Jest

Dzisiaj z rana przeglądając mapkę, gdzie by tutaj wybrać się na jakiegoś keszyka, zupełnie przypadkowo trafiłem na CITO w okolicy, zamieszkałej przez starosłowiańskie demony, do której planowałem już wcześniej się wybrać, więc nie zastanawiając się długo wskoczyłem do keszowozu i w drogę. Pogoda jak na tę porę roku okazała się bardzo łaskawa, więc sprzątanie, w otoczeniu moich ulubionych leśnych okoliczności natury, w tak doborowym towarzystwie przebiegło bardzo sprawnie i przyjemnie. Po ogarnięciu wyznaczonego terenu z porzuconych w lesie śmieci, udałem się podjąć kilka okolicznych keszyków. Tutaj skrzyneczki szukałem z dwójką uczestników CITO, "Sikoreczka0107" i "MistrzYoda", niestety bez powodzenia. "MistrzYoda" wykonał reaktywację (w bratnim systemie - GC5TZAR) w robinii akacjowej. Serdecznie pozdrawiam autora kesza, a za razem organizatora dzisiejszego spotkania i sprzątania, oraz wszystkich uczestników.

No niestety. Szukane w 3 osoby i to dobre pół godziny. Nie znaleźliśmy miejsca ze spoilera. Jak dla nas to nie ma.

W końcu zabrałam się za polowanie na słowiańskie demony aaa:D świetny początek, dzięki!

Skrzynka spędzająca mi sen z powiek. Szukałem jej już kiedyś bezskutecznie i tym razem zawziąłem się tak, że na miejscu spędziłem ponad godzinę. Łaziłem wszędzie w promieniu 50 metrów (w oparciu o niektóre komentarze odnośnie walniętych kordów), dopasowując spojler do rzeczywistości, niby namierzyłem potencjalne i pasujące miejsca, ale poszukiwania niestety nie zakończyły się sukcesem. Ciężka sprawa, miejsc tyle, że głowa mała plus nie wiadomo czy z tej czy z tamtej strony etc. Może jeszcze kiedyś spróbuję, ale bez dodatkowej wskzówki trochę nie mam już pomysłów, a zakładam, że skoro były znalezienia ostatnio (choać w alternatywnej rzeczywistości GC też kilka DNF) to gdzieś tam jest. Tylko gdzie.

Tym razem poszukiwania skrzynki zakończyły się sukcesem. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Nie było tak łatwo, za pierwszym razem ogarnęła nas geoślepota :-( Za drugim razem poszło całkiem sprawnieDziękuję i pozdrawiam.

Zdobyte z shashlykiem w czasie swiąteczngo wypadu do Czapur, dzięki!

Rzeczywiscie troche stromo ale we dwojke udalo sie podjac bez wiekszych problemow. TFTC!

Znaleziona

Wielkie dzięki za  skrzyneczkę. :)

Szybko znaleziona, po oczyszczeniu wszystkich możliwych pajęczyn.Miejsce ukrycia skrzyneczki urokliwe. TFTC.

Od tej strony projektu się jeszcze nie znało, dziś jedna - i na pewno się tu wróci - teren ciekawy i całkiem ładny. Skrzynka ma się dobrze, ma już nawet swoje dojście.

Szybka akcja na współrzędnych. Trochę stromo, ale dałam radę zejść bez poślizgnięcia. Całkiem fajny widok na jeziorko. Dzięki za kesza. ;-)

Znalezione podczas rodzinnego spaceru, ciekawy keszyk przyjemny do odnalezienia

Trochę się kręciliśmy ale warto 

Skrzynka ma się dobrze. Cudowna wyprawą z Mario i dwiema mugolkami. Póki co heh. Dziękujemy bardzo za całą serię leśno demonicznej przygody.

Dnf. Thx for cache.

Reaktywacja z Gacekk i Aki

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Akcja reaktywacja w miejscu spoilerowym.

Zreaktywowana z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Miejsce ze spojlera namierzone, jednak chwilę to nam zajęło, gdyż kordy prowadziły nas prawie 40m dalej. Skrzynki na miejscy brak, dokonaliśmy więc reaktywacji w pierwotnym miejscu ukrycia.

