Hello,

Z "Wetliny" na "Carynę" :)  Dzisiejsze warunki raczej nie sprzyjały keszowaniu. Deszcz, wiatr wiejący z prędkością ok. 90 km, zimno - jesień na całego. Reaktywacja na miejscu, szybki wpis i chodu do Ustrzyk. Pzdr, Wojtek

Dokonałem reaktywacji, ławka najbliżej koordów, ta najdalej na zachód, magnetycznie.

Pictures for this log entry:

Spoiler 08.2024, pierwsza z brzegu

Wycieczka na oba końce Połoniny Caryńskiej. Parę lat minęło odkąd byłem tu ostatni raz, ale widoki niezmiennie nie zawodzą :-).

Przewertowałem logi, obszukałem wskazaną ławkę, kesza podobnie jak poprzednicy nie znalazłem. Pozwoliłem sobie na reaktywację, ale wybrałem ławkę wysuniętą najdalej na zachód, najbliżej koordów. Magnetyczna, tak jak poprzednia wersja.

Po godzinach wypluwania płuc, szczyt zdobyty, a wraz z nim mamy keszatfc!

Podejście od Ustrzyk trochę nas rozgrzało, u góry widoki cudne i tutaj nawet jeszcze nie wiało.

Keszyne namierzyłem jam ci. Niby łatwa a jednak musiałem się przyłożyć i ustawić odpowiednio :)

Nie miałem nic do pisania to posyłam fotkę.

Pictures for this log entry:

Ptasznik

Po dotarciu na szczyt i stwierdzeniu, że wytypowane miejsce jest wolne, przystąpiliśmy do konsumpcji śniadania oraz wpisu. Dzięki!

Magnes jeszcze trzyma, ale taśma już nosi ślady. GSB cd. TFTC!

Drugi kesz na Carycy tego dnia. Trochę konspiracji, bo ludzie się kręcili.  Bardzo fajna miejscówka. 

Cudowny widok z Połoniny Caryńskiej. Postanowiłem podejść do kolejnego szczytu i kesza. Było warto. TFTC.

Znalezione wraz z erwin94

Szybko i sprawnie podczas podziwiania bieszczadzkich połonin :)

Znaleziona :o) Pogoda zniechęciła chyba do spacerów to na szczycie dzisiaj pusto, skrzynka cała i na miejscu :o)

133

Na szczycie mrowie mugoli, jak na warszawskiej patelni w godzinach szczytu... Jacyś ukraińscy harcerze obsiedli cały szczyt. Miejscówka zlokalizowana, ale nawet nie próbowałem podejmować, coby nie spalić.

Pozwalam sobie na zaliczenie, o ile założyciel nie będzie miał) nic przeciw.

Pictures for this log entry:

Oblepiony mugolstwem szczyt

Kesz na miejscu. Niestety brak przyrządu do pisania. Tftc. 

Po ciężkiej wspinaczce we gęstej mgle, udało się podjąć skrzynkę. Pozdrawiamy i dziękujemy  Myszky za miłe towarzystwo na szczycie.

TFTC, znaleziona wraz z G. na wieczornym wypadzie na Caryńską. Keszyk na miejscu, ma się dobrze.

Znaleziona razem z Pawello

Spory upał, ale na szczycie przyjemny powiewało. Kesz na miejscu. Widoki jak zwykle - topowe. TFTC.

Fantastyczne widoki. Na miejscu chwilę się kręciliśmy, ale się udało. Razem z Pawello. TFTC!

Znaleziona. Odłożona. Dzięki za keszynkę!

Usiądź i sięgnij.

Dzięki za kesza.

Znaleziona w trakcie niepodległościowego wypadu z Bartkiem w Bieszczady. Dzięki za kesza!

Cieszę się że mogłem pomócSzczególnie że skrzynka w tak zacnym miejscu.

Osobiście nie cierpię rozgardiaszu, gdy w opisie skrzynki jedno, w logach po reaktywacji co innego i tylko się traci czas i nerwy, a nie o to w tej zabawie chodzi :-)

Dziękuję Autorowi za współpracę i życzę wszystkim udanych łowów :-)

Po info od jurasza opis uaktualniony, plus nowy spoiler.

