Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #10403)

Witaj!

Wpłynęło do nas zgłoszenie #10403 dotyczące skrzynki Kozicznik 009. Proszę o sprawdzenie czy kesz jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację w innym dostępnym miejscu albo zmianę statusu.

W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony.
W razie pytań, proszę o kontakt z Centrum Obsługi Geokeszera.

Pozdrawiam,
misiek_siersciuch (m_si)/COG

Niestety pudło, trochę się tam pozmieniało

Pudełko pęknięte - jest zabezpieczone trzema strunówkami...  ale warto je wymienić.

Urokliwe miejsce - keszyk odnaleziony przy okazji wałęsania się po okolicy.

IN :GK

Dzięki!

Znaleziona, dziękuję:)

DZIĘKI ZA KESZA.

Znaleziona towarzystwie RudejKocicy i Irzika. Dziękuję za skrzynkę.

OK Kesz wymaga pilnego serwisu (opakowanie połamane wszystko zamoczone, logbook pełen)

Znaleziona rodzinnie podczas szwendania się po okolicznych lasach.

TFTC

Dzisiaj las aż się ruszał od grzybiarzy, ale tu mieliśmy szczęście (tj. nikogo oprócz nas nie było). Wokół cisza i spokój, posiedzieliśmy sobie na pomoście.

Fajnie, że nie trzeba było kopać. Logbook wilgotny i praktycznie cały zapisany, można jednak wykorzystać wolne miejsca i marginesy.

TFTC

Dzięki za kesz :) 

Złapana, bo przecież jedna biedna samotna na mapie? Nie może zostać. dzięki wielkie :)

Znaleziono. Dzięki za kesza.

Kiedyś byłam tu kilka razy, ale wtedy nie keszowałam, teraz podjęty. Dzięki za keszynkę.

Znaleziona. TFTC

Była bardzo fajna przejażdżka rowerowa. Ciekawe miejsce. Bardzo fajnie się szukało skrzyneczki. Znaleziona rodzinnie. Dzięki z kesza.

Udało się. Przy keszyku "miejsce postoju", a 500 metrów bliżej zakaz wjazduech.

Znalezionaciekawe, ciche i spokojne miejsce

O kurcze tutaj to była ostra jazda Dłuuugo zajęło nam odnalezienie skrzyneczki, Pipelkowa już wymiękała kiedy Pipelek walczył do końca. Całe szczęście bo skrzyneczka była! Niestety nie byliśmy przygotowani na jej serwis. Dla ułatwienia przykryliśmy ją kostką brukowąDziękujemy za doprowadzenie nas w te rejony oraz keszyka.

Potwierdzam wpis hatake. Skrzynka jest na miejcu kolego. W tym przypadku nie trzeba używać szpadla, ani łopatki. Wystarczyłoby, abyś miał oczy otwarte.

  Znaleziona z Haze podczas rowerowej wycieczki po puszczy...
  Potwierdzamy istnienie kesza, aczkolwiek następny znalazca mógłby się zaopatrzyć w worek (lub minimum dwa) do zawinięcia skrzynki oraz wskazany byłby pojemnik z uszczelką wzg na wilgoć terenu (pojemnik jest pęknięty-tak jak Haze zastał go podczas ostatniej wizyty-02.IX.2011 )  :)
   Jeżeli będziemy w okolicy, poinformujemy o tym w komentarzu...keszu jest na miejscu i przygnieciony kawałkiem betonu.
   Powodzonka w poszukiwaniu.

Nakopałem sie wszędzie i moim zdaniem kesza brak :(

 

Wybraliśmy się na grzybki i spontaniczne keszowanie :) 
Skrzynka znaleziona w przeciwieństwie do grzybów ;/ 
Dziękujemy!

Znaleziona Tomril & Piter.

Znaleziona w trakcie offroadowego poszukiwania wiosny. Dzięki za kesza.

Zacne miejsce - keszyk ma się dobrze pomimo ponad rocznej przerwy w odwiedzinach. Złapany rowerowo podczas "tour de zalew".

Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona:) Mimo pękniętego pudełka keszyk zapakowany w kilka worków ma się doskonale:) Dzięki!

