Dzieki za kesza
Znaleziono z PoszukiwaczPL

koshack i Maleństwo

Miejsce bardzo klimatyczne. Szkoda, że tak bardzo zaniedbane.

Zostawiliśmy GK  blond księżniczka

Oj, ten kesz dał popalić. Najpierw z dojazdem do pierwszego cmentarza. Cały dzień lało, więc gruntowa droga zamieniła się w błoto i nie dało rady zrobić drive-in. Zostawiłem auto na asfalcie i poleciałem na nogach ponad kilometr po tym błocku. Na miejscu szybki wpis i desant z powrotem do auta. Jak podjechałem na drugi cmentarz, to przyszła taka ulewa, że nie było widać na 3 metr wprzód. Przeczekałem 20 minut w aucie i poszło dalej. I znów po błocku, na szczęście blisko było. Sam cmentarz, jak cmentarz, ale ta krypta. No wow, robi wrażenie. Aż żałuję, że nie trafiłem tutaj w nocy, najlepiej jeszcze jakby była mgła. Oj, to by był klimat. Niezłe miejsce. Zostawiam gwiazdkę za całokształt.

Ostatni na dziś keszyk, za to z podwójną dawką zapomnianych cmentarzy. Pierwsza miejscówka w niczym nekropolii nie przypominała, druga - dość typowa: kępa drzew w środku pola, przypałowe dojście miedzą, zarośnięte poprzewracane nagrobki. Ale jeden grobowiec robi wrażenie. Dzięki za kesza i całą ścieżkę.

Spontaniczny wypad na ścieżkę, w drodze z północy na południe. Nie do końca wiedzieliśmy czego się spodziewać, więc w sumie ubranie bardziej niedzielne, niż na ścioranie w krzakach. Tu zaczynamy przygodę. Dobrze, że chyba od tej strony, bo te "łatwiejsze" kesze zostały na koniec.
Tutaj przejscie naokoło, pomimo zaparkowania pod "wejściem". Potem rozkminia jak się dostac do waypointa. ojjjrojjj nies podobało mi się szukanie drugiego cmentarz Nie lubię deptać komuś po polu w okresie upraw. Miedzy też nie widać.Nie ukrywam, że po tej wycieczce odechciało mi się ścieżkować. Na szczęście potem było już nieco lepiej. Dzięki

Sandały to nie najlepszy pomysł. Dzięki.

Mroczne miejsce  dzieki za kesza pozdrawiam

Z cmentarza pozostał tylko niewielki pagórek i stary krzyż obok którego postawiony jest troszkę nowszy

Kolejna odnaleziona, dziękuje

Jak ja lubię takie sytuacje! Kiedy moje myśli pochłania coś, co w największym skrócie można by określić jako połączenie różnych codziennych różności oraz przygotowań do zbliżającego się wyjazdu w odległe miejsce i kiedy nagle pojawia się w tym wszystkim coś, czego w ogóle miało nie być. To COŚ było zapytaniem Werrony, czy nie wyskoczylibyśmy na małe keszownictwo. Na dodatek wyprawa miała mieć bardzo konkretny cel - stare, zapomniane cmentarze! Uwielbiam takie klimaty - zwłaszcza nocą. Jest tylko jeden warunek - muszę je odwiedzać w towarzystwie, w przeciwnym razie moja wyobraźnia wyczynia takie harce, że lepiej nie mówić... No więc zgodziłem się bez wahania!

Jakoś wcześniej nie zwróciłem uwagi, że w tym keszu jest dodatkowe zadanie. A ponieważ obsypany był gwiazdkami, to miałem dość spore oczekiwania. Zresztą wcześniej odwiedzone miejsca tylko zaostrzyły mój apetyt. Dlatego, kiedy dotarliśmy na kordy pomyślałem sobie w pierwszej chwili, że chyba trochę te gwiazdki na wyrost, no bo właściwie inne miejsca znacznie bardziej klimatyczne. A potem się okazało, że tu jeszcze trzeba jechać w inne miejsce! I to jakiś kawał drogi! I jakieś zdjęcia robić... Na wet przez chwilę sobie pomyślałem, żeby może odpuścić, bo przecież do zdobycia ścieżkowego minimum brakowało nam tylko jednego, a jeszcze jeden mieliśmy po drodze... Ale ponieważ zdjęcie miało pokazywać nagrobek to pomyślałem, ze do tej pory właśnie starych grobów nam troszkę brakowało, więc może jednak... No i oczywiście na miejscu aż kucnęliśmy z wrażenia, bo to co tam jest to jest kosmos. A jeśli się tam pojedzie o tej porze,  jakiej my tam trafiliśmy i do tego jeszcze trafi się na taką mgłę, na jaką trafiliśmy, to jest to już kosmos 1999 :)

