Skrzynka została zarchiwizowana.

Kościół grozi zawaleniem niestety :-(

Krotka, poranna wyprawa.
Teraz kościół zamkniety,.

Skrzynka pomysłowa i ciekawa. Niestety podczas podejmowania finału doszło do kłopotliwej rozmowy z jednym z zakonników. Mam nadzieję, że kesz nie został spalony. W każdym razie warto pozyskać zgodę NOWEGO o. prokuratora.

Znakomity keszChociaż aktualni mieszkańcy klasztoru nie mają pojęcia o skrzynce, o. Prokurator również. Nie obyło się bez lekkich stresów.

Dzięki za fajnego kesza!

Skrzynka super, znakomita, dla mnie rewelka, ale muszę przyznać, że zdobywałam ją z duszą na ramieniu i żeby nie doping pewnego Keszera to bym się nie odważyła, dziękuję za skrzyneczkę. :)

Prawdziwe cacko :-D 1 etap bezproblemowy choć w pierwszej kolejności rozmontowalam puszkę na ścianie (... po co?)  potem bez oporów skrótem do 2 :-P. A tam szczęka opadła. Rewelacja :-D Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy z Wrocławia

Rewelacja! Dzięki. 

A Kościół św. Mikołaja bardzo piekny. Lubię tam zaglądać jak jestem w Gdańsku.

Jak dotąd najlepsza skrzynka, jaką udało mi się znaleźć. Bardzo przyjemnie się jej szukało, zwłaszcza, że i miejsce jest wyjątkowe! TFTC

Znaleziona z Rama, Pościgowy Lisek i Maniariatka

Niesamowita skrzynka, wielkie dzięki za świetną zabawę. Dodatkowo - piękna bazylika, warto było się naszukać i napatrzeć.

 

Znaleziony z Wadera, Pościgowy Lisek i Maniariatka. 

Naprawdę świetna, pomysłowa i pięknie wykonana skrytka. Najlepsza jak dotąd na moim koncie!

Skrzynka odkryta z Wadera, Rama i Maniariatka

TFTC!

Weekend w Trójmieście razem z marass1111. Świetna skrzynka.

Skrzynki nie udało się podjąć w piątek ale w niedzielę między mszami było cicho i spokojnie więc...pierwszy etap padł szybko, z drugim był problem, bo miejscówkę okupował jakiś bezdomny, który usilnie przez 15 min próbował "skontaktować" się z drugą stroną drzwi klasztoru...Skrzynka wymiata...super. Leci reko. Rzem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Bardzo fajna skrzynka, chwilę mi zajęło aby znaleźć WYZNANIE WIARY, zdjęcia były pomocne. Tyle lat jestem związany z klasztorem dominikanów zdarzało mi się przechodzić przez furtę i kto by pomyślał że w niej jest skrzynka, swoją drogą zwrócicie uwagą na braci - w nie wielu kościołach zdarza się taka otwartość aby pomoc w zorganizowaniu skrzynki. 

Super kesz

Mimo niedzieli udało mi się wstrzelić w 20-sto minutową przerwę - między zakończeniem Mszy ok. 18.20, a rozpoczęciem nabożeństw o 18.40, więc nie zakłóciłem spokoju wiernym.

Ładny tematyczny wygląd pierwszego etapu, jak i sposób ukrycia finału - szczęka opada.

Zasłużona rekomendacja.

TFTC

Rewelacyjna skrytka! Bardzo uprzyjemniła zwiedzanie miasta mimo tłumówTftc :)

Miałem drobny problem ze znalezieniem furty, więc pomyślałem że najpierw poszukam klucza. To też tak szybko nie poszłoAle ostatecznie wszystko się udało. Bardzo wysoki poziom przygotowania skrzyneczki :)

Tftc

Kościół wspaniały, maskowanie doskonałe, kesz cudowny!

Musiałem się zalogować aby dać rekomendację temu keszowi. Zdecydowanie jeden z najlepszych ostatnimi czasy. Znaleźć było dosyć prosto ponieważ kościół jest bardzo bliski mojemu sercu i regularnie odwiedzany. Po raz kolejny dominikanie mnie zaskoczyli! Gdybym ich nie znał również nie uwierzyłbym, że ta skrytka to na pewno to. W tym momencie było dłuższe zastanowienie :] Polecam serdecznie tego kesza. Wielkie dzięki!

