Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Pokuleni Niemcy 5    {{found}} 7x {{not_found}} 0x {{log_note}} 4x Photo 1x Galeria   Ukrywaj usunięcia Ukrywaj usunięcia

3295927 2020-02-15 16:30 rekomendacja dptak (user activity3834) - Znaleziona

no w końcu tych pokulonych"odkulałam"! zupełnie przypadkiem przez ciekawość i dociekliwość skrzyneczka w dobrej formie, maskowanie "prawie" się zlewa z otoczeniem i to " prawie" dało mi szanse, nawet się załapałam na certa , zostało jeszcze kilka, podobało mi się skakanie po eksponatach zwykle tego nie robię bo nie wolno;)dzięki za super kesza 

2971561 2019-01-05 13:30 rekomendacja Witas86 (user activity1382) - Znaleziona

Zagadka rozwiązana, miejsce zlokalizowane, kesza brak, nie miałem nic do reaktywacji, loguję znalezienie.....

Nie, no żart :)
W tym quizie zdecydowanie pobiłem niechlubny rekord - od momentu rozwiązania do odnalezienia pojemnika minęło sporo czasu.
Założyciel i niektórzy znalazcy musieli się nasłuchać moich żalów przez telefon :)
Skrzynka oczywiście na miejscu, w stanie dobrym, niestety trochę logbook dostał wilgoci, ale jeszcze daje radę.
Pozwoliłem sobie zabrać GK oraz jedną z eppendorfek. W zamian uzupełniłem zawartość o ołówek.
Zdecydowanie daję znakomitą oraz rekomendację i polecam tego kesza miłośnikom quizów.
Dziękuję!

2960107 2018-12-17 19:25 Witas86 (user activity1382) - Komentarz

Dziś po raz kolejny udałem się na poszukiwanie Pokulonych. Wstyd mi, bo zagadka rozwiązana z rok temu, a pojemnika w strefie wciąż nie potrafię odnaleźć... Ale ja nie o tym. Dziś, podobnie jak ostatnim razem, plany pokrzyżowali mi pracownicy i służby. Chyba teren jest ostatnio nieco bardziej wykorzystywany, zatem gdy ktoś tam się jeszcze wybiera, to niech to weźmie pod uwagę :)

2701872 2018-03-06 12:19 rredan (user activity7355) - Komentarz

Podczas WIO doszły mnie słuchy, że trudno znaleźć i/albo zapytania, czy aby na pewno fryce się nadal kitrają w swojej kryjówce. Spieszę więc donieść,że i owszem. Skostniali trochę, stłoczeni ale są na miejscu.

1968951 2015-12-05 15:31 rekomendacja ronja (user activity17729) - Znaleziona

Hello,

Pok ..... Niemcy  Dzisiaj w niezbyt dobrym humorze, z nadzieją, że świeże powietrze pozwoli odetchnąć. Mi się podobało, szczególnie za sprawą niezbyt odległego miejsca, intrygującego od lat. No i borykając się z tematem odkryłem na nowo pewien artefakt internetowy, który pozwala rozprawić się z większością kulących się w Poznaniu  Rzeczywiście, jesteśmy strasznie numerycznym społeczeństwem. Ileż kombinacji cyfrowych da się znaleźć w okolicy ! Myślę, że nie pominąłem żadnej. A i kilka ciekawych detali trafiło się, np. pięknie zapakowany i skitrany zestaw - jakby do włamu. Zostawiłem go bardziej na wierzchu, by nie prowokował do dalszego grzebania w tym miejscu. W końcu nie wytrzymałem i skorzystałem z pomocy jednego ze znalazców, co to też naliczył się tu niemiłosiernie. Opcja nie była "ze wskazaniem", więc zeszło jeszcze długą chwilę. W końcu znane maskowanie rzuciło się w oczy i po zawodach. Wymieniłem GK 1:1 i powędrowałem w kierunku widocznego, ale tajemniczego punktu. Podobno "szóstka" ma być jeszcze bardziej zakręcona  Ja też mam kilka pomysłów, co nie wróży spokojem w mieście   Pzdr, Wojtek

 

1968693 2015-12-05 11:48 Pawel brasia (user activity8510) - Znaleziona

Jak to z pokulonymi łatwo nie było. Strażnik odszukany dość łatwo, śmietnik też, okazało się, że to nie to;)Po krótkim myszkowaniu w odpowiednim terenie pojemnik znaleziony. Tajemniczych liczb jeszcze nie rozszyfrowałem.
Pokuleni na piątkę! ... tylko dlaczego ja ich robię od końca?

1966545 2015-12-01 14:56 luksta (user activity2655) - Znaleziona

Już myślałem, że to koniec z pokulonymi, ale nie, ale nie. Pokulili się znów. Gdzie to może tym razem być. Jak wuchta to wuchta. Przypomniała mi się pewna rozmowa w kontekście i nie pozostało nic innego jak zająć się nimi na poważnie wspólnie ze znajomymi twarzami zmierzającymi w tym samym celu. Numerów jak na lekarstwo ale nic nie wskazuje na miejsce. Nawet odwiedziliśmy inne podejrzane. Ostatecznie wróciliśmy do pierwotnej lokalizacji ponieważ nic innego w rachubę nie wchodziło. I jest. drudzy? No nie mogę. Dobre i to. Dzięki za pierwszorzędne miejsce i fajną zagadkę oraz również za towarzystwo w podejmowaniu. Dla mnie znakomita.

