Znaleziona, zapieczona... Schludnie, choć nasrane, tftc ;)

Znaleziono podczas powrotu do domu. Sposób maskowania na poziomie mistrzowskimi ????????

Wracając z Galaktyki, po drodze był... na deser. Dobry pomysł, choć padł szybko. Dziękujemy - ET SQUAD.

Kesz namierzony błyskawicznie. Jak detektyw się wczuje w umysł zbrodniarza, jest dużo łatwiej.

pierwszy anioł i już zaczynały się schody. jeden spory element widocznie przedstawiony niż na zdjęciu ale to nie było to. stwierdziłam że skoro widać na zdjęciu to musi być od frontu. kombinowanie i w końcu za pomocą wyciagniety mikrusek. świetna schowajka w niespotykany sposób zamontowany logbook.

Brawo! Super,  gwiazdka.
Znajdź szczegół haha. Keszyk ma się dobrze. Pozdrawiamy. Razem z Crazy Baby.

Nie dałem się wkręcić, bardzo fajny patent, i wszystko działa jak należy, dzięki.

Tutaj Bamba się wykazał refleksem i po chwili miał cudeńko w ręce.

Weekendowo z Aniołami i Obrońcami Galaktyki w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Skrzynka znaleziona podczas powrotu ze skrzynek. Nie było łatwo. Trochę czasu to zajęło ale jakoś poszło :)

Mam choć jednego. Zawsze to coś. Świetna schowajka. Trochę się natrudziłem. Dzięki.

Pierwsza anielska skrzynka w Damnicy... i chyba najszybsza. Kilka sekund i keszynka wpadła w moje ręce. W tym momencie nie wiedziałem i nie zdawałem sobie sprawy z tego co mnie jeszcze czeka... maskowanie rzecz jasna pierwsza klasa! Dzięki za kesza!

Znakomita skrzyneczka na start, i dobrze, bo bardzo mi na tej ścieżce zależało. W sumie był to taki mój malutki cel naszego corocznego wyjazdu z Maleską i Skyqenem. Chwilę nam zajęło szukanie, keszerska ciekawość Pauliny odkryła to, co Sebastian w pierwszej wersji "odrzucił"TFTC! Pozdrawiam, Nati..

Po przeczytaniu dwóch pierwszych logów olśnienie.
Dzięki

No tak. Miałem to w ręce, ale stwierdziłem, że to chyba nie to. Po jakimś czasie Maleska zabrała się za to dokładniej i okazało się, że to był jednak kesz.Dziękuję!

Podjęta podczas wypadu na pomorze. TFTC

tftc! Zadanie nieco karkołomne. Różnic sporo - przed wszystkim jest zima;) Zaczęłam poszukiwania od właściwego miejsca ale jeszcze nie "wgryzłam się" w autora toteż nie wiedziałam jeszcze jakie zamysły i skrytki mógł przygotować dla poszukiwaczy. Udało się z pomocą, niemałą;)

No i tu wystartowaliśmy. Badzia mówi po drodze ten będzie łatwy no i wykrakał,  4 latarki na niego świeciły i nic, aż w końcu się chyba obudziliśmy i dostrzegliśmy różnicę.

Anioły zdobywane w diabelskiej ekipie, areckis, Badzia Gadzia i misiek_siersciuch pod wspólnym nickiem 3City Team.

Dzięki 

AAAAAAAAAAAA!!! Jak zarąbiście pojechać na keszowanie! 

AAAAAAAAAAAAA!!! Jak dobrze mieć tak mocną ekipę!!!

AAAAAAAAAAAAAA!!! Jak przyjemnie podejmować tak WSPANIAŁE kesze!!! 

 

Dzięki za pierwszego tego dnia solidnego kesza. Nakręciliśmy się z latarkami, na koniec to tym ta tamtym. Miki. z tyłu a ja z przodu. Wszyscy byli zaraz szczęśliwi! Siup do samochodu rura do przodu. Nagle STOP wracamy po cyferkę. 

Uff mamy. 

 

Dzięki znalezione jako 3city team :areckis, misiek_sierściuch i Miki.

Dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczkiZłapana podczas radosnego wyjazdu w składzie: areckis, Badzia Gadzia, Miki. i jaDokonywaliśmy wpisów jako "3City Team". Gdy niebo spowijała jeszcze ciemność, wszędzie dookoła mgła, zjawiliśmy się my, żeby zmierzyć się z pierwszym bezimiennymSzybki podjazd keszowozem na miejsce. Myśleliśmy, że to szybka skrzynka będzie... no cóż po dobrych 10 minutach i obszukaniu wszystkiego zmieniliśmy zdanie. Jednak wróciliśmy do pewnego miejsca, żeby dokładnie sprawdzić co i jak zanim zdecydujemy się obudzić i zaniepokoić autoraUdało sięPatent świetny, taki "widzisz a nie widzisz"Dzięki :)

Startujemy tym keszem nasz rajd po  geościeżce "27aniołów". Ta skrzynka miała być prosta. Bo i była. Ale nie dla nas. Chociaż obiekt był wytypowany min. przeze mnie od razu, to dopiero po przeszukaniu wszystkiego wokoło wróciliśmy zdesperowani do tego miejsca i wtedy już poszło szybko.;) A już myśleliśmy, że trzeba będzie dzwonić po pomoc do autora. Super znakomita jak nic. Dzięki Ci.

Keszerski nos nas nie zawiódł. Mocno deszczowy dzień, ale łowy udane   Dzięki za kesza, pozdr. 