Świetnie zrobiona skrzynka! Pierwszy etap musieliśmy odłożyć w czasie, bo trwała Msza Św. Klucz szybko namierzony ☺ co do drugiego etapu była nutka niepewności, weszliśmy do środka i nic... Dopiero za drugim razem zauważyliśmy gdzie nie można wrzucać monet ☺ dziękujemy za super zabawę.

Wspaniała, wybitna, powyżej oczekiwań :D

Miałem problem ze znalezieniem klucza, bo zmuliłem i myślałem, że "Bazylika" oznacza Mariacki xd

Poza tym tylko jeden problem, że ciężko zamek wstawić z powrotem na miejsce.

Dzięki za skrzynkę, podziwiam kreatywność 

Sprtnie ukryty klucz. Cudnie pomyślana skrzyneczka. Piękne wnętrze kościoła. Dreszcz emocji, kiedy podejmuje się po partyzancku skarb. Jedna z najciekawszych skrzyneczek jakie miałam okazję zobaczyć. Zdobyta z Gundulfem. Wielkie dzięki za świetną zabawę. :D

Pamiętam wspólne, magiczne wyprawy do "Mikołaja" z Kate (Kasiu, jeśli to czytasz - SCNC).

Skrzynka rewelacyjna! Pierwszy etap podjąłem w spokoju, prawie bez świadków, potem trochę się zakręciłem przy finale, już miałem co innego otwierać, napis mnie uratował :)

Zanim się z tym wszystkim uporałem zaczęła się msza o siódmej... W tzw. międzyczasie zaliczyłem kesza przy Bazylice oraz kawę w kawiarni. Rad - nierad trafiłem na końcówkę nabożeństwa. Normalnie nie uczęszczam, ale garść wspomnień w połączeniu z psalmem śpiewanym po łacinie i znakiem pokoju wymienionym z piękną, rudowłosą nieznajomą będę mile wspominał :)

Klucz odłożony regulaminowo - po wyjściu wiernych i na klęczkach :)

Wielkie dzięki za skrzynkę!!!

Zimowy spacer wraz z noorbi, TFTC!

Kolejny kesz "must-see" w Gdańsku, rewelacja, rekomendacja i w ogóle! 

Opis skrzynki czytany wcześniej, długo i wnikliwie, żeby na miejscu było sprawniej. Po wejściu do kościoła naszą uwagę przyciągnęła najpierw grupka ludzi nad otwartym włazem, z planami kościoła, jeden z badaczy z latarką właśnie opuszczał lochyPotem przyszedł czas na poszukiwania "wiary" i lokalizację schowka kluczyka. Teraz pora na furtę, niby coś jest ale czy to tutaj? I czy to to? Po ponownym przejrzeniu opisu wszystko stało się jasne i mogliśmy popodziwiać pomysłowe maskowanie. Naszą dodatkową nagrodą było wysłuchanie minikoncertu organowegoDziękujemy za pokazanie miejsca i świetną zabawę!

Druga rekomendacja dzisiaj, ale warto. Chociaż łatwo nie było, gdyż etapu z kluczem nie mogłem znaleźć dopóty dopóki Kika mi go nie przyniosła i nie zostawiła dosłownie przed nosem, chyba była nieświadoma tego, że właśnie szukam tego co ona ma. Tylko się uśmiechnąłem w duchu i pozwoliłem odejść w spokoju. Ale to nie koniec przygód. Nie mogłem zlokalizować samego miejsca ukrycia skrzynki póki nie zadzwoniłem do Mikiego i mi nie powiedział, że trzeba się do środka pofatygować. I jak już znalazłem to co trzeba było znaleźć, ktoś wchodzi, ale na szczęście nie zwrócił na mnie najmniejszej uwagi. Pozdrowienia dla założyciela, Kiki i Mikiego :D

tftc! Moje drugie podejście do "Mikołaja" - poprzednio zrezygnowałam z poszukiwań I etapu gdyż przy "wierze" umiejscowiony był żłóbek przy którym co chwilę ktoś przystawał się pomodlić. Mimo, że i ja na klęczkach to czułam jakiś dyskomfort i nie chciałam nikomu przeszkadzać.

