urlop).
Pawełek wdrapał się. Ostatnie piwko psykło.

Znaleziona podczas uderzenia na PO Prosienica w piękny piątkowy dzień w towarzystwie Gackka i Pawełka :)
Gacekk (podziwiając wielkość bukra) : Gdzie skrzynka?
Akimg (żartując): na dachu! ;)
G: No co Ty?!!
A: ŻartujeCzekaj, zaraz sprawdzę...
G: I?
A: Na dachu...

Podjęta przez Pawełka, my się baliśmy (siedzieliśmy na obwałowaniu i piliśmy piwo)

Ładna, schludna skrzynka. Bunkier zdrowo zrujnowany, ale wysoki, więc wejście na dach niełatwe, ale nie takie kesze się podejmowało. Maskowanie widać z daleka, więc wiadomo na pierwszy rzut oka gdzie jest kesz. Poszło szybko. TFTC

Osiemnasty.

Blisko był ten bukier poprzedniego, to i bez większych problemów znaleziony. Wejście na górę, też nie sprawiło kłopotów. Większe trochę były z zejściem, ale też malutkie. Sama skrzynka w stanie niemal idealnym. Chyba to był zbawienny wpływ sowieckiej technologii produkcji patelni.

Dzięki za kesza.

Znaleziona. Dzięki za kesz.

Znaleziona podczas spotkania "PO prostu Podbiele".

Ponieważ dużo tego logowania więc Ogólnie - znaleziona podczas "PO prostu Podbiele" z mocną i sympatyczną ekipą .TFTC

#40 Wyprawa na Linię Mołotowa w ramach spotkania PO prostu Podbiele.

Kesz znaleziony podczas spotkania "PO prostu Podbiele" 

Wejście "jak po drabinie"

TFTC

Akcja Betoon /2/ z Psikiszkiem, odrobina alpinizmu na stare kości,

gwiazda za całość ! ! !

in GK Demona Lamina Una, łuska

Znaleziona wraz z MiszkaWu w czasie rowerowego ataku na linię Mołtowa. Włażąc na górę to prawie szpagat zrobiłemWystają te zbrojenia urągając wszelkim zasadom BHP. A eksponat - patelnia wciąż w wspaniałym stanie.

Wyprawa w sprawdzonym składzie. Dziękuję za kesz :)

Skrzynka znaleziona podczas wyprawy na Linie Mołotowa W doborowym sprawdzonym składzie ( Coza, tATO, Zyr i Czarkowaty ) Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.

Wspólne manewry na LM i okolicach w tradycyjnym składzie.
Kiedyś nie udało się znaleźć. Dzisiaj poszło szybko i sprawnie.
Patelnia jest na miejscu.
Dzięki za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Wycieczka keszowa w sprawdzonym gronie (tATO, Coza, Czarkowaty i zyr). Dzięki za kesza. Tym razem poszło znacznie lepiej. PAtelnia dalej na dachu :)

Znaleziona z Syjonem. Dzięki.

Znaleziona w czasie &quot;wyprawy na linie M II&quot; Dzięki za kesza.<br /> Łatwo nie było:)

Znaleziona podczas wyprawy "Poszukiwanie Ponurego Grzybiarza" na Linii Mołotowa wraz z Humą i Mieszkiem :)

znaleziona z Humą, Polcią i Szymankiem podczas wyprawy na Prosienicę-Podbiele;) po krótkim namyśle jedynie tej skrzynce z całej wyprawy dam rekomendację - za fajną wspinaczkę, fajny bunkier, brak śmieci i fajny sposób ukrycia - patelnię;) żadna inna skrzynka z okolicy nie spełniła wszystkich warunków. tak czy inaczej, dzięki za okeszowanie całej okolicy i fajną wyprawę;)

Pierwszy dzień Akcji "Linia Mołotowa 2012" :)

Tutaj też 153cm dało radęBradzo lubie kesze tego typu, lekka adrenalinka i fajnie skitrany keszyk :) 

TFTC :)

Pozdrawiam

Wczoraj, razem z profesorem50.

razem z przemo38 TFTC

Znaleziona

Skrzynka zdobyta podczas wyprawy "Patrol Mołotow" w doborowym Towarzystwie, dzięki za kesz...

Podczas kozackiej misji "MOŁOTOW PATROL", dziękuję wszyskim uczestnikom, do następnego:)

Dziękuję calej ekipie z Patrola za możliwość zdobywania keszy z WamiWyprawa Super!

PATROL MOŁOTOW

Sobotnie manewry w prosienicy wspólnie z Hiroaqiem i Sky Driverem

Wraz z Orqanem oraz Hiroaqiem w czasie wyprawy na Prosienice. Fajna ta patelnia

Zaliczona - dzięki.

W ramach wspólnej akcji "Świdnicki zwiad". Dzieki za kesza- bardzo nam się podobało.

