Log entries Pruski schowek 27x 0x 6x 4x Gallery Show deletions
2020-12-26 15:51 Peterbos (59) - Found it
2020-11-14 22:26 szymmirr (184) - Found it
Cudowne miejsce, niestety zapewne jest gdzieś w kolejce do zrównania z ziemią. Stojąc na górze w mojej głowie zrodził się widok jakiegoś reaktora nuklearnego. Koniecznie trzeba odwiedzić, dopóki można tam bez problemu wejść. Drugi etap chyba przepadł, więc trochę oszukaliśmy uzyskując finałową lokację od poprzedniego znalazcy. Może dlatego nie został znaleziony aż od 2016.
2020-11-14 15:55 RudyKot (1887) - Note
Podczas dzisiejszego keszowania w wesołej ekipie postanowiliśmy odwiedzić tę wspaniałą konstrukcję.
Poprzednio byłem po ciemku, teraz obejrzałem wiele nowych szczegółów.
Kesz znowu wyrzucony ze swojego miejsca, myślę, że przeszkadza jakiemuś mieszkańcowi skrytki.
RudyKot
2020-11-14 14:17 wojtczak(i) (1829) - Found it
Pierwszy etap zaskoczył mnie swoją wielkością. Napisy na tej ścianie sa przewspaniałe. Naprawde sama przyjemność zobaczyć je tam, po tylu latach, szczególnie, że napisane są ołówkiem!
Sam zbiornik niesamowity, bardzo skorodowany ale piękny.
Nie znaleźliśmy drugiego etapu, ale podpowiedzi, gdzie szukać finału wystarczyły. Keszyk leżał odłogiem (chyba ktoś tam był po RudymKocie) i na szczęście nie wpadł gdzie nie powinien. Było trochę mokro w środku ale jakoś ledwo się wpisałem.
Kesz zebrany razem z ekipią podczas wyprawy keszerskiej.
Dzieki za keszyka.
2020-11-14 12:45 GoMatis (299) - Found it
Znowu było... ( A nie to spoiler) i ( też spoiler) .. hardcorowo ale super. Dziękuję bardzo za pokazanie miejsca i keszyka.
2020-11-14 12:15 Karougeka (1256) - Found it
Super miejsce, w środku zachwyt nad budowlą. Dojście do kesza wyczynowe, widok niezapomniany. Plus wchodzenia w dzień to nacieszenie się obiektem, detalami, napisami i jego strukturą. Dziękuję współtowarzyszom za pomoc i dodawanie odwagi. Dziękuję bardzo za keszyka - wymaga dosuszenia.
2020-05-27 23:54 RudyKot (1887) - Note
2020-05-27 23:37 RudyKot (1887) - Found it
2019-03-10 10:25 bobersquad (235) - Note
2016-08-17 13:51 niemen (2518) - Found it
W doborowym towarzystwie Rato, Maleski, Bramstengi i Niestowarzyszonego. Zdaje się że to ostatnie łyki Egona, prace remontowe trwają, udało mi się przegadać ciecia, a ekipa czekała na zewnątrz. Dzięki za kesza!
2016-07-29 22:03 evildestiny (101) - Found it
Zdobyłam już go wcześniej, ale teraz się wpisze bo wiem że ne pewno o niego chodzi =D Dużo adrenaliny przy końcówce, myslalam ze tam zostane i bede spała bo nie dam radyBardzo bardzo fajny
2016-03-25 23:40 Browarzy (1900) - Note
Jakieś ruchy konserwacyjno-demontażowe wokół wieży. Łącznie z utrudnionym wejściem do niej. Nie udało nam się choćby zbliżyć do kesza.
2016-03-14 08:38 Arizona104 (19) - Found it
Wichajsterek pierwsza klasa:)
2016-02-11 15:46 Molly1 (iwmali) (3221) - Note
Wracam z zielonką.
2015-12-31 16:15 buuka (1635) - Found it
Skrzyneczka podjęta po raz drugi, tym razem z pożądanym efektem Może tak nie do końca jakby się chciało, bo przy ogromnej pomocy Szarliha Kapitalne wrażenie robią ponad 100 letnie napisy na cegłach i jeszcze ta akustyka w środku
Dzięki wielkie!
2015-12-31 15:51 Molly1 (iwmali) (3221) - Found it
Trudny ten keszyk był od samego początku, trochę się teren wokół zmienia, dojście do wieży też. Jedynie wewnątrz wszystko po staremu, pierwszy etap spokojny, ale finał to coś niesamowitego, nie dałabym rady, dobrze, że Szarlih posiada wielkie umiejętności i dał radę. Reszta z otwartymi dziobami się przyglądała. Super miejscówka, dzięki za skrzyneczkę, zielenina wkrótce.
