Sobotnie popołudniowe keszowanie tu i tam, trochę wieje i jest pieknie. Dziękuję i pozdrawiam.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona elektro-rowerowo w drodze na "singletrack". Dzięki za kesza.

Troszkę poszłam na żebry to fakt ale od garści malin jeszcze nikt nie zbiedniał. Pyszna skrzynka

Tutaj Kinga znalazła gdzieś napis " zjadać czyjeś maliny.." i wróciła z garścią czerwonych owoców.
Kolejna wizyta na pięknym wschodzie. Powrót tu to zawsze czysta przyjemność, klimat i wrażenia.


Ostatni dzień na Roztoczu. W w towarzystwie słabakini ruszamy w kierunku Zwierzyńca.
Po drodze mijamy wiele pięknych miejsc i jeśli tylko jest możliwość zatrzymujemy się na chwilę.


Dziękujemy

Najpierw znalezione kawałek a a potem kesz. TFTC

Teraz jest. Znaleziona, wpis zrobiony. Dzięki. Pozdrowienia Płock

Miejsce zwiedzone w ramach wakacyjnego poznawania Roztocza . Dziękuję za skrzynkę .

Wracając na kwaterkę po ścieżce rowerowej. Dziękuję bardzo.

Zlotowo. Dzięki za kesza!

Dzięki za skrzyneczkę =)

Szybki keszyk. Dzięki

Dzisiejszy wyjazd był jakby projektowany "na kolanie" wczoraj w nocy :-D długo nie mogłem zdecydować się, który kierunek obrać, czasu miałem określoną ilość, ale jasne, że wyszło dużo dłużej...
Celem dzisiejszej wyprawy rowerowej była trasa Józefów - Hamernia - Nowiny - Czartowe Pole - Singletrack do Józefowa.
Odpuściłem sobie CzP i była to dobra decyzja, co stwierdziłem na Singletracku, który kosztował mnie sporo czasu i energii :-D
Plan zrealizowany!

Równiutka i szeroka droga rowerowa pozwala na przyjemną jazdę. Do tego niedościgniony Grafen wstawił kilka keszy, co urozmaica trasęcicho i spokojnie, świeci słońce, wieje lekki wiatr... Świetny poranek pięknego dnia :-)

Dziękuję za przedstawienie miejsca :-)

Z keszerskim pozdrowieniem

JohnyLambada
Geocachingowy Przeworsk

Zmieniono pojemnik z jego zawartością.

Szybki keszyk w rowerowej wycieczce z Józefowa na Szumy. Po wpisie poprzednika i widząc świeżo skoszoną trawę trochę sceptycznie podeszliśmy do poszukiwań. A jednak jest i ma się dobrze. W pojemniku strażnik ale już nie żywy. Dzięki

Niestety ja nie znalazłem, miejsce nieodpowiednie bardzo szybko jezdza auta i dużo rowerzystów, nie ma gdzie zaparkowac zeby nikomu nie przeszkadzac

Kolejny dzień roztoczańskiej przygody.Tym razem postanowiliśmy "poszumieć z czartami", poznać dotychczas nieodwiedzone miejsca, którymi zachwycają się znajomi. Zachwyt w pełni uzasadniony. Dziękujemy za pokazanie tych miejsc i przybliżenie ich historii, a do tego cudowny spacer za rękę z Matką Naturą. TFTC.

Bardzo fajna szybka skrzyneczka. Dzięki 

Jest. super szukać w takich okolicznościach przyrody. Bez śniegu, bez krzaczorów :D

Niestety słoiki chyba nie dają rady na wilgoć. Mimo porządnego zakręcenia i tak łapsnął wilgoć.

Miejsce fajne dla rowerów

Podejmowaliśmy z auta i to już nie jest tu bezpieczne, trzeba uważać.

dzięki za kesz.

Znaleziony, ale nie pobraliśmy go bo w gnieździe mrówkowym a spieszyliśmy się.

Styczniowy urlop, przyroda i keszobranie. Skrzynka Ok

A co to jest Memlak?

Byłem zamglonym rankiem, to i z widoków nici, ale nie raz kręciłem się tu służbowo, więc wiem jak tu ładnie. Sam kesz po reaktywacji w bardzo dobrym stanie. Świetna robota poprzedniej ekipy. W logbooku co prawda pierwsze strony odeszły od zszywek, ale za to jest suchutki. Zrobiłem zdjęcie dodatkowej karteczki z instrukcją jak nie zostać memlakiem. Dzięki.

Miejsce zawsze nas zdumiewało. Wyjeżdża się z mrocznych, tajemniczych lasów wokół Hamerni na pełne słońca pola. Aż poczytaliśmy o historii tego miejsca. Warto było też zatrzymać się po kesza. A tu - jak mawiał klasyk - zonk. Pojemnik omszały, wyraźnie niedokręcony. Do środka dostała się woda. Logbook zamoczony. Może powinno się darować sobie poszukiwania w deszczu?

