Tak, wszystko widoczne z daleka, dobrze, że śrubokręt nie był potrzebny. Najpierw chciałem do czerwonego znaku przez maliny się dostawać, dobrze, że potem przeczytałem co i gdzie. Ładne drogi mają w tak małym kawałku lasu. W dodatku pod skrzynką i w okolicy niemało jagód. Polecam.

Chyba poprzednicy jednak źle porachowali bo skrzynka trochę zmęczona ale nadal na miejscuśrubokręt nie potrzebny bo łatwo otworzyć :) 

Niestety nie ma, szukane było z endros21

Są 3 opcje. Albo z Natanek0708 źle liczymy, albo słabo szukamy, albo skrytki nie ma. Kordy zaprowadziły nas w takie miejsce (obok nowo posadzonego kawałka lasu) i czytając wpisy - nic w drzewach nie ma. Obszukaliśmy całe okolice, ściółkę, szczyty mniejszych drzewek. Poszliśmy nawet do najbardziej wysuniętego punktu Bytomia według Google Maps, ale tam też nic oprócz pola rzepaku i śmieci na wjeździe do lasu. Brak żadnych poszlak, wskazówek, zdjęć tylko pogorszyły sytuację.

Szkoda, że narzędzia już niepotrzebne..
Ładna konstrukcja pasuje do okolicy.


Objazd okolicy w  piękną zimową niedzielę. Trochę szlakiem husarii.
Dziękujemy

Z keszem problemy . Napiszę prywatnie .

Mechanizm zepsuty, już nie potrzeba śrubkorętu. Właściwy kesz cały i zdrowy

Jest ...

Był problem z otworzeniem ale w końcu paluchy dały radę bardziej niż ta namiastka śrubokręta :D

Tutaj śrubokręt słabo współpracował - palce lepiej sobie poradziły :)

Udało się dostać do środka Kesz znaleziony z Zyfiką

Dobrze, że mieliśmy swój sprzęt, bo jakoś nie udało się namierzyć śrubokręta na miejscuKesz znaleziony z Unieskim, dziękuję.

Drugie podejście. TFTC

O jaka ładna skrzyneczka i zagadka nietrudnaPejot się namęczył nieco zanim udało mu się zamknąć skrzynkę spowrotem, a gdy już zamknął, okazało się że śrubokręt jest na miejscu i można było lepiej sobie poradzićDzięki za spacer po mglistym bytomskim lesie :)

bardzo ładnie wykonana, widoczna z daleka - dzięki za skrzyneczkę (-:

Kolejna świetna skrzynka zaliczona. Dziękujemy!

Jak zwykle perfekcyjna kryjówka.Dzięki

Nie mogliśmy odmówić temu keszowi, więc jeszcze na sam koniec- wisienka na torcik ;) 

Dzięki i pozdrooooo :) 

Dzięki za przyjemną keszynę - komary elegancko nam śpiewały na finale :D 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

trzeba było posluchać Gajowego bo teraz muszę coś zmajstrować

Nie udało się znaleźć. Wycinka trwa...

Trzeba przenieść skrzynkę bo leśniki wycinają las i niedługo nie będzie czego szukać.

Poszliśmy po rozum do głowy i wyruszyliśmy zdobywać kolejne części geometrycznego Bytomia przed zakwitnięciem prawdziwej wiosny. Tutaj rzeczywiście drugi etap trochę podniszczony, ale go podrasowalismy:P No niby finał wysoko, ale co my nie damy rady:)

No oczywiście bez ubrudzenia się nie byłoby mowy o zdobyciu finału, ale już przywykliśmy o takie atrakcje przy skrzynkach tego Pana :p
Etap drugi trochę z kafii  domaskowaliśmy (kruche maskowanie leśne znalezione pod ręką) w miejscu,  gdzie było pierwotne maskowanie :)

Pierwszy etap - bez problemu, na drugim etapie długo nie umieliśmy nic znaleźć, aż w końcu dostrzegliśmy małą karteczkę leżącą pod drzewem (całe szczęście). No to ruszamy na trzeci etap i znów długie poszukiwania. Już mieliśmy się poddawać, gdy zdaliśmy sobie sprawę, ze posiadamy kontakt do założyciela. Zostaliśmy pokierowani wprost na finał. Zdecydowanie nie jest to kesz dla osób o wzroście 1.63, na szczęście w naszym duecie jest też taki o wzroście 1.90 ; ). Na koniec uparliśmy się żeby odnaleźć też trzeci etap i bingo! Znaleziony : )) 

Fajny multaczek, króciutkie etapy, finał dość wymagający. Następni będą mieć trochę gorzej, bo stopnie okazały się trochę za słabe. Dzięki.

Fajny multaczek z ciekawym finałem. Dzięki za kesza.

Cóż... finał troszkę dał mi popalić. Po otwarciu wyleciały trzemiele i jeden mnie ugryzł czy też użądlił . Podjąłem patykiem, ale gorzej było odłożyć . Dobrym pomysłem jest zaślepianie otworów, aby dzicy lokatorzy nie mogli się zagnieździć. Dzięki za niezapomniane doznania przy skrzynce .

