Podjeżdżam, patrzę, miejsce znajome, przecież już tu byłem. Dzięki.

W deszczu przemoczeni po skarpetki i majtasy,
uzupełnialiśmy dziś keszowe zapasy.
Ptaszki śpiewały, wędkarzy masa
Szukaliśmy z GPS-em przypiętym do pasa.
Przy drodze drzewa od czasu wygięte...
Niejedno z nich piorunem muśnięte.
Uciekać pora, kesz szybko zdobyty.
Przynajmniej z błota rower obmyty.
Podjęte razem z Ballin3007.

Znalezione podczas wycieczki rowerowej wraz z Bestia aka Fobia. Szybki kesz. Kordy istotne, szybko rzucił się w oczy.

Szybki drive-in. Razem z gagiem.

Sesja sesją, ale miesiąc bez kesza to grzech. Trochę się ociepliło, więc bez większego namysłu wziąłem rower i pojechałem w kierunku zalewu. 
Historia znalezienia tego kesza jest dosyć dziwna. Otóż na kordach wszystko zgodnie z logami poprzedników, tj. rów, drzewa, pozostałości po wycince, tylko kesza brak. A miejsc na jego umieszczenie można było znaleźć sporo. Po 15 minutach się zwinąłem i jadąc na północ w odległości ok. 60m widzę z daleka na wierzbie fiolkę wciśniętą w taką "półkę" w korze. Otwieram, jest logbook, nawet przemoczony, zgodnie z relacją poprzedników. Nie ma nazwy kesza, a logi zgadzają się tylko częściowo. Sprawdziłem niedostępne, zarchiwizowane kesze na OC i u konkurencji i żaden inny kesz nie pasował, dlatego loguję. Teleportował się, czy co? Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi. 
Dla następnych poszukiwaczy:
Fiolkę wcisnąłem do dziury w wierzbie, gdzie ją znalazłem, coby nie leżała aż tak na wierzchu i nie wypadła. Wierzba po prawej stronie drogi ok.60 m na północ od współrzędnych.
Bez kontaktu z właścicielem nie przywracałem pierwotnej, jak się wydaje, lokalizacji.

Mnie zaktywizowała ta skrzyneczka, no i wybrałem się pod wieczór rowerem poza miasto. Niestety nie mogłem się wpisać bo długopis przestał działać a i logbook wilgotny, zrobiłem więc zdjęcia. Dzięki za tego keszyka. Pozdrowienia dla wszystkich keszerów.

Podczas wizyty u brata nie mogłem odmówić sobie przyjemności keszowania. Zaproponowałem rodzince spacer wokół zalewu Zesławice. Miejsce ładne. Kesz odnaleziony bardzo szybko, bo pływał w wodzie. Był odkręcony. Dziwna sprawa. Zwierzę raczej nie mogło tego zrobić. Wysuszyłem logbook i ukryłem w pobliskim drzewie.

Wycinka gałęzi, a keszyk o dziwo na wierzchu sobie leżał, zobaczyłem go od razu gdy tylko przeskoczyłem ten pełen wody rów. Przykryłem lekko. Dziękuję.

Kierując się podpowiedziami od poprzedników, przeszukałem każde podejrzane miejsce i ostatecznie byłem zmuszony do poddania się. Może kolejnym razem się uda ;)

Znaleziona z KT & SL. Leżała grzecznie i czekała na wpisTFTC.

Miejsce zlokalizowane po chwili, niestety kesza brak. A wydaje mi się, że szukałam gdzie trzeba. Rozglądałam się dokoła na ziemi, ale nic nie znalazłam.

Prosty szybki keszyk. Tereny znane, lubię je odwiedzać kiedy chcę uciec od miejskiego zgiełku i nacieszyć oko fajnymi widokami. Tftc :)
Ps - lekko lepiej zamaskowałem
PS2 - w tej skrzynce nie ma żadnego geokreta, do małej fiolki na pewno by się nie zmieścił.

Cisza, spokój i kesz.
Dzięki.

W dziupli szukać go musicie.

Keszyk gdzieś wypadł. Reaktywacja. Rowerowo po Krakowie w teamie rodzinnym. Dzięki za kesz.

Rowerowo, to rowerowo. Zaczyna się robić ciekawie. Dzięki.