W każdym razie - za radą Najstarszego i z lekką obawą, czy aby nie okażemy się "Januszami geocachingu" - podjęliśmy się reanimacji. Wysuszyliśmy notesik - na tyle ile się dało. Niestety pierwsza strona rozchodziła się w rękach. Wymieniliśmy też słoik na taki, na jaki w warunkach wakacyjnych, tuż przed świętem było nas stać. Na szczęście żeńska część drużyny nie zapomniała o suszarce na wyjazd. O wygląd trzeba dbać, żeby nie straszyć leśnych duchów w Puszczy.

Droga spokojna, więc krótki postój nie sprawił problemu.

Dziękujemy.

tftc

Zdobyta w trakcie samochodowo-rowerowej wycieczki po Roztoczu w zacnym towarzystwie;)

TFTC! :)

Skrzyneczka znaleziona na kolejnym wakacyjnym rodzinnym wyjeździe po naszej pięknej Polsce.  Zwiedzaliśmy ją pieszo, rowerowo i drajwinowoPo drodze jak i w trakcie podziwiania cudownej przyrody i zabytków znalazły się też keszowe zdobycze.

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsc i keszyka.

Wakacyjne keszozbiory w keszerskim lubelskim raju, dzięki :)

Logowanie zaległości. Piękne okoliczności przyrody, super pogoda, nic dodać nic ująć. Dziękuję.

Piękne okoliczności przyrody, ciekawa historia tych ziem i cała masa keszy po drodze Wypad na Roztocze razem z Ronją. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Urocze Roztocze, wakacyjnych eksploracji ciąg dalszy. Oczywiście, Roverem :)  Pusto wszędzie, nikt nie przeszkadza. Pzdr, Wojtek

Rowerem byłby drive-in, a ja autem zatrzymywałem się po drugiej stronie drogi, pobocze tam szersze i mniej się przeszkadza innym kierowcom.

Szybko poszło. Trzeba mieć długopis.
TFTC

asfalt i szkło oba materiały nieściśliwe. Skrzynka znaleziona podczas rowerowego zwiedzania okolic Józefowa, dziękujemy za postój na trasie.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dziękuję 

Przestaje lać. I tu wydaje nam się, że dalej będzie już lepiej z pogodą. Nic bardziej błędnego. Dzięki

Dzięki za kesza

Majówka na Roztoczu. Znaleziona bez problemu, dzięki

Musiałem spieszyć się, bo zbliżał się rowerzysta. Dobrze, że jechał powolutku.

Dzięki w rodzinnych stronach

Kolejna po drodze, fajna trasa. Dzięki.

Szybka skrzyneczka, kolejna w drodze do Józefowa. Dzięki za kesza.

Przy okazji wypadu na Greenvelo. Razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Rowerowo z Whynotami.

Szybko poszło. Dzięki za kesza

Czwarty i ostatni dzień podróży szlakiem Green Velo. Kończymy naszą czterodniową eskapadę. Dziękuję za pokazanie miejsca i za kesza.

Wspólny wypad z Tisią, Nannette i Rubinem w malownicze rejony GreenVelo. Piękne okolice, sporo keszy i znakomita przygoda :)

Dzięki i pozdrawiam.

Dzięki:-)

May 9, 2017 20:19 TFTC =) wraz z Krzomszczykiem

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Kesz z cyklu "WTF" :)

Szybka i łatwa skrzynka.

TFTC!

Wspólne keszowanie z Artem.

 

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnego wypadu na szlak rowerowy GREEN VELO.
Jak przystało na szlak rowerowy - jazda po keszach wyłącznie dużym rodzinnym Roverem

...

Pozdrawiam
Art_noise

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.

Tu bez problemów. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę.

Zmieniono miejsce ukrycia i rodzaj pojemnika.

To samo co z sąsiednim koszem nr 2.

Nieznaleziona z Mieszkiem i Gackkiem podczas drugiego ataku na Green Velo :(

Słupa brak

Edit: Po konsultacji z właścicielem logujemy znalezienie.

Znaku brak.

Z Białostocką ekipą po raz drugi na Green Velo i nie tylko.

Nowa droga, nie ma znaków

Edit: Po konsultacji z właścicielem logujemy znalezienie.

Asysta podczas instalowania skrzynki w terenie.

Zaliczona. Dzięki za kesz.

24 lipca 2016 21:16; 10/98/VII
Znaleziony, po nocy. Jak? Nie wiem, bo było ciemno :). To tak, jak się wcześniej kesza nie odłoży na miejsce i trzeba było wrócić nad zalew. Dobrze, że już tam nikogo nie było.
TFTC

Zaległy wpis. dzieki za kesza.

Wszystko na miejscu. Dzięki.

Skrzynkę reaktywowałem.

Mikrus lecz nie magnetyczny.

Pozdrawiam

Wizyta na Roztoczu - na szlaku skrzynek Green Velo!

Niestety skrzynka przepadła - ze znaku zniknęło oznaczenie ścieżki rowerowej (najprawdopodobniej z mikrusem)- zrobiłem zdjęcie.

W ciągu kilku najbliższych tygodni będę znów w okolicy to mogę reaktywować - dziś niestety nie miałem odpowiedniego mikrusa.

Pozdrawiam