Nie było łatwo ze względu na stromą skarpę. Dzięki:)

Zapowiadał się piękny niedzielny dzień i w dodatku ostatni dzień lata więc postanowiliśmy wybrać się na keszowania i dokończyć ścieżkę Demony Słowian. Akurat trafiliśmy na zawody wędkarskiea że względu na pogodę to w lesie spotykaliśmy całe rodziny grzybiarzy.... więc mieliśmy dodatkowe atrakcje. Co do Kikimora to jedna z postaci którą zapamiętałam z gry karcianej Wiedźmin. Dzisiaj była ona dla mnie łaskawa i skrzyneczka szybko wpadł w nasze ręce.
Dziękujemy Ojcu Założycielowi  za fantastyczną ścieżkę, czasami przerażające historię i przedstawienie mnóstwa Demonów Słowian, za uroczy spacer i fajną zabawę. Pozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku...

Mały keszowy wypad na drugą stronę Warty zawocował podjęciem kilku keszy ze słowiańskiej ścieżki. Chwilę się zamotałem, bo jeszcze nie wiedziałem, czego się po autorze spodziewać. Po kilkunastu minutach łażenia po krzakach kesz ostatecznie się objawił. Dzięki!

Gdzieś na strychu odnalazł się srebrny miecz zatem można było udać się na polowanie. 
Dzięki za skrzynkę

Podczas świątecznego keszowania z Vilkiem. Dzięki za kesza.

Przygoda z Demonami Słowian rozpoczęta. Bardzo mi się spodobał pomysł na ścieżkę. Taki straszny i jednocześnie taki swojski. Mam nadzieję nie spotkać żadnego choć jest ich strasznie dużo. Dzięki autorowi za całą serię.

Ponieważ prognoza pogody przewidywała cały dzień deszczu, postanowiliśmy skorzystać z pogodnego poranka i wyskoczyliśmy po resztę Demonów Słowian. To świetna ścieżka, którą zdobywamy już trzeci rok. Zostało nam kilka mulciaków i zagadkowy Wilkołak, którego, kiedy podchodziliśmy do serii za pierwszym razem byliśmy przekonani, nigdy nie zdołamy rozwikłać.Tu zaczęliśmy. Poszło szybko i przyjemnie Dziękujemy Ojcu Założycielowi za pomysł i zabawę dla nas. Pozdrawiamy i do zobaczenia na szlaku.

Korzystając z ciepłego, wolnego od szkoły dnia, postanowiłem wyruszyć na Demony. One jednak chyba nie chciały mojej wizyty, ale przelotny deszcz, czy potężne wiatry nie zdołały mnie przepędzić z ich lasu. Na szczęście nie chowały się głęboko pod ziemią, więc z większością nie było problemu, a te które pozostały na pewno znajdę podczas kolejnej wyprawy do Słowiańskiego Lasu, bo zostały jeszcze zielone plamy na mapie.
Niektóre pojemniki nie do końca szczelne i logbooki były wilgotne.

TFTC ##total.finds

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Korzystając z ciepłego, wolnego od szkoły dnia, postanowiłem wyruszyć na Demony. One jednak chyba nie chciały mojej wizyty, ale przelotny deszcz, czy potężne wiatry nie zdołały mnie przepędzić z ich lasu. Na szczęście nie chowały się głęboko pod ziemią, więc z większością nie było problemu, a te które pozostały na pewno znajdę podczas kolejnej wyprawy do Słowiańskiego Lasu, bo zostały jeszcze zielone plamy na mapie.
Niektóre pojemniki nie do końca szczelne i logbooki były wilgotne.

TFTC ##total.finds

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

TFTC

Pierwsze zetknięcie z demonem. Ten jakiś taki mało groźny. W bloku to w ogóle chyba by nie przeżył.

No i własnie tu zaczęliśmy naszą przygodę z demonami. Ja błądziłem, a Kropka znalazła 

Feriowe Poznania i okolic poznawanie,  przy okazji z Kropką i Kropeczkami skrzyneczek zbieranie.
Dziękujemy

 

Drugi dzień weekendowego keszowania razem z Malenstwo, Karwo69, Jeanpaul i 2 psami.
Dzieki za kesza.

Weekendowe keszowanie z Łódzką ekipą. Razem z Ejven, Karwo69, Jeanpaul i 2 psami sprawdzamy czy Demony cały czas czekają w lesie na wędrowców :)

To już moje drugie podejście do tego kesza, za pierwszym razem poszukiwania trwały kilkanaście minut i nic, teraz namierzony prawie bezblędnie.

Mile spędzony weekend na keszowaniu z Ejvenem, malenstwem i Jeanpaul.

