Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skoro takie info, to zawieszam.

Wymaga serwisu! Brak 1 etapu, ktoś zabrał brygadę. Skrzynka znaleziona dzięki temu że byłem na niej wcześniej (4 lata temu), a dzisiaj chciałem pokazać ją znajomemu. Jak zwykle + za wykonanie.

Wracam do gry

Zimowanie.

Kesz zdecydowanie przyćmił pozostałe na dzisiejszym wypadzie do lasu. Udana łamigłówka i genialny finał, ekipa się uśmiała. Dopiero po znalezieniu podpowiedź nabrała sensu. Detale wewnątrz bardzo cieszą oko, tak jak i orginalny logbook. DZK!

To była prawdziwa przyjemność podejmować tego kesza. Tak właśnie sobie wyobrażam fantastyczną skrzynkę. Obawiam się, że to Posrana Brygada właśnie pobiła na dniach innego kesza i to ona została nominowana na mego kesza nr 600. Pozostaje mi powiedzieć jeszcze tylko jedno: dziękuję :)

Kiedy dotarliśmy na kaloryfer, okazało się że jest jeszcze zbyt jasno na podejmowanie geościeżki. Cóż było robić, trzeba się czymś zająć i wtem okazało się, że w pobliżu jest legendarna już skrzynkaTakich patentów się nie spoileruje, więc tylko przygwiazdkuję i podziękujęWreszcie odnalazłam patent znany tylko z opowieści! ;)

pierwszy etap poszedl szybko z drugim byly male klopoty ale przy pomocy malego kolo poszedl szybko ,pomysl i wykonanie wspaniale

Po tą skrzynkę wybierałem się nieskończoną ilość razy. Kiedyś nawet udałem się na pobliski kaloryfer i dopiero wtedy zorientowałem się że skrzynka jest w remoncie. Dzisiaj nareszcie nadeszła pora na podjecie kesza podczas spontanicznego wypadu ze Skokiem. Dzięki za świetną zabawę! 

Naprawdę świetnie przygotowana skrzynka. Zabawy przy niej co nie miara. Kesz godny polecenia. Wielkie dzięki za skrzyneczkę. Niedzielna wyprawa po kesze z Karwo69.

Posrana Brygada odnaleziona i ma się dobrze! Założycielowi gratuluję pomysłu. Przypadkiem wdepłam w .......... i znalezione ! Kesz znaleziony z Ejvenem.

W tym keszu jest wszystko co lubię w tej zabawie. Pomysł, trochę pogłówkowania (ale bez przesady), świetne wykonanie i przepiękne okoliczności przyrody.

No i ten ebonit w finale.....

sobotnie rowerowanie z Maleską i pani_ką.. oraz snackiem

Rozkminione z Limonem. Maleska i Snack dopingowali. Genialne! Świetny pomysł. Szare komórki rozruszane. Skrzynia jak zwykle zacna. Że tak powiem królewska:D Takie kesze długo się pamięta i zawsze cudownie podejmuje. TFTC:)

Śmiało zostawiam Gwiazdke, fajny element zagadkowy. Motyw samej skrzynki faktycznie posrany :D

Dla takich warto poświęcić czas a nawet więcej :D

Namierzenie brygady poszło piorunem, dogadanie się z nimi trochę dłużej ale ujawnili lokalizacje plenum. I tutaj Swieźyff po raz ostatni wprowadzał namiary na plenum, wiecej razy mapy do ręki nie dostaniesz, no chyba, że się podszkolić w koordynatach(parę ładnych kilometrów na darmo by było).

Co do plenum... hmm raczej to przypadek ale w rejonie gdzie "ostatnie dziesiąt metrów rower trzeba będzie podprowadzić" można było zanotować dosyć mocne wrażenia sensoryczneWiedzieliśmy, ze jesteśmy w dobrym rejonie :)

Tego to się nie spodziewałemoj uśmialiśmy się zacnie. Za historie i wykonanie, zasłużona gwiazdka :D

Wpis typu [Wykonano serwis] skasowany przez użytkownika Olo74_Lilalu dnia 2017-04-30.

Wiosenne porządki.

Dziś niestety nieznaleziona. Śnieg nie ułatwiał lokalizacji. Ale ja tu jeszcze wrócę :)

tu czy nie tu, gpsy wariują, a jednak nie może być nigdzie indziej :-) tekst rewelacja, zagadka bombowa, finał ekstra gigant, więcej takich wciągających historii, TFTC

Znaleziona rodzinnie w drodze w Pieniny. Dzięki za keszyk

OkZnaleziona z Youstyn@ podczas wyjazdu wakacyjnego. Dzieki za ciekawego kesza.