Dziś w towarzystwie Grażki (która u Mikołaja czuje się już jak u siebie;) I etap okazał się kaszką z mleczkiem. Mogłam nareszcie uderzyć po II etap. Jeśli ktoś się jeszcze waha czy warto - WARTO! Jeden z tych keszy: "Ale gdzie to? No chyba nie tu ... Ale jakby tu to by było nieźle ... To tu! ... Nie wierzę;))))))))))))))"

@ Jażdżu - chyba wiem gdzie stałeś. Odkładanie I etapu musiało być szybką akcją bo pan ochroniarz miał na nas już oko. Pozdrawiam również i do zobaczenia na szlaku;)

Do podjęcia skrzynki właściwie namówił mnie Miki. któremu dziękuję za rozwiązanie wątpliwości -  

" Iść, czy nie iść ". 

I chociaż szczerze mówiąc jestem jednym z tych,który omija takie obiekty szerokim łukiem, tak tutaj elegancko wszystko zwiedziłem, podziwiałem i napstrykałem kilka zdjęć.

Pomysł na keszyka zacny, zacniejszy wręcz najzacniejszy!

Za całokształt zielony order!

Warto zwiedzić, zobaczyć i docenić pracę rąk ludzi którzy tworzyli to miejsce.

TFTC!

 

Ja tam oporów nie miewam w takich akcjach. Dzięki za pokazanie miejsca i super kesza.

Gdyby nie Veg to bym tej skrzynki nie podjęła......taka odważna jakaś nie jestemAle udało nam się nie wzbudzając podejrzeń. Skrzynka super. Dzięki.

Razem z Serengeti, dziękuję.

Podczas wyimkowania w Gdańsku, dzięki.

Rewelka!

To było ekscytujące!

Mikołaj mi znany ale nigdy nie obejrzałem go tak szczegółowo jak dziś. Nawet jeśli I etap znaleźliśmy to długo się modliliśmy zanim ochroniarze się przemieścili. Później drapaliśmy się w głowę to tam czy nie tam i na tym skończę bo nie będę zabierał zabawy innym

Dla nas po prostu zielona rewelacja

---

 

TFTC ;)

...taki trochę Matrix :)))

Skrzynka wymiata!!! :) 

Do Gdańska wpadłam na jakieś pół dnia. Do podjęcia tej skrzynki wybrałam porę, kiedy w kościele nie powinno być za wiele ludzi - ani to Msza, ani spowiedź nie miała być przewidziana przez najbliższą godzinę. Aha, jasne... Już przed kościołem wiedziałam, że będą komplikacje, ponieważ przed wejściem stała grupka ludzi, która ewidentnie przyszła na ślub. Ok, trzeba będzie się streszczać. Trochę zwiedzania, przyczajki, ukłonów, przeczekania rodziców z dziećmi itp. i tajemny klucz jest w moich rękach! A tu już próby śpiewu zaczynają się, trzeba się streszczać, by zdążyć przed ślubem. Poprawności zlokalizowania furty nie byłam pewna, ale wzięłam głęboki wdech, otworzyłam drzwi i wielkie ufff - to musi być tu! Zanim zaczęłam się rozglądać w poszukiwaniu rzeczy-nie-przyjmującej-monet (jak się później okazało, monety były), nagle prosto na mnie wyszedł człowiek-w-bieli. Postanowiłam zachować się zasadniczo po keszersku, czyli że "ja tu w sumie nic i ja tu tak zawsze tego, no", czyli grzecznie przywitałam się z człowiekiem-w-bieli, niosąc jednak przed sobą klucz jako tę relikwię i uspokajając siebie świadomością, że "znam tekst o ojcu Prokuratorze i nie zawaham się go użyć"Na szczęście człowiek-w-bieli prawdopodobnie pędził na tę Mszę ślubną, bo po odpowiedzi na moje powitanie szybko ulotnił się w kierunku kościoła. Więcej bytów cielesnych przez furtę nie przemykało (duchowe pewnie były, ale one kesza nie spalą), więc mogłam spokojnie zlokalizować maskowanie - nooo, mega, w tym miejscu naprawdę nie spodziewałabym się kesza :), wykonać przepisane czynności i podjąć skrzynkę. Wpisałam się, poczęstowałam się obrazkiem, uśmiechnęłam się do monet, które, mimo, że "nie wrzucać", jednak są ;), wymieniłam krety (GK niesforny zwierzak na GK Honvédom), odłożyłam skrzynkę ponownie napawając się maskowaniem i pełna keszerskiej radochy pomknęłam w ślad za człowiekiem-w-bieli "tajnym przejściem" do kościoła, by tam w pełnej konspiracji zdążyć jeszcze przed Mszą odłożyć klucz (dobrze, że to kościół i można tam spokojnie paść na kolana jak się ma taką potrzebę!) :) 

