W miejscu ukrycia kesza znaleźliśmy zimnego puszkowanego browarkaczłowiek w pierwszym odruchu chciał od razu wyrrrrrwać zawleczkę i natychmiast ale to natychmiast wychlać całość jak prosiak ale bez sensuOdłożyliśmy na miejsce, przed nami jeszcze kawał drogi a ktoś pewnie sobie skitrał na później ;) 

Dziękuję za piękna miejscóweczkę i za kesza :) 

Piękne widoki, a i chatka ciekawa. Dzięki za kesza i pozdrawiam.

w sobotni sierpniowy wieczór były tu istne tłumy, także nie podjąłem próby, tylko tu spałem. niestety ci, co przyszli przede mną i spali w szałasie mieli psy, więc mimo, że wychodziłem o świcie nie chcąc grzebać odpuściłem, ale kesz pewnie jest. widoki za to przecudne!

Obrazki do tego wpisu:

rano

Aaale czadowa chatka! W środku akurat ulokowali się goście i palili w kominku

 Warunki mega dobre :O Na noc w to miejsce obowiązkowo! :)

parę lat temu zbierając skrzynki na Czerwonym Szlaku dotarłem i tu , jednak mnogość turystów , co nie dziwne ze względu na znakomity widok , musiałem odpuścić . Dziś bedąc tu ponownie podczas III edycji Mamy Niepodległą była okazja w końcu dopełnic formalności 

dzięki za wskazanie i motywację by podziwiać góry z tego miejsca , pozdrawiam 

Niepodległa kolejny raz uczczona wypadem w góry! Przepiękny widok można by tu zostać na długo dłużej i podziwiać. dziękuje za wskazanie;)

Skrzynka zdobyta podczas Mamy Niepodległa 3. Dzięki!

Oj sentymentalne dla mnie miejsce.
Dziękuję za skrzyneczkę

Tftc! IDę3 z ekipą czyli Independence Day 2023 - GSB -> kiedyś Cię znajdę;) A na razie kolejna wpadła do kolekcji zaostrzając apetyt. Widoki spod szałasu przednie.

Dobre widoki i dobra pogoda. Czego chcieć więcej. Zgarnięta w większej eventowej grupie.

Fajna chatka. Piękne miejsce. Dzięki.

Dzięki

Reaktywacja w rogu z fotospojlera, pod daszkiem. Nie taka mała.

Piękne miejsce. Początkowo chciałem tutaj przenocować, ale wybraliśmy jednak Głuchaczki. Obiecałem sobie jednak, że spędzę tutaj noc zimą i danej sobie obietnicy dotrzymam, ponieważ klimat musi być niesamowity! Ja również kesza nie znalazłem i wykonałem reaktywację pod daszkiem w tym rogu z fotospojlera. Trzeba włożyć rączkę i kesz jest w rogu.

Bardzo klimatyczne miejsce. Szałas wyposażony w kilka przydatnych rzeczy do przetrwania nocy. Można nawet zalabac się na łyk Ballanteinsa :-)
Kesza niestety nie ma ani w oryginalnej miejscówce ani tej z reaktywacji. Obecnie jest to miejsce do składowania śmieci....

Podczas wycieczki z Głuchaczek na Mędralową

Znaleziono podczas górskiej wędrówki. Skrzynkę znalazłem niżej niż w opisie, schowałem tam gdzie powinna być. Miejsce z ciekawym klimatem.

Dziękuję.

Dziękuję za skrzynkę! W trakcie wędrowania szlakiem czerwonym w kierunku Babiej Góry, rodzinnie z gospol8 i haneczka1234.

Trzeba tu kiedyś wpaść na nocleg. Dziś pusto i spokojnie.

Skrzynki w miejscu ukrycia nie znalazłem (worek gwoździ owszem) dlatego postanowiłem reaktywować skrzynkę - tubka po iso-tabletkach ukryta jest jest metr niżej niż pierwotna skrzynka - w ścianie przyczajona mchem i drewienkiem. W momencie poszukiwań ostatnim wpisem do skrzynki do jakiego miałem dostęp to wpis "telefonalarmowy". Dzięki.

Trochę czasu zeszło na tę skrzynkę.