TFTC. Super zabawa.. Extra maskowanie i pomysł.. Polecam warto się tu pokręcić... Wszystko ze skrzyneczką ok. Pobrany kret..

Extra skrzynka! Gdy zobaczyłam maskowanie jak i samego kesza byłam na raz zszokowana i rozbawiona! KUPA ŚMIECHU! Nie spodziewałam się takiego efektu. Nadal jestem trochę zszokowana.

CUDO,CUDO,CUDO,nigdy nie myślałem że będę mówił tak o sraczce

Ale po koleii,wysiadamy z auta i na dzień dobry noga młodszej córki ląduje  w minie po czworonogu. Już wtedy byłem pewien że się uda

Pierwszy etap poszło dość sprawnie,szybkie rachunki i dalej w drogę

Szukamy,szukamy i jest,kurka jak to zobaczyliśmy nogi mi się ugiely.Mielismy sporo śmiechu i zabawy.Zostalo tylko porobić fotki,wpis i schować. Aż żal było odchodzić.

Za 1 i 2 etap,za pomysł,nawet za logbook, za chwilę radosci gwiazdeczka,taka ciemnozielonaDziekuje.

Zaskakuje i cieszy dwa razy - przy pierwszym etapie i przy finale.

Powrót do geocachingu po długich miesiącach uważam za udanyNo i kilka metrów od skrzynki można nazbierać już podgrzybków :-)

TFTC, znaleziona z bananem na ryju :D

...ledwo zdążyliśmy z MariąAwarią przed zmrokiem

Ostatnia i zdecydowanie najlepsza skrzyneczka tego dnia.

Zacny pomysł i co najważniejsze - wykonanie :)

Nowe koordy dobrze rozkminiliśmy...ale GPS miał błędnie skonfigurowany format wprowadzania ...i nas wysyłał 40 km od pkt-u :P
...więc ponowne "rozkodowywanie"...
Finalnie dość szybko wyniuchana
TFTC

Świetna skrzynka! Jak dotąd, to był najbardziej skomplikowany keszyk jak znalazlam. Dzięki cennym radom i wskazówkmom Vulpeculi mogłam nacieszyć oczy tym niezwykle zabawnym znaleziskiemWisienka na keszowym torcie tego dnia :)

Pozdrawiam, dziękuję za fajnego kesza i znakomitą zabawę :)

Znaleziona wspólnie z BlueAsia.

Zaległy wpis, po dłuuugiej przerwie od keszowania, i odzyskaniu danych z GPSa.

Mimo, że log dodaję ponad rok po podjęciu kesza, to nadal wspomnienia z tej mega wspanialej zabawy przy podejmowaniu są jak żywe w mojej głowie. Ubawiliśmy się z Asią przednie przy każdym z etapów podejmowania.

Wielkie dzięki za kesza! 

Znaleziona tradycyjnie z Piostuto  i naszą MiniKeszerką

Choć minęło dużo czasu od podjęcia kesza do tego wpisu nadal uważam, że jest to jeden z ciekawszych i zabawniejszych keszy z jakimi miałam do czynienia. Finał ubawił mnie niemal do łez.

 Dzięki za kesza :)

Zbliżam się na kordy - już to widzę. Podchodzę bliżej - już to czuję. Dotykam - wrota się otwierają. Nie tak to miało być, ale widać poprzednicy nie zadbali o zostawienie maskowania jak powinno. Dalszą zabawę przy pierwszym etapie każdy musi przeżyć sam. Patent autorski.Małe wyliczenia matematyczne, spojrzenie na mapę i noga za nogą po finał. Tam szybko znalazłem miejsce. Gdy już przebrnąłem przez zabezpieczenia, to wdepnąłem w niezłe gówno. Dobrze, że papier był pod ręką.Kesz legenda. Wizytówka autorów. Dziękuję!

Podjeta z Safrinem podczas rowerowego objazu geoniespodzianki. Co ja bede dlugo pisal (lub jak mawial klasyk "szkoda strzępić ryja"), ilosc rekomendacji mowi sama za siebie. TFTC!

