Kolejny krzyż na naszej drodze.Jak się ma okazać ta jest z tych przyjemniejszych. Ponowne MRU-czenie w systemie tym razem w towarzystwie Chrząszczy

Pierwszy kesz wewnątrz systemu. Super miejsce, obok skrzynki odpoczywał nietoperek. Dzięki. Złapana z Victor+.

Pierwszy raz na słynnym MRU. Przed majówką zakładaliśmy że będziemy keszować tylko rowerów. Życie napisało inny scenariusz i trzeciego dnia wyjazdu skończyliśmy na skromnym 2,5godzinnym penetrowaniu systemu oczywiście na dziko. Pierwsze koty za płoty. Dzięki

Kesz znaleziony w super ekipie majówkowej.
Ale tu pięknie Panie!



Zrządzeniem losu i dzięki zaangażowaniu Moni, która skontaktowała nas z wyjadaczami systemowymi r00t7  i ArtNoisem ( jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy!!!) mogliśmy przeżyć piękne chwile w tej części systemu.

Ruszyliśmy, wiadomo,  z bólem kręgosłupa jedyna możliwą droga.
Potem na południe : Bertha, 732, A63, 730, 727, Cezar, Dorra, Emma, Martha, 726,A12,  724, A8, 722, 723, 728.
Pod koniec jeszcze Otto, 736.

Wrażenia bezcenne, towarzystwo najlepsze! Zabawa przednia. Garmin pokazał jakieś 25k kroków w tym pięknym miejscu. Buty mokre, spodnie do wyrzucenia. Bajka.

Przy okazji udało się zebrać kilkanaście skrzynek, a część wymagała serwisu.
Będąc z poprzednimi znalazcami i założycielem keszy w tym miejscu można było weryfikować miejsca.

Dziękujemy!!!

Majówka 2022:  W tym roku postanowiliśmy wybrać się na majówkę w okolice Międzyrzecza aby po raz pierwszy zwiedzić MRU. A zachęcił nas do tego Event "Majówka z Międzyrzeckim Rejonem Umocnionym - OP9G2J]. I muszę przyznać, że dawno nie zwiedzałem tak ciekawego i tajemniczego miejsca (choć oczywiście stwierdzam to z perspektywy miłośnika urbexów, który kocha włazić w różne potencjalnie niebezpieczne miejsca). "Zaledwie" 10 godzin spędzonych pod ziemią pozostawiło duży niedosyt i z przyjemnością jeszcze powrócę na MRU aby obejrzeć resztę podziemnego miasta.

Dzień 3: MRU - główny dzień wyjazdu, czyli zwiedzanie podziemnego miasta. Weszliśmy w 16 osób, a wyszliśmy w 6 (i nie to, że 10 pozostałych zostało w środku, tylko wychodziło wcześniej). Ogromne podziękowania dla root7 za pełnienie funkcji przewodnika i Chrząszcze2 za poświęcenie w wielu miejscach aby wyciągnąć kesza z jego ukrycia. Czas minął zdecydowanie zbyt szybko.

---

Ekspresowo znalezione (i wcale mnie nie przestraszył nietoperz który zwisał tuż obok).

Dzięki!

Po porannej wizycie w oficjalnej części systemu został mały niedosyt, więc na wieść, że zbiera się mała grupa do zdobycia systemu nie waham się ani chwili. Towarzystwo pierwszorzędne, dziękuję Wam ogromnie za oprowadzenie, oraz opowieści na temat. Wrażenia po pobycie nie do opisania, pierwszy raz dowiedziałem się chyba jak smakuje cisza. Niestety wszędzie wejść nie mogłem z tytułu braku gumowego obuwia, lecz Chrząszczu jest dobry na wszystko ! Wizyta w systemie zostanie w pamięci na zawsze. Te parę keszy zdobytych wewnątrz dodają tylko smaku całej zabawie. Dzięki ogromne. Pozdrawiam !

