GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia, uzupełnienia.

Maskowanie na miejscu, niestety pozostała część wpadła głęboko do środka. Na szczęście zestaw ratunkowy w postaci patyka, gumki oraz pęsety zrobił robotę. Kesz gotowy do szukania, chociaż podklejenie by się przydało.

Nowe maskowanie 

Nie zabrałem kosy nie znalazłem nawet pieńka ze spoilera. Za to uwaga na kamola w pokrzywach ;)

Tutaj niestety DNF

Keszyk szybko zlokalizowany. Po rozejrzeniu się po okolicy ujrzałem drugi pojemnik- nano. Wpis zrobiony do dwóch. Wymaga serwisu właściciela. 

#1385

Na dzisiaj zaplanowałem sobie wycieczkę rowerową na zachodnim odcinku żółtego szlaku. Miałem nadzieję na znalezienie brakujących keszy z GO WRO, których nie zdobyłem poprzednim razem. Udało mi się "uśmiechnąć" większość z nich, z czego jestem bardzo zadowolony. TFTC!

Tftc

Pojemnika niestety nie było więc znowu trzeba było wykonać reaktywaktoś dobrze się bawi na tym odcinku

Znaleziony

To samo co w poprzednim. Puste gniazdo na kesza. Ponownie dałem nowy pojemnik, log i zamaskowałem.

Czemu akurat tutaj patriota? Tylko łany malowane zbożem rozmaitem jakoś uzasadniają tytuł.

Zdobywanie GO WRO, dzień trzeci ,razem z moim bambą, dzięki:)

Szybko i sprawnie, dzięki.

2 dzień na GO WRO, póki co to leje i świeci. Ale keszer nie wybiera ;)

Dwie skrzynki ? Wpisaliśmy się do obydwóch.

Dwie skrzyneczki. Jedna duża druga mała.Dzięki

Nowe maskowanie i spoiler 

Mały skrót do Lutyni i przy okazji nadrobienie dwóch zaległości. Patriotycznie dziękuję bardzo.

Znaleziona, bez zaskoczenia i nawet tym razem bez bobrowania. Dzięki!

Znaleziona wspólnie z xytrasem, dziękuję za skrzyneczkę.

 .Świąteczne keszowanie. dzięki za kesza

Patriotyczny obowiązek spełniony. Za pierwszym razem nie miałem szczęścia bo keszyk zaginął, ale dzisiaj się udało. Dzięki.

Tu zeszło się dłuższą chwilę, bo podobnie jak przy wcześniejszej skrzynce, bardzo chcieliśmy znaleźć resztę porwanego przez drapieżcę kesza. Mimo zataczania coraz większych kręgów, na naprawdę duże odległości, tym razem jednak się to nie udało. Wówczas przydała się wiedza zdobyta przy Kulfonie, bo dzięki niej wiedzieliśmy jak cały kesz cirka wyglądał i jak w związku z tym, tą skrzyneczkę odtworzyć. Co też przy pomocy maskowania znalezionego na miejscu i kleju uczyniliśmy.A żeby kesz znowu nie padł ofiarą zdradzieckiej napaści, przykryliśmy go kamieniami.TFTC :) 

16.09.2017

Temat Powstania Warszawskiego jet mi szczególnie bliski. mam nadzieję jeszcze zmienic ten wpis na znaleziony.

Noc, zarośla a kłoda wydaje się spora. ale... :( 

W super Ekipie z Brym i Azymutem. dzięki. 

14.10.2017

Edycja wpisu.

Druga Mazowiecka ekspedycja keszowa na Dolny Śląsk w składzie. Brym, Azymut i ja :) 

Tym razem znaleziony. fajnie że nadzieje czasem się spełniają. Dziękuję :) 

Atak na kesze ścieżki GoWro ekipą Azymut, Fotoimpresje i ja. Tego dnia mieliśmy śliczną, normalnie prawie letnią pogodę, gdy wtem nagle...Podchodzimy, patrzymy, a tam tylko część konstrukcji!No to rozglądamy się za pozostałą częścią - myśląc, że musi gdzieś tu być! Trochę poszukiwania trwały - niestety bez sukcesu. Ale tym razem wiedzieliśmy już jak kesz był ukryty, więc stworzyliśmy reaktywację. Myślę, że bardzo podobną - z podobnych bardzo i częściowo takich samych materiałów. Dopisaliśmy też do logbooka poprzedniego znalazcę. Po odłożeniu Azymut jeszcze domaskował nieco czymś cięższym - aby tym razem kesz nie wywędrował !Natomiast co do bohaterstwa - zgadzam się w zupełności z hasłem przewodnim i mam w rodzinie takie przykłady. Dziękuję za kesza.