Jeżdżąc po ścieżce [ŁK] postanowiliśmy wziąć również i tego kesza. Przede wszystkim dlatego, że założyciele O&L również byli bohaterami tej serii a to ich najbardziej rozpoznawalny kesz. Decyzja była dobra. Po pierwsze zgarnęliśmy przezajebistego kesza (o wrażeniach powiedzieliśmy już autorom na żywo) a po drugie za kilka chwil zrozumiałem całość skrzynki [ŁK]. No cóż, nie będę się rozpisywał bo wszystko autorzy już usłyszeli ale gwiazdka obowiązkowo.

 

... a jak sobie wyobrażę, że ktoś mnie nakrył wygrzebującego to całe gówno z wewnątrz... :V

To jest jeden z najlepszych keszy w Łodzi i okolicach. Absolutne mistrzostwo! Jestem zachwycony! Już pierwszy etap przyniósł tyle frajdy ile tylko mógł. Jak ja uwielbiam ten dźwięk, który towarzyszył nam przy zbieraniu brygady (klik, klik, klik)I oczywiście się nasłuchałem od Jasia, jak to miał taki sam pomysł w głowie. Tak, tak, tak mi przykro…Finał to już jest naprawdę posrany. Posraliśmy się z niedowierzania od razu. Jasiek począł robić porządki w „skrzynce” i wyjmował całe „gówno”. Ja tak klęczę nad nim i mówię: „ej, a jakby tak nas teraz ktoś nakrył? Tego się nie da wytłumaczyć…”

No bo się nie da.

JA.JA. się posrały i podtarły się logbookiem.

;)

RE-WE-LA-CJA !!! Skrytka genialna od pomysłu, przez poczucie humoru, na wykonaniu skończywszy! Dziękuję za dostarczenie takiej radości i uśmiechu na gębie. Niech służy kolejnym. Chylę czoła, szacun, polecam z czystym sercem. Brak mi znalezisk, żeby dać Reko, a dałbym z 10...

Niedzielne keszowanie w doborowej ekipie.

Dość łatwo znaleziona skrzyneczka, dzięki.

Francja elegancja 

reko już za początek zabawy:D jakby się dało dałbym dwie;) dzięki!

Niedzielne keszowanie ze sprawdzoną ekipą. W przyjemnej atmosferze, przy sprzyjającej pogodzie taki spacerek od kesza do kesza to tylko czysta przyjemność. Na dodatek taka perełka się znalazła - genialnie przemyślana skrzyneczka.

świetny świetny świetny keszprzemyślany od początku do.. końcanie wiem, która część sprawiła nam więcej zabawy! chyba sprawiedliwie muszę przyznać, że obiepolecam każdemu. dzięki!

Brygada napotkana już z miesiąc temu, ale wtedy czasu nie starczyło że odnaleźć plenum.

Dziś nastąpił ten dzień, podjechałem od d... strony, ale jak się potem okazało było to prawidłowe podejście do tematu. Skrzyneczka sympatyczna, duża, taka jakie lubię. Tyle, że hmm.. no miałem opory żeby w niej grzebać..jakoś tak dziwnie. Ale faaajny logbook

Do kesza wpadł kret, jakby co.

 

aaaa te 2 lisie nory są rewelacyjne!

Skrzynka rewelacyjna, znalezienie jej przysporzyło nam problemów ( podreptaliśmy trochę z jednej strony na drugą i chwila zwątpienia czy ją znajdziemy )ale znalezienie skrzynki i nasze miny były bezcenne, warto było się pogłowić ( niech żyje posrana brygada !!! )

Hmmm? No srajka to problem nie lada. Nie dawał nam spokoju już od dłuższego czasu. Nie mogliśmy jednak dołączyć do plenum z przyczyn różnych. Ale wreszcie nadszedł ten dzień. Kod dostępu zdobyty mimo różnych niebezpieczeństw. I dotarliśmy na plenum. Widok obradującej brygady - bezcennyZa wszystko inne zapłacisz srajkąMistrzostwo !!! Dzięki :-)

Reklamacja!
Spłuczka nie działa.

Na zielono panie to TFTC – na zielono

 

Fenomenalna! Od początku aż po finał. Spodziewałem się takiego zakończenia, gdyż sława wyprzedza tę skrzyneczkę, ale również pierwszy etap - rewelacja :-D Leci rekomendacja. ✌ Dzięki.

Wiedziałem że skrzynka ma dobre opinie, ale nie widziałem dlaczego. Dziś się w końcu dowiedziałem. Rewelacja od samego początku po sam koniec. Pomysł pierwsza klasa i wykonanie jeszcze lepsze.