Kesz:
Znaleziono, szybko i sprawnie

Wyprawa do MRU:
Naszą wyprawę rozpoczęliśmy od wejścia przez odwodnienie przy A62. Po dotarciu na miejsce udaliśmy się w stronę dworca Otto do Pz.W.739, po zwiedzeniu go i połamaniu stawów na odwodnieniuzaszliśmy do Pz.W.736, (nawet sporo rzeczy się w nim zachowało). Następny był dworzec Bertha, tam odbiliśmy do Pz.W.732, ale nie sam Pz.W. nas zaskoczył tylko korytarz za ceglaną ścianą, który zaskoczył nas ciekawą podporą podtrzymującą strop. Potem powrót do dworca i siup do Pz.W.733, chwila przerwy i ruszamy prostym korytarzem aż do dworca Cezar, gdzie udajemy się przez dworzec Nordpol do Pz.W.727. Niestety spotyka nas przykra niespodzianka gdyż wejście które kiedyś tu było zostało zasypane :(. W drodze powrotnej z 727 zachodzimy do Pz.W.730 gdzie rozbijamy nasz pierwszy nocleg.
Kolejnego dnia udajemy się do A63 i Pz.W.728, a z niego ku dworcowi Dora a potem Martha. Pierwszy był Pz.W.726 i długi korytarz tuż obok niego, następnie Pz.W.724, a po nim udaliśmy się na pętlę nietoperską ku Pz.W. A8 West i Ost. W drodze powrotnej zaszliśmy jeszce do Pz.W.722 i 721. Po długiej drodze powrotnej do głównego korytarza udaliśmy się na dworzec Emma, przy okazji odwiedzając Pz.W.723. Po dotarciu na dworzec Friedrich odbiliśmy ku Pz.W.720 a potem ku Pz.W.719 i to w nim spędziliśmy naszą drugą noc. Trzeciego dnia udaliśmy się przez dworzec Gustaw do Pz.W.765, gdzie zaskoczyły nas schody biegnące dookoła szybu. Potem udaliśmy się do dworca Ludwig a następnie do A64, mijając po drodze ciekawy szyb z drabinką. Będąc przy A64 udało nam się nawet wyjść na zewnątrz ale musieliśmy z powrotem zanurzyć się w ciemnych korytarzach gdyż została nam jeszcze jedna atrakcja, zalane tunele. Będąc na miejscu podziwialiśmy niesamowite nacieki na ścianach i poszliśmy w głąb tak daleko jak pozwalały nam na to nasze wodery. Po zwiedzeniu wszystkich możliwych atrakcji udaliśmy się w stronę wyjścia i po paru chwilach byliśmy już na zewnątrz.

Podsumowując:
Udało nam się spędzić w MRU ponad 50 godzin, zebrać około 40 keszy i przejść 30km.
Oj długo nie zapomnimy tej wyprawy  i na pewno jeszcze kiedyś tu wrócimy :)

we came here with the hope for an exit but had to admit that there is no chance here. But with this kesz the detour was not useless. Thank you for hiding a container here!

After 10 hrs of caching in the underground, we came here and could find this cache in 2,50m high.

 

Thank you!

Ot taki tam spacerek z Pipelkiem po systemie.

Keszyk podjęty przy okazji.

Dzięki!

Podjęty na wypadzie z ludźmi na MRU'19 :)

Już w malutkiej ekipie podczas MRU 2019....Dzięki za genialną zabawę i świetny event!

Znaleziona z ekipą MRU19. Dzieki.

W ramach MRU19. Razem z G-manem i ekipą eventową. Dzięki. Pzdr. 

Eventowo . Dziękuję.

Rewelacyjna miejscówka, warta odwiedzenia.

Podczas wypadu ekipy razem z Rato, Katul, Dora.

TFTC

Z Gurą11 Mekshą i slawkiemragnarem spędziliśmy w podziemiach dwie noce zwiedzając, keszując i zakładając nowe skrzynki. 

Gdy tak sobie człowiek idzie i idzie pod ziemią i zaczyna zdawać sobie sprawę z ogromu tego przedsięwzięcia to....zaczyna się zastanawiać, gdzie wywieźli całą ziemię z tych tuneli. Pewnie powstały z tego niezłe góry!

Dziękuję za kesza!

40-godzinny spacer po MRU w doborowym towarzystwie Marianowo-Czesiowym. 

#2863

Spacerek do kolejnego PzW - keszyk na miejscu wypatrzony z daleka. 

Found with friends during one-day MRU exploration. Thank you very much for placing it.

Znaleziony podczas keszowej wyprawy na MRU, piękne miejsce każdy powinien to zobaczyć. Nam zajęło zwiedzanie ok 40 h (w tym dwie przerwy na sen). Dzięki za kesza.

Dobrze ze mielismy ze soba Andrzejka, ten to wszedzie wejdzieSkrzyneczka zlapana wraz z barabara9299 i MrRoyd podczas penetracji na MRU. Dzieki.

Dopiero tutaj zorientowałam się, że te czarno-białe puchate kępki w wodzie to nie jest tutejsza forma grzyba tylko martwe nietoperze...