In: Brelok wieża Eifla

Out: GK

fajne miejsce, latem napewno jest tutaj ładniej. dzieki za skrzynkę :)

Kesz zaliczony (oczywiście rowerowo) w pojedynke. Gorąca kawka wypita i fotki pstryknięte. Kesz w dobrym stanie, suchy, tylko dno pojemnika ma pęknięcie. Ze względu na to że worki są porozrywane to dołożyłem jeszcze nową torebkę. Bez wymiany. Dzięki.

Znaleziony wspólnie z Krysia - jak zwykle. Piekny las.. Nastepny keszer niech zabierze ze soba worki foliowe do renowacji osłony kesza. I coś na komary... IN: 1GK; OUT: porcelanowy kotek. Dziękujemy :)<br />

Znaleziona wraz z rodzinką. 

IN: odlaskowy miś i 5gr

Znaleziona, sympatyczne miejsce.

Fajne miejsce na rowerowy wypad. Skrzynka odnaleziona. Dodatkowy bonus: pomost do poleżenia nad jeziorem.

In:CAT Out:CAR

Pozdrawiam

TFTC! Pozdrawiam

Miejsce bardzo fajne kiedys nawet łowilem rybki na 2 pomoscie. Znaleziona bez problemu ;]

 

Widzę że keszyk z rodzaju "pojawiam się i znikam" :)
Nam na szczęście się udało namierzyć kesza, który jest w doskonałym stanie. Nie jest też mega trudny do znalezienia, trochę trzeba pokopać, ale miejsce rekompensuje pracę trudną.

Pozdrawiamy
Art_noise, Renia, Kuba i Majka

Niestety skrzynki nie znalazłem. Grunt wokół drzewek wygląda jakby go zryło stado dzików albo stado keszerów - ziemia porozrzucana, rośliny zniszczone... Pokłułem trochę dookoła, wykopałem nawet kilka dołków ale znalazłem tylko jakieś pozostałości (worek strunowy, białą reklamówkę i kilka butelek po trunkach)

Serwisik wykonany-keszyk zakopany.

SERWIS WYKONANY: zainstalowane nowe pudełeczko o wielkości małe, zapakowane w dwa nowe worki powędrowało pod drzewko.

niesamowita frajda przejechac sie zimą po dróżkach leśnych. suza kreciła bączki i drifty jak na filmach.

 

no i miejsce ładne KONIECZNY SERWIS - REANIMACJA NIC NIE POMOGŁA

 

poprzednicy faktycznie rozryli jak dziki na dobry metr wokoło. hehehe

 nam było juz łatwiej.

do: big kość do gry,  czyścik do odzieży

od: nic

Udało się, ale nie było łatwo. Wokół dębiku leżał grubą warstwą śnieg, uniemożliwiając rozpoznanie gdzie jest piaseczek. Skończyło się na tym, że zryliśmy glebę w promieniu 360 st. na odległość pół metra od drzewka... i nic. Już chcieliśmy odpuścić, ale Danusia wypatrzyła kawałek piaszczystej gleby ok 1 m od drzewka, który wyłonił się po zdarciu warstwy liści i sniegu. Faktycznie kesz leżał tam zakopany.

!! UWAGA !! kesza przenieśliśmy bliżej drzewka. Teraz leży ok 20 cm od niego.

Niestety skrzynaczka w kiepskim stanie. Delikatne pudełeczko pękło, worek zewnętrzny był podarty, wewnętrzny też miał dziurkę, więc i lokbook był zawilgocony. Zmieniliśy worki na nowe.

OUT - Hipopotam

IN - Samochdzik

Mimo usilnych starań dzisiaj o 14.00 znowu nie udało nam się odnaleść pojemnika.Szukaliśmy ponad pół godziny, w piasku no i nic. Może poczekamy , aż ktoś inny zaatakuje i da wpis, że odnalazł.

Biedne drzewka...skarb skryty nieco na lewo od dębika, w piasku (pod samymi drzewkami gleba z korzeniami utrudniała jego ukrycie...)

Drzewko ze strzałką jest, drzewka też są, ale skrzynki nie widać. Przekopaliśmy drzewka jak dziczki

Dzisiaj  o 12 przeoraliśmy całą darń pod dębikiem i nie znależliśmy.