Po dłuższym spacerze razem z Bossem zabraliśmy się za zdobywanie skrzyneczki. Naprawdę świetny pomysł i wykonaniedzięki wielkie!

Skrzynka znaleziona już jakiś czas temu kiedy nie wiedziałem co to geocasche. (zrobiliście ją na środku naszej trasy rowerowej, znaleźliśmy kiedy przyszliśmy odgarnąć liście po zimie....no cóż naszej traski nie ma bo nie mielismy serca psuć czegoś wykonanego z takim pietyzmem.) przez ostatnie 2 tygodnie objechałem kawałek polski w poszukiwaniu geocaschy kiedy przypomniałem sobie ze to była moja pierwsza styczność z tą zabawą... odwiedzona dzisiaj, znowu naprowadziła mnie na nową drogę gdyż dowiedziałem się że geocashing.com to nie wszystko jest jeszcze opencasching co wyjaśnia czemu nie mogłem jej znaleźć na swojej mapie :).

Pozdrawiam! Ja i JanuszeI wielkie dzieki za tą skrzynkę ;)

Urlopowy keszersko urbexowy objazd Polski z Ratowniczką. Maleska zaprowadziła nas do kolejnego kesza. Fajna ta brygada- jak tu nie dać reko? Tym bardziej, że w bardzo fajny sposób ustawiono zadanie prowadzące do ciekawie zamaskowanego finału i na dodatek wszytko nawiązuje wylosowanych słów!
Dzięki za kesza i zapraszam do Wrocławia.

Wniesiony wklad w maskowanie, wyobraznie, artyzm i profesionalizm w sanitarnym fachu zielona sie należy: ) wielkie dzieki za przygode za zabawe i spacerek wraz z Artek89.

Hmm, więc tak...
za wspaniały spacer oraz wzorowe wykonanie obydwu etapów gwiazdka się należy.
w towarzystwie Zwierzu 666

kurde mega zaje....... fajna skrytka naprawdę polecam dawno tak się nie ubawiliśmy szacun dla właściciela takich keszy więcej 

Zacne haha, historia, wykonanie całokształt. Dobra zabawa i bardzo tematycznie. Podobało mi się choć .. ale sza .. całość oczywiście znakomita. Każdy element to perełka dziś była bardzo gwiezdna trasa. Tour de Łódź z Maleską.

No w końcu !

Wszystko jest zajebiaszcze :D

Co się będę rozpisywać ;)

Ja się zajęłam Brygadąa vulpecula cyferkami ;)

Ah ! Super ;)

 

Ciekawa interpretacja  Skrzynka znaleziona na spacerze z piesełkiem, dziękuję! 

Dzięki za informacje.
Dziś podjechałem czym prędzej sprawdzić stan. Faktycznie, zapchał się odpływ, ale przy takich ulewach to chyba jakiś drenaż trzeba będzie zrobić

Mokry logbook zabrałem do suszenia - wróci na miejsce. Obecnie w skrzynce jest tymczasowy, jak ktoś się tam wpisze to później przeniosę nick'a do docelowego logbooka.

EDIT 02-08-2015: Logbook wysuszony, wycinek z dotychczasowymi wpisami trafił do domowego archiwum (jakie fajne wpisy potraficie zrobić ). Dziś podczas podmiany przepisaliśmy wpis "Kao & Luska"

Wiem, że niespodziewana kontrola sali plenarnej była niedawno, jednak w środku jest bardzo mokro. Najbardziej szkoda logbooka. Mogłem tylko wytrzeć strunówkę od środka, żeby woda się nie skraplała. Porządne suszenie bardzo by się przydało.

Dotarłem na plenum w samą porę, aby stwierdzić, że dach przecieka a woda leje się po ścianach. Na chłopakach z Brygady nie robiło to żadnego wrażenia, jednak skorzystanie ze strategicznych zapasów wyrobu papierowego zostało znacznie utrudnione. Dobrze, że chociaż plakaty na ścianach zostały zawczasu zabezpieczone. To chyba najbardziej tematyczna skrzynka, jaką dane mi było spotkać. Oba etapy są rewelacyjne. Dzięki za tę podróż do szczęśliwie minionych czasów i możliwość spotkania Brygady!

Wizyta serwisowa.
Logbook wrócił do strunówki - zastałem go luzem Wyleciały śmieci. Tu hitem była pieluszka - mam nadzieję, że czysta. Może to i tematyczny fant, ale do skrzynek się nie nadaje. Drugą "ciekawostką" był ostry fragment samochodowej tablicy rejestracyjnej.
GK Zielony Ludek gdzieś wyparował i nie jest zalogowany.