 

Wyprawa do MRU - część I - ziemie północne, ekipa: Meksha, slawekragnar, Wesker. 40 godzin w mroku, mrożące krew w żyłach (moich) zejście przez komin i jeszcze straszniejsze wejście na linach (moje pierwsze w życiu) tą samą drogą, dwa noclegi na podziemnych plażach - pierwszy krótki, bo z zimna nie dało się spać, drugi przy zastosowaniu dodatkowej folii ratunkowej - trzyma ciepło, tylko woda się skrapla od środkaZajrzeliśmy w każdy zakamarek, nawet w ten, gdzie keszy nie było. Dotarliśmy od A64 na daleką północ do PZW 739, znajdując po drodze komfortowe wyjście na zewnątrz gdzie spotkani goście udostępnili nam dokładniejszą mapę podziemiNie przepuściliśmy żadnej odnodze i żadnemu keszowi ze ścieżki i spoza, znaleźliśmy też jednego czeskiego kesza (OC CZ) i chyba dwa GC. Spotkaliśmy kilka ekip, zatem ruch tam jestTowarzyszyły nam w tej wędrówce nietoperze, które straszyły nas podlatując prawie pod twarz i w ostatnim momencie skręcając - najgorzej miała osoba, która szła pierwsza. Niektóre korytarze są mocno zalane, ale te już okeszowane  są podtopione na tyle, że w zupełności wystarczą kalosze pod kolano. Do ekwipunku warto dorzucić zapas skarpet i to ciepłych, bardzo ciepłe ubranie i ciepły śpiwór (jeśli ktoś tam nocuje) - folie i karimaty są dostępne na miejscuTo była niesamowita przygoda, szkoda było stamtąd wychodzić, ale po wyjściu bardzo ucieszyło mnie słońce i temperatura o jakieś 15 st.C wyższa niż na doleDziękuję Założycielom skrzynek i ekipie która mnie ze sobą zabrała i pomagała mi w trudach terenu. 

 W drużynie z Meksha i Weskerem zapuszczamy się na czterdziestogodzinną wyprawę, jedną z najpiękniejszych przygód w serwisie OC, jakie dane mi było przeżywać. Udało nam się przespać dwie noce i zdobyć północną część od wejścia przy A-64. . Dzięki za kesza. Po drodze zagadujemy do ekipy młodych chłopaków. Okazało się, że mieszkają w okolicy i przyszli na spacer, bo park "handlowy" dziś mają zamknięty :D

Keszyk całkiem nieźle skitrany. Wchodzisz i się zastanawiasz. Oczywiście spoiler od razu powie Ci co i jak. Sprawne podjęcie i lecimy dalej. Martwe nietoperze najczęściej znajdywaliśmy w wodzie parami, czyżby zderzały się w powietrzu? Dzięki.

Trochę wysoko ale daliśmy radę. Razem z Whynotem. Dzięki.

Keszyk znaleziony podczas wczesnowiosennej wyprawy z czteroosobową doborową ekipą.
Pozdrawiam.
TFTC!

Kolejne poMRUkiwanie. tym razem z zostawaniem śladów w logach:). wyprawa w doborowym towarzystwie. Najlepsze zejście do tej pory. Każda skrzyneczka, daje wiele radości tu na dole. z tą nie jest inaczej! dzięki wielkie!

Skrzynka podjęta podczas przedsezonowej wyprawy w zacnym czteroosobowym gronie. Tutaj nie było tak łatwo z dostaniem się po kesza, lecz po tradycyjnej kawie na a 63 człowiek nabiera mocy. Wielkie dzięki, pozdrawiam

Z ekipą.

Świetna wyprawa w doborowej ekipie, keszyk oczywiście podjęty. Dzięki

Znaleziona podczas zimowej wyprawy z wesołą ekipą. Dzięki.

jesienne MRUczenie w super ekipie

powoli człowiek poznaje zalety i wady gumowców , nogi już pieką, miejscówki zato wymiatają , Dzieki

Szybko poszło na końcówce sił

Znaleziona podczas jesiennego MRUczenia 2017. Dzięki

W wesołej ekipie na jesiennym mruczeniu :)

Dzięki za pokazanie fantastycznych miejsc! :)

Pierwsza wizyta w systemie z ekipą jesiennego MRUczenia. Podziękował!

Zmęczenie coraz bardziej daje się we znaki. Wspólnie z zakręconą załogą. Dzięki.