Współrzędne dokładne. Bez kłopotów. Dzięki za kesza.

Zwiedzanie obrzeży Krakowa z Marioskami i Mężusiem, dzięki za kesza;)

Szukamy w drzewach, szukamy a on na ziemi leży. Odłożyliśmy do drzewa na współrzędnych. Krakowska niedziela keszowo - serwisowa z Żonką i Marioskami. dzięki za kesza.

Poszło szybko. Dzięki

Szybki kesz, rozmiar to XSTFTC !!

Szybko zlokalizowana w towarzystwie palinq. TFTC!

Dzięki za kesza.

Klasycznie samochodowo. Dzięki

Wąskie te uliczki, kłopot nawet tym rowerem bezpiecznie zaparkować.

Ucieczki od cywilizacji ciąg dalszy :)

Dzięki :)

Zabawa w odgadywanie właściwego miejsca - przednia. Podobnie jak otoczenie. Latem zmorą będą komary i kolce płożącej się roślinności, ale na razie nic nie przeszkadza w szukaniu. Nawet spacerowicze, którzy mimo niedzieli wystraszyli się błota.

Dragana

Synchro z GC. Dziękuję za skrytkę !

Znaleziona dwusystemowo. TFTC

Świetny pojemnik. Podwójne zabezpieczenie przed wilgocią :)
Dzięki za wszystkie skrytki dzisiejsze. Popołudniowy spacer do zmroku w poszukiwaniu Ravenowych keszy w okolicy ;)

dzięki za pokazanie miejsca! 

super miejsce na spacery;) TFTC:)

Achh te wierzby... co za kształty, co za esyfloresy...

Keszyk -szybko, łatwo i przyjemnie;)) Okolica urzekła. Dzięki!

Znaleziona z Dzoder!

TFTC!

z piwnypiotr

Widać, że przychodzą tu ludzie i szukają skrzynki. Uważajcie, by nie pokłóć się w tyłek!

Znaleziona! bardzo dobrze podane kordy, świetne miejsce. Dodałem troszkę maskowania ;)

IN: Smycz Asmet
OUT: nic nie było oprócz logbooka

Upał, upał, UPAŁ! Razem z rpkk

Skrzynka gotowa do szukania :)

kesz zabrany do naprawy, do zobaczenia za około 2 tygodnie

Skrzyneczka zdobyta spacerowo podczas ucieczki za miasto pewnej niedzieli. Dziękuję i pozdrawiam

Podczas spaceru z rodziną

TFTC!

Nocne rowerowe poszukiwania. Poszło dość sprawnie. Lubię namiastkę dziczyZabrałem kreta "konewka" w dalszą podróż. TFTC 

Taka przyjemna skrytka a ja do niej podchodziłem aż dwa razy. Ważne, że się udało!

W sumie to nie wiem co jest gorsze: szukanie miastowych keszy pośród stada mugoli czy też szukanie keszy w lasach pośród stada komarów. Auć, swędzi... Dzięki za kesza :)

Znaleziona podczas ale niestety nie pamiętamy dokładnie kiedy.

Znalazłem w czasie testowej jazdy na moim nowiutkim bicyklu. Pomarańczowy szlak już kiedyś przejechałem ,ale miło będzie w przyszłości zaliczyć trail wzdłuż niego.Zostawiony GK Spóźniony Wilczek.  Pozdr.

Znaleziona wspólnie z DCIWIN

Jedno z ładniejszych miejsc w NH na spacery, relaks i odpoczynek. Pojemnik spory więc wejdzie tam nie jeden gadżet ;) 

Szybko poszło ;)
TFTC!

Zupełnie nieoczekiwanie, jadąc przez miasto uciekliśmy poza miasto, w bardzo ładne i spokojne miejsce. Mój komórkowy GPS wskazał na dużą dokładność współrzędnych skrzyneczki, c:geo poprowadziło.  "Miastowe buty" trochę przeszkadzały. Nawet {FTF} nam się trafił (a gdzie indziej STF). Widząc logo Opencaching na logbooku wiedziałam, że skrzynka na ten serwis też zawita. I słusznie. Dziękujemy za fajną zabawę i spacerek wśród zieleni.