Szybko i sprawnie w ramach akcji "Świdnicki zwiad". Dzieki za kesza. warto było się powłóczyć po tych terenach. MED robił za alpinistę-drzewołaza a ja spokojnie siedziałem sobie i czekałem na kesza.

Wspólnie z LIM and MED. wtedy jeszcze nie przekonana do zabawy, dzis juz tak. uzupełnianie wpisów.

Znaleziona razem z Ranwersem , Igą  i Agatą podczas wyprawy na Linie Mołotowa . Fajne ukryty kesz. Dzieki bardzo:)

Kesz znaleziony razem z Wredną Bestią, Igą oraz Agathą podczas spontanicznej wyprawy na Linię Mołotowa.

Bardzo mi się podobało miejsce ukrycia :)

Dzięki za pokazanie nam tego miejsca:-)

tia, skakać po dachu to jest to

miejsce odwiedzone z Nannette podczas pierwszego dnia na Linii Mołotowa, Prosienica, Podbiele. Dzięki za kesza :)

Długo wyczekiwana wyprawa na Linię Mołotowa (sezonowo również zwana Linią Komarowa). Wyzwanie podjęte razem z Qbackim. Kawał dobrej roboty, skrzynki urozmaicone, teren też zaś ówczesne wariacje architektoniczne warte zobaczenia i bardzo się cieszę, że mogłam w końcu tam dotrzeć. Pozdrawiam wszystkich, którzy się przyczynili i ciągle przyczyniają do powstania i zachowania w świetności tego projektu.

Zachodniomazowiecka kompania rowerowa melduje zdobycie PO Prosienica, Podbiele, Skłody.

To była druga skrzynka na trzydniowym keszowaniu na Linii Mołotowa, ale pierwsza bunkrowa. Poza tym tutaj dorwała nas ekipa z Białegostoku (zbyszaci i Nickiel) keszująca od rana i tutaj odbyło się spotkanie, trochę posiedzieliśmy pogadaliśmy, a potem dalej do bunkrów (potem dostaliśmy od nich cenną iformację, że wszystkie kesze na PO Prosienica i Podbiele są). Ponadto było to idealne miejsce biwakowe (co prawda trochę śmieci przy buknkrze, ale tam tylko skitraliśmy rowery dla ochrony przed deszczem), więc wieczorem tu wróciliśmy, rozstawialiśmy namiot i rozpaliliśmy ognisko. Rano obudził nas deszcz... ale na szczęście przestało padać kilka minut przed nastawionym budzikiem.

Przy okazji pierwszego bunkra podsumuję wyjazd. Projekt bardzo nam się podobał i świetnie spędziliśmy trzy dni łażąc po bunkrach, miedzach i jeżdżąc piaszczystymi gruntówkami. Ponieważ nie mieliśmy jak podładowac komórki, szukaliśmy w trybie GPS Free, wspomagając się GiePSem dopiero gdy nie idawało się bunkra namierzyć... często więc dłużej szukaliśmy bunkra niż skrzynki (zwłaszcza w lesie). Natomiast poziomki - tych było od groma, najadłem się za wszystkie czasyZwłaszcza że w pobliżu bunkrów było ich mnóstwo "O, pojawiły się poziomki, pewnie jestesmy już blisko bukra"

Mamy też kilka uwag krytycznych - skrzynkom przydałby się generalny serwis. Kolejne ekipy serwisują i reaktywują skrzynki, ale brak im gospodarskiej ręki. My przy okazji wymienilismy kilka podartych strunówek na logbooki, dodaliśmy strunówki na osuszone fanty, dorzuciliśmy logbook, ołówki, okleiliśmy peknięte pudełka, no i wytarliśmy z wilgoci wiele skrzynek i ich zawartości.

Ponadto na koniec zaczęło być monotonnie, powtrzające się doskonale już znane sposoby ukrycia, zwłaszcza seria mikrusów w rurach trochę nas znuzyła.

Na koniec przyznaję tej skrzynce gwiazdkę za: patelnię, wejście na dach wymagające troszkę wysiłku, idelane miejsce biwakowe. Trochę także za całokształt. Chcieliśmy też podziekować Snufferom i Artixowi, a także kolejnym geocacherom którzy zasadzili tu skrzynki, dzięki którym spędziliśmy tutaj bardzo fajne 3 dni.