Przyznaje - podziwiałem z daleka, sił już brak, po całym dniu walczenia na powierzchni. Jesienne MRUczenie in progressss. Dzieki. 

Skrzyneczka zdobyta i obiekt zwiedzony z ekipą Jesiennego MRUczenia 2017. Dziękujemy za pokazanie tego ciekawego miejsca. Pozdrawiamy

razem z Filoo i abukkawon TFCT!

Zdobyta w wesołej ekipie Filoo, Max-Ka i ja, dla zaoszczędzenia miejsca w logbookach wpisani jako FAMKA. Dzięki za kesza!

Razem z abukkawonem i Max-ka, wpisani jako FAMKA. Dzięki za kesza!

Znaleziona łódzką ekipą. Dzięki za podziemną skrzynkę :)

O ile dobrze pamiętam - w tej odnodze był największy przekrój tunelu, jakim podczas naszej eksploracji szliśmy. Trochę trzeba było iść, ale to kolejna odnoga o swoim unikalnym klimacie. Warto byłoDzięki za kesza!

Majówka na MRU. TFTC.

ale tu szeroko, kesz zdobywany z Tisią, Zmorą i Hackiem podczas szwędania się po systemie.

Obeszło się bez woderow, HaCek dal rade :-) 

Całkiem wygodny spacer, hehe, dzięki za kesza :)

Znaleziona podczas majówkowego, podziemnego spaceru. Dzięki za kesza. Fotki z MRU na profilu Exploruins

Schon zum zweiten Mal habe mir den rückenfreundlichen Zugang angetan und mich in diese absolute Dunkelheit gewagt. Und es war sicher nicht das letzte Mal.
Vielen Dank.
Es war wieder ein ganz besonderes Erlebnis.

Trzeba było trochę się nachodzić żeby zdobyć keszyne ale lubię maszerować w takim klimacie :)

Dzięki za kesza.

Na czerwcowym MRU dzięki:)

MruMru pod ziemia  dzieki!

Drugi dzień bojowy ćwirowego MRU(czenia) i wszystko jasne. Dziękuję

Skrzynka zdobyta w trakcie MRU2016. Tftc!

Log zbiorczy: Skrzynka zdobyta podczas zaliczania Geościeżki "MRU Podziemne Miasto". W doborowym towarzystwie:

Anja, Belkaa, Mhonar, p_nowik, StasiekM, oraz ja...

Ciemno, zimno i do domu daleko. Pochwycona w doborowej ekipie Anja, belkaa, krcr, Mohnar, p_nowik i panoramix (niezarejestrowany) w czasie czerwcowego MRUczenia. Dziękuję za skrzynkę.

W trakcie Czerwcowego MRUczenia keszyk  podjęty z silną ekipą keszerów. Dziękujemy. 

Kesz zdobyty podczas Czerwcowego MRUczenia.

Kolejny MRUczek zdobyty podczas MRU 2016 z Krcr, Mhonar i Anja, P_nowik, Stasiek N

Dzięki.

Podjeta w trakcie MRU 2016 wspolnie z Anja, Belkaa, Krcr, P_Nowik i Stasiekm. Klimat i Kociolek Panoramixa vol. 2 sprawil ze nie do konca jestem w stanie indywidualnie ocenic i skomentowac kazda ze skrzynekDziekuje ogolnie, za to ze sa, i tworza konkretna, jedna z najtrudniejszych (jesli podejmowana na raz, max 2) geosciezek na OC. Na dole jest do zrobienia troche km, co w polaczeniu z warunkami, robi z niej kawal ciezkiej przeprawy.Dzieki za kesza, Mhonar i Anja.

Wpis zbiorczy. Skrzyneczka zdobyta podczas pierwszego dnia czerwcowego MRUczenia z ćwirem i wspaniałym gronem poszukiwaczy kanapkowcówŚlicznie dziękuję!

Podczas Czerwcowego MRUczenia. Dzięki wielkie! :)

Wpis zbiorczy.

Skrzyneczka zdobyta podczas podziemnej wyciecki z Ćwirem pierwszego dnia.

Dla mnie to kolejny powrót do systemu i pewnie wrócę tu jeszcze nie raz :D

Dzięki wielkie za kesza - dzięki nim mamy cel prawie w każdym korytarzu!

Podczas pierwszego dnia MRUczenia w systemie Dzięki za kesza.

Znaleziona podczas MRUczenia z grupą ĆwiraW towarzystwie Magdy, Izy i reszty wesołej kompanii. TFTC!