Takie skrzynki bardzo lubię, jak po sznureczku, szybko i sprawnie, etapy i finał bardzo lubiane patenty, tak więc dziekuję za zachodni punkt mojego najmilszego miasta ♥

Drugie podejście po dwóch latach, było jakby łatwiej bowiem miałem kordy etapów w garminie, a Charon7 dokonał wpisu w logbooku.

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie, Sebastian

Piękne etapy, leci znakomita.

Dzięki

Gruby grubo przesadził z tym 40-latkiemPoza tym gdyby nastolatek(pozdrawiam) był w pełni sprawny, to mógłby sam poskakać po drzewach. Keszyk jak zwykle u pana N. wymiata.

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Znakomita skrzynka na piątkowe popołudnie. Las - co prawda skraj, spokój mimo bliskości zabudowań i 40 latek(pozdrawiam) skaczący po drzewach, bezcenne doznania :)

Dzięki za kesza, pzdr

Znowu oczywiście nie spisałem żadnego kodu, spokojne keszowanie z córką. Dzięki za kesza

Jak ja mogłem zapomnieć zalogować tego kesza? Data jest orientacyjna ale gwiazdka jak najbardziej zasłużona. Skrzynka znaleziona za 3 podejściem gdyż do keszy Norbinorka mam wyjątkowego pecha. To znaczy za każdym razem kiedy planuję podjęcie któregoś kesza z Geometrycznego Bytomia zaczyna padać. Bezchmurne niebo, podjeżdżam na koordy i zaczyna padać i tak chyba już z 5-6 razyTym razem się udało. Kesz super, finał trochę trudno dostępny ale co tam. Oczywiście, zgodnie z moją wieloletnią tradycją wracając do domu przypomniałem sobie, że nie zapisałem hasła. Ale chociaż będę miał okazję podjąć jeszcze raz :)

Ponowna wizyta. Szybkie etapy i całkiem sprawnie u celu. Piękne wykonania. Znakomite dzięki. Dziękuję za możliwość zalogowania.

Etap początkowy wykonany na nowo , na trzecim i finałowym stwierdzam brak tamtejszych ,, mieszkańców ,, ktoś potraktował je jako suveniry, dołozyłem ołówek i ostrzałkę na finale ( też dostały nóg )

 zapraszam

Niestety. 1 etap, ten po obliczeniach geodezyjnych lekko zniszczony w terenie. Do naprawy.

Na tak małym terenie takie multi rewelacjaa finał no no nodobrze, że Mauri16 lubi takie atrakcjei ogarnął keszadzięki za super skrzynkę ;)

Znakomita. Dobrze że zabrałem kompas, przydały się też moje umiejętności z marszów na orientację, całość ogarnięta tylko przy pomocy kompasu i liczeniu kroków. Co do finału - pomysł znany i lubiany, lecz twój sposób otwierania chyba najlepszy. Powiem też że zmachałem się trochę na finale, a to z powodu że mnie złapała gorączkaPozdrawiam.

Nie wiem, czy w całości tę skrzynkę poznałem, bo byłem na starcie, potem 2 etapy i finał. Ten etap "niski" taki bardzo na wierzchu był. Zostawiłem jak zastałem, bo nie wiedziałem jak był w oryginale, ale chyba wymaga naprawy/przymaskowania.

Finał oczywiście pierwsza klasa, dopracowany w każdym szczególe. Śliczna skrzynka, jak wszystkie z projektu.

 

Norbinorek - mam dużo wolnych gwiazdek. Możesz robić dużo keszy!

Drugi etap odsłonięty przez jakiegoś zwierzaka, poskładałem w kupę. Potem chyba coś ominąłem sądząc z opisu, bo zaatakowałem misternie skonstruowany finał, bardzo mi się on podobał.

Dziękuję za kesza.

Ktoś myszce zatarasował wejście do domku. Poszczególne etapy w miarę sprawnie namierzone. Dzięki.

Mnogość etapów na tak krótkim odcinku nie pozwoliła nabrać właściwego rozpędu. Finał ładny ale to rozmiar mikro, nawet bardzo mikrowięc bez wymianek. Dzięki

 

Szybko uporaliśmy się z multaczkiem :)

Dzięki :)

Szybki spacer, bo była godzina do zachodu słońca  Nie wiedziałem że mamy tak blisko do Bytomia. Znakomite dzięki za kesza!