Pozdrowienia z Łodzi! Drugi dzień zdobywania geościeżki rozpoczynamy od tej skrzynki, położonej w bliskości łowiska. Skład ekipy ten sam co wczoraj: Jeanpaul, malenstwo, karwo69 i Ejven. Dobry początek zrobiony, oby tak do końca. Dzięki za kesza!

Dziękujemy za skrzyneczkę i opowieść oraz rysunek.Poprawione kordy istotnie pomagają w szukaniu.

Lekka korekta kordów.

BYło ciężko, bo współrzędne na środek dróżki ai nie wiadomo gdzie szukać - po której stronie. PO dłuuuugich poszukiwaniach i podpowiedzi poprzedników się udało. Keszyk zdobyty z Bartkiem111 podczas ataku rowerowego na Poznańskie Kesze. dzięki za skrzynkę.

Kesz znaleziony na wyprawie z Rubinem. Dzięki.
Kordy faktycznie trochę szaleją i rzucają z jednej strony na drugą.

niestety nie miałem szczęścia, ale jeszcze tu wrócimy

Niestety telefonu do przyjaciela nie miałem, dość długo szukałem po obu stronach drogi, ale nie udało się. Czyżby jej nie było ?

Oj napsuła mi ta Kikimora nerwów, napsuła... musiałem wzywać pomoc, inaczej franca by mnie przechytrzyła. ;)

Dzięki!

Piękna pogoda, niezwykłe okoliczności przyrody, fajne skrzyneczki i najlepsze towarzystwo,dzięki :)

Bez pomocnej dłoni autora się nie odbyło, gdyż zafiksowaliśmy się na innym elemencie

Podczas pięknego, słonecznego weekendu majowego, niespiesznie wraz z Serengeti, dziękuję.

Kordy troszeczkę nami porzucaly na dwie strony ;-) 

Dzięki :-) 

Na początku długo szukaliśmy z niewłaściwej strony. Dziękuję za kesza.

Nowy pojemnik w nowej lokalizacji.

Miejsce ze spoilera znalezione ale skrzynki ani widu ani slychu :(

Zdobyta z córką i żoną :-)

Jest ;)

 

Znaleziona

Zaczynamy leśny spacer z reggaedziadkiem , szybko znaleziona. Dzięki za kesza

Szybko, łatwo i przyjemnie, bardzo dziękuję za kesza!Zgłębiania mitologii Słowian - czas start! :D 

TFTC!

Dziś tylko Kikomora odwiedzona - czasu niewiele, a 34 st. nie zachęcały do większych spacerów:p Mrówki opanowały miejsce ukrycia i zrobiły miejsce odkrycia;) Pojemnik nie był niczym przysłonięty, po zalogowaniu zamaskowałem, ale nie wiem czy mrówkom ta konstrukcja będzie się podobać i nie zrobią po swojemu:) Dzięki za skrzynkę i... I'll be back;)

w końcu wybraliśmy się na spotkanie z demonami. pierwszy dziś, lecimy dalej.

TFTC

Znaleziona bez problemu z abukkawon TFTC 

Chwila buszowania i znalezione. Dzięki!

Demonów się nie przestraszyliśmy i dzięki temu skrzynka odnaleziona bez problemu. Piękne widoki w okolicy skrzynki. Warto byłoby odwiedzić pozostałe kesza z serii, ale czasu już na to nie starczyło.
Dziękuję za skrzynkę

Kesz podjety,obok kesza zamieszkali mali lokatorzy

Rowerkiem miło i przyjemnie Dzięki sympatyczny Keszyk 

Ładny widoczek na jezioro, dosyć ruchliwie

Z Art_noise keszerska majówka.

Dlugoweekendowe majówkowe keszowanie wesoła ekipą.
Dzięki za kesza.

Łapanie demonów w Poznaniu wraz z mirtis i natibul. Dzięki.
Mrówki upodobały sobie miejsce ukrycia :)

Weekendowe keszowanie po Poznaniu z Czarodziejem i natibul :)

W ramach polowania na demony wraz z mirtis i Czarodziejem. Dzięki!

Kesz podjęty podczas tropienia demonów w Głuszynie..

dzięki za kesza

Znaleziony bez problemu razem z żonką podczas nocnego keszowania.Z keszem wszystko ok TFTC

synchro logow z gc

Synchro z GC ;)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Synchronizacja z GC

Nowy Rok, nowe wyzwania i postanowienia! Mimo padajacego sniegu i mrozu nie moglem sie powstrzymac od pierwszego w tym roku keszowania, zwlaszcza, ze po zawiezieniu piekniejszej polowy teamu do pracy, mialem troche czasu wiec szybko spojrzalem na mape gdzie mamy zaleglosci i szybko padla decyzja na Demony oraz wszystkie kesze w ich okolicy<br /> Zalozyciela bardzo dziekujemy za kesze i pozdrawiamy! <br /> Szczęśliwego Nowego Roku :)<br />

Ostatni demon na dziś... Podjęty praktycznie z auta. Dzięki!