A tak na poważnie - to jest jedno z tych miejsc, które powinny być wyróżnione jako skrzynka tygodnia. Jedno z takich miejsc, które powinno być potraktowane jako lokalny skarb. To, że do tego cmentarza nie ma wytyczonej ścieżki i że nie jest on oznakowany i pielęgnowany to jest świadectwo, jak barbarzyńskim jesteśmy społeczeństwem. I tyle na ten temat. I nie chodzi mi bynajmniej o jakieś odbudowanie starych grobów i stworzenie niby-zabytku, tylko o to żeby takie miejsce mogło się starzeć w cywilizowany sposób. Tak jak starzeją się stare cmentarze w krajach cywilizowanych.

Absolutnie najlepsze z dzisiejszych odkryć! Bardzo dziękuję za pokazanie tego miejsca!

Z Dombiem nocną porą.

Co za miejsce! Co za przygoda!Nocne poszukiwania nagrobka wśród krzoli, lian i zwalonych drzew trwały chyba z godzinę.. Oczywiście podczas tych poszukiwań byliśmy i kilka razy tam gdzie trzeba, jednak przechodząc obok koncentrowaliśmy się na czym innym...

W końcu gdy obydwoje pokaleczeni przez chaszcze i z lekka zniechęceni postanowiliśmy się poddać, spojlerowy obrazek się objawił...

Wspaniałe miejsce! Właśnie takich doznań dziś poszukiwałam!

Serdeczne dzięki!

A co to za zaglądanie do grobowców... ? ... za to gwiazdeczka leci.

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wesoła wycieczka w mroźnym klimacie.

Najciekawszy cmentarz z wszystkich odwiedzonych, szczególnie ten gdzie trzeba zrobić fotkę. Zachował się wspaniały grobowiec. Udało się nam podejrzeć trochę wnętrza, a tam trumny i kawałek nogi nieboszczyka. Nie wiem czemu tak jest, ale w śmierci jest coś intrygującego. Może zaglądając do takiego grobowca, choć trochę staramy się podejrzeć tajemnicę tego co nas czeka po śmierci?

Znaleziona razem z Astro, szkoda że dopiero na miejscu doczytaliśmy opisWtedy byśmy trochę inaczej zaplanowali trasę ;) 

Skrzynka zdobyta razem z izeq. Masowe testowe dodawanie logów. DZK

2 wycieczka rowerowa w celu zaliczenia geościeżkiZ tą skrzynką przytrafiła mi się ciekawa historiaPo znalezieniu kesza zaczęłam chodzić po okolicy szukając wspomnianego nagrobka. Dopiero później zauważyłam na mapie, że znajduje się on w innym miejscuTe 2 krzyże robią wrażenie ;)

Znaleziona.

Aplikacja, która mam na IOS nie wskazała mi drugiej części poszukiwań, więc trochę pobiegałam po terenie wokół krzyży. GeoSniezka poszukała w swojej i znalazłyśmy wskazane miejsce.

Dostanie się do nagrobka w sezonie letnim jest nieco trudniejsze, ze względu na otaczające to miejsce pola. 

 

Zaległy log. Znaleziona razem z marass1111. Dziękuję. 

Dwuetapowa zabawa...ale kesz znaleziony. Razem z czarnyksiaze. Dzięki. Pzdr. 

Lasu krzyży co prawda tutaj nie zastaliśmyale i te dwa wystarczyły. Poszło szybko i sprawnie. Na drugim cmentarzu zachowało się o wiele więcej, zwłaszcza grobowiec dość ciekawie wygląda. Szkoda, że dostać się tu można tylko miedzą. Razem z Szablą. Dziękujemy za pokazanie miejsca. W dodatku jest to mój kesz nr 1 600.