Po spotkaniu w Leśnicy padło na GOWRO. Najpierw na celownik poszły kesze na północ od [94] do Miękinii. W drodze powrotnej postanowiłem jeszcze poszukać kilku na południe w stronę Lutyni, bo rok temu jakoś nie udało się ich wyłapać. Podjazd na kordy a tam, blokada drogi

Nowe miejsce, nowe maskowanie, nowy mikrus

Ciemno, mokro, zarośnięte o tej porze roku jak cholera. Tak sobie myślę, że może o jedną z tych okoliczności było tu dzisiaj za dużo. ;-)

Nieznaleziona ekipą: Azymut, Fotoimpreje i ja. No, niestety, tak zarosło pokrzywami i innym zielskiem, że skrzynka znaleźć się nie dała. Na dodatek mieliśmy wrażenie, że spoiler zniknął!Ale ... po nocy szukaliśmy, w mokrych od deszczu pokrzywach. W razie co możliwe, że do niego jeszcze wrócimy.

Bardzo dziękuję za keszyka!
Znaleziony na spacerze między Lutynią a Brzezinką Średzką szlakiem GO WRO...

Keszyk leżał NA kłodzie, dobrze widoczny. Odchodząc zamontowałem go prawdopodobnie zgodnie z zamysłem autora, ale może znowu wypaść...

Następna porcja GoWro (znowu terenówką i po odpowiednim terenie!) Jakos mi ten patriotyzm w środku pola nie bardzo. Ale nie będę narzekać. Każda forma, nawet ta w polu jest dobra aby o patriotyzmie, i o ludziach którzy swoją postawą świadczyli o tym. I wiem co mówię, dziadek w powstaniu'44 był. Dzięki za skrzynkę. 

Nowe maskowanie i spoiler

Zima odpuściła, więc wspólnie z mimex udało nam się zorganizować nasz pierwszy wypad na GO WRO.
"Tradycyjne ukrycie" okazało się keszem leżącym na ziemi bez żadnego maskowania, odłożyliśmy trochę lepiej i lekko zamaskowaliśmy. TFTC :)

Dzisiaj wreszcie cieplejszy dzień, więc wybraliśmy się (oczywiście z mixen6) keszowozem na GO WRO (i nie tylko). Prawie cały czas widzieliśmy startujące/lądujące samoloty, a z drugiej strony majestatyczną Ślężę. Nie padało, trochę wiało, ale przede wszystkim dobrze się bawiliśmy!

Szybko i sprawnie. Kesz leżał na wierzchu i z daleko go było widać. TFTC! :)

Wyhaczony w drodze na event w Brzegu Dolnym z Lumenką na kołem i EverGreen0 na tyłach

 

Znaleziona TFTC

ok trasa dzięki

Rowerowa trasa po zachodniej stronie Wrocławia. Lutynia - Błonie - Miękinia - Mrozów - Wojnowice - Brzezina.

Kordy nie wiem czemu prowadziły mnie w rzepak. Po drugiej stronie drogi przeszukane konary powalonego drzewa i mikrusa nie odnalazłem. Może następnym razem bo jeszcze muszę tu wrócić po inne keszynki.

Mini atak na GO WRO vol.4. Jest tutaj skrytek dla skrytekna szczęście sięgnąłem za 3 razem w odpowiednie miejsce. Dziękuję

Chwilkę się go naszukaliśmy, ale w końcu wpadł w nasze rączki. Dzięki, podjęta z Alą i Lupim.

Keszyk znaleziony wraz z Lupim, śnieeegiem i strażnikiem na małym wypadzie. Zdaje się, że odnaleźliśmy reaktywację plomby.

