Wpisy do logu Zając Bielak 33x 1x 2x 1x Galeria Ukrywaj usunięcia
2023-10-15 11:40 sebastianj (2765) - Znaleziona
Podejście nr 2. Docieram na miejsce, dzień chłodny trochę wieje więc myślę że nie będzie nikogo oprócz mnie w okolicy. Przy stawie wielkie zdziwienie pełno aut jeden nawet z przyczepą kempingową jak by tu na kilka dni przyjechał. Pierwsza myśl że to zawody jakieś i nici z poszukiwań. Przecież nie będę bobrował w krzakach za plecami wędkarzy. Sprawdziłem teren i myślę sobie ale trzeba mieć pecha aby trafić na taką frekwencję. Postałem chwilę i nagle wędkarz ma branie. Złapał pięknego karpia. No teraz to pewnie posiedzi dłużej. Nagle wędkarz się zbiera i jedzie do domu. Gdy go zapytałem dlaczego przecież ryby ładnie biorą? Powiedział że limit na tym łowisku od października to 1 szt i to mu wystarczy. Keszyka znalazłem błyskawicznie może max 2 sekundy. Jednak mam dzisiaj szczęście.
#2108
2023-10-15 11:40 sebastianj (2765) - Wpis skasowany
2023-10-08 11:40 sebastianj (2765) - Wpis skasowany
2023-01-08 17:23 Pozieduwac (2390) - Znaleziona
Ja stałem frasując się jak tu podejść do tematu. Okolica wygląda jak ostrokół - oj robią tu robotę bobry! A Czoko - Tato to chyba nie to miało być małe. Gdzieś ty to znalazł, ale jak to? To się nazywa keszerska Intuicja! Dziękujemy bardzo :-)
2023-01-08 15:23 Czoko (31) - Znaleziona
2022-09-07 07:35 mrwp (607) - Znaleziona
2022-03-27 15:55 Meksha (4220) - Znaleziona
Jak straszne części organów w maskowaniu! Ale zanim do kesza to... wędkarz tuż obok. Łowi, gapi się trochę a mi spada zatyczka w trawę i szukam na kolanachUdawałam, że soczewkę kontaktową zgubiłamA Lumen robiła sztuczny tłum :D
2022-03-11 22:00 legen_dary (208) - Znaleziona
Synchronizacja z GC, tak, żebym wiedział co jeszcze mam do zdobycia na openie. Loguję z datą kiedy go znalazłem w terenie.
Z aktualnym foto spoilerem udało się szybko znaleźć ostatnią reaktywację. Podziękowania dla fajny_zbieracz za przywrócenie tej skrytki do życia.
2022-02-23 13:38 asusik666 (643) - Znaleziona
2022-01-09 11:20 sebastianj (2765) - Komentarz
Kesz pradopodobie przepadł. przeszukane i jak zalecała LUMEN nawet przeoraliśmy okolicę, Ps. Bobry też robia tu niezła robotę - widać ich ślady na drzewach. Miejsce ze spoilera znalezione. Niestety suchy konar jest juz oderwany i ciężko przypasować miejsce w realu do spoilera. Przy tak wisokim WIS ścieżka staje się nie do zdobycia.
2021-11-13 20:30 krogulec (5336) - Nieznaleziona
Nie znalazłem.
2021-01-11 15:31 Hr. Jan Usz (26524) - Znaleziona
Chyba najszybciej znaleziona skrzynka na projekcie. Dzięki.
2021-01-10 14:06 karwdo (12751) - Znaleziona
2019-12-05 00:15 atris (5225) - Znaleziona
Gdy zobaczyłem, że wszystkie drzewka na koordach wyrżnięte w pień, to stwierdziłem, że nie ma szans, żeby kesz to przetrwał. A tu okazało się, że był na tyle dobrze i głęboko upchnięty, że wyszedł bez szwanku.
2018-03-22 13:06 Wesker (11087) - Znaleziona
Kesza chwilę szukałem bo kordy pokazywały mi 10 metrów dalej. Na miejscu kilka wyciętych drzew więc początkowo obawiałem się czy kesza nie wcięło. Na szczęście był dobrze ukryty.
PS. zupełnie nie kumam, dlaczego ktoś do środka wkłada pastę do zębów. Czy naprawdę chcielibyście coś takiego zobaczyć w swoim keszu?