Acha - i przy pierwszym etapie szukajcie "otwieracza" przyczepionego magnesem. Po zakończeniu nie wciskajcie go gdzie popadnie, bo dziś ledwie go wyjąłem.

Powodzenia

EDIT: Dorzuciłem trochę fantów, a te dorzucone wrzuciłem w strunówki.

Wielkie brawa dla autorów. Musieli się nieźle napracować, ale wyszła im prawdziwa perełka, doskonale pasująca do "Poławiaczy Pereł". Wiele innowacyjnych pomysłów, dbałość o szczegóły, poczucie humoru - wszystko to zasługuje na kolejną gwiazdkę. Dzięki za kesza.

Mogłem poślizgnąć się na dacie i godzinie bo uzupełniam a dokładnie nie pamiętam. Pamiętam natomiast że skrzyneczka sprawiła mi wiele radości. Zdecydowanie polecam. 

Super zrealizowany kesz. Oba etapy. Gratulację za pomysł i wykonanie. Jeden z ciekawszych jakie udało mi się odszukać. Zielona gwiazdka całkowicie zasłużona. Dzięki za kesza.

Jakiś czas temu robiliśmy zawody na orientację w Łagiewnikach. Meta i centrum zawodów były w ośrodku szlaku konnego przy Wycieczkowej, natomiast start bliżej tych dużych parkingów. Dlatego też jak zbliżał się start - wszyscy zawodnicy razem ruszyli w kierunku startu (wzdłuż ul. Wycieczkowej). Po drodze mijałam jakichś ludzi dziwnie się zachowujących - jakby czekających aż sobie wszyscy pójdziemy i rozglądający się na boki :P. Pomyślałam, że może jest tam jakaś skrzynka. Ale zajrzałam na stronę i nie ma! Pomyślałam pewnie jacyś inni przypadkowi ludzie... Natomiast parę dni temu znowu przeglądam okolicę Łagiewnik i patrzę coś jest! Tak, to jest właśnie to miejsceczyli miałam rację - jak ktoś się dziwnie zachowuje to duże prawdopodobieństwo, że keszeromaniak ;)

 

Co do samej skrzynki - cudo! Idąc do pierwszej - coś mi nie pasowało - myśli "nie, tu nie może być chyba kesz"... ale ciekawość zwyciężyła i słusznieŚwietny pomysł i bardzo fajne wykonanie, zarówno pierwszego etapu jak i finału - zdecydowanie leci "zielone" ;). Nawet córa Alutki dorzuciła do fantów coś a propos tematu(oczywiście czystą;))

 

Wielkie dzięki za fajną zabawę!

Hmm od czego tu zaczac... 

skrzynka rewelacjajuz znalezienie pierwszej bylo wspanialym odkryciem, misterna praca, oczu nie moglam oderwac od "plecaczkow" , jak dotarlam razem z Malenstwem i moja 4 miesieczna coreczka na skrzynke finalowa to nie widzialysmy od czego zaczac czy od wpisania do rewelacyjnego logbooka czy od słitfoci na pamiatke;) super odkrycie, latwo szybko i bardzo przyjemniewielkie dzieki :)

dzień wolny od pracy, nie ma co siedzieć w domu. pogoda sprzyjająca wycieczce rowerowej, bo pochmurno, ale bez deszczu, nie za gorąco i prawie bez wiatru. a więc w drogę! kesz drugi na trasie. zastanawiałem się, co spotkam na miejscu. i teraz już wiem, że to jedna z fajniejszych skrzynek! jeśli chce się kogoś wciągnąć w zabawę, albo chociaż pokazać o co w niej chodzi, to ten kesz świetnie się do tego nadaje. brakło mi trochę świetlnych fajerwerków przy etapie pierwszym (bo tego się spodziewałem widząc zawartość), ale nie psuje to obrazu całości. małe pretensje do poprzedników (lub poprzedników poprzedników, lub...), bo nie zamknęli maskowania, co mogło spowodować zaginięcie elementów poprzez kradzież przez osoby niewtajemniczone... na szczęście wszystko było na miejscu. dzięki!

Drużyna Odkrywców jest zachwycona skrzynką. Dziękujemy za świetną przygodę :D

Super, super i jeszcze raz super!

Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, co to za liczenie będzie ...

ale no po prostu takiego przygotowania się nie spodziewaliśmy!

Wielkie dzięki i gratulację super pomysłu i jego wykonania.

 

Dużo by opowiadaćświetna skrzynka.

Uwielbiam takie maskowanie. Uwielbiam takie okolice jak finał, las jaki pamiętam z bajek. Liseł to chyba bardziej próbował upolować coś w tych norach. Głowy sobie urwać nie dam o chciał tam robićale skopał porządnie. (Może lis cacher)
Najśmieszniejsza była moja droga powrotna z Arturówka. Biegnę sobie biegnę ,a tutaj... stado dzikówwięc zacząłem biec szybciej.. o wiele szybciej.

Ogólnie skrzynka mi się podobała ,ale temat dość "pos*any*, Olo skąd Ty bierzesz te pomysły ?

Ps. Nie bójcie się jak start jest zamoczony ;)

zajebiste przygotowanie znaleziona ze stasiosobolewski i toma2500

Kolejna PePetka! Czyli mój cel tego krótkiego weekenduZaglądając co jakiś czas na łódzkie podwórko pepetkowe, zastanawiałam się co Olo74_Lilalu wymyśliliGwiazdy zaczęły się sypać, a próby podpytania spływały po Olo jak po kaczce. "Przyjedziesz to zobaczysz. Nie będę Ci psuł zabawy". Ehhh, zero profitów z tej przyjaźni mam Może jedynie nocleg podczas pobytu w ŁodziNo nic na tego faceta nie działa. Ani proszenie, ani groźby, nawet ryk ;) 

Idę zatem zdana na siebie, puszczona przodem, co bym sama sobie drogę znalazła, na spotkanie z Posraną Brygadą. Ich zdyscyplinowanie poszło sprawnie, nie wiem dlaczego zaczęłam sobie nucić "Polska, biało-czerwoni, Polska, biało-czerwoni ) i po ułożeniu pamperków w odpowiedniej kolejności  byłam już w drodze na tajne plenum! A jak inteligentnie się poczułam jak te wszystkie znaki matematyczne ładnie mi wyszły :)

Finał zlokalizowany po króciutkiej chwili i, aż usiadłam! Niemal. Obok. Choć tylko towarzysze wiedzą jak bardzo chciałam NA TYMW tamtej chwili to było dla mnie jak... dźwięk puszczonej wody z kranuTrzeba jednak było się wziąć w garść i zrobić swojeBardzo mi się podobałoI tak miło się zrobiło, gdy zobaczyłam logbookI pamperki

Oczyściłam trochę wnętrze. Czas ruszać po kolejną. Acha, keszerzy! Tam biega lisek! A te haczyki przy skrzynce nie są ozdobą, a zabezpieczeniem by ów lisek tak nie wleciałWięc zamykajcie dobra?Ja wiem, ze to ledwie widoczne jestale jest :)

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

No nie wiem co napisać. Nie czytałem wcześniej komentarzy, więc kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać. Było ze mną dwóch kolegów - nie cacherów. Idę po skrzynkę, a jeden: no co ty robisz? Pogięło cię. Nie dotykaj.

Oj tak, miałem z nich radochę ;)

Finał: dwóch harcerzy obok, przepłoszyli się na mój widokPoszukiwania z kolegami. Wciągnęło ich. Znalazłem jednak jaJednak wprawniejsze oko hehe. Świetny!

Dzięki!

Niestety nie będzie z nich cacherów. Nie wiem czemu ;)  Po skrzynce podjechaliśmy do baru troszkę się posilić. No i patrzę: Olo. Ale moja pamięć do twarzy jest tak mizerna, że nie wiedziałem czy to On. Przyglądał się trochę, ale mało. Stwierdzam: zadzwonię, nie odbiera. Trudno, nie dowiem się. Odjechałem: oddzwonił - to jednak nie był Olo w barze ;)

Mała przechadzka w trakcie lekcji jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a na pewno przysporzyła niespodzianek, takich jak ta skrzynka. Pierwszy etap szybko odnaleziony, tylko całe to liczenie...Drugi etap - no co innego mogło być jak nie toRekomendacja w sumie leci nie samą skrzynkę, ale za całokształt (m.in. logbook) także mam nadzieję, że co raz więcej pojawi się takich keszy, które w każdym detalu będą tak tematyczne jak "Posrana Brygada"
Dzięki!

