Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Wczasy pod brzozą    {{found}} 12x {{not_found}} 0x {{log_note}} 4x Photo 1x Galeria   Pokazuj usunięcia Pokazuj usunięcia

3951567 2022-05-25 15:38 Plebek (user activity5300) - Skrzynka została zarchiwizowana

Gratulacje dla wszystkich Zdobywców kesza! 
Ze względu na pożar jednej z willi kesz leci do śmietnika.

Zapewne niedługo powstanie tam jakaś patodeweloperka…

Obrazki do tego wpisu:
Czyżby przypadek?
Czyżby przypadek?

2926967 2018-10-13 10:08 rekomendacja Endriu86 (user activity1460) - Znaleziona

Początkowo poszukiwaliśmy tego obiektu w celu samego zwiedzania ale coś mnie tknęło. "A co jeśli jest tam kesz?" Znaliśmy tylko przybliżoną lokalizacje obiektu i tam tez rozpocząłem szukania kesza na mapie. Wkrótce miałem dwa cele w jednym miejscu:DEtapy bardzo przypadły nam do gustu ^^ Szczególnie etap 3, szczegółów nie zdradzę. Jak przystało na takie obiekty, natura nie była łaskawa i stan techniczny jest tragiczny... Zdziwiło nas strasznie jedna rzecz. Środek placu wyglądał jakby ktoś go wczoraj wykarczował i przygotował do jakiś prac! Na ściętych krzakach/gałęziach liście ledwo co zwiędły. Czyżby coś się tam miało dziać? Możliwe, że następni zdobywcy się o tym przekonają. Dorzucam seflie :D

2620201 2017-10-01 17:15 rekomendacja Brym (user activity5169) - Znaleziona

Niedzielno-keszowa wycieczka objazdowo-pogadankowa z Werroną i Azymutem. Czego myśmy tu nie obgadali - mała głowa!;)Ale spędziliśmy tu całkiem sporo czasu, bo i jest co oglądać, a pogaduchy wyszły niejako przy okazji.;)+Gdyby nie taki wynalazek, jak telefon, trzeba przyznać, że musieli byśmy pogodzić się z porażką, ponieważ jeden z etapów wyparował.;)I nie pomogła nawet rzekoma "mroczność mobilniaka" skitranego we Wczasach - wszystkie mroczne miejscówki spenetrowaliśmy w pierwszym rzucie ze skutkiem mizernym.:DAle... trzeba przyznać, że miejsce jest fajne, choć żałuję, że podłogi już nie lśnią, jak na zdjęciu.:(Bardzo dziękuję za tego kesza. Fajne miejsce! :)

2619840 2017-10-01 17:15 rekomendacja Azymut (user activity5205) - Znaleziona

Ten kesz wpadł mi w oczy, gdy przeglądałem mapę przed wyjazdem na obecne keszobranie. Za quizami jakoś bardzo mocno nie przepadam, ale skusił mnie ścieżkowy mobilniak wrzucony tu do finału. ;-p Zerknąłem więc na zdjęcie z opisu i... po może max 10 minutach namierzyłem bezbłędnie lokalizację.:)A skoro tak, to proszę załogi, trzeba tam podjechać!:)Zaatakowaliśmy więc w piękny niedzielny dzień z Brym i towarzyszącą nam Werroną. Na miejscu: Wow! Niezły klimat! Warto było tu przyjechać.:)Etapy szły nam gładko, ale... stanęliśmy na przedostatnim i nastąpiła kicha. Wydaje się, że go nie ma. Próbowaliśmy na czuja szukać finału, ale bezskutecznie. Za to zajrzeliśmy do takich miejsc, w które w normalnych okolicznościach byśmy z pewnością nie zajrzeli! ;-p Werrona, która wcześniej zaliczyła tego kesza w innej wcześniejszej wersji, nie była w stanie nam pomóc, ale... szczęśliwie dla nas miała telefon do założyciela. Ponieważ jednak dodzwonić się nie udało, w smutku opuściliśmy miejsce i ruszyliśmy w dalszą trasę. I gdy już po kilku kolejnych keszach nie pamiętaliśmy o naszym niepowodzeniu, nagle niespodzianka! Plebek oddzwania! Hurrra! Rozmowa potwierdza, że etap zaginął. Dostajemy jednak informację, w którym z budynków  jest umieszczony finał. To nam wystarcza i już keszowóz zawraca i lecimy! Po ponownym przybyciu na miejsce tym razem szybko zgarniamy skrzyneczkę.:)Jeszcze tylko uzgodniona z właścicielem reaktywacja brakującego etapu i ten fragment dzisiejszej przygody uznajemy za zaliczony.:)Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca z bardzo fajnym kilmatem, w którym naprawdę zatrzymał się czas.:)   