2017-09-03 13:18 StArtur (275) - Znaleziona
Znaleziona. TFTC
2017-09-03 13:17 fishcake (246) - Znaleziona
2017-06-14 16:10 basik107 (307) - Znaleziona
2017-04-09 18:14 norbinorek (13629) - Znaleziona
i skończyło się rumakowanie a zaczęła ciężka praca , nie wiedzieliśmy jeszcze co nas czeka , póki co tu poszło w miarę szybko choć z racji pogody wielu wędkarzy wokół , TFTC
2017-04-09 14:13 rubin (20610) - Znaleziona
Zajączki dały nam popalićale spacery przyjemne byłyMiejscowość znana mi już wcześniej bo przez miesiąc jeździłem przez Zajączków do pracy na delegacji. Niedzielne keszowanie z Tisioverkami i Norbim. dzięki za kesza.
2017-04-09 14:00 Tisia (16193) - Znaleziona
No to zaczynamy ZająceNa razie idzie sprawnie, ale im dalej tym ciężej ;)
Dzięki za kesza :)
2017-04-09 14:00 Whatever (16622) - Znaleziona
sterta wędkarzy nie ułatwiała sprawy, nic to udało się. Lecimy dalej gonić zajączka :)
2017-04-09 11:33 art_noise (13767) - Znaleziona
DZIEWIĄTY DZIEŃ KESZOWANIA.
Szybki przeskok z Leksykonu Leśnika na Zające!
Do geościeżki przygotowałem się perfekcyjnie. Wcześniejszy wywiad u poprzednich znalazców oraz wydrukowana mapa topo + satelita on-line oraz jeep - to gwarantowało sukces zarówno w szukaniu keszy jak i sprawnym dojeździe do keszy.
Sprawny dojazd i znalezienie kesza. Chociaż tutaj wyszło że Wołek szuka coś powoli. No to się wkurzyłem i znalazłem.
Pozdrawiam
Art_noise
2017-04-09 11:33 [ocenzurowano_1] (5549) - Znaleziona
Przyszła pora na zające
Jako drugi padł zając bielak
Trochę kicał tu i tam, ale i tak nie miał szans
Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy
2017-03-25 17:30 Driver (10013) - Znaleziona
Bielak szybciutko się poddał naszym rączką :)
Dzięki :)
2017-03-25 15:15 GFS (27861) - Znaleziona
Kolejny zajączek nad wodą szybko znaleziony. Dziękuję za skrzynkę.
2017-03-04 19:31 Barciej33 (1009) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona na rowerowej wycieczce do Zajączkowa razem z Kiwi7PL.
Tego kesza znaleźliśmy dość szybko. TFTC!
2016-12-04 14:16 szabla (5989) - Znaleziona
Blondo doprowadziła nasz keszowóz prawie pod sam cel także nie mieliśmy problemów ze znalezieniem skrzyneczki. Udało się przez przybyciem lokalnych "orłów" w strojach wyjściowych. Zaliczona razem z Blondo.
2016-11-09 22:36 viajero71 (399) - Skrzynka gotowa do szukania
In: Niebieska Temperówka
Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!
2016-11-09 07:00 viajero71 (399) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
Zmiana miejsca ukrycia.
2016-07-11 13:35 straznik (1743) - Znaleziona
Spontaniczny wyjazd na zdobywanie Zajęcy w Zajączkowie . Kilkakrotnie przejeżdżałem kiedyś przez tą miejscowość i zające bardzo mi się podobały . Czyżby to był produkt na przyciągnięcie turystów ? Dlaczegoż by nie . Każdy pomysł jest dobry . Muszę się przyznać , że nie miałem zielonego pojęcia o ilości zajęcy w naszym kraju , zawsze myślałem , że jest tylko szarak i basta . Kolejny raz widzę , ze geocaching wiele nas nauczył . Miło ponać rodzime nasze gatunki aczkolwiek zające to zwierzęta bardzo płochliwe i bardzo ciężko je wypatrzeć a tym bardziej przyjrzeć się im .
Bielak został wyłoniony z czeluści . Udało mi się znaleźć jakieś miejsce bardziej przyjazne do podjęcia kesza.
2016-07-11 12:32 viajero71 (399) - Wpis skasowany
2016-05-25 20:13 viajero71 (399) - Wykonano serwis
Pojemnik został wymieniony na preformę PET.
2016-05-12 16:55 Opona Tramwajowa (3503) - Znaleziona
Pojawienie się Zająca Nadrzecznego wyciągneło mnie na zbadanie tej serii. Daleko nie jest, dostałem wychodne ( dziękuję kochanie ), zapolowanie na FTFowego zająca. Po krótkiej rozmowie na fejsie znalazł się extra kompan do zajęczych wybryków. Wycieczka udana mimo sporej ilości pokrzyw ( samo zdrowie ) i kujących krzaczków.
Na drugiej nodze, znów nielegalnie. A tu musiałem sięgną po hinta, współrzędne były chyba złośliwe. Zawężony obszar poszukiwań doprowadził do Bielaka. TFTC
2016-05-12 08:14 viajero71 (399) - Komentarz
Pojemnik w bliskim czasie zostanie wymieniony na PET.