2015-12-31 12:29 szysek (1676) - Found it
Super!!!Finał niesamowity ,nie ukrywam nogi mi się miękkie zrobiły :d ale było superpodejmowana razem z Łukaszem ,dzięki ;dd
PS2. dozbierałem więc oddaje gwiazdkę :33
2015-11-08 22:25 Kika (14376) - Found it
tftc! Śledząc Egona w drodze do jego kryjówki cofnęliśmy się w czasie o dobre 100 lat. Przepiękny schowek utrzymany w klimatach starego teatru (tak mi się skojarzył z racji na okna). Do serca schowka w imieniu naszego teamu dotarł Chester - ja skrewiłam. Jeszcze nie doszłam do siebie po Klasyku a tu kolejne emocje (nie ostatnie tej nocy jak się później okazało). Miejsce z duszą!
2015-11-04 22:20 kotehok (1969) - Found it
Wieczorno-nocna wyprawa keszowa z Pipelkami i główny cel naszej wyprawy.
Kesz podejmowany wspólnie "na raty" - za pierwszym razem znaleźliśmy wszystkie "dolne" wskazówki i ... musieliśmy się szybko ewakuować
Dziś był czas na Wielki Finał. Szybka akcja i pełna konspira - nawet wracająca późną porą mieszkanka pobliskiej kamienicy nie zauważyła dwóch cieni uczepionych drabinki
Dzięki za tą dawkę emocji - leci reko!
2015-11-04 21:49 Pipelki (1883) - Found it
Wieczorno-nocna wyprawa keszowa z Kotehokiem ;)
Tak jak pisał Kotehok - keszyk podejmowany na raty. Dziś przyszedł ten upragniony dzień w którym mogliśmy wtargnąć na teren "schowka" Godzina późna, więc łatwo nie było. Byliśmy niczym ninja - bezszelestni i niewidzialni (prawie) Adrenalinka była co Pipelka cieszyło najbardziej. Cercik zgarnięty, wpis dokonany. Dziękujemy za skrzyneczkę oraz sporą dawkę emocji! ;)
2015-10-24 21:09 lukasz 35 (300) - Found it
Nie no takiej adrenaliny dawno nie miałem;)Brak słów trzeba tam być i to zobaczyć.Dzięki wielkie;)
2015-10-05 01:15 MaciekBDG (5504) - Note
Obiekt zwiedzony razem z Gustaw55, niestety kesz nie podjęty... W kamienicy na przeciwko mugole bardzo się zainteresowali naszą obecnością. Trzeba będzie wrócić za dnia.
2015-08-20 23:00 eliksir (2191) - Found it
Do wieży doszedłem najkrótszą droga czyli od Potulickiej i na tym polegał mój błąd. Nie chcąc przedłużać nie bawiłem się w szukanie furtki co dla człoweika z kaszubowa mogłoby być czasochłonne więc hyc przez płot. Potem wszystko było dokładnie tak jak w opisie kesza tylko zylion razy lepiej. pierwsza wskazówka padła na momencie. Do drugiej zawiodła mnie czysta ciekawośc i tez nie tyrwało to długo. A finał? Co bym nie naskrobał to i tak będzie za mało aby opisać emocje jakie wywołał. Nie wiem czy ktoś miał okazje przeżyć to samo ale posuwając się na czworakach w stronę finału dostrzegłem parę oczu które odbijały światło z latarki. Na początku pomyślałem że to kolejna podpucha gotów którzy miewają różne przedziwne pomysły. Zdziwiłem się jednak gdy oczy zaczęły się ruszać i jakby powoli unosić. Okazało się że jakieś łasico-podobne stworzenie siedziało na keszu który był wyciągnięty ze schowka i leżał sobie jak nigdy nic na wierzchu. Zobaczywszy mnie zwierzak czmychnął w kierunku dachu a mi pozostało sprawdzić czy z keszem wszystko okay. Jak się okazało gryzoń próbował dobrać się do skrzynki jednak nic nie zdziałał. Po wpisie umieściłem kesz wewnątrz tego czegoś co wydawało się najodpowiedniejszym do tego miejscem. kolejny raz tej nocy byłem w szoku. Jak Wy Goci to robicie? TFTC
2015-06-20 10:23 dulus-y (4779) - Found it
No skrzyneczka wymiata. Rzeczywiście wasza najlepsza miejscówa GociPisać więcej nie będę bo i tak jesteś ZBANOWANI ! :)
2015-06-08 23:30 Niedźwiedziowa (800) - Found it
No Got jak zwykle szukałem twojego keszyka z szerokim usmiechem. Leci zasłużona rekomendacja za świetną skrzyneczke.