Dzięki!

Razem z Alą i Śnieegiem. Dzięki za kesza.

piekne miejsce, tak tu naturalnie

12:45 Razem z Agator na rowerzeTaki krótki wypad z Lutyni na północ, deszcz a właściwie niefajne chmury szybko nas pogoniły z powrotem. Dzięki za wszystkie kesze! Były strasznie fajne i na bardzo wysokim poziomie. Pozdrawiam serdecznie

Pszczołoadrenalina była...

Dzisiaj wróciliśmy na GOWRO.

Obecnie kesz do podjęcia tylko samochodem:), bo w okolicy wystawiono ponad 50 uli (przy polu rzepaku) i jest zakaz poruszania się z uwagi na gigantyczne roje pszczół. Kesz jest tuż za ulami, wiec samo podjęcie było możliwe.

O, tym razem w charakterystycznym miejscu.Dziękuję!

Tą skrzyneczkę gdzieś w rozpędzie przegapiłem i podejmowałem ją na powrocie z tego odcinka geościeżki. Były niewielkie problemy z wyciągnięciem kesza, ale końcem końców udało się. 

Wielkie dzięki

Szkoda, że już trafiliśmy na skrzynkę po reaktywacji, bo wygląda na to, że wcześniej było tutaj coś naprawdę fajnego. TFTC!

Białystok na GO WRO w doborowym towarzystwie

Szkoda że się nie załapaliśmy na poprzednią wersję kesza. Dzięki za pokazanie miejsca! :)

Znaleziona w towarzystwie Phoebe., Gacekk i Polcia&Szymaneq.

Fajna droga między polami i kolejny kesz odnaleziony. Dzięki.

Kolejny dzień na projekcie GO WRO :)

Szybko i sprawnie, jak to przystało :)

Dzięki :)

Wspólny wpis dla GO WRO Patriona i GO WRO Kulfon W tym miejscu miałem przyjemność już być kilka razy. Za pierwszym razem na godzinę przed publikacją, kiedy to wystartowała wieczorem poprzedniego dnia część ścieżki. Trochę żałuję, że nie widziałem pierwszego maskowania Patrioty, z opowieści eventowych typ i wielkość pojemnika świetnie oddawały temat skrzynki. Potem byłem kilka razy na okolicznych keszach , które ominąłem lub nie znalazłem tak, że Patriota i Kulfon czekały na swoją kolej. Kulfona wcześniej szukałem długo , jak się później okazało przepadł jeszcze przed pierwszym znalezieniem. Pomimo, że miejsce ustronne to Patriotę nie była łatwo odszukać. Wyskoczyłem po Kulfona i czesałem teren Patrioty jeszcze przez chwilę. W ostatnim momencie jak już żegnałem się z okolicą keszyk jednak mnie dostrzegł (albo ja jego) i już było wszystko jasne. Ale terenu jeszcze nie wyczyściłem. Blisko zostały na później jeszcze dwa kesza. Dziękuję za poranny spacer i dwa nowe znalezienia z GO WRO

Jest
Tftc

Szybko i sprawnie na 2 tym razem nie samotnym zdobywaniu GO WRO.
Po zasmakowaniu serii GO WRO we Wrocławiu Leśnica i Żerniki zmontowalam ekipę (

Starcie nr 2 z GO WRO wspólnie z Mziolko, dzięki czemu udało się podjąć tego keszyka. Dzięki i pozdrawiam

Dopiero teraz wpisując logi w domowym zaciszu widzę, jak okazale wyglądał oryginał. Szkoda - w razie co przyszykuję kawał granitu dla złodziejaszaka - postawimy koło kesza jego krzyż pokutny :>

Znaleziona ale jak wyciągnąć? Trud był. Wyciągnięte na 2palce.

Wspólnie z aniolekdiabelka oraz night_time podczas sylwestrowego wypadu! Dzięki za kesza!

Sylwestrowe keszowanie razem z k.milem i night_timeDzięki! :)

Drive-in Trochę długo keszyk się ukrywał, a tu zimno i ciemno wokół. Dzięki za kesza, pozdr. 