Znakomita skrzyneczka, świetnie pomyślane i wykonane oba etapy. Cóż tu więcej pisać - trzeba to samemu rozwiązać, odnaleźć i zobaczyć. Dlatego rekomendujemy tego kesza kolejnym poszukiwaczom. IN: krecik

Hehehe, jeszcze długo mi się będzie gęba szczerzyła na samą myśl o podejmowaniu tej skrzynki.  Z brygadą szybko zrobiłem porządek i za chwilę mogłem się udać pod wyznaczone współrzędne, a na miejscu...  Nie będę spojlerował- to trzeba zobaczyć samemu.  Bardzo, bardzo zasłużona rekomendacja.  Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, to ogarnąłem skrzynkę w środku, bo syf się zrobił.  Pozdrawiam. 

Po lekturze opisu i wpisów poprzedników miałem dwa typy odnośnie zastosowanych patentów, później dołączył do nich trzeci, więc gdy dzisiaj nadarzyła się okazja ruszyłem sprawdzić, który z nich tu obejrzę na żywo;)
No i w pierwszym etapie miłe zaskoczenie: trzy pudła, a w ich miejsce bardzo fajny pomysł.
Okej, ruszam dalej i po kilku chwilach ...znów to samo:D

Ja nie wiem, chyba mi wyłączyli ten odcinek youtuba, w którym to było, bo jakoś nie kojarzę żebym wcześniej coś podobnego oglądał. A nawet jeśli by tak było, to co z tego? Nie warto polecić takiej skrzynki innym?

Zdecydowanie warto!:)

Swietna skrzynka, certy zgodne z rolą skrzynkiTFTC zamiana geokretów w srodku.

Etap pierwszy rozwiazany bez problemu, ale kordy ktore uzyskalem nie doprowadzily do plenum, na szczescie zmysl geokeszerski od razu skierował mnie do finalnego miejsca ;)

NAJLEPSZA skrzynka na jaką do tej pory znalazłem i dlatego otrzymuje ode mnie rekomendacjeWszystko super prygotowane a kesz naprawde Posrany:DZnaleziomy na niedzelnym spacerku z ziomeczkami po Arturówku :)

Rowerowe odrabianie zaległościBardzo mi się podobało choć jak wyjąłem pierwszy etap (znakomicie przygotowany) to myślałem że coś się zaświeciFinał znakomity, trochę mnie przycisnęło to dorobiłem kreta  ;-) - dzięki.

Piękna zabawa i świetnie przygotowana!

Pierwszy etap wypatrzyłem już z oddali. Po dojściu na miejsce zaskoczyło nas trochę, że całość nie była zamknięta! Tak więc po dotknięciu wszystko się wysypało...

Z zadaniem poradziliśmy sobie bardzo szybko, po czym anoriell czytała, a ja zapisywałem - jak w dobrej parze milicjantów :P

Na koniec zamknęliśmy pierwszy etap i ruszyliśmy do drugiego.

Chwila poszukiwania i jest. Tutaj nie będę pisał więcej, bo każdy powinien sam to zobaczyć i usiąść :)

TFTC + ocena znakomita za pomysły + zielona gwiazda za nakład pracy i dobrą zabawę (dla nas)!

Pogoda dopisała, to żal było nie podjechać. Astro złapany po drodze i rowerami szybka akcja na Łagiewniki. Brygada ułożona, kordy policzone i dalej po finał, a on znakomity, taki 'amerykandżański' patent z you tube, tylko brakowało większej rolki, można by skorzystać ...Dzięki !

Bardzo ciekawy pomysł i wykonanie. Świetna skrzynka :)

Po świątecznym obżarstwie postanowiliśmy z Rysią (i Sambą) poszukać tajemniczej brygady. Jak zwykle w teamie Olo&Lilalu skrzynka pomysłowa, czyściutka i bardzo staranna. A finał... po prostu do dupy! 

Wielkie dzięki za fajne patenty i mnóstwo śmiechu!

Kolejna (zielona) gwiazda w łódzkiej ścieżce!

