Skrzynka została zarchiwizowana.

We came to the area to search for some of the vampire themed caches but decided to make the quick detour for this large cache and it didn't disappoint.  We made the short walk from the road and the spot we needed to head for soon came in to sight... soon we saw exactly what we were looking for, the epic big cache container here. Luckily the whole area was frozen which means access was relatively easy and we managed to reach it without getting too soggy. Unfortunately the container was open here and some of the contents look to be missing. 

Kesz podjęty w doborowej ekipie podczas wyprawy po serię Thorgal. Dziękujemy

Szybka i przyjemna skrzynka podjęta w towarzystwie AA-TEAM i Thorgal1977 i jeszcze Darth GyrroS. Wypad w okolicę Starego Tomyśla planowaliśmy od jakiegoś czasu, padło na dzisiaj, małżonkiowie obłaskawieni, dzieci rozwiezione po krewnych, więc nic nie stało na przeszkodzie, aby w atmosferze świetnej zabawy, wyposażeni w nieprzemakalne (do czasu) buty, termosy z gorącą herbatą, kanapki, latarki, zapasowe sprzęty, a i wodery, ruszyć w sentymentalną dla większości z nas podróż śladami Thorgala. Pogoda nas nie rozpieszcza, rano poczęstowała nas mrozem, ok południu deszczem, a późniejszym popołudniem walczyliśmy ze śniegiem. Ale było świetnie. Złapaliśmy kilkanaście skrzynek z serii a z uwagi na ich lokalizację nie są one najłatwiejsze. Brodziliśmy w wodzie i błocie, miejscami chodziliśmy po lodzie, no i wdrapywałiśmy się też na drzewa, co przy deszczu i mrozie dostarczyło nam dodatkowych emocji, jakby sama wysokość nie wystarczyła. Ostatecznie nie udało nam się znaleźć dwóch multiskrzynek, reszta szybko spadała nam w ręce. Skrzyneczkę starannie dobrane i często mieliśmy z nich niezłą frajdę. Dziękujemy za pokazanie nam tylu miejsc i za okazję do spaceru przez duże ES. Pozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś na szlaku.

W lutowy poranek udało się zebrać keszozespół czyli MiiOl, Darth Gyrros i Thorgal1977i wyruszyć na podbój Starego Tomyśla i serii Thorgal ale oczywiście zgarnialiśmy wszystko co stanęło nam na drodze. Pogoda początkowo nie była najgorsza choć +1 to nie jest szczyt marzeń ale z każdą godziną się pogarszała, najpierw śnieg, potem śnieg z deszczem a potem to już sama nie wiem coale drużyna twardo brnęła przez pola i lasy.

Z tą skrzyneczką nie było łatwo na całe szczęście DG miał woderychoć jak się okazało nie były do końca potrzebne po podłoże było zmrożone ale i tak został wydelegowany po kesza. Tutaj szybki wpis i w drogę. :)

Wielkie dzięki za miło spędzony czas, wszystkie keszyki i towarzystwo i pozdrawiam założyciela skrzyneczek ????

Znaleziona w dużej ekipie keszerskiej z aune92team, PGC-Team, Suavis&Jarod i Slimaki39.
Keszyk pojawił się w tym samym dniu co seria Thorgal na GC. Gdy mieliśmy już w ręku (w zasadzie to w c:geo) kordy finału Thorgal, postanowiliśmy najpierw, pomimo ostrzeżeń, podjechać do tego kesza. Po dotarciu na miejsce, dostrzegliśmy obiekt, który mógł skrywa kesza - ciekawe maskowaniePo ocenieniu sytuacji i wykonaniu badań hydrologiczno-inżynieryjnych przystąpiliśmy do budowy przeprawy. Cała męska cześć ekipy dzielnie dostarczała materiał, a Patryk zmyślnie układał elementy stojąc po kostki w wodzieNa koniec, po zebraniu pieczątek, przeszedł po chwiejnej konstrukcji na wyspę i zalogował kesza w naszym imieniu - dziękujemy Patryk (Twój jest FTF FTF'ów) Uwaga, nie dajcie się zwieść, że jest płytko, to może być zdradliwe i tylko czujność Patryka uratowała go przed upadkiem w wodne odmętyNa parkingu po przebraniu się Patryka w suche obuwie i spodnie (teraz to on jest najszczęśliwszy z ekipy ponieważ w przeciwieństwie do nas ma już sucho) ruszamy po finał a potem na spotkanie z założycielem.
Miejsce ukrycia jest super, ma w sobie jakąś magię, tak jakby to byłą kontunuacja klimatycznego Torgala. Poza tym piękna przygoda, którą będziemy długo pamiętać. A sam kesz mega i bardzo dużyPolecamy!
Dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kasza z wymagającej serii oraz pozdrawiamy serdecznie właścicielaTFTC!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wspólnie z  aune92team,  mstachul, PGC-Team i Suavis&Jarod. Na początku zaskoczył rewelacyjny asfalt przez las ze szlakiem rowerowym - niezła odmiana po polnych drogach. Na miejscu kesz się ujawnił, co nie znaczy, że szybko się do niego można było dostać. Patryk zajął się  robotą mokrą i brudną, pozostali brudną;)
Dzięki za skrzynkę