Jest i Kiki, można zawracać :) Towarzysko zdobyta podczas cudownego, leśnego spaceru. Dziękuję!

Hihihi :)

Gwoli ścisłości, miejsce nie było "przeszukane", a jedynie "wykorzystane jako polowe miejsce do usuwania skutków rozbrajania min metodą przypadkowego wdepnięcia" przez jednego pechowego uczestnika wyprawy.

Znaleziony z @aksrową, @ISniezką, @truflem, @IOgorem, @swaciskiem i Lakuszem.

DzK

Zbliżamy się do końca hasania po lesie
Kesz znaleziony w miejscu, które "było już przeszukane" xD

z wesołymi druhami: aksrową, truflem, iOgórem, swaciskiem, testo i lakusz...

Mgła.. martwe liście, milczące drzewa.. zjawiskowo! Grupowo, dzk

ZNALEZIONA - 537

PO WYJŚCIU Z AUTA TYLKI 1 STOPIEŃ CIEPŁA. TRZEBA BYŁO WSKOCZYĆ I POPEDAŁOWAĆ DO WALKI Z DEMONAMI. BARDZO FAJNA MIEJSCÓWKA SZCZEGÓLNIE W PROMIENIACH WSCHODZĄCEGO SŁOŃCA I OPARACH MGŁY.

Kikimora zawsze kojarzyła mi się z potworem, z którym musiał walczyć Wiedźmin  - a tu się okazuje, że to kolejna baba-demon 

Dzięki.

Skrzynka złapana podczas najazdu Łodzi na Poznań i okolice w towarzystwie Olo74_Lilalu i Maleski, w towarzystwie naszej przewodniczki, czyli Nati.

DzK

Wszyscy mi wmawiali, że to jakaś postać z wiedźmina :D a to wredna baba dziergająca koronki :D

Skrzynka złapana wraz z Lolo74_Lilalu, Bramstengą i w towarzystwie naszej dobrej duszyczki - Nati ;)

znaleziona

Skrzynka znaleziona podczas weekendowej wyprawy do Wielkopolski.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

zaczynamy przygodę z projektem :)

Miejsce odwiedzone podczas dobowego, 102 km rowerowania po Poznaniu i jego południowych okolicach. Dzięki za kesza :)

Znaleziona z koza2+radiowiec+całka

Ciekawa. Idziemy dalej.

Miejsce odwiedzone w ramach „oglądania” Wielkopolski. Zaciekawiła nas mocno opowieść słowiańska więc idziemy Dzięki za kesza!

 

koza2 z kasik heppi

Tutaj wystarczyły współrzędne i kesz się znalazł. Zajrzałem też na Wąpierza i pierwszą skrzynkę nad rzeką, ale bujność roślinności mnie zniechęciła więc ruszyłem w inną stronę miasta. Wrócę tu po resztę po sezonie. :)

Znaleziona w bardzo gorący dzień. Skrzynka ma się dobrze. Dzięki!

znaleziony podczas gorącego dnia na wycieczce rowerowej

Szybko i sprawnie, dzięki :)

kesz na miejscu, bez problemów z namierzaniem. To jest pierwszy na dzisiejszej trasie. Dzięki.

954- drugie podejście do projektu:) Tym razem bez roweru ale za to z dziewczynami:) Szybko poszło to współrzędne w punkt w 100%TFTC

Znaleziona po dość długim buszowaniu - chmury, drzewa i w ogóle aura nie pomagała w działaniu gps. Ale ostatecznie się poddała. Ktoś tam solidnie domaskował.

Jest

Super kesz, super camo

Przyjemny, choć rozmiar raczej nie mikro :-)

Szybko podjęta skrzynka

Dzięki za keszynę i Pozdrawiamy

Wraz z aniolekdiabelka, k.mil, ćwir.

Miejsce szybko rzuca się w oczy, jednak tylko keszerom. :)

Wraz z aniolekdiabelka, k.mil i d.ana88. :)

Dzięki wielkie za skrzyneczkęSzybko poszło :)

Wspólnie z wesołą ekipą! Dzięki za kesza!