2016-04-29 18:53 reddox (1563) - Znaleziona
Kesz zrobiony na powrocie do auta. Na powrocie bo mi wędkarz przeszkadzał. Gdy wracałem on również był w pobliżu, ale postanowiłem, ze choć trochę się rozejrzę i jak się końcem końców okazało kesz jest na terenie poza jego wzrokiem. Ciężko się tam dostać, a z dnia na dzień będzie coraz ciężejNie ma się co tam wybierać w krótkich spodenkach.
Sam kesz leżał sobie na wierzchu w ogóle nie zamaskowany. Odłożyłem go lekko go maskując.
Dziękuję
2016-04-24 16:41 Arkas_pl (164) - Znaleziona
Pierwsze podejście do sąsiednich Zajączkowskich zajączków z młodzieżą i 5 jest złapanych czas nas trochę gonił więc na dzisiaj tylko ta piąteczka. TFTC
2015-12-19 15:58 gura (8259) - Znaleziona
Zrobiliśmy sobie z dziećmi "parkour" przez powalone drzewa i chaszcze pomiędzy jeziorami. Dzieci podrapane i poobijane, ale szczęśliwe. Chwilę nam zajęło zlokalizowanie kesza, ale nos Tyma jak zwykle okazał się niezawodny.
2015-11-17 14:32 j_janus (2151) - Znaleziona
Keszyk znaleziony po krótkim rekonesansie, z tego co widzę to już w nowym miejscu.
Gdybym nie czytał wpisów poprzedników to na takie szczegóły jak grzyby "papierzaki" w okolicy nie zwróciłbym może uwagi. Staw za to ładny, nie wiedziałem wcześniej że tu taki jest.
Poczucie piękna/ brzydoty jest oczywiście sprawą gustu ciężko się o tym dyskutuje.
Ostatnio wpadła mi w ręce ciekawa relacja z galerii sztuki. Jak widzę, nawet nieciekawe wrażenia dla jednych mogą być przez drugich nazwane prawdziwą sztuką:
----------------------------------------------------------------------------------
W galerii.
Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.
- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.
- Srać mi się chce - odpowiada pies.
- Trzeba było srać przed wejściem.
- Wtedy mi się nie chciało.
Idziemy dalej. Oglądam jakąś kobietę, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od tyłu.
- Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W.
Mój pies kręci się w kółko i węszy nosem po ziemi.
- Fajfus - mówię do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj.
- Kiedy mnie ciśnie - odpowiada i zaczyna srać na podłogę.
Jakiś człowiek podchodzi i przygląda się temu, co wychodzi mojemu psu z dupy.
- To jest interesująca propozycja - mówi.
Ktoś inny też podchodzi i patrzy.
- To jest świeże - mówi.
Podchodzi jakaś kobieta z kieliszkiem wina w ręku, cała na czarno.
- Odważne - mówi.
- Ja państwa bardzo przepraszam - mówię do nich.
- Jak się nazywa ta instalacja? - pyta kobieta.
- Gówno - odpowiadam, zatykając palcami nos.
- Mocne.
Ktoś z galerii podchodzi i wtyka w psią srakę tabliczkę z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdjęcie. Pojawia się ktoś z kamerą i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad.
- Coż, zawsze kontestowałem opresyjne dla mojego gatunku rozwiązania przestrzenne w środowisku miejskim - mówi mój pies.
- A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan sądzi o pracy swojego podopiecznego.
- Sądzę, że to gówno - odpowiadam.
- Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.
- Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.
- U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.
2015-11-10 23:44 viajero71 (399) - Skrzynka gotowa do szukania
Nowa, łatwiejsza do odnalezienia lokalizacja zapewni większe poszanowanie dla przyrody przez odwiedzających. Spojler listopadowy więc smutny. Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!
2015-11-10 13:52 viajero71 (399) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2015-10-28 15:50 viajero71 (399) - Wpis skasowany
2015-10-24 10:48 lukey84 (216) - Znaleziona
Drugi tego dnia zając podjęty we wsi o powiązanej nazwie.
Poziom trudności poszukiwań oceniam rzeczywiście wysoko. Niewątpliwy udział ma w tym jesień, zapewniająca dokładne maskowanie całego leśnego terenu (liście). Spojler pomaga, ale wielką trudność nadal sprawia dopasowanie widoku z obrazka do obserwowanego terenu. Może warto rozważyć dokładniejszy / lepszy spojler?