Buszowanie na GO WRO wraz z Reneee.

Pozdrawiam
Art_noise

Miejsc potencjalnych sporo

Tym razem znalezione. Szkoda oryginalnej skrzynki, patrząc po zdjęciu była naprawdę wypasiona

Żałuję, że nie dane nam było podjąć kesza w jego pierwotnej wersji...

Podjęte w miłym towarzystwie ratowniczki w ramach wspólnego keszowania po evencie „GO WRO Speszial Edyszyn”

Wielka szkoda, że do kesza dotarliśmy już po jego zaginięciu i reaktywacji w postaci mikro (szczególnie zważywszy na zamysł i oryginalny pojemnik). W tej wersji poszło szybko, bo i miejsce raczej keszooczywiste.

Dziękuję!

 

Był sobie piękny, klasyczny, wojskowy kesz. Niech złodziejowi ręce drętwieją. Reko za poprzednią wersję kesza należy się bez dwóch zdań!

Reaktywacja jako mikro bez maskowania. Szkoda, że ktoś ukradł takiego fajnego kesza 

Obszukaliśmy wszystko co możliwe. W akcie desperacji zadzwoniliśmy do przyjaciela, który objaśnil nam czego właściwie mamy szukać. No i tego nie było :(

A tu klops. Po obszukaniu całej okolicy i każdego elementu otoczenia, wykonaliśmy telefon do przyjaciela, który poinformował nas gdzie i czego szukać. Wychodzi na to że już nie ma czego szukać, bo niczego takiego co było tym pojemnikiem tam na miejscu nie znaleźliśmy

Znakomita skrzyneczka. Bardzo mi się podobają ostatnio klasyczne duże skrzynki.

Dziękuję.

 

Fajna bo duża

TFTC

Kolejny miły wypad na GO WRO 
Wołek lubi takie skrzynki patriotyczne
Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy

Wydaje się, że jednak uda mi się osiągnąć założony cel i dam radę utrzymać co najmniej jedno znalezienie do końca roku (mniej więcej), więc postanowiłem podciągnąć trochę listopadowe znalezienia i udałem się na jedne z nowszych keszy założonych w projekcie GO WRO. Ze względu na inne obowiązki nie mogłem dzisiaj zrobić sobie keszowej wycieczki w jakieś dalsze rejony. Ruszyłem z domu dopiero po godzinie dwudziestej i w związku z tym chciałem pokeszować gdzieś w miarę blisko. Rozpocząłem w Lutyni i dojechałem do drogi łączącej Środę Sląską z Wrocławiem. Na początku poszło dobrze i już pierwszy znaleziony kesz szybko się poddał a w dodatku bardzo mi się spodobał. Później coś się popsuło, bo na wieżę nawet nie próbowałem się wdrapać, a dwóch następnych skrytek nie znalazłem. Nie powiem żebym się trochę nie zeźlił takim obrotem sprawy. Pojechałem dalej aż do Błonia, i jeszcze jeden odcinek dalej, po czym wróciłem do tych dwóch nieznalezionych keszy. Tym razem (ale po uzyskaniu pewnych informacji) udało mi się te dwa braki uzupełnić i wróciłem do domu już w lepszym nastroju. Poza tym, że fajnie było podejmować takie różnorodne kesze, przy których absolutnie nie było nudno, to jeszcze miałem dodatkową frajdę, jeżdżąc sobie po nocy po polnych drogach z włączonymi wszystkimi możliwymi światłami, nawet tymi niedozwolonymi przez nasze prawo. I fajnie. Dziękuję założycielom za kawał świetnej roboty i fajną zabawę.

Po chwili rozglądania się dostrzegłem fajne miejsce do ukrycia kesza, a po chwili i samego kesza. Rzadko widuje się takie pojemniki. Kesz i część fantów wewnątrz jak najbrdziej pasuje do tematu i opisu. Ze względu na wielkość i rodzaj pojemnika, dodaję sobie tego kesza do ulubionych. TFTC !

Zabrałem krecika w dalszą podróż.

Zawsze chciałem znaleźć takiego kesza! Dziękuję bardzo