Super skrzynka, aż nie wiem za bardzo jak ją opisać, żeby nie zniszczyć zabawy kolejnym poszukiwaczom. Jak dla mnie, jedna z najlepszych i najbardziej "tematycznych" skrzynek z całek PP-tkiNie pozostaje mi nic innego jak dać rekomendację :)

Skrzynka znaleziona wspólnie z maggy przy okazji spaceru po lesie, a może to spacer był przy okazji szukania kesza?  ;) W każdym razie pomysł i wykonanie genialne. Znalezienie Brygady nie sprawiło nam problemów, a i czarny tron honorowy Plenum odkryliśmy szybko. Oby więcej takich skrzynek. Pozdrawiam ;)

Skrzynka złapana po szkole, w dżdżysty dzień. Pierwszy etap szybko ogarnięty tak samo jak finał. Ogólnie wszystko się podobało, a najbardziej certy, maskowanie finału i logbook. Daję znakomitą i rekomendację. Dzięki za wspólną zabawę ;)

Wpis typu [Komentarz] skasowany przez użytkownika Olo74_Lilalu dnia 2015-03-28.

Bardzo fajna skrzyneczka. Niestety pierwszy etap już na wcisk.Dzisiaj było trochę zimno więc pierwszy etap złożyłem i obiczyłem w samochodzie,później na rowerek i po finał.Skrzyneczka bardzo ładnie wykonana z fajną zawartością.Dzięki

Ubawiliśmy się po pachy przy tej skrzynce. Już sama nazwa wskazywała, że będzie ciekawie. Idziemy w stronę, gdzie kryje się pierwszy etap, a tu tylko 10% prądu. Wszystko było pod wielkim znakiem zapytania. Uda się, czy się nie uda? Podłączamy brygadę, wyliczamy nowe współrzędne no i 6% prądu. Więc biegusiem w odpowiednim kierunku, bateria już pika...Szukamy... No i jest, udało się. Zdążyliśmy i sprawa załatwiona. Naszym oczom ukazała się piękna skrzyneczka, tutaj żaden król chyba nie przyszedłby piechotą. Super, super, super. Oczywiście przyznajemy zieloną gwiazdkę. 

in- kolekcjonerska karta piłkarska,

out- geokret FIOLETOWY LUDEK, długopis z breloczkiem no i certyfikat nr 3

Masz racje, auto zaparkowane kawałek dalej... jakieś 300km dalej bo w Gdańsku ;) 

Pierwszy dzień wiosny, ładna pogoda. Postanowiliśmy wybrać się na przejażdżkę w okolice lasu Łagiewnickiego. To była pierwsza skrzynka na trasie. To, co zobaczyliśmy zarówno w pierwszym jak i w drugim etapie powaliło nas na kolana. Cieszę się, że mogłem w pewnym sensie przyczynić się do powstania tej skrzynki. To jest jeden z nielicznych keszy gdzie ocena znakomita i rekomendacja to za mało. Wiem, że skrzynka ta pozostanie w mojej pamięci bardzo długo. Gorąco polecam. 

Wracałem właśnie z Aleksandrowa jak pokazała się skrzyneczka. Nieco wcześniej umówiliśmy się z Safrinem na keszyka w Grotnikach. Plany uległy zmianie w wyniku pojawienia się nowej skrzynki. Wróciłem tylko do domu po rower i popedałowaliśmy na miejsce. Był to strzał w 10 żeby pojechać do Łagiewnik. Po raz kolejny mogliśmy poczuć wiosnę w tym roku. Pierwszy etap trochę przejechaliśmy dzięki czemu spotkaliśmy Astro w niecodziennych okolicznościach- z rowerem ( pewnie samochód zaparkował trochę dalej) ;). Pierwszy etap już bardzo nam się spodobał, ale to dopiero przedsmak tego co nas czekało za kilka minut. Tutaj nie będę nic pisał. Załatwiliśmy swoje potrzeby i popedałowaliśmy dalej ;). Powiem tylko, że to typowy amerykański geocaching na bogato. Lepszej kombinacji z wyłowionymi słowami nie dało się zrobić! Gratulacje, a rekomendacje niech się sypią!

FTF'y też da się rowerem  Dojazd od strony lasu to też pierwszy etap wypatrzony z daleka. Co do pierwszego etapu to w następnej skrzynce poproszę o koncentryk albo światłowód  

Pierwszy etap poszedł błyskawicznie, obliczenia też (taką matematykę jeszcze ogarniam) i można spacerkiem dalej. Rower na plecy i dalej... miejsce wypatrzone od razu ale gdzie jest skrzynka? Chwilę trwało zanim znalazłem i tutaj nic nie napiszę 

Wracając spotkałem jeszcze W24 i Safrina którzy przejechali obok pierwszego etapu.

Tak tak W24, Astro na rowerze to dziwny widok 

 Ocena Znakomita  i  lecą na konto skrzynki!