Mimo ww. trudności, przyjazd na kordy i podejmowanie skrytki były dobrą zabawą. Trzeba odbić od drogi wojewódzkiej 342, ominąć kilka zabudowań prywatnych i pogłaskać miejscowe pieski ;) Nad stawem obecni byli przyjezdni, ale w niczym sobie nawzajem nie przeszkadzaliśmy.
Przy poszukiwaniach nie spotkałem się z nieprzyjemnościami opisywanymi przez poprzedników. Fakt, nie zagłębiałem się w teren rękami, a bardziej szukałem miejsca ze spojlera porównując zdjęcie z widokiem. Niczego przykrego jednak nie odczułem i nie zauważyłem. Ot, kilka drobnych odpadów, na które napotykałem już przy poszukiwaniu innych keszy.
Jak dla mnie, skrytka może pozostać tam, gdzie jest. Bardzo dobre kordy, dokładne.
Wspólnie z Buffi udało nam się odnotować znalezienie jako druga para. Doświadczając wszystkich honorów (certyfikaty, podium) poczuliśmy się naprawdę wyjątkowo! :)
Dzięki viajero71 za dobrą zabawę!
2015-10-21 14:50 viajero71 (399) - Wpis skasowany
2015-10-18 17:15 Lumen (10108) - Znaleziona
Właściwie to miałam odpuścić sobie tego kesza i ewentualnie podjąć go kiedyś tam przy okazji. Jak się okazuje przeczucie mnie nie zawiodło a przypadek plus miłe towarzystwo sprawiły, że pojawiłam się dosyć szybko na kordach by rozpocząć poszukiwania. To zdecydowanie najbardziej dramatyczny kesz z całej serii. Miejsce schowania kesza okazało się toaletą dla mugoli przebywających nad pobliskim stawem. Gdybym miała zobaczyć tam jakiegokolwiek zająca - szczerze bym mu współczuła. Kesza takich rozmiarów można spokojnie schować gdzieś nawet w wiosce przy zajączkach, można go nawet włożyć do dziupli, właściwie to cieszyłabym się gdybym go miała tym razem szukać choćby pod parapetem czy za rynną. Przekopywanie gównianego terenu patykiem w poszukiwaniu kesza nie miało w sobie nic przyjemnego, w dodatku dewastowało i tak już zaniedbane przez innych leśne poszycie. Nie na tym polega zabawa w geocaching, by troszczyć się o zupełny brak mugoli a nie troszczyć się absolutnie o przyrodę. FTF.
2015-10-18 17:15 AER (1594) - Znaleziona
FTF wspólnie z Lumen: zdążyliśmy z Lepszą-Częścią-Drużyny odpiąć wózek i przejść przez bramki do hipermarketu, gdy dopadła nas wieść o nowej skrzynce. A że Lumen mieszka niedaleko to szybka akcja wspólnie…
…i na tym miła opowieść się kończy. Dalej miało być inaczej, ale trochę mi przeszło, więc tylko fakty (plus ocena skrzynki):
W środku totalnie niczego, które nic nie pokazuje, na prawo od „nie byłem” i na lewo od „nie będę”, znajdują się chaszcze. Chaszcze rosną na starym gruzowisku, na którym (poza warstwą przegniłej ziemi i liści) znajdują się z kolei resztki wysypiska śmieci. W tychże śmiecio-gruzo-błoto-chaszczach znajduje się też miejscowa toaleta (eufemizm!) – najwyraźniej ekolatryna dla wszystkich przesiadujących przy pobliskim jeziorku. I w tym wszystkim, zupełnie „gdziekolwiek”, właściciel zakopał mikrusa.
A żeby było ciekawiej (SPOJLER!!!): podpowiedź wspomina o zagrzebaniu pod kamyczkami. Tylko to nie kamyczki, a kawałki gruzu pośród tysięcy innych kawałków gruzu na gruzowisku!!! Heh…
…ostatecznie pomimo szybkiego namierzenia kordów a potem miejsca ze zdjęcia / podpowiedzi, skończyło się na ryciu w tym syfie przez prawie godzinę, aż wreszcie akurat Lumen (szczęściara…?) trafiła i wygrzebała. Ten FTF nie ucieszył. Przykro mi.
P.S. Następnym keszerom będzie pewnie łatwiej, gdyż terez został przez nas przeryty (a zatem i odczyszczony) dokumentnie, jednak i tak rekomendujemy zaopatrzenie się w gumowe rękawiczki. I jakiś żel antybakteryjny "na po".
P.S.2 No i szkoda że Pozieduwac tak trafił z żoną i dzieciaczkami. Ale przynajmniej chwila rozmowy z nieznaną nam wcześniej keszującą rodziną umiliła rzeźbę w... No. Rzeźbę.
2015-10-18 16:30 Pozieduwac (2390) - Wpis skasowany