Nie zatrzymałem się w szałasie na noc, bo trzeba było przejść dzisiaj jeszcze sporo kilometrów.

TFTC

Zdobyta wraz z nocheoscurą. Dzięki za kesza :-)

Lubię wszelkiego typu obiekty drewnianej architektury, dlatego bardzo ucieszyła mnie lokalizacja skrzynki. Nie wiem jednak, czy w moim wieku dałabym radę jeszcze zdobyć się na nocleg w tym miejscu;) Troszkę zaniedbane. Sam kesz znaleziony bez większych problemów w towarzystwie jack.white'a podczas rozgrzewkowej pętelki po okolicznych pasmach górskich.

IN: grosik na szczęście (nic innego ze sobą nie miałam:()

Niestety w miejscu ze spojlera leżał tylko worek gwoździ...

Znaleziona ,ma się dobrze

Dzięki za kesza

Mgła była taka, że ze szlaku ledwo było widać zarys szałasu...

Niestety ulewa zmusiła nas tylko do szybkiego podjęcia kesza i ruszenie dalej w stronę schroniska. Szałas musi być świetnym miejscem, nawet do noclegu, gdy jest trochę cieplej :)

Widoków niestety żadnych nie mieliśmy z uwagi na gęstą mgłę. 

Mędralowa to jedno z moich najbardziej ulubionych miejsc w górach. Chatka taka w 101 % klimatyczna, widoki boskie, ludzi zawsze mało lub całkowicie brak. W zeszłym roku na jesieni jak szliśmy z Matim od Pilska to niedaleko szczytu deszcz zmusił nas do odwrotu. Dziś od Krowiarek przez Babią i Markowe Szczawiny w pięknym słońcu, to była dla nas czysta przyjemność (choć trochę męcząca ). Kesz ma się świetnie, zabraliśmy krecika. Dziękujemy i zielona gwiazdka musi być.

Obrazki do tego wpisu:

Mati i chatka

Skrzyneczka ma się dobrze.

Skrzynka znaleziona praktycznie bez poszukiwań. Dzięki! Przyjemne, ciche miejsce. W nocy, pod gwiazdami może być bardzo romantycznie.

Szkoda tylko, że część odwiedzających/nocujących nie zabiera ze sobą swoich śmieci. Leżą one w workach koło szałasu. Kto ma to znosić albo zwozić? Naprawdę tak trudno zabrać pustą, plastikową butelkę?

Znaleziona podczas zimowego spaceru przez beskidzkie śniegiTrochę się naszukałam, najpierw w miejscu skrzynki znalazłam worek gwoździ, w którym poszukiwałam logbooka. Wreszcie, choć miałam już się poddać spojrzałam tam, gdzie należało. No i był :)

Moje odwiedziny bacówki można liczyć już w dekadach. Tak, jestem jednym z tych co nie raz nocował pod tym dachem. Czasem samotnie, czasem w gromadzie trzydziesto-osobowej. Ach te imprezy. Wspomnianą kozę też pamiętam. A szczególnie o czwartej nad ranem pukanie do drzwi służby granicznej i wędzenie jałowcem śpiących (dla wtajemniczonych). Takie to były czasy.

Dzisiaj skromniejsza, na szczęście podreperowana nadal cieszy i chroni od niepogody. Dziękuję za skrzyneczkę. Wspaniałe miejsce, które oczywiście oznaczam zielona rekomendacją.

Obrazki do tego wpisu:

bacówkowe wzmocnienie przy keszynce

WOP 2004 rok :)

Ostatnia już w tym sezonie moja wyprawa w rejon Babiej Góry. Dzięki. Specjalnie zboczyłem na Mędralową.

15:25 - {FTF} - wyprawa na Mędralową po trzy nowe keszyki, pogoda dzisiaj typowo jesienna: chmury, mgła, a chwilami nawet mżawka, ale tereny piękne więc nie ma co narzekać. Sądząc po "kolekcji" zgromadzonej wewnątrz szałasu, to się tu musiało dziać, ciekawe czy rano miał ktoś siłę na dalsze wędrowanie . Gwiazdka za super miejsce.

Dzięki za kesza.

Obrazki do tego wpisu:

szałas

napoje energetyczne zdobywców GSB ;-)