Skrzynka zdobyta w trakcie Czerwcowego MRUczenia i oczywiście pod przewodnictwem Ćwira - czasem w jednej wielkiej grupie, a czasem w podgrupach :)

TFTC + ocena znakomita za tematykę!

W trakcie eventowego MRUczenia - dzień pierwszy. Na szczęście ten kesz nie stwarzał problemów. Szybko i sprawnie. TFTC

Zdobyta podczas wyprawy na Czerwcowym MRUczeniu :)

Zdobyta w ogromnej grupie "FASTUNGBRESLAU" (eSI4, A&R, Ratowniczka, Smerfetka i JA :P)

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Skrzynka podjęta podczas Czerwcowego MRUczenia. Szybko namierzona już w mniejszej ekipie.

 

Podczas Czerwcowego MRUczenia. Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona podczas zwiedzania podziemi w ramach czerwcowego MRUczenia. Dziękuję

Kesz podjęty podczas znakomitego multieventu „Czerwcowe MRUczenie”

Skrzynka zdobyta w grupie wrocławskiej, eksplorującej pod roboczą nazwą Festung Breslau (z Ratowniczką, Smerfetką, Esim i Harrym_Hole).

Dziękuję,

ÆR

Złapana podczas eventu, w doborowej ekipie, której skład kilkakrotnie się zmieniał :-)

Złapana podczas mruczenia :) 

Dzięki 

Skrzyneczka podjęta w ramach zwiedzania podziemi pierwszego dnia wiosennego MRUczenia. Dziękuję serdecznie za keszyka

Znaleziono z Daraskiem, dzięki za kesza!

Tftc

Znaleziona! THX

Kesz łatwiej dostępny dla wyższych osób. Dzięki.

Troche wysoko.

Wreście zaległy wpis z eventu zorganizowanego przez k.mila :)

Weekend w podziemiach razem z Pipelkami :)

dzięki za keszyk !

Weekendowe oględziny dołów wspólnie z Cloudettom ;)
Podjęta szybko i sprawnie. Czas uciekać na południe... Dziękujemy za keszyka! :)

Wpis swego czasu w licznej MRUczącej ekipie. Dzięki wszystkim.

Trochę stawania na palcach, trochę wygibasów, ale w końcu dostała się w nasze ręce.

Z freneyem.

TFTC

Kolejny  kesz na północy do kolekcji .

Skrzynka zdobyta z yabay-em podczas kolejnego wypadu na MRU.

Dzięki za kesza.

Skrzyneczka zdobyta przy zakładaniu, więc jestem wpisany na końcu logbooka i loguję z datą dużo późniejsząRazem z ekipą eventową podczas pierwszej edycji "Weekendu w dziurze" ;)

Dłuższy wpis wkrótce, bo dopiero nadrabiam zaległości w logowaniu z okresu kilku miesięcy ;)

Ale cierpliwości, dłuższy wpis gwarantowany, bo lubię się rozpisywać :)

TFTC! :)

Zdobyta przy zakładaniu, podczas pierwszej edycji Weekendu w dziurze ;)

Znaleziona - 442

Znaleziony z założycielką. Fajnie było.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

W czasie niezapomnianego weekendowego eventu w dziurze :). TFTC!

Hmmm... Obecny przy zakładaniu. Keszynka na szczęście to przeżyła. :D 

W rewelacyjnym towarzystwie podczas rozkeszowywania systemu!TFTC

Przy okazji wizyty w systemie!Dzięki!

"Weekend" w dziurze 2"   dzień drugi

Piwniczka nr 728 zdobyta 

 

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

W drugi dzień weekendu w dziurze #2. Tym razem dwuosobowo razem z Art_Bi.

Skrzyneczka była w planach wiec podeszliśmy i raz dwa zaliczona.

Ostatnia skrzynka wyjazdu w systemie tuneli, chociaż nie ostatnia w MRU, bunkrach czy nawet w tunelach.

Znaleziona podczas eventu MRU - czyli weekend w dziurze! #2  !!!

Dzięki za kesza !!!

Znaleziona z ekipom Weekend w dziurze!#2 DZIĘKI ZA KESZA

Dzięki za keszyne niestety nie udało nam się zdobyć FTF-a ale byliśmy drugą ekipą zdobywającą keszynę mamy STF-a

Dzięki i Pozdrawiam 

Podczas MRU #2

znaleziona podczas weekendowego MRUczenia razem z kaszel3 i sajmonem na wieczorno-nocnej wyprawie na północ.

i trafił się podziemny FTF!

Zdaję się, że byłem przy zakładaniu!