@ jurasz: dzięki serdeczne za wizję lokalną i podesłania aktualnych informacji o położeniu kesza oraz spoilerowych zdjęć.

Szybko, gdy nie.ma ludzi... Wielkość zdecydowanie mikro.

Położenie zgodne z reaktywacją.

Tftc 

Skrzyneczka znaleziona z Kwaśne Żelki i Hekinu podczas jesiennego wypadu w Bieszczady. Dzięki ;)

Trochę się naszukaliśmy w starym miejscu nim doczytaliśmy w logach, że jest gdzieś indziej. Tam również się naszukaliśmy, bo nie umiemy czytać ze zrozumieniemDzięki za skrzynkę w tym pięknym miejscu 

Gdyby nie wpisy o relokalizacji to byśmy tego nie znaleźli. Na szczęście jest zaliczona :D

Znaleziona podczas wędrówki z bardzo upierdliwym i marudnym kompanem...

Kolejny dzień Bieszczadzkiego pałaszowania z nieska. 

Pozdrawiam, kefir.

Tu prym znalazcy należy się synowi kuzyna, to on wypatrzył kesza i go fizycznie znalazł, dzięki za kesza w tak ciekawym miejscu, dzięki za kesza.

Po lekturze ostatnich logów wychodzi na to, że kesz zapadł w jesienno-zimowy sen.

Jeśli ktoś będzie miał zestaw reaktywacyjny, to bardzo poproszę.

Na kordach tabliczka "Nie schodź ze szlaku" przy niej i promieniu ok.30m od niej nic, pod kamieniami przy słupku z nazwą szczytu prócz standardowych śmieci nic więcej. Kordy nieaktualne, reaktywacja dostała nóg, podpowiedź bez czytania logów mówi wszystko i nic...pozostało delektować się pięknymi widokami co też uczyliśmy :) 

Hello,

Miejsce jak zwykle piękne, ale z keszem coś nie halo. Nie gra ani opis, ani spojler, ani dotychczasowe logi. Na kordach tabliczka, przestrzegająca przed schodzeniem ze szlaku. Przy niej niczego nie ma. Pod słupem szczytowym też niczego nie znaleźliśmy. Grzebanie obok na powrocie też się nie powiodło. Pozostałości pod kamieniami po turystach raczej nie spełniają naszych norm. Albo jest, albo nie ma. Troszkę się działo w okolicy, kesz mógł dostać nóg. A może BPN jednak działa? Uzasadnionym staje się pytanie do COG, który od marca tego roku pracuje w Parkami Narodowymi nad wspólnymi inicjatywami. Tyle czasu, to coś powinni wiedzieć. Więc jak jest z tymi naszymi skrzynkami w BPN? Nie reaktywowaliśmy skrzynki - nie znamy jej aktualnego statusu. Pzdr, Wojtek

jest zielone światło od właściciela 

miejsce pewnie piekne , niestety nam nie było tego doświadczyć gdyż mgła była na 20 metrów , do tego zacinający deszcz i spory wiatr , walczylismy z naturą , jest to powód do tego by jeszcze raz się tu wspiąć już na spokojnie 

dzięki za miejscówkę 

@ norbinorek dzięki serdeczne za reaktywację :)

Opis zaktualizowany.

Pomimo fatalnej aury spędziłem sporo czasu by odszukać obydwa skrzynki , niestety bez efektu , wspomnianych płotków i tablicy brak , tak samo wyraźnych kopczyków , licząc od słupka szczytowego 30 m.przewróciłem sporo podejrzanych kamieni , nie znalazłem , brak czegoś charakterystycznego , zostawiłem mały pojemnik przy słupku z nazwą szczytu , nakryty kamieniami , decyzję czy tak zostaje pozostawiam właścicielowi 

Przeszukaliśmy wszystkie kamienie i nic nie znaleźliśmy :(

Znaleziona razem z aśkowski podczas wędrówki Połoniną CaryńskąPowrót po 7 latach w Bieszczady, więc każdy fragment szlaku cieszy, a przy okazji wielkie dzięki za kesza! Reaktywacja znaleziona,

To moja pierwsza wyprawa w Bieszczady. Piękny widok.  Dziękuję za kesza

Zakończenie lata w Bieszczadach przy przepięknej pogodzie. To lubię! Na szlaku ludzi jak na drodze do Morskiego Oka.... To mniej lubię ;)

Nie udało się znaleźć ani kesza ani reaktywacji ;(

Skrzyneczka złapana podczas wędrówki po bieszczadzkich szlakach. Piękna pogoda, rewelacyjne widoki, wspaniali ludzie a w bonusie kesze. To lubięSerdecznie pozdrawiam i wielkie dzięki za kesza.

Znaleziona bez problemu, jednak nie popieram skrzynek umieszczanych poza szlakami. 

Ledwo znalazłem reaktywację. Pogoda jak na listopad to lato. Keszyk ma teraz większą pierzynkę. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Wszystkie możliwe miejsca przeszukane, niestety po roku od ostatniego znalezienia nie udało się odszukać skrzynki, stąd decyzja o reaktywacji. Pod kamieniami na kordach.

Podczas rodzinnego wypadu w Bieszczady 8-20 VIII (baza w Olszanicy). Trasa czerwonym szlakiem z Ustrzyk Górnych do Brzegów Górnych.

Tutaj niby dwie skrzynki OC, a tak naprawdę nie ma żadnej od dłuższego czasu. Wpis ku pamięci.

Podpowiedź 6m. od szlaku i obecność straży parku, zniechęciła nas do poszukiwań.

Na szczycie złapała nas taka ulewa że nawet nie próbowaliśmy otwierać kesza żeby nie zalało logbooka.

Jeśli właściciel nie uzna tego za znalezienie prosimy o usunięcie wpisu.

Zdobyta w huraganowym wietrze, który dosłownie zwalał z nóg, chwilę po ogromnej ulewie, w trakcie gradobicia. Skrzynka nie ucierpiała, na szlaku nikogo. Dzięki!

Zdobyta z EdiAdą.

Dzięki!szlak polecam!

ZPIIB

Kilka metrów obok kesza "nie schodź ze szlaku" kesz "schodź ze szlaku". Po co?

Woreczek z logbookiem leżał na trawie, dorzuciłem nowy logbook, strunówkę wszystko zapakowałem do tubki po iso-tabletkach i przyczaiłem kamieniami. Dzięki.

dzięki za skrzynkę

dzięki.

Kesz odpuszczony - ludzi sporo i poza szlakiem...

Stwierdziliśmy, że nie będziemy deptać zieleni BdPN. 

Szkoda, że poza szlakiem i w bardzo obleganym miejscu, ale jest. Tftc.

Przeszukaliśmy sterte kamieni ale nic nie znaleźliśmy. Poza tym trzeba było wyjść poza szlak, więc słabe miejsce.

Wg mnie skrzynka trochę problematyczna, gdyż trzeba zejść ze szlaku (wprawdzie minimalnie, ale jednak) w miejscu gdzie może być sporo ludzi. Ze znalezieniem tez był problem. Gdy przeszukałem podejrzaną stertę kamieni i nic nie znalazłem, odwróciłem się i zobaczyłem kesza lezącego sobie na ziemi. Ukryłem go w naturalnym schowku. Spoiler poniżej. Dzięki za kesza. Drużyna Wiewiórki. 

Pictures for this log entry:

tu

Załapana podczas wyprawy w góry. Sytuację opisał Rzeźnik124. Dzięki za kesza. Drużyna Wiewiórki

Poszło szybko i sprawnie.Dzięki

Skrzyneczka podjęta w doborowym towarzystwie. Dziękuję

ale numer z tymi skrzyneczkami :P

Piękna widoki, pogoda dopisała :D

Dziękuję za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Wędrując głównym szlakiem beskidzkim(część 2) wraz z kamiennym(natibul), plecakowym i bagiennym:)

Podjęta w czasie górskiego spaceru Połoniną Caryńską...
Naprawdę warto tu być ;)

Razem z wupe. Dziękujemy :)

Znalezione bez problemu podczas przejścia Połoniną. Widoki piękne! TFTC!

Dziś na Caryńskiej urywało głowę . Podjecie kesza było szybkie z przytrzymaniem zawartości bo wiatr mógł go pociągnąć Bóg wie gdzie w siną dal . Widoków nie ma bo deszcz tak więc było ekstremalnie .

Skrzyneczka szybko zlokalizowana. Mimo tłoku na szczycie łatwo ją podjąć. Szkoda tylko, że trzeba schodzić aż tyle ze szlaku. 

Tłoczno na szlaku, ale podjęta bez problemu. 

Keszyk znaleziony wraz z Wolbard. Dziękuję.

Podjęta w rodzinnym gronie, podczas krótkiego urlopu w Bieszczadach ;) 

Akcja reaktywacja, wszystko w okolicach kordów przeszukane, bezskutecznie - wokół masa pojedynczych, porozrzucanych kamieni. Kesz ukryty mniej więcej na kordach (trochę pływały).

nie udało się, tylko dziura w której zapewne był kesz... pozdrowienia :)

Niestety nic nie znalazłem. Na kordach preszukałem wszystkie kamienie i nic :(

Zaliczone podczas krótkiej, dwudniowej wspinaczkiDzięki za kesza :)

Super urlop w ukochanych Bieszczadach. Rodzinnie . Dzięki.

Niestety skrzynka poza szlakiem, a jak wakacje i słoneczny dzień to wzrok innych turystów bezcenny. Skorzystałem z pomocy dziecka. Ale nie każdy ma taką mozliwość

Znaleziona. W środku trochę wilgotna.

Na dole ładna pogoda, mozolne podejście tylko w podkoszulku, bo mimo ranka było tak ciepło. Po wyjściu z granicy lasu tradycyjny wiatr, a zaraz potem mgły ograniczające widoczność na kilkadziesiąt metrów i chłód. Polarek i lekka kurtka to był dobry pomysł na schowanie do plecaka.

Znaleziony wraz z Wilczycą, dzięki!

We mgle, deszczu i wietrze. Widokami niestety będę się cieszyć (mam nadzieję) następnym razem. Dzięki

We mgle, deszczu i wietrze ze szwagrem Kynio.

TFTC

Zaliczona w czasie treningowo biegowego BIESZCZADZKIEGO wypoczynku, tu akurat pogoda dopisała....Dzieki

Kesz podjęty w zimnie i mgle (chmurze?). Ale daliśmy radę. Znalezione razem z ForgottenSilesia i Bartek111.

Dzięki

Bieszczadowy urlop z ForgottenSilesia i Chochlikiem :-)
Na górze straszna mgła i lodowate zimno. Dziś pogoda nie była dla nas łaskawa. Ale kesza podjęliśmy. Dzięki.

Pogoda zmienna jak to w górach.. na dole całkiem znośnie, za to na szczycie mleko i nic nie widać na kilka metrów do przodu, temperatura raptem kilka stopni i straszny wiatr. Warto było się wdrapywać, ale trzeba będzie jeszcze raz zaliczyć Caryńską, bo nawet nie wiem jakie widokiWycieczka w Bieszczady z Chochlikiem i Bartkiem :)

ciutkę syfny ten worek, z tym pudełkiem jest raczej zbędny. Namierzony bezproblemowo, w ramach radju bieszczadzkiego z przyjaciółmi. Dzięki za kesz! :)

Dzięki Freney . A zaległości uzupełnimy podczas następnej wizyty .

@ R-Sol

Widzę, że zalogowałeś znalezienie kesza obok, więc i przy tym byłeś , więc zaliczam mimo barku wpisu w logbooku :)

Konspira przede wszystkim :)

W zasadzie kesz znaleziony, jednak nie wiem czy mogę zalogować, gdyż ze względu na bezpieczeństwo skrzynki nie zrobiłem wpisu. Prze równą godzinę pewien starszy jegomość z towarzyszką skutecznie "pilnowali " kesza. Nie zdeprymowała ich nawet banda naszych dzieciaków non-stop niecierpliwie kręcących się wokół. 

Znaleziona w słońcu. Piknik na trawie. Tłumy na czerwonym szlaku Piękny czysty logbook. Tftc.

Pod wieczór nie było tu prawie w ogóle ludzi, więc można było w spokoju napawć się tymi cudownymi widokami.

Byłem obecny przy zakładaniu.

TFTC