Zdobyta jako Zbyszaci

10:51<br /> Zdobyta podczas &quot;Akcja Linia Mołotowa&quot; wraz z Nickielem.<br /> TFTC

Znaleziona ze Zbyszatymi podczas łupienia Linii Mołotowa TFTC

Znaleziona reaktywowana, centralnie pod patelnią ;)

Ale musiałem sobie przypomnieć jak sie wspina na drzewa ;)

Cholercia, wdrapałem się na ten bunkier i to w kaloszach, nawet patelnię pokazałem ziemianom, ale kesza nie znalazłem podówczas...

teraz kesz jest centralnie pod patelniąNa górę się wdrapałem, ale w dół wybrałem szybszą drogę.

dzięki za kesz

ja w moich kaloszkach nie dalabym rady wdrapac sie tu na gore, wiec kibicowalam r00t7 z dolu i cykalam fotki :)

Zaliczona podczas wieczorno-rannego reaktywacyjnego spotkania. Wielkie dzięki.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Marcinowi udało się sfotografować przelatujące nad nami kormorany.. niby pewności nie ma, że to one, aczkolwiek przegladając dzisiaj zdjęcia wychodzi mi, że jednak tak:)

"Noc się przybrała w czerń...
To smutny lata zmierzch.
Już kormorany odleciały stąd,
By szukać ciepłych stron.
Powrócą wiosną nad jeziora"
                    Piotr Szczepanik

Dzięki i pozdrawam, Tatiana

Jako że poprzednicy logowali nieznalezienia, grupowo postanowiliśmy kesza zreaktywować, tym bardziej że sposób ukrycia inny niż okoliczne. Wejście na górę dostarczyło sporej frajdy :)

Pozdrawiam
Art_noise

Taki obiekt bez kesza? Pierwszy na PO Prosienica? Być to nie może! W związku z tym, z zastosowaniem sprzętu dedykowanego (drabinki), keszyk został reaktywowany. Zastanawia nas komu się tam chciało wchodzić, żeby kesza zabrać. Może spłynął z deszczem? W każdym razie dziękujemy za pokazanie kolejnego ciekawego schronu Linii Mołotowa. Pozdrawiamy. Ania i Marcin

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia! Wielkie dzięki za reaktywację skrzynki.

Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Patelnia była ale kesz nie!!!

Nie ma proponujemy sprawdzić i reaktywować do następnej naszej wizyty.

Nawet moja kujka nie pomogła. Tym razem sie nie udało...

A potem jeszcze Alex mnie nabrał, że moją kujkę zgubił. Lubię ją - więc dałem się wkręcić... 

Wlazłem na dach. Już tak mam, włąże wszędzie, gorzej ze złażeniem. Człowiek sobie przypomina, że lekutko boi się wysokosci jak już wylezie na górę :D

Zrylim z Alexem kawał terenu, ale nie znaleźliśmy skrzynki. Niestety.

zima to jeszcze, bardziej ciemność, a no i kosa do tej trawy by się przydała.

17:40 Wcześniej: OP1484 Póżniej: OP1404<br /> Szukaliśmy jakiegoś wejścia na dach, w końcu uznaliśmy, że chyba jedyną drogą jest drzewo. Detal poszedł. Później dorzucaliśmy mu sprzęt, ale mimo orania dachu nie udało się. Zima wygrała.<br /> Więcej info o naszej wyprawie: http://opencaching.pl/wiki/index.php/Nasza_wyprawa_-_Linia_Mo%C5%82otowa_PO_Prosienica<br />

Tu wielkie podziękowania dla detala za chęć wdrapania się na górę, by odwalić za nas czarną robotę w czasie, gdy my na dole popijaliśmy sobie piwko ;). Miejsce namierzone, ale wszystko mocno zmarznięte, więc musieliśmy się poddać.

Założonych skrzynek: Snuffer - 257, kwieto - 1 (jedna)
Ot, i płacze bida...

Motto: &quot;zobaczyć jedną, to tak jakby wszystkie ujrzeć&quot;<br /> <br /> Aby uniknąć mielenia tych samych informacji odsyłam do komentarza umieszczonego tutaj: http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5157<br /> <br /> Co prawda na dach raczej nie będzie właziła okoliczna dzieciarnia, jednak krzaki są tak dokumentnie zasypane śniegiem, że nie zdecydowałem się na podjęcie skrzynki.<br /> Po okolicznych lasach chodzi sporo ludzi, prowadzona jest (chyba dzika) wycinka drzew.

snieg slisko ale źle nie było

Melduję,że patelninia nadal spoczywa na dachu.

Indar był najdzielniejszy i wlazł po kesza. Na górze znalazł ciekawą... patelnię. Dumaliśmy, że może ktoś ją do kesza próbował upchać, albo może jaki żołdak kiedyś porzucił... ;-)

Wpisali, wpisali:)

Taaa... Ja się męczyłem a oni bawili. A chociaż mnie wpisaliście? :)

Znaleziona z Indarem, w towarzystwie Niny i założyciela. Na dach na ochotnika wlazł Indar, wykopał, zrzucił, dokonaliśmy wpisów i kesz został odrzucony przez Snuffera na dach. Niech żyje Przygoda:)!