Hello,

Krótkie spotkanie z Bezimiennymi. Potyczka jakby nadal trwała. Za pomnikiem, bliżej pola, leży truchło zwierzaka. Musiało być grubo, bo szczątki rozwlokło troszeczkę. Z keszem było ciekawie. Zbytnie sugerowanie się podpowiedzią kodowaną raczej nie ułatwia sprawy. Lepiej szukać na keszerski nos. Pzdr, Wojtek

To coś już na samym początku nas zainteresowało jako potencjalne miejsce ukrycia. Prawa natury sprawiły że maskowanie "przyrosło" i uznaliśmy że to nie to. Po obszukaniu okolicy powróciliśmy z sukcesem do pierwszego tropu.

Podjęta z Radem od Justradów w trakcie niedzielnej akcji czyszczenie Lotha i wyjazd na Blackowe Anioły do Damnicy. 

 

Pierwszy Anioł i już zagwozdka - nie to nie może być to, ... a jednak :-)

Pierwsza podczas sylwestrowego wypadu z mocną ekipą. Anioł szybko namierzony więc nie chciało nam się wierzyć w opowieści o Damnickiej Rzeźni. Jak się później okazało najgorsze miało dopiero nadejść. TFTC

W składzie 3/4 NCT + Rauszrozpoczynamy całkiem sprawnie ,a dalej to tak średnio bym powiedziałtak średnio. Dzięki! 

Wraz z 0,75 NCT rozpoczynamy sylwestrową przygodę, która ma potwierdzić naszą rycerskość :)

Miejsce uwięzienia pierwszego Anioła odnalezione bezbłędnie i szybko. I na tym się bezbłędność i szybkość tego dnia skończyła. 

TFTC!

Ekipa w składzie eliksir, Rausz, Włóczykij i pichu podejmuje wyzwanie i zaczyna projekt od tej skrzynki.

Ciemno,zimno,wiatr z deszczem -nic nas nie odstrasza. Sylwestrowy speed keszing czas zacząć!

Tutaj poszło szybko i sprawnie.

Przyjemny keszyk.

TFTC!

No i jest pierwsza ze ścieżki. Długo się do niej przygotowywaliśmy, bo i plany ambitne i wpisy poprzedników nie zachęcające... ale poszło szybko i sprawnie. 1:0 dla NiegoPonaddto po zdjęciach spodziewaliśmy się czegoś innego, mieliśmy inne wyobrażenia co do otoczenia pomnika:P Gratulujemy i dziękujemy :)

Keszowanie w Damnicy. Po telefonie do przyjaciela się udało.

Dziękuję.

Jeszcze rano jej nie było. Na powrocie załapaliśmy się z Qbackim na świeżutką reaktywacje. Miejsce już znane. Trop myślenia miałem dobry. Pomysł i wykonanie pierwsza klasa. THS

super! i tak będzie do końca :)

miejsce odwiedzone z Baloniarzem podczas czwartkowego, nie do końca skutecznego ataku na bezimiennychdziękuję za kesza, pozdrowienia :)

no niestety, już przy pierwszej skrzynce wiedziałem że łatwo nie będzie,

dotarcie na miejsce, i o czasie (w przybliżeniu) i pomnik jest, no to kesz też łatwo będzie, no nie jednak łatwo nie było,

teren zlustrowany bardzo dokładnie, po opisie wcześniejszych zdobywców, teren poszukiwań ograniczony do minimum,

nooo.... i dalej nic, pozostał telefon do autora, po ustaleniach okazało się że kesza mieliśmy w rękach, niestety bez logbooka,

po ustaleniach, został nam kesz uznany za zaliczony, dziękuję i pozdrawiam,

zdobywany z issorią.

Chętkę na ścieżkę łapałam od publikacji pierwszego kesza, od przeczytania pierwszego z opowiadań. W końcu przeteleportowałam się w te rejony Polski, w końcu udało się wygospodarować dzień, i w końcu z wuzetem ruszyliśmy.... z zaledwie jednogodzinnym opóźnieniem, czyli i tak sukces.

Po dotarciu na kordy zaczęły się nad nami zbierać ciemne chmury. Zdeterminowani, żeby zdążyć przed deszczem, obejrzeliśmy cały pomnik i najbliższą okolicę. Zgodnie z sugestią autora próbowaliśmy nic nie rozbierać, ale wszelkie elementy poboczne obejrzeliśmy dość dokładnie. Tradycyjnie już zajęłam się demontażem, później oglądaniem flory, a wuzet węszył i niuchał w każdym zakamarku. I nic! Na właściwy trop nieco naprowadziła nas pielucha z wcześniejszego logu, znacznie zawęziło nam to obszar poszukiwań. No ale przecież sprawdzaliśmy! Ale zerknijmy jeszcze raz, dokładniej. Czyżby nadal nic? Mżawka już zaczynała lekko kropić, zdecydowaliśmy się więc na telefon do Autora. Okazało się, że mimo niedokładnego obejrzenia spojlera nasz tok myślenia był bardzo słuszny - jedynie na końcu maskowania zabrakło logbooka. Po opisaniu zastanej sytuacji dostaliśmy zgodę na zalogowanie znalezienia, a po kilku dalszych słowach otuchy (albo raczej wątpliwości, czy jednak zdążymy) ruszyliśmy dalej.

Fajna schowajka :)

TTF z wuzetem. Dzięki!

Znaleziona, świetnie ukryta skrzynka, gdyby nie fakt że ktoś "posadził" pampersa zaraz obok keszyny byłby ideałPo pierwszych keszach widzę że nie będzie łatwo zdobyć wszystkie skrzynki :)

Znaleziona razem z Abigeo .

Bardzo sprytnie ukryty i sympatyczny  kesz.

Podziękowania za skrytkę.

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Znaleziona razem z Tedim w czasie pierwszego podejścia do keszerskiej "rzeźni" w Damnicy..

Świetny keszyk, w szczególe ;-)