Rzadko kesz jest tak widoczny z drogi. Poprawiłem maskowanie korą. Dbajcie o niego, plz.

tftc

Tftc. Piekna okolica :)

Z Małym Jakubem. cenionym kikimorzystą.

Wespół z Uhuhu podczas Demonowego spaceru ! Dzięki bardzo !

No to zaczynam demoniczny projekt z zamysłem "zrobienia go" rowerowo w jeden dzień. Pogoda idealna, przyroda pełna życia, na początek szybka akcja za plecami licznie zgromadzonych wędkarzy. TFTC!

Przyjemna okolicaDzięki za kesza, pozdr.

Szybko znaleziona dobrze zamaskowana THX :)

Drive in do Kikimory, czyli Słowiańskie Straszydła Spacerowo, po raz pierwszy, Dziękujemy

Kikimora... Mieszka gdzieś pod podłogą, wychodzi nocą, a, że uznana za zmorę niebezpieczną dla człowieka, postanowiłam odwiedzić ją w dzień. Absolutnie nie chciałabym spotkać się z nią, tak twarzą w twarz... Na paluszkach podchodzę, by tylko na chwilkę wyrwać z jej ręki dziennik, wpisać się i czmychnąć. Przystanęłam jeszcze na chwilę, by wsłuchać się... Czy to odgłosy przędzenia kikimory? Nie, to tylko wyobraźnia. I dobrze, bo odgłos ten zawsze zwiastuje nieszczęście.

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Kikimora wybrała sobie naprawdę ładne miejsce...dzięki

Ruch tutaj duży dzisiaj, trzeba było wyczekać moment i jest. Dzięki za kesza.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

Pierwsza skrzyneczka w czasie rowerowej wycieczki po głuszyńskich keszach. Kikimora nam byłą przyjazna, nawet nie spojrzeliśmy na cygana w trakcie poszukiwań, tak łatwo się podała. TFTC!

Od Kikimory zaczęłam bliższe zaznajamianie się ze słowiańskimi demonami. Tu łatwo poszło chociaż pogoda dla wędkarzy wymarzona ciepło i wilgotno. Jakoś obyło się bez wielkiego maskowania.
Dziękuję za fajną serię!!! Nigdy nie byłam w tych przyjemnych i całkiem niedalekich rejonach, czyli znowu dzięki keszowaniu odkrywam miejsca nieznane :)

Znaleziona dzięki.

Pozdrawiam.

Dzięki za keszyka.

Pozdrawiam

Pierwsza z projektu strachów słowiańskich  Dzięki. Pzdr. 

Hello,

Początek przyjemnego spaceru z 'Copiesem'  Wędkarze zajęci łowieniem, po drugiej stronie grobli żaby zajęte rozmnażaniem (chyba ?). Warunki do wpisu idealne. Pzdr, Wojtek

 

Oczywiście.. wiadomo.... można było się spodziewać że Zabel i Li będą pierwsi 

hehehe w przelocie podjęta bo mało czasu TFTC!

"Wracam do domu po godzinie, gdy dzieci już dawno śpią. Długi dzień za mną. Nic dzisiaj nie wskazywało, by coś niedobrego miało się obudzić, więc spokojnie zasiadam, by odpocząć, gdy tu nagle @Zabel mówi: zło się szykuje... musimy ruszać... Cóż poradzić? Nie chcemy, by jakieś bagienniki, czy inne chowańce zakłócały spokój... Uruchamiamy srebrnego rumaka i w ciemność, by zapobiec zbliżającemu się niebezpieczeństwu."

Kikimora chyba zaspana jakaś była, bo szybko nam uległa. Wieczór jeszcze na dobre się nie zapoznał z nocą. Chociaż w okolicę ściągnęła chyba podświadomie, przez sen, kogoś, bo krążyły światełka w te i we wte - jakby nas śledząc. Ale jeden stwór mniej w nocy grasować będzie.

Biedna Li, ledwo wróciła z Pyladies, a tu nowe skrzynki, w dodatku z jakim klimatem! No to co, jedziemy?
Podjeżdżamy prawie pod samego kesza, w międzyczasie mijamy się kilka razy z jakimś tajemniczym autem na tej drodze. Szybko poszło i dalej w drogę. Świetnie się zapowiada, bo nad nami pogodne, rozgwieżdżone niebo, słychać tylko gadanie stworów w zaroślach, a ja nic z tego gadania nie rozumiem. Czyli jest boskoFTF, dzięki!