Reaktywacja na miejscu, Kordy podane prawidłowo. Szkoda że.nie zmienione w skrzynce. Sylwestrowe keszowanie w dwusytemowym towarzystwie. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Skrytka znaleziona podczas sobotniego wypadu na Lubińską Giełdę. Postanowiłem dokończyć kiedyś już rozpoczętą serię "W".
Na miejscu nie udało się zlokalizować pojemnika. Wykonałem reaktywację około 7 metrów od oryginalnych współrzędnych (N 51° 25.649 E 16° 13.659). Szukajcie w środku pnia.
TFTC!

kesz bardzo problematyczny, wiele reaktywacji i to w obu systemach i wiele podpowiedzi nie mających wiele wspólnego z kordami.
Według mojej skromnej opinii, ta ścieżka wymaga gruntownego serwisu lub archiwizacji.

Niestety, wycinka sprawiła, że kesz tkwił smutny i odkryty. Dołożyliśmy małe maskowanie. Dzięki!
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Reaktywacja poprzedniego keszera. Ścięty las, kesz na pewno zaginął w czasie ścinania. Przykryliśmy trochę reaktywację, rzucała się bardzo w oczy.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Na kordach. Przy ściętym. Praktycznie pod katem prostym na linii ścieżka, jedyne drzewo

Okolica piękna. Aż dziw bierze, że drewna od miesięcy nie zbierają

Chłodny poranek, piękna przyroda i spacer. Rozruch z karwdo.
Dziękujemy

Skrzynka znaleziona u podnóża sosny, tak ze 20 m od kordów.

Na GC jest aktualny hint.

Dzięki za skrzynkę i za okazję do spaceru na łonie natury.

Dzięki za kesza.

Znaleziona razem z marass1111. Dziękuję. 

Nadrabianie zaległości i poprzednich nieznalezień...Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Skrzynka (koordy i spoiler) nie zaktualizowane po serwisie. Niestety trzeba się posiłkować GC.

Miejsce odwiedzone - skrytka znaleziona.
Przy okazji projektu GC
Dziekujemy

Keszyk znaleziony. TFTC.

 

Wiatry wiały w przypadku tej skrzynki, wygląda na porzuconą przez autora. Dzięki za pretekst do spaceru.

Co tu kryć, chwila zeszła. Szczerze mówiąc spodziewaliśmy się okrętu, a kawałek od kordów znaleźliśmy coś, co można określić jedynie jako qui pro quo.  Obstawiałem, że to ktoś z komercyjnego serwisu zrobił reaktywację  ale z logów wynika, że to sprawka samego Założyciela. Wierzyć się nie chce.

bałem się że przez DNF na tej skrzynce poniosę porażke  na ścieżkę , więc z tym większą determinacją zwiększałem obszar poszukiwań , w końcu po 10 minutach dostrzegłem szkraba ale już zupełnie nie tak jak chciał autor  , piękne dzieki

Od tej skrzynki zacząłem projekt i ...zrobiłem błąd  straciłem tu ponad godzinę i nieznalezienie.... Na nic rozpaczliwe czytanie logów z jednego i drugiego portalu, nawet telefon o pomoc nie pomógł...albo nie ma albo ślepota mnie skrzynkowa dopadła...Pzdr. 

RoWeroWa ścieżka. 

Do tej pory szło jak z płatka, a tutaj zonk. Szukam, szukam i nic. Dopiero lektura wpisów wskazała, że kordy są lekko zawianeNo to rozszerzyłem zakres poszukiwań - kesz był oczywiście w ostatniej z ćwiartek :) 

ciemno juz było, wpisy odstraszaly ze kordy walniete a do tego nie wiadomo co mamy szukać. ale idąc od kordow w jedna stronę po lesie i w druga aż cufalem nisko coś metalowego małego wyswiecilam i jak podniosła głowę zobaczyłam tez pojemnik.nie wiem jak miało to działać ale fajnie ze się udało.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

SIÓDMY DZIEŃ KESZOWANIA.

 

Przyszedł czas na projekt LUBIŃSKIE W!!!

Na pewno jak wiatr wieje to keszyk dostaje obrotówDziś nie wiało lecz padało. Więc od obrotów łapy mi nie urwało!

Pozdrawiam
Art_noise

Tu nam chwilkę zeszło z poszukiwaniami. Skrzynka chowała się naprawdę dobrze, a kordy nie pomagały w jej odnalezieniu. Dzięki.

Biorąc pod uwagę, że do tej pory kordy pasowały, tutaj zeszło trochę więcej czasu ( ale nikt nie mówił, że będzie łatwo ) Skrzyneczka się poddała, niestety mechanizm nie działa jak na moje oko, na szczęście do podjęcia. Dzięki

Drugi dzień wspólnego wypadu, dzisiaj odpuściliśmy linię Odry i zajęliśmy się mniej wymagającymi skrzynkami. Dzień rozpoczęty od przyjemnego spacerku po lesie.

Dzięki i pozdrawiam z Opolszczyzny. 

Od dawna planowany atak na linię Odry. Wspólnie z Yurrasem i młodym.
Drugi dzień postanowiliśmy odpuścić projekt Oderstellung i zająć się czymś mniej wymagającym. Dzień spokojnie rozpoczęliśmy spacerkiem po lesie. Tutaj chwilę nam zeszło. Wg mnie kordy nie za dokładne, ale kesz jak najbardziej do znalezienia. Dzięki i pozdrawiam.

Podjęty. Kordy się mijają z keszykiem. Keszyk się już nie buja leży pod drzewem.

Wiaterek rozdmuchał nieco kordy, a czas naruszył już nieco patencik. Razem z Whynot. Dzięki.

Tu poszukiwania trochę zajęły, ale z podniesioną głową udało się. Bardzo ciekawy patent, ale trzeba uważać. Znaleziona razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Keszyna w stylu Tolkienowskim - Tam i z  powrotem... Czyli się nałazisz zanim znajdziesz. Kesz i kordy raczej się nie pokrywają, ale da się go wypatrzeć ze ścieżki, pod odpowiednim kątem :-P.

 

Ewidentnie wzrok Dniepra został wyostrzony przez swojskie specyfiki ... :-P. A może go wywąchał. Kto go tam wie.

 

Kesz jest - dzięki :-)

Udało się Dzięki Pazieduwac

Grupa dobrych keszerów nawet po nie tej stronie drogi znajdzie... Dzięki

Po 10 minutach lektura logów i każdy inny ale wiele naprowadziło na dobry trop. Deg wyczaił w końcu skrzyneczkę, która przy dobrych kordach byłaby dość intuicyjnie do znalezienia. Dziękuję

Obawiałem się tej najbardziej ale intuicja nie zawiodła dzięki. Jakoś tak po drodze mieliśmy w Góry Stołowe więc wpadliśmy wraz z Serengeti, dzięki. 

Razem z Bambą, dzięki.

OkZnaleziona z Youstyn@ podczas wypadu do Wrocławia. No łatwo nie było kordy wskazały inne miejsce, a i śladów mnóstwo upewnia. Dopiero studium wpisów podpowiedziało, że to może jednak w innym punkcie. I sukces niestety polowiczny bo kesz zaparkował nisko niziuteńko. Wpis do logbooka + drobna naprawa "patentu" i ruszamy do następnego.

Dzien bez keszyka to dzien stracony wiec w drodze na wesele trzeba bylo cos pyknac. Najlepiej jakas geosciezke. I po drodze mamy W jak wesele! Znaleziona rodzinnie. Dzięki za keszyk

Znaleziona przejazdem podczas powrotu z gór. Dobry patent! TFTC 

Podczas małego spaceru po wielkim W. Dzięki !

W drodze na event z ochKarolem.
dziękujemy i pozdrawiamy

Bardzo przyjemny patent, chociaż współrzędne wyprowadziły nas z początku w ciemny las. Dziękuję.

Patent fajny i znany, ale długo przed nami się opierał :0

Dzięki :)

Przyjemna, pomysłowa seria. Wszystkie "W jak" znalezione podczas niedzielnego spaceru. TFTC.

Pierwsza próba - fiasko. Odejście do wierszyków, powrót - znowu fiasko. Potem powrót kolejny, mniejsze zaufanie kordom - i od razu sukces. Proste, ale bardzo miłe w podejmowaniu, wykonanie też nie najgorsze, więc postanowiłem, że to tutaj zostawiam gwiazdkę w podziękowaniu za cały projekcik. TFTC!

Wietrzyka ani innych wiatrów nie było tak więc nieco nie powiewał ;)

TFTC

Keszyk faktycznie się rozszalał, niczym W jak Wariat jakiś :) 

Fajne to było, dzięki bardzo :) 

Ciekawie pomyślane Dzięki za kesza, pozdr.

Ciekawy i przyjemny keszyk. Dzięki.

 

zdobyta wraz z Zielonogórskimi kolegami, dzięki za kesza

BRAWO

https://www.facebook.com/Czolgista171-348561881994432/

Dosyć szybko namierzona. Zdobyta razem z czołgista171 i ćwir. Dzięki

Tu nam.kesz nie rzucił się tak szybko w oczy. Po chwili jednak go dojrzeliśmy. Przyjemny patent. Niby mikrus (nie mała!) a bardzo ucieszył. Można? Można.Dziękuję!

Wspólny wypad z xludem i ratowniczką na "Wu". Dziś w nocy nie wiało, za to cały czas padał na nas drobny deszczyk. Patencik znany i bardzo ładnie wykonany.  Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Keszyk leciutko bujał się na wietrze, więc i wypatrzony dość szybko wraz z Daro82. Dzięki

Dziś wiatr wiał ewidentnie z obszarów wyższego ciśnienia do obszarów niższego ciśnienia, ale z pewnością nie był to sirocco ani mistral dzięki za przyjemnego keszyka

Zaległy wpis

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team

Jest. Bardzo ciekawy mechanizm :)

Znaleziono

{STF}

Myślałem, że znowu Waczurki każą mi się wspinać na drzewo, ale tym razem Jarek postawił na genialny w swej prostocie mechanizm opuszczania kesza. Bardzo lubię takie techniczne podejście do skrytek. Skrytka znaleziona po evencie.

 

Zaległy wpis.