Pierwszy etap poszedł dość szybko, trudno uwierzyć, że kiedyś był tu cmentarz. Keszyk szybko wyszpurany i jedziemy dalej. Drugi cmentarz też trochę zarośnięty ale także miała tu miejsce drobna wycinka. Po drodze wystraszyłem jeszcze zającaSporo grobów się tu zachowało, resztki bramy i grobowiec. Za kesza, miejsce i całą ścieżkę daję gwiazdkę. Razem z Blondo. Dzięki. 

Tu mała niespodzianka - okrągły pojemnik???Poszło szybko i bez problemu. Dzięki za kesza.

Szybko i sprawnie, dziękuję za kesza i pozdrawiam. 

znaleziona poszło szybko i sprawnie takie miejsca to ja lubie

Te dwa krzyże zrobiły naprawdę duże wrażenie . Tu zostawiam swoją gwiazdkę za całą ścieżkę.

Wakacyjne rodzinne odpoczywanie i zwiedzanie, a przy okazji keszowanie  z Kropką i dwoma Kropeczkami. 

Dzięki

Tutaj mi się najbardziej podobało i to na pewno przez grobowiec. Leci zielona gwiazda 

Te pierwsze krzyże takie pospolite, ale grobowiec robi wrażenie.

Można spokojnie było 2 miejsca okeszować. Zielone za drugi etap. Dzięki.

z ada_mroczna - ona ma moje zdjecie!

Drugi przystanek z tej geościeżki, TFTC! Bardzo malownicze te dwa krzyżeZa to wycieczką po polu prawie skręciłam sobie kostkę xD Z Mariusz696

Grobowiec Krugera robi wrażenie,naprawde wielgachny.

Na wejsciu jeszcze brama leży ,metalowa,chyba złomiarzy nie ma w okolicy .Nie było czasu by się rozejrzeć bo zaczeło padać.

Dziekuję.

 

Nie będę oryginalny pisząc, że grobowiec na jednym z cmentarzy z Wygorzel wywarł na mnie największe wrażenie spośród całej geościeżki. To taka wisienka na torcie (jeśli wypada tak napisać o cmentarzu).

Dzięki.

Chyba najlepiej zachowany cmentarz z geościeżki. Grobowiec Krügerów robi wrażenie.

Samotny wypad na geościeżkę. Już kilka razy chciałem ją znaleźć przy okazji podróży to tu, to tam. Ale jak zwykle - brakowało czasu. Dziś specjalna wycieczka - geościeżka jako główny cel :)

Kesz ukryty w reliktach cmentarza, ale kolejny cmentarz gdzie trzeba zrobić fotkę - chyba najbardziej zapada w pamięć z tych odwiedzonych. Oczywiście rekomenduję!

Pozdrawiam
Art_noise

Grobowiec robi wrażenie, niesamowite miejsce. Razem z Bambą, dzięki :)

No i wreszcie trafiła się perełka. Za taki grobowiec najfajniejszy ze wszystkich cmentarzy przyznaję zielone. Kłopot miałem z odnalezieniem wykonania zadania bo śniegiem przykryło, ale jakoś poszło...jakiś pobliski pies się przypałętał i szczekał nieustannie jak szliśmy po tej miedzy...ale nikt z widłami nie wyskoczył Razem z Serengeti.

Dziś takie zaduszkowo-hallowinowe keszowanie i cmentarna ścieżka. Ciekawy pomysł. Jedna skrzynka i dwa cmentarze a nawet jeszcze kościół. Na jednym ładnie o dziwo bez krzaków i nawet dość nowy krzyż obok starego. Ktoś pamięta. Na drugim... miedza - to brzmi dumnie. Chyba właściciel bardzo nie chce żeby ktokolwiek pamiętał o cmentarzu. Ale faktycznie perełka. Warto obejrzeć. Dzięki

Podjęta wraz z Skyqen'em i Hobbbystą ;)

Dzięki za kesza!

Pierwsza część zadania wykonana bez problemu.A druga to już problem bo nie ma drogi i nie wiadomo czy ktoś nie pogoni widłami.Jednak wszystko poszło bez problemu.Dzięki

WOW! Tego sie nie spodziewalem. Grobowiec robi wrazenie, najlepszy ze wszystkich odwiedzonych cmentarzy  TFTC!