Miałem wątpliwości, czy takie cienkie gałązki, wytrzymają moje prawie 100kg, ale wytrzymały, więc pewnie schudłem, TFTC

Trzy etapy znalezione sparwnie (choć trzeci porozrzucany - poskładałam do kupy), finał też namierzony. Jednak dla mnie wpis do logbooka nieosiągalny. Zastanawia mnie tylko jak ta myszka tam weszła... Dzięki za jesienno-słoneczny spacer po lesie :)

Na koniec pojechaliśmy z Żoną na ostatni niefinałowy etap Bytomia Geometrycznego. Poszło sprawnie. Finał jest otwarty - pewnie dlatego, że mieszka w nim mała myszka. Jak wyciągałem kesza to wyszła z norki i za chwilkę znów tam wskoczyła. Nie chciałem zamykać coby nie zmiażdzyć zwierzątka. fajne. dzięki za kesza. 

No i w końcu tutaj też dotarliśmyFajne etapy, całość bardzo fajna, drugi musieliśmy poskładać, bo górna część leżała osobno. Skrzynka finałowa ma mieszkańca, małą myszkę, nie płoszy się wiec bądźcie ostrożniDzięki, bardzo dobry skrzynek!

razem z descarado, dziekichyba ominęliśmy z dwa etapy przez przypadek :D

Hm... do 1 etapu mieliśmy jeszcze 40 metrów gdy okazało się że własnie go znaleźliśmyfinał świetny, dzięki ;)

Znaleziona na krótkim wypadzie po pracy. Tutaj także wszystko dopracowane. Bardzo się podobało. Dziękuję za skrzynkę

Smoleńsk nas pokonał ale finał zdobyty ;D na pewno wrocimy odnaleśc pozostałe 2 etapy ;)

za 2 podejsciem ale sie udaloTFTC

Na start razem z ajką dotarliśmy rowerami i na tym się skończyło, reszta to krótki spacer  i leśne zagadki a finał zaskakujący i wymagający odrobinę sprawności... 

Na tym etapie rower postanowił odpocząć. Finał jak zwykle zaskakujący:) Dobrze, że nie byłam sama. Dzięki za przygotowanie zabawy :)

Szybko i sprawnie razem z R-Solem

Popołudniowo-wieczorne keszowanko na projekcie Bytom geometrycznie wraz z Sthomas70. Może te multaki jednak nie takie straszne ? Ten zrobiony błyskawicznie. Ale muszę troszkę się doczepić. Zawodowo to mój obowiązek: Norbert to nie są słupki geodezyjne ( !!!!!! ) tylko oznaczenie obrębów leśnych. Dzieki piękne. Podobało się to i ocena znakomita.

Norbi nienawidzę Cię za te multaki .

Początki były słuszneAle trzeci etap, to udręka dla mojego psa! Jak to nie może sobie TEGO zabrać?? No jak? To było okrutne! Tak samo okrutny dla mnie był czwarty etap. Długo miałam nadzieję, że to nie jest to. Determinacja była jednak spora i zagłuszyła głos rozsądku :)

Trochę miałam kłopot z zamknięciem finału (brakowało mi jeszcze jednej ręki). Łatwiej zdobywać z kimś :)

Dziękuję.

Nie no tu co można było zrobić źle to zrobiłem źleNajpierw po wyliczeniu kordów znalazłem się na bagniepotem po godzinie szukania etapu na bagnie, policzyłem jeszcze raz . Potem dwa etapy wszystko, ładnie pięknie i finał.... Pierwsze co zrobiłem to zobaczyłem i dotknąłem kesza, ale no nie otworzył sięNo i kolejną godzinę szukałem wokół, aż wreszcie zostało mi już tylko ponowne sprawdzenie. Ależ się na siebie zdenerwowałem po odkryciu go. I tak zamiast jechać dalej, kesz dał mi popalić i trzeba było wracać do domu. A teraz kesz:

Świetnie przygotowane etapy, świetna zabawa ( w wyciąganie kleszczy w domu :P) i naprawdę cikawe maskowania , bardzo dobre wykonanie... no Gwiazdkuję i polecam :D 

Między uroczystością a imprezą weselną zostało trochę czasu a kesze nowe w terenie są. W towarzystwie crazy_baby i Marcello002 zmieniając tylko obuwie dalej w teren. Kolejny super dopracowany multaczek. Dziękuję

Po uroczystości ślubnej przyszedł czas na dalsze keszowanie. Teraz już w towarzystwie Crazy_Baby oraz Ateny. Stanowiliśmy dość osobliwą trójkę - Crazy miała strój na przebranie, a ja i Atena nie
Bardzo fajnie wykonany multak, poszczególne etapy szybko znalezione. Patent na finał dobrze mi znany. Dzięki za kesza
Oczywiście znakomita i gwiazdka lecą.

Kolejny FTFik projektowy zaliczony, tym razem w towarzystwie podobnie crazy Ateny i Marcello. Fajnie zrobione etapy,  nieduże odległości a finał łatwy do wypatrzenia jeśli na dobrej wysokości szukamy. Z uwagi na ubranie moich towarzyszy sukienkowo-krawatowe po ślubne, po finał "poszłam" ja, bo na szczęście na zmianę sobie wzięłam klapeczki i spodeneczki i dalismy rade wspólnymi siłami.Fajny finał, maskowanie znane, ładnie wykonane i gwiazdkę dajęPodobało się :))