2502401 2017-06-12 11:10 Ryjek+ (user activity2660) - Komentarz

Kolejna zagadka urbexowa rozwiązana i tradycyjnie pojawia się pytanie - kiedy tam podjechać :)

2357349 2016-12-01 08:29 Plebek (user activity5300) - Skrzynka gotowa do szukania

Dorzucam opensprawdzacz, żebyście nie musieli dzwonić po znajomych keszerach :)
Trafienie w nim należy do mnie, sprawdzałem czy wszystko działa. Zapraszam!

2360062 2016-11-30 13:58 rekomendacja Phoebe (user activity6667) - Znaleziona

W końcu nadarzyła się okazja aby zjawić się w miejscu obserwowanym już od chwili założenia skrzynki:) Nie będę się rozpisywać jakie znakomitości się tutaj spotka, bo to po prostu trzeba zobaczyć i nawet najlepsze zdjęcia czy opisy nie oddadzą tego klimatu. Przypomniały mi się czasy kiedy to się było małolatą i kiedy również zimą byłam w podobnym miejscu. Wspominając tamten czas niemal dało się wyczuć piękny zapach przesłodzonego gorącego kakałka który jakoś szczególnie utkwił mi w pamięci. Kreatywność Założyciela zaskakuje coraz bardziej z każdym kolejnym odwiedzanym miejscem;)Skrzynka w moim ulubionym stylu, więc oprócz oglądania było dużo, dużo radości z odwiedzania kolejnych etapów:)Dziękuję!

2075745 2016-04-02 15:25 rekomendacja budget-lodz (user activity2757) - Znaleziona

Po ukazaniu się kesza i oglądając zamieszczone tam zdjęcie byłem pewien  że miejsce mi jest znane a po publikacji na fb kolejnych fotek wiedziałem że to jest to;-)Powiem tak jeździłem tam 7 lat na kolonie i wiem wszystko o tym ośrodku jego budynkach itd... mogę być przewodnikiem;-)Dziś przy okazji że byliśmy całą rodziną w okolicy podjechałem żeby pokazać dzieciom gdzie tata spędzał młode lata;-)Łezka w oku się zakręciła, nie chciałem tam wchodzić z dzieciakami ale sami chcieli więc mieliśmy popołudnie wspomnień, a mam ich wiele, pierwszy raz byłem tam mając 8 lat, więc 32 lata temu...ech, a później pierwszy wypad pod namiot, pierwsze.....;-)Szkoda że nikt nie przejął tego ośrodka po upadku zakładu tak znanego i zasłużonego dla historii naszej filmowej Łodzi.

2047970 2016-03-12 16:10 rekomendacja izeq (user activity5126) - Znaleziona

Wczasy super! I to w jakiej ekipie! Marudnej, zmarzniętej ale żarci się trzymały. 

Miejsce powala, ja osobiście ciągle miałam wrażenie, że ktoś tam pomieszkuje. Oby jak najdłużej ten klimat pozostał. Po zdjęciach kolejnych ekip niestety widać, że trochę rzeczy już poginęło. A szkoda. 

O reszcie nie będę się rozpisywać, bo wrażenia z zakładania zawsze są inne niż z łapania. Ale gwiazdka się należy! :)

 

2047962 2016-03-12 16:01 rekomendacja Astro (user activity3882) - Znaleziona

Miejsce znakomite i wartę odwiedzenia. Podczas zakładania spędziliśmy tam ładnych kilka godzin. Naprawdę polecam. Rekomendacja i ocena znakomita lecą na konto właści... skrzynki ;)

2046634 2016-03-10 17:42 rekomendacja Skyqen (user activity5433) - Znaleziona

Wycieczka jak najbardziej udana, swietny urbex  chce sie chodzic i zwiedzac bez konca. Mam nadzieje ze szybko go nie rozwala. Jeden z najfajniejszych w jakich bylem,  TFTC!