Ciekawe miejsce ukrycia i rewelacyjny drugi cmentarz z okazałym grobowcem szczelnie ukrytym w zaroślach. Dziękuję za doprowadzenie do tego miejsca.

A to już prawdziwa perełka okolicznych cmentarzy :)

Wielkie dzięki :)

Dojechaliśmy tak daleko jak udało się to samochodowi googla - potem już się asfalt skończył więc z buta. Skrzynka namierzona, doczytuję o co chodzi z tym "nietypkiem" i ... cholera, przy punkcie w waypointa byliśmy już dziś całkiem blisko No cóż - za gapowe się płaci

Podjechaliśmy ponownie, miedza zlokalizowana, grobowiec też (kurna, ale on wielgachny), nagrobek też

Jedno z ciekawszych miejsc w dniu dzisiejszym. Szkoda, że nikt o to nie dba.

Dzięki.

Skrzynka znaleziona rowerowo razem z Ryjkiem+ (i on wrzucił foteczkę)

Dzięki za kesza!

Podjechaliśmy na pierwsze miejsce i czytam, czytamy a tu niespodzianka - trzeba jeszcze jechać dalej!

Na szczęście nie było to zbyt daleko, a sam cmentarz i nieźle zachowany grób rodzinny wynagrodziły trudy...

Skrzynka zdobyta z anoriell podczas pierwszej w tym roku wyprawy rowerowej - wyszło nam ponad 40 km :)

TFTC + ocena znakomita za tematykę + zielona gwiazda za ciekawostkę i za całą ścieżkę!

Finał mnie lekko zaskoczył, dlatego leci zielone.

TFTC!

pierwsza w tym roku poważna wyprawa rowerowa po kesze. namówiłem budgeta, zaprawionego w boju kolarza, we dwóch zawsze raźniej. 6:18 wyjazd z Łodzi kolejką ŁKA, w Łęczycy chwilę po 7ej.
skrzynka z typu upierdliwych, bo oprócz wpisu trzeba zrobić coś jeszcze. było nam to bardzo nie po myśli, bo padnięci po wielu kilometrach w nogach chcieliśmy jak najszybciej kierować się na Łęczycę. ale absolutnie nie żałuję, że trzeba tu było podjechać, bo widok krypty zrobił na nas niemałe wrażenie! ale zanim to nastąpiło, postanowiliśmy spytać o zgodę na deptanie pola właściciela gospodarstwa, żeby uniknąć ucieczki przed ewentualnymi latającymi nisko grabiami. właściciel zgodę udzielił, skierował nas na miedzę i po chwili podziwialiśmy wspomnianą wcześniej kryptę. dorzucam fotkę, ale nieco inną, niż wszyscy, bo odgięte lekko drzwi do krypty ukazują, co znajduje się w środku. a przy okazji kompan mógł zgarnąć niedaleki kościół mariawicki, który planowaliśmy odpuścić, gdyby nie to, że i tak musieliśmy znaleźć się w tej okolicy. dzięki, znakomicie!

Pierwsza wspólna wyprawa z yoshio w tym roku, chłopak tak wszystko ładnie opisał że ja tylko podziękuję za kesza ;-)

P.S. daję zielone za najlepiej chyba zachowany cmentarz na całej trasie (chyba dlatego bo nie ma do niego drogi) i ten okazały grobowiec, a w środku całe trumny - szok ale widok.

Ufff... Naszukałem się tego Adama Klempela. Oj naszukałem. Dopiero Maleska nieco mi pomogła swoim wpisem. A trzy razy cmentarz obszedłem. Bardziej mnie zaintrygował ten większy grobowiec. To z TYCH Krugerów? Ciarki po plecach chodzą.

A to nagrobek pod nosem mieliśmy, a szukaliśmy po całym terenie ! Pod latarnią najciemniej :)

Podjęta w towarzystwie Maleski, Vulpeculi i Niestowarzyszonego Towarzysza.

Chętnie odwiedzam stare cmentarze - dzięki za pokazanie kolejnych. To niesamowite, ile tego rodzaju zapomnianych nekropolii mamy w okolicach Łodzi. Szkoda, że bezpowrotne znikają, zagarnięte przez niepamięć i przyrodę.