Całość naprawdę mega, leci oczywiście zielone! Dziękuję za świetną zabawę!!! 

Super pomyślana skrzynka! Klucz pozyskany dość sprawnie, później poszukiwania furty... Niby wiem co to, namierzyłem gdzie, ale jakoś brakowało śmiałości... w końcu się zdecydowałem i bardzo (!) mi się podobałoRewelacja! W pełni zasłużona gwiazdaMiałem problem z odłożeniem klucza, ponieważ w międzyczasie rozpoczęła się msza, ale już wszystko jest na swoim miejscu. Tftc!

Wracam z gwiazdką.

Super pomysł na skrzyneczkę. Przy rozwiązaniu zagadki pomógł niezrzeszony kolega. Dzięki za kesza.

Super kesz, dzięki!Wrócę z gwiazdką jak tylko wyjdę z długów.

Bardzo przyjemnie się szukało, patent na skrytkę finałową pomysłowy. Dzięki wielkie!!!

ZAGAJNY

Doskonały kesz. Polecam. Tftc :)

jeden z moich ulubionych gdańskich kościołówsuper keszyk, gratulujedziękuję :)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Klucz rzeczywiście zginął, ale już odzyskany :)

Miłego poszukiwania !!!

wszystko było jak trzeba, byłem i w kościele i przy furcie. Do szczęścia zabrakło jednego - klucza. Proszę o sprawdzenie, bo uważam że ktoś go zakosił z kościoła.

Kesz podejmowany w dwóch etapach: pierwszy szybki i prosty - klucz namierzyłam od razu ... za to finału nijak znaleźć nie mogłam, choć przeszukałam dość dokładnie jedyne miejsce, które nieco (choć nie do końca) mi pasowało ... i już miałam sprawę zostawić ... ech - ciekawe miejsce, ale do tej pory nie wiem jak powiązać je z naszym papieżem

Skrzynka rewelacja, czułem przygodę :). Ostatnin rzutem przed msza udało sie zgarnąć kluczyk. Niestety byłem o jedne drzwi za daleko i komuś chyba nie bardzo sie to podobało. Mam nadzieje że nie zamieszałem za mocno... rekomenduje skrzynkę! Zdobyte z Kołek senior.

Cudo, wielkie cacko

keszyk przemyslany i superowy, brak mi komplementów jakimi moglbym opisac ta skrzynke

udalo sie nawet poznac wlasciciela , ktory mieszka przy keszu

Z justrad , matisan i straznik + Kluckeny i krecik34 - poSSAK-owe keszowanie  w Gdańsku. Skrzynka rewelacja.

polecać tę skrzynkę? nie, nie polecać, ona powinna być podejmowana obowiazkowo przez każdego keszera. świetna praca, świetny kesz, świetny ojciec założyciel kesza. jak się nie lubię kłaniać wielebnym, to tu wielki ukłon i wielkie podziękowania za wspaniałą zabawę.

Ta skrzynka to obowiązkowy punkt pielgrzymkowy każdego keszera. Kontrowersyjny, wymagający przełamania wewnętrznego oporu "czy tak można", "czy tam wejść" polecam.

Kesz podjety z grupą z słupska po evencie ssak 4 przyjazd słupska do trójmiasta,kesz godny polecenia,wielkie podziekowania dla ojca założyciela

Kesz nietypowy i do zastanowienia - sie czy tak mozna? Ale pomysł niepowtarzalnydzieki że dano mi go podjąć.

Nic tylko polecać tę skrzynkę! Poproszę o jeszcze! :) 

Często bywam w Mikołaju - bo właśnie lubięi bardzo mnie ucieszyła wiadomość o skrzynce :)!Podejmowana razem z mifrą :) ... Byłyśmy sporo przed Mszą, w Mikołaju pustka ... całkiem przyjemnie na zdobywanie kesza :). Z pierwszy etapem był spory problem, myślę, że zbyt dalekosiężnie się kłaniałyśmyi przekombinowałyśmy ... ale to wszystko przez poszukiwanie Jana Pawła II - oj mylące to bardzo :). W końcu znalezione - hmmm jaka radość, ach no a trzeba być cicho... ach już uradowane poszłyśmy, gdzie trzeba i tam ochwow ... ale fajnie :)! Na szczęście nikogo nie spotkałyśmy i nie musiałyśmy się tłumaczyć :). Finał, żeby się do niego dobrać, radzę dokładnie przeczytać, co zrobić :). No i tyle, żeby za dużo nie zdradzać :)! Dzięki za świetną zabawę :)!

Świetna zabawa.

Dzięki.

Znaleziona dzięki Słuchaczom UTW w Pruszczu Gdańskim

Dzięki za kesza. Sprawił wiele radości nie tylko mi.

Obiecana gwiazdka leci...

Staraliśmy się nie trafić na msze, to trafiliśmy na kolejkę do spowiedzi...Ładny kościół i pomysłowa skrzynka. Znaleziona z Miśkiem i Kajtkiem. Dziękuję i pozdrawiam!

Bardzo fajny kesz! Długo zajęło nam szukanie wiary, po jakimś czasie się udało. Papież okazał się dowcipnisiem i trochę nas zmyliłGdy zdobyliśmy już to coś, szybko polecieliśmy po kesza. Miejsce ukrycia megaPodobało nam się! 

Skrzynka zdobyta podczas poobiedniego spacerku z Agathą i Kajtkiem.

Dziękuje, pozdrawiam  i rekomenduje!

Super pomysł na kesz. Baaardzo się podobało :)

My tu przy furcie majstrujemy, a tu wychodzi braciszek i groźnym wzrokiem nas mierzy i pyta a co my tu, no to ja zapodaje (znaczy dukam) wyuczony tekst: że my, że kesz i że ojciec prokurator wie o wszystkim.

Uśmiech od ucha do ucha na twarzy braciszka - bezcenny :)

DZIEKI !!!

Kolejna rewelacja dzisiejszego dnia.

Pierwszy etap podjęty przed mszą - nawet łatwo poszło. Potem zagłębienie się w Internet. I ruszamy na poszukiwania. Udało się znaleźć. triPPer czegoś innego się imał, ale sprowadziłam go na dobrą drogę. Musieliśmy oczywiście powoływać się na o. Prokuratora.

Gorzej było z oddaniem. Udało się dopiero po mszy. Dzięki!

 

trochę długo nam zajęło odkładanie

Dziś nie spóźniliśmy się na msze św. - wręcz przeciwnie byliśmy 40min wcześniej i sytuacja była idealna by szybko podjąć keszyk póki nikogo w kościele prawie nie było i capnąć STF z makotką. 

Bardzo mi się podobało i gwiazdkę dam jak tylko nazbieram. 

Teraz szybki wpis i idziemy już we właściwym celu do Mikołaja.

STF nieco przed mszą ostatniej szansy,  razem z kojoty. Kościół świecił jeszcze pustkami. U furty natknął się na nas wprawdzie ojciec przeor ale na szczęście było już po wszystkim a zamek na miejscu. Świetna skrzynka :)

(FTF) - nie ma jak Teamowe podjęcie, co dało możliwość podjęcia w niedzielę (bo przecież FTF), z poszanowaniem i sacrum i profanum w całym wymiarze ;). Gdzieś pomiędzy mszami trzeba było tylko ewentualnie roztoczyć kurtynę przed oczekującymi przy konfesjonale. Dziękujemy za znakomitą skrzynkę.