2015-06-06 23:50 reggaeteam (1594) - Found it
Tu adrenalina poszła nam uszami.Początek gładki-jak po maśle,potem było już coraz straszniej Reggaetatę namierzyło od zewnątrz dwóch rycerzy szeleszczącego kreszu i postanowili dać nam nauczkę.Próba przeczekania nie przynosiła skutku,więc wyszliśmy na mediacje.Goście byli w szoku po usłyszeniu naszej bajery i na koniec zapytali:"co bierzecie?" ,no jak to co? "kesza gota" okazali się całkiem sympatyczni,popukali się w głowy i każdy z nas wrócił do swoich zajęć. NOOO, keszyk zdecydowanie nie dla każdego.Co mówił Reggaetata po podjęciu, zdradzimy w kuluarach sroga miejscówa,kesz killer. DZIĘKI!!!
2015-06-06 23:36 wmf (1238) - Found it
Celem dzisiejszej nocy była tramwajowa geościeżka i ten kesz. Spodziewaliśmy się emocji, ale tu było ich aż nadtoSamo wejście, znalezienie podpowiedzi i sugerowanego elementu nie sprawiło problemów, ale podjęcie finałowego etapu wymaga już odwagi i sprytu. Na szczęście w naszym czteroosobowym teamie są osoby, które nie boją pracy w takich "warunkach" :)
Samo miejsce - NIESAMOWITE!!! Można wejść przez furtkę i nie niepokoić nikogo. Kesza najlepiej podejmować w dzień, bo widoczność lepsza, a i ciekawość ludzi mniejsza.
Podsumowując - pozycja obowiązkowa!!!
2015-05-28 21:50 Szarlih (1654) - Found it
Podjęte za drugim razem, razem z Kuroko i koleżanką ;D.
Miejsce świetne, od zawsze chciałem wejść do środka i w końcu się udało :D
2015-05-28 18:30 Kuroko (817) - Found it
Super skrzyneczka. I trzeba było się słuchać założyciela, bo po podjęciu kesza faktycznie mięśnie trochę mi drżały. Jeszcze kiedyś na pewno się tu wybiorę by zrobić lepsze zdjęcia, ale ze sprzętem, dzięki któremu trząść się nie będę, bo na prawdę warto.
Podjęte razem z koleżanką, Szarlihem pod czujnym okiem got'a :)
2015-05-27 18:35 Powstaniec (2109) - Found it
Dzięki za kesza.Ostatni etap klasa.To jest to co lubię w Waszych skrzynkach.TTF
2015-05-26 21:36 Dezerter (3781) - Found it
Eh Goty, Goty...gruuuubo. Co tu dużo gadać. Za który obiekt byście się nie zabrali, za jaką historię prawdziwą, zasłyszaną czy wyssaną z palca...wszystko zamieniacie w majstersztyk. Fajnie że Wam się chce i za to wielkie dzięki. I nie, wcale nie trząsłem dupskiem tam...wiadomo gdzie, jak doszły mnie później słuchyJa po prostu długo zastanawiałem się nad opracowaniem drogi powrotnejChoć przyznam, że niektóre zdjęcia, trochę nieostre wyszłyAle do lansu sporo punktów mi doszło bo wyprawa zrobiona bez latarki. Miejsce MEGA, kesz MEGA, gwiazda MEGA...za jakiś czas. Dzięki!
EDIT: Do kompletu ;)
2015-05-26 21:30 Agata* (1227) - Found it
Nieźle, klimacik na najwyższym poziomie. Dezerter odwalał brudną robotę bo od Mam wracaliśmy - ktoś musiał porządnie wyglądaćMiejsce rewela, pozdrowienia dla Pana z pieskiem z którym się mijaliśmy u bram :-)
2015-05-26 20:20 Geogosia (3327) - Found it
No i kolejny kesz - "miazgator". Nie wiem za co właściwie dziękować. Czy za miejsce, czy za I etap, czy za II, czy za finał? A może po prostu za emocje i wrażenia towarzyszące nam podczas podejmowania? Albo za strach zwieńczony euforią... Podobało się nam wszystko, od początku do końca. Ja nawet przez chwilę zapomniałam o swojej ...fobii (wykropkowane, by nie spojlerować). Byliśmy ubrani na czyściocha, jak zobaczyliśmy do jakiego miejsca zmierzamy, narzuciliśmy na siebie to, co znaleźliśmy w aucie. GG z przydziału dostała polar, los chciał, że był to polar z napisem "straż graniczna". Gdy opuszczaliśmy teren, mijaliśmy się z jakąś panią, która sprawiała wrażenie zaskoczonej. Jej mimika aż krzyczała: "co do cholery tych dwoje ludzi tutaj robi?". GG długo nie myślała, wypięła pierś, by obserwująca nas kobieta zawiesiła wzrok na napisie - jej mina była bezcenna Pewnie teraz siedzi u jakiejś sąsiadki i opowiada o nalocie służb specjalnych na pobliską wieżę ciśnień
Goty, dzięki za fantastyczną zabawę. Gdyby nie wy i wasze skrzynki, to strasznie nudno by było w serwisie. Szczerze polecamy!
/FTF nasz