2042956 2016-03-06 18:30 Plebek (user activity5300) - Skrzynka gotowa do szukania

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

2042954 2016-03-06 18:28 Plebek (user activity5300) - Wykonano serwis

Dwa etapy zaginęły, dwa się uchowały, finał również na miejscu, zatem po serwisie skrzynka wraca na jakiś czas do gry. Miłego zwiedzania :)

Ostatnio edytowany 2016-03-06 18:32:00 przez użytkownika Plebek - w całości zmieniany 1 raz.

2046348 2016-03-06 15:38 rekomendacja Bramstenga (user activity2981) - Znaleziona

Podjęta w deszczową niedzielę podczas keszowego wypadu w licznym towarzystwie, także Założyciela.

O takich miejscach można napisać całą epopeję. Można je penetrować godzinami, strzelając fotki bez opamiętania, tyle tu smaczków i klimatów.

Te okładziny ścienne, fotele ze skaju, kotły do parowania kartofli, elektroluksy, brodzik-fontanna - wymieniać można by bez końca...

Nie odkładajcie wyjazdu, bo odnoszę wrażenie, że wyposażenie będzie szybko znikać!

To zdecydowanie ścisła czołówka skrzynek w Łódzkiem. Dzięki!

 

2043850 2016-03-06 12:07 rekomendacja Maleska (user activity10264) - Znaleziona

Za to miejsce chętnie bym dała dwie gwiazdki ! Wszystko wygląda jakby jeszcze wczoraj ktoś tam był. Niesamowita ilość przedmiotów. Polecam ! Super :)

2040459 2016-03-03 18:20 rekomendacja Werrona (user activity2043) - Znaleziona

Zagadka poszła mi jeszcze łatwiej niż Dombiemu 

Nie będę się rozpisywać, co widziałam a czego nie widziałam. Fakt, etapy poginęły. Ale tak to bywa, gdy zbyt wiele zdjęć umieszcza się w sieci...ludzie dowiadują się jeden od drugiego, a potem jadą. Za kilka miesięcy z tego cuda zostaną ogołocone szczątki.

W takich miejscach jest mi bosko. Przemijanie czuć na każdym kroku. I nie jest ono tym najsmutniejszym- to nie ludzie tu przemijają, ich osobiste historie,  a jedynie miejsca...

Gwiazda absolutna. Olbrzymia jak sie tylko da. Za miejsce, za przygotowanie finału (choć ten podobno już się nieco zmienił od czasu założenia)

Myslę, że tu skrzynkę trzeba reaktywować jakoś bardziej z boku. Żeby znów nie ulotniła się razem ze sprzętami i tymi wszystkimi pięknymi rzeczami. Wtedy kto będzie chciał, to zobaczy. A ten nie zainteresowany sięgnie tylko pod kamień i pójdzie dalej....

 

2040296 2016-03-03 18:20 Dombie (user activity1928) - Znaleziona

No więc tak:

Ten kesz miał być naszym dzisiejszym gwoździem programu. TO, że przy okazji zgarnęliśmy dwa inne lokalne FTFy i jednego lokalnego TTFa, to były tylko takie przystawki przed daniem głównym, które mieliśmy sobie degustować tutaj. Samą zagadkę rozkminiłem trzynaście sekund po wyświetleniu sobie strony z nowo opublikowanym keszem. Miałem trochę łatwiej, ale nie zamierzam wcale powiedzieć dlaczego. Powiem jedynie tyle, ze moje synapsy miały stosunkowo niedawno możliwość przesłania impulsów o dość podobnym brzmieniu, dlatego nie miałem problemów z ponownym wejściem na odpowiednią częstotliwość.

Potem musiałem jedynie poczekać na sposobność przybycia w te rejony, a ponieważ wiedziałem, że wkrótce czeka mnie wyjazd służbowy w nieodległe stąd miejsce, to miałem jedynie nadzieję, że synapsy innych keszowników nie zadziałają podobnie do moich. Do pełni szczęścia potrzebowałem jednak towarzystwa, ponieważ samotnie raczej nie zapuszczam się w tego typu miejsca. Moja wyobraźnia płata mi wówczas takie figle, że może lepiej przemilczę. Pozostało więc tylko omówić z Werroną tryb i sposób organizacji tej eskapady. Sęk w tym, ze ja mam tu niedaleko jutro i pojutrze do zrobienia pewną robotę, a Werrona zasadniczo chciała się dziś wieczorem znaleźć w swoim własnym domku. Na szczęście Werrona ma dość pokaźnego fioła na punkcie rowerowania i stwierdziła, że ja sobie pojadę po keszu do pracy, a ona sobie wróci te prawie 100 kilometrów na rowerze. Ja już jakiś czas temu wyrobiłem w sobie umiejętność niepadania trupem, kiedy słyszę coś takiego, więc po prostu kiwnąłem głową z zadowoleniem.