Rajd po zagubionych cmentarzykach w miłym towarzystwie, cudowna pogoda na keszing i fajne miejsca! Dzięki za keszaNoooo perełka . Po pierwszym cmentarzyku niewiele zostało za to ten dodatkowy to istne cudo.

Jechać czy nie jechać, może jednak jechać, choć lepiej nie jechać - tak było wczoraj. Dzisiaj już telefon od Michal+ z zapytaniem czy jedziemy, no i jedziemy.Główny cel obraliśmy nową geościeżkę + okoliczne kesze. Plan nie do końca zrealizowany, ale też nie mamy powodów żeby być rozczarowani. Tak czy inaczej czeka nas jeszcze jedna wizyta na północnym zachodzie.

Jaaaa pier****. Jaki olbrzym!!! Spodziewaliśmy się odległości co najwyżej 500m, a tu się okazało ''trochę'' więcej. Było ciemno jak nie wiem co, przez drzewa ledwo co przebijały się światła dzisiejszej pełni i nie znaleźliśmy spoilerowego pomnika. Szkoda było nam tracić czas na dłuższe poszukiwania, które zaczynały już nas irytować. Myślę, że autor się nie obrazi jak dodam inne zdjęcie.

Kolejne fajne miejsce i dobrze wykonana robota autora skrzynki. Grobowiec faktycznie robił duże wrażenie.

Wszystko w najlepszym porządku. Dzieki

Etap pierwszy namierzyłem błyskawicznie, ale chyba takie miało być założenie, ale drugi to już osobna historia. Na szczęście na miejscu okazało się, że we wspomnianym w opisie domostwie najbardziej zainteresowały się mną dwa kundle informując o tym całą okolicę ;)
Nie czekałem na właściciela i poszedłem obejrzeć, co to tam takie ciekawe i ...wow! Mega jest ta krypta, niesamowity klimat! I napotkałem na podobny problem, jak poprzednicy - nie mogłem znaleźć właściwego nagrobka... Wrzucam zatem fotkę dominującego obiektu w nadziei, że ojciec Założyciel wybaczy ;)

Dzięki!

A idź pan z tym keszem w cholerę! Wpis do logbooka wykonany bez najmniejszych problemów. Czas wybrać się na drugi cmentarz. Auto porzuciłem w pewnej odległości od gospodarstwa. Dalej miedzą do zapomnianego cmentarza. Po dotarciu na miejsce wielkie wow! Stara rodzinna krypta z trumnami. Zrobiłem jedno zdjęcie grobowca i jakoś nagle zrobiło się mocno nieprzyjemnie. Pokręciłem się jeszcze chwilę po okolicy ale nie udało mi się odnaleźć akurat tego pomnika. Mam nadzieję że właściciel będzie choć trochę wyrozumiały. Za pokazanie miejsca które później jeszcze śniło mi się w nocy dorzucam rekomendację! 

Znaleziona. Dzięki za keszaBardzo ciekawe miejsca.

 

Miał być rodzinny wypad do Płocka, był wypad ale trochę dalej.

Zasadniczo to bardzo fajna idea. Kesze na poziomie, dobre kordy a miejsca, które pokazują mają zdecydowanie klimat na upamiętnienie. Mi się podobało!

Trochę spontaniczna rodzinna wyprawa keszerska szlakiem zapomnianych cmentarzy na zaproszenie Damiana  No i mimo, że aura i pora niezbyt sprzyjały wypad całkiem udana.

Oba cmentarze odnalezione bez problemu choc przy drugim pojawił sie problem w postaci ciekawego Pana, który chciał pogadać i sporo opowiedział o tym drugi cmentarzu. Podobno na tym cmentarzu sa takze pochowani zołnierze niemieccy rozstrzelani tuz przed zakonczeniem działań wojennych w 1945 roku lub nawet juz po zakończeniu tych działań....

Drugi problem to zdjęcie. Brak internetu i towarzystwo tego wścibskiego nieco acz sympatycznego Pana spowodował, że pomyliłem nagrobki i mamy zdjęcia niezbyt zgodne z opisem kesza i nie wiem co powie Właściciel. Nagrobek podobny ale nie ten

Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam