Wpisy do logu PROJEKT ODERSTELLUNG/327 12x 0x 1x
2020-12-23 16:11 Dawid2003 (2252) - Znaleziona
2018-06-15 13:45 BikeTeamKalashnikov (702) - Znaleziona
Komu się chciało jechać w lato na Oderstellung ? Oczywiście, że nam. Masa pokrzyw, chwastów, które zostawały na ubraniach, denerwujące muchy... czego chcieć więcej ? W planach było zebranie jeszcze skrzynek w stronę Wietszyc od Leszkowic, ale po tym jak ciężko się nam zbierało na tym odcinku odpuściliśmy.
Przy tym keszu poszło w miarę szybko. Dziękujemy
2018-06-01 18:02 chinczyk (923) - Skrzynka została zarchiwizowana
2018-05-25 15:03 uhuhu (7900) - Znaleziona
Dziś parę godzin wolnego, więc może mały spacerek po Oderstellung, co by główkę wyczyścić, upocić się, upokrzywić i w ogóle odetchnąć łęgiem. TFTC.
2017-06-07 13:30 niemen (2518) - Znaleziona
Akcji OderSt. dzień szósty (z przerwami). Zacząłem od wbicia się na brzeg Odry przez Orsk i dojechałem do 329, wracając 327. Tarcza celownicza w postaci 4 squerów zapewniła strzał w 10. TFTC!
2017-06-03 10:15 Ćwir (5289) - Znaleziona
2017-06-03 10:15 Darasek (5537) - Znaleziona
Znaleziony podczas "Komarostellungu", gdzie dwóch niestrudzonych keszerów łaziło po bunkrach w upale, pokrzywach i chmarach komarów (które lepiej broniły bunkrów niż ich budowniczowie). Dzięki piękne za skrzynke :)
2017-04-05 15:34 Wrzos (10121) - Znaleziona
2017-04-05 15:34 MaciekBDG (5737) - Znaleziona
Po dwóch latach wielki powrót na linię Oderstellung pod hasłem "Misja Oderstellung - wyrypa kwietniowa 2017"
Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę !!!
2017-04-05 15:34 art_noise (13767) - Znaleziona
PIĄTY DZIEŃ MISJI
Skrzynka znaleziona podczas wypadu na linię Oderstellung pod hasłem "Misja Oderstellung - wyrypa kwietniowa 2017".
Zgrana ekipa, jazda na 2 jeepy to gwarantuje suksces.
Biwaki tam gdzie nas akurat noc zastanie.
Pięć dni bez prysznica.
Przygoda, przyroda i beton
YEAH TO JEST TO!
...
Pozdrawiam
Art_noise
2016-10-02 10:55 Jaro-J11 (156) - Znaleziona
2016-04-08 23:40 A walon (2944) - Znaleziona
2015-12-14 17:27 Waczurki (235) - Znaleziona
Urlop!!!!! Jest czas wolny, jest zimno, nie ma kleszczy, więc zgodnie z planem ruszam na Oderstellung! Pogoda dopisuje, jest bezwietrznie, mglisto, klimatycznie… Docieram autem maksymalnie blisko, bo dalej straszne błoto, teraz pieszo, coraz bliżej, wokół mnie szaleje dzika przyroda. Bażanty, sarny, a w powietrzu kanie rude i gawrony, wszędzie pełno śladów bytowania dzików i bobrów, cisza……Ekscytacja tak długo wyczekiwaną eksploracją bunkrów ogromna, jestem blisko, coraz bliżej. Na telefonie widoczne już nie setki, a dziesiątki metrów do celu i w końcu są! Bunkry, a wiadomo, jak pisał poeta, że jak są bunkry to musi być zaje….. Więc zaczynamy:
1. Oderstellung/327 – wszystko zgodnie z planem i podpowiedzią, logbook już zapisany
2. Oderstellung/326 – trochę niepotrzebnie szukam dziury w całym oddalając się od bunkra, wracam na miejsce i jest pierwszy dzisiaj FTF (przecież dla nich tutaj jestem!)