Na miejscu okazało się, że wejście na terne nie musi wcale być tak proste, jak byśmy chcieli. Ostatecznie udało się nam zmylić czujność lokalnych mugoli i znaleźć słaby punkt w murach obronnych i je sforsować. Trochę sobie żartuję - jestem bardzo wrażliwy na punkcie naruszania czyjejś własności i ingerowania w czyjąś prywatność. Tutaj nie miałem żadnych skrupułów. Obiekt jest ewidentnie porzucony, niepilnowany, nieoznakowany... Nie jest niczyj - na pewno jest czyjś, ale nie zamierzaliśmy z Werroną niczego niszczyć, dewastować, kraść, pożyczać, przylepiać sobie do rąk, wyłamywać itd. Jeśli gdzieś wchodziliśmy to tylko dlatego, że były tam niezamknięte drzwi. Nasza wizyta w tym obiekcie nie spowodowała żadnych zmian i zniszczeń. Niestety, między założycielem a nami KTOŚ inny tam był. I ów inny ktoś spowodował zniknięcie prawie wszystkich etapów zainstalowanej tam przygody. Wprawdzie dwa etapy pozostały, ale tak się składa, że były to etapy o relatywnie niewielkiej wartości materialnej. A te inne etapy - między innymi ten na "ś", czy na przykład ten na "a", który był tam gdzie trzeba selfie, czy wreszcie ten na "f" - one zniknęły. A właściwie to... zostały zniknięte. Co do tego nie było najmniejszych wątpliwości. Jeszcze zanim skonsultowaliśmy to z Ojcem Założycielem wyczuwaliśmy zmiany w tutejszej czasoprzestrzeni...

Spędziliśmy w tym miejscu dużo czasu. Ma ono niesamowity klimat. Szczególnie niektóre z tutejszych obiektów... To co powiem zabrzmi może trochę dziwnie - ja bym tu kesza nie założył, więc z jednej strony może dobrze, że go już nie ma... Ale ja tak mówię, bo ja sam bym tu w ogóle nie wlazł. I to wcale nie dlatego, że to miejsce jest czyjeś. Bo to miejsce jest już opuszczone... martwe... w tym sensie jest ono... niczyje... Powody są inne.

Skoro jednak ten kesz został założony i gdyby przyjąć, że odwiedzający to miejsce keszownicy TYLKO rozwiązywaliby zagadkę, to bardzo szkoda, że ten kesz prawie w całości był się ulotnił...

Sam nie wiem, co o tym wszystkim sądzić... To miejsce pobudziło we mnie wiele emocji... Bardzo różnych... Nie oceniam go i nie rekomenduję, ale jednocześnie na swój sposób rekomenduję. To jest jakby innego rodzaju rekomendacja... Taka, której nie da się wyrazić zieloną gwiazdką... Mam nadzieję, że Ojciec Założyciel i inni zrozumieją o co mi chodzi. Nie da się ot tak "załatwić" takiego miejsca zieloną gwiazdką...

Mogę natomiast podziękować za przyprowadzenie w to miejsce! To było niesamowite przeżycie!

EDIT: PS. Ach!!! I bardzo bardzo cieszę się, że to moja skrzynka numer 900! Co ciekawe - wcale jakoś tego nie wyliczałem... To warto uczcić toastem

Ostatnio edytowany 2016-03-03 23:33:09 przez użytkownika Dombie - w całości zmieniany 1 raz.

2034565 2016-02-27 21:52 mototramp (user activity2201) - Komentarz

Co to jest brecha? Mam dokładne współrzędne... :-)

2033698 2016-02-27 15:42 Plebek (user activity5300) - Komentarz

Na dana chwile brechy nie musisz uzywac, aby dostac sie do obiektu, ale najpierw polecam rozwiazac quiz, aby miec dokladne wspolrzedne. Pozdrawiam

2033266 2016-02-26 22:28 mototramp (user activity2201) - Komentarz

Zapowiada się ciekawie... Z miłą chęcią obejrzę obiekt, jak tylko będę w Spale. Z tym że mam pytanko: nie trzeba mam nadzieję się włamywać do środka? Bo takich rzeczy nie robię...