1966487 2015-12-01 14:56 RoDaJJ (user activity11387) - Znaleziona

Pokuleni Pięć ? - czyli jesteśmy w domu - ta piątka niczym numer tramwaju skojarzyła się nam od razu z pewnym znanym miejscem, a lektura opisu tylko potwierdziła przypuszczenia. Jednak nadal byliśmy w domu, po kesza mogliśmy się wybrać dopiero następnego dnia, po pracy. We wtorek nie mieliśmy garmina i zastanawialiśmy się, którędy najprościej dojechać, aby się nie nachodzić. Postanowiliśmy pojechać za nieprzypadkowym człowiekiem z GPS, jednak gdy ten keszowozem skręcił gwałtownie, przebijając na naszych oczach podwójny betonowy mur, nie powtórzyliśmy jego manewru, grzecznie parkując pół kilometra dalej. Po dotarciu na miejsce zignorowaliśmy straż przednią waląc jak w dym, do celu. A tam nic, pokuleni jak byki wypasione i przekarmione polegiwały tu i tam, szczerząc  tylko (niemieckie?) kły/rogi, a kesza ni huhu. Rozszerzyliśmy obszar poszukiwań o szukanie 91/77 (i dalej południowego wschodu). Nie do wiary, jak w bardzo numerycznym społeczeństwie żyjemy. W krótkim czasie znaleźliśmy: jeden obiekt drzewiasty, dwa ruchome i jeden technicznie trwalszy - wszystko onumerkowane 91, a 77 ni w ząb. Wreszcie, podczas powtórnego przeszukiwania rejonu zero, Danka po prostu wypatrzyła niepasujący element skrywający kesza.
Uff jest,  ładny logbook i takiż certyfikat... ooo.... STF
Szybko się wpisujemy, Ironmana od przebijania ścian pożegnaliśmy i dalej spacerujemy, bo dojść do kolorowych kredek na szlaku przed zmrokiem trzeba. Dziękujemy za fajnego kesza i zagadkę, która ładną klamrą spina dotychczasowe.

p.s. zdobywczyni FTFa gratulujemy (jakieś kejtry z daleka widzieliśmy, podobnie jak służby), a tajemnicę 91 i 77 już rozwikłaliśmy, oczywiście w domu .

Ostatnio edytowany 2015-12-02 16:08:54 przez użytkownika RoDaJJ - w całości zmieniany 1 raz.

1966485 2015-12-01 14:56 WuchtaWiary (user activity366) - Wpis skasowany

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika WuchtaWiary dnia 2015-12-02.
Ostatnio edytowany 2015-12-02 16:07:43 przez użytkownika WuchtaWiary - w całości zmieniany 1 raz.

1966385 2015-12-01 13:50 ISniezka (user activity408) - Znaleziona

Opowiem wam pewną historię:

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, żyła sobie Śnieżka. Nie księżniczka,
a keszer. Pewnego słonecznego późnojesiennego dnia postanowiła zdobyć w końcu stare poznańskie szpitale. Został jej do zdobycia jeden kesz przed finałem, gdy zadzwoniła do niej przyjaciółka. Przyjaciółka miała problem, poważny, więc Śnieżka w te pędy dotarła do białogłowej. Poważny problem wymagał kilku najlepszej jakości czekolad mlecznych, o uwagę zaczęły się też ubiegać dwu litrowe lody waniliowe. Śnieżka w trosce o przyjaciółkę - tego brakowało by po rozwiązaniu jednego problemu mierzyć się z kolejnym: "Przytyłam!" - wyciągnęła ją na spacer z psem. Z dala od lodów i kolejnych czekolad. Małe czarne bydle (to "małe" to chyba jakiś żart) należące do nieszczęsnej dziewczyny wabi się Borys.
Panny poszły zaczerpnąć świeżego powietrza, bydle pobiegało, Ś służyła ciepłym słowem i ramieniem.
W międzyczasie dostrzegła jakoby kulącego się niemca, ale nie zamierzała robić z tą informacją niczego więcej (Cała ta seria pokulonych działała jej jakoś na nerwy).
Gdy sytuacja została opanowana nadszedł czas by zająć czymś myśli. W pobliżu był kesz, po którego już kiedyś się wybrała, ale nie zdobyła (za to znalazła nowiutką piłę...). Z początku chciała skoczyć po niego z przyjaciółką, ale że okolica do najpiękniejszych nie należy a i keszyk nie wybitny to zmieniła zdanie i poszły w drugą stronę. Pies oddalił się za bardzo, wołany ignorował właścicielkę i nie chciał przybiec. Lekko zirytowane jak las przyszły do wilka. Na miejscu Śnieżce trybiki tak zaczęły chodzić w głowie, że prawie dym poszedł jej uszami. Otóż przed sobą miała pokulonych niemców, i to całą wuchtę. 
Z opisu pamiętała tylko, że miała ich być właśnie wuchta i coś o wschodzie. Jako niezinternetowana bezprzewodowo dziewczyna skorzystała z posiadania pod ręką zinternetowanej już, chodzącej żałości. 
Czyta opis, czyta, że poklueni, że niemcy, że wuchta, że śmietnik historii, że przyjść ze wschodu, że pracownicy, służby, spacerowicze, psy i keszerzy oraz strażnik. No i że może bywać niebezpiecznie. Wszystko pasowało jak ulał. Zostało zabrać się do szukania.

Czy Śnieżka znalazła pokulonych niemców? Tak

A morał tego jest taki, by przyjaciołom pomagać zawsze i od razu,
bo choć czasem z nich buraki, pomogą w znalezieniu niezłego okazu.           FTF    ISniezka

1965127 2015-11-30 19:19 RoDaJJ (user activity11387) - Komentarz

da capo al fine

Obrazki do tego wpisu:
Spoiler do Pokuleni pięć
Spoiler do Pokuleni pięć

1965038 2015-11-30 17:12 luksta (user activity2655) - Komentarz

ojtam stracony czas. Ile wiedzy w zamian.