3. Oderstellung/325 – na razie idzie gładko, są dróżki, maszeruje szybko, drugi FTF
4. Oderstellung/323 – szybkie poszukiwania w szczelince i jest kolejny FTF
5. Oderstellung/321 – zaczyna się robić ciekawie, ruscy się nie postarali i pozostawili część bunkra w dobrym stanie, a wewnątrz stosik – kolejny FTF
6. Oderstellung/320 – zaczyna się zabawa, skończyły się drogi, brnę przez las i łąki łęgowe obserwując mnogość śladów dzików, bobrów, troli leśnych i sam nie wiem czego – kolejny FTF
7. Oderstellung/318 – za mną najdłuższa przechadzka pomiędzy bunkrami w terenie opisanym poprzednio, jest mokro, ale buty trwają szczelnie na posterunku, płoszę pięćdziesiątą dziś sarenkę, wracam nad rzekę, bunkier sprytnie schowany, kwadratowa dziurka również – kolejny FTF
8. Oderstellung/315 – najcięższa przeprawa przez łęgi, totalne bezdroże, ratuje mnie susza i niski poziom wód, inaczej cienko by tu ze mną było…. Na miejsce napotykam na problem, jest bunkier, jest zamaskowana dziurka, a w środku nic… Tu niestety wyszło moje lamerstwo! Pomimo wczorajszej rozmowy z Wołkiem, przepraszam z Panem Wołkiem (nie wypada mi zwracać się do niego inaczej!) nie zabrałem ze sobą żadnego pojemnika Zostawiam po sobie strunówke z kartką robiąca za logbook, jest mi wstyd, głupio, jestem zły na siebie, jeszcze szukam w okolicy jakiegoś pojemnika wśród śmieci – to bez sensu… Poddaje się i idę dalej, kiedyś się w końcu nauczę co zabrać ze sobą na keszowanie…
9. Oderstellung/314 – idzie się coraz łatwiej dość rzadkim lasem, ale szału nie ma, skrytka na miejscu – ostatni dzisiaj FTF
10. Oderstellung/313 – na chwilę pojawiła się nawet droga, piękne urokliwe miejsce z jeziorkiem powstałym w starorzeczu, szkoda, że czas nagli, chętnie rozpalił bym tu ognisko i poczekał na szalejące wokół bobry. FTF-a skradł mi dwa dni temu Dykvo (pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia i nad Odrę :)
11. Oderstellung/312 – ostatnia skrytka i najtrudniejsza do podjęcia. Lamerstwa ciąg dalszy… Keszowanie bez rękawic kończy się raną ciętą palca małego, wewnątrz utkwił kawałek niemieckiej stali! Musze interweniować! Wyciągam nóż i wygrzebuje ciało obce z mej dłoni, boli jak cholera, krwawię, ale jestem z siebie dumny, czymże jest ból….. Zaciskam pięść i wracam do auta, dobrze, że wały są blisko, pojawia się droga i ludzie. P.S. Ta skryteczka ląduje wśród moich ulubionych, zapamiętam ją na długo!
To był, jeden z fajniej spędzonych dni w ostatnim czasie. Cisza, spokój i samotność była mi zdecydowanie potrzebna. Wielki dzięki dla całej załogi Wołkich za przygotowanie skrytek! Są na wysokim poziomie i mam nadzieję, że przetrwają tu bardzo długo. TFTC
2015-10-29 10:59 A walon (2944) - Komentarz
Wpis dokonany w dniu 22-04-2016 r.
Rezygnuję z wpisu przedrejestracyjnego, choć sam już otrzymałem kilka takich strzałów. To jest jednak nielogiczne działanie; no cóż, trzeba się czegoś trzymać. Rozwiązanie problemu (o ile to jest rzeczywiście problem) mogłoby nastąpić przez zablokowanie takiej możliwości w skrypcie strony.
Wpis dokonany w dniu 02-02-2016 r. Pełny wpis na GC z dnia 29.10.2015 r.
Bunkier wysadzony, "potunelowany". A te kwadraciki na spojlerze, w stosunku do realu, to jakby spod Pfotoshopa wyszły, ale to tylko niedoskonałości technologii; spojler bardzo się przydał.
TFTC:)
============================================
Uwagi poniżej powinny być umieszczone gdzieś na jakimś forum, a nie w logu kesza. Jeśli Właściciel nie pochwala/nie akceptuje takich wpisów albo ktoś wskaże/założy odpowiedni wątek na forum OC.PL, usunę te uwagi i przeproszę za bałagan.
Zalogowałem skrzynkę podjętą w terminie, kiedy jeszcze nie była zarejestrowana na Opencaching. Nie jestem przekonany, czy to jest w porządku.
(...) Może wypowiedzą się inni keszerzy, może Właściciel kesza, może jego pierwszy Znalazca po rejestracji na OC. Może RR mogłaby się wypowiedzieć, jak po prostu do tej sprawy podchodzić. Jestem gotów usunąć wpis albo przesunąć go w czasie.
Moje zdanie: nie powinno się logować na pierwszym miejscu (czyli FTF) skrzynki znalezionej przed jej zarejestrowaniem na danym protalu (kiedy była zarejestrowana tylko na innym portalu); a jeśli ktoś nie chce ponownie zaliczać danego kesza, loguje jego znalezienie po wpisach pierwszych znalazców, którzy fizycznie dokonali tego już po jego zarejestrowaniu na danym portalu.
Ponieważ nie zdążyłem z wpisem przed odnalezieniem kesza po rejestracji na OC, wysłałem list do Waczurki by podjęli jakąś decyzję w tej sprawie.