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Spodziewałam się nie wiadomo jakich trudności terenowych - a tu proszę, dojazd na 80m, dojście do kesza suchą stopą, mostek zbędny...przez chwilą przemknęła myśl czy aby to na pewno ten keszk Tak, ten. Dzięki za dwusetną keszynę i pozostałe 199, których większość miałam okazję odwiedzić Gratulacje za kawał dobrej roboty! Pozdr.

Uff, jak gorąco! Niewiadomo co się dalej wydarzy i jak bardzo będziemy narzekać ale numer 200 jest naszym numerem startowym tej wyprawy. Wraz z Danusią i Romkiem sześcioma suchymi stopami i jednym kijkiem. Dziękuję

Z racji tego, że czytamy opisy skrzynek ( i zachęcamy do tego tych którzy wybierając się po nasze ), to drogę dojścia do skrzynki wybraliśmy komfortową. Suchym pantofelkiem i właściwie można zrobić prawie drive in. 200 skrzynek to znakomity wynik, mamy nadzieję, że ta szybko nie padnie łupem myśliwców lub innych błąkających się dziwnymi trasami po lesie. Gratulujemy i dziękujemy w ten upalny dzień.

Kesz zdobyty w ramach wyjazdu na Wio#38 w poznańsko-pilskiej ekipie.TFTC

Zbiorowy FTF...

Zdecydowanie polecam dojście od zachodu TFTC

Hello,

Świetny kesz, w moich klimatach. Atak od zachodu (bo było najbliżej) po krótkiej chwili przerodził się w amazońską wyprawę  W sumie suchą nogą, może poza Copiesem, który wybrał drogę na skróty, zamieniając się w owcę bagienną (śmierdzi nadal). Gorąco polecam pójście naszym szlakiem - więcej przygód i zabawy. Okolica mocno nawiedzana przez kopytne i świniowate, to i może być weselej  200-setny kesz dobrze wykombinowany. Trzysetnego można się już obawiać (tzn. lokalizacji)   Kolejny FTF w poznańsko-pilskiej ekipie. Pzdr, Wojtek

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Skrzynka co prawda nie należy do thorgalowej geościeżki, której zdobycie planowaliśmy w drodze na 38 WIO ale takiej skrzynki nie mogliśmy pominąć.

Bodaj najtrudniejszy kesz zdobyty tego dnia, a przynajmniej najtrudniejsza trasa na kordy. Pogoda w dodatku nie pomagała. Oczywiście uderzyliśmy z zachodu, choćby przez obecność Wojtka w ekipie nie mogło być inaczej. Tak czy siak udało się większości ekipy w obie strony przejść suchą stopą, bez woderów i innych środków choć jednak budując mały mostek na końcu. Mika co prawda wymknęła się regule i dała nura ale zrobiła to dobrowolnie :).

Może i nie jest sztuką założenie wuchty keszy ale zrobienie tego z pomysłem, utrzymanie ich w dobrej kondycji i jeszcze zorganizowanie okolicznościowych eventów, jak robi to Bartek, to zupełnie inna para - nie przymierzając - kaloszy. 

Za to wszystko i okeszowanie niezwykle ciekawej zachodniej części Wielkopolski należy się niejedna gwiazdka. Z przyjemnością rekomenduję! FTF, TFTC!