Bezchmurne niebo, bezwietrznie, a więc mimo chłodnych temperatur dzień idealny na wycieczkę. Słońce coraz bardziej grzeje, liście na krzewach, ptaki śpiewają, rosną przebiśniegi, ranniki oraz kotki m.in na leszczynach - od razu świat robi się piękniejszy. Dzisiejszą misją okazała się znów seria mstachul'a -  Demony Słowian. Na początku plan wyglądał tak, że podjęte zostaną skrytki na południu lasu, ale cudowna atmosfera  Jeziora Czapnica i tych dwóch mniejszych stawów - według OSM bezimiennych - zatrzymała nas na dłużej, i zdążyliśmy zebrać tylko skrytki dookoła tych trzech zbiorników wodnych.
Trafił się również opencache autorstwa seby45, ale niestety pojemnik zgnił, a wewnątrz zalęgły się owady.
Okolica przepiękna, a odkryłem ją bardzo późno, zaledwie kilka lat temu.
Dziś 7 znalezień, 1 DNF - Kikimora.
Świetny pomysł, bardzo dydaktyczna seria, mitologia Słowiańska wydaje się być bardzo niedoceniana w porównaniu do mitologii greckiej lub nordyckiej, fajnie że ktoś próbuję ją popularyzować. Po pozostałe Bogi i Demony wrócę wkrótce.

Tutaj: Nie dajcie się zwieść słupowi. Skrytka jest i ma się dobrze. Świeży i świecący czystością jak perła logbook. TFTC!

Dzięki;)

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Faktycznie widać ślady jego bytowania w tych okolicach. Wpisu dokonuję po czasie, aby móc na spokojnie zanurzyć się w lekturze. Dziękuję bardzo za szeroki opis poszczególnych słowiańskich bogów. Bardzo ciekawe. Można odświeżyć wiedzę jak i dowiedzieć się czegoś nowego. Pogoda zawsze jest dobra, nawet na te spacery leśne przy świetle latarek. Las przemierzamy po pracy na delegacji w tych rejonach. Dziękuję za całość. Pozdrawiam !

Udało się przedrzeć do skrzyneczki; skrywa się skutecznie:-). Dziękuję, pozdrawiam!

Trzeba było pokonać bujne zarośla by dotrzeć do skrzynki, ale poszło całkiem sprawnie. Dziękuję i pozdrawiam.

Zdobyte z shashlykiem w czasie swiąteczngo wypadu do Czapur, dzięki!

Wodnik znalezony bez problemu z Maniulkiem. TFTC

Znaleziona ^^

Znaleziona, brak kodu

Nowy pojemnik

Mimo niesprzyjających warunków pogodowych (mróz w końcu dał o sobie znać), spacer wokół jeziora okazał się owocny i całkiem przyjemny. Skrzynki na miejscu, mają się dobrze. Dzięki za zimową przechadzkę. ;-)

Poszło łatwo, ładne widoki na rozlewiska.

Logged using GeoCentral Lite

Znaleziona. Dziękuję.

Wielkie dzięki za  skrzyneczkę. :)

Znaleziony

Bardzo dziękuję 

Tutaj Mario wypatrzył kesza. Dziękujemy.

---

 

Wodnika wypatrzyła Zueira. Największa trudnością dla niej było przeczekanie mugoli.

 

Rowerowe harce ze Słowiańskimi demonami. Thx for cache.

Na rowerach z Cezexem. Dziękuję.

Służbowo - prywatny wyjazd do Poznania zaowocował, między innymi, udanymi poszukiwaniami i kilkunastoma nowymi skrzynkami, w mieście i w jego okolicy. Pogoda, początkowo bardzo korzystna, po południu, niestety, znacznie się pogorszyła i przyszło mi szukać w padającym z przerwami deszczu. Plan minimum udało się zrealizować, choć pewien niedosyt został. Ale, jak się mówi, co się odwlecze to nie uciecze.

Siedemnasta odnaleziona skrzynka. Znaleziona bez większych problemów.
Dziękuję za założenie skrzynki i pokazanie ciekawego miejsca.

Serdecznie pozdrawiam Założyciela oraz Dorotkę.

Jacek

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Znaleziona z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Sobotnie popołudnie było sponsorowane przez mstachul'a ponieważ postanowiliśmy zgarnąć serię Demonów Słowian i przy okazji przeczesać okolice. Kesz został zlokalizowany, Wodnik sobie bezpiecznie wisiał ale dotarcie do niego nie było łatwe, krótkie spodenki i pokrzywy to nie jest dobre zestawienie. Oj... bolałoDziękujemy za skrzyneczki, spacer oraz przybliżenie historii i demonów SłowianPozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku :)

Było trochę przedzierania się przez pokrzywy, ostatecznie jednak jakoś udało się dotrzec do gniazda wodnika. Dzięki!

Reaktywacja znaleziona, dzięki, podjęta z Jowillo

Bliskie spotkanie z pokrzywami, ale kesz znaleziony. Wodnik dziękuje za wodnika ;)

Gdzieś na strychu odnalazł się srebrny miecz zatem można było udać się na polowanie :)
Dzięki za skrzynkę

Przygoda z Demonami Słowian rozpoczęta. Bardzo mi się spodobał pomysł na ścieżkę. Taki straszny i jednocześnie taki swojski. Mam nadzieję nie spotkać żadnego choć jest ich strasznie dużo. Świetna okolica na spacery choć strach schodzić nad wodę bo tam Utopce i Topielice i jeszcze Wodnik. Dzięki autorowi za całą serię.

dzięki za skrzyneczkę.

TFTC

TFTC

Dzięki za skrzynkę

Chodź wodnik zachęcał nas do kąpieli bo woda taka czysta i ciepła tego maja, nie daliśmy się przekonać, dzieki za skrzynke

Zaległy wpis z GC.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zaległy wpis z GC.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Tak sobie czytam o tych demonach i staram się wyrobić opinię o ich charakterze. Ten wodnik to po prostu złośliwa istota, czasem aż do tragicznych konsekwencji. Żeby chociaż jakoś specjalnie dbał o powierzony mu odcinek przyrody. Gonić bezużytecznego dziada.

Teren przechodzi metamorfozę ale kesz na miejscu. Dziękujemy.

Okolica widać zmieniana jest przez ludzi i bobry ale kesz na miejscu. Razem z Blondo. Dzięki.

Faktycznie wycinka jakaś była. Reaktywacja znaleziona.

Feriowe Poznania i okolic poznawanie,  przy okazji z Kropką i Kropeczkami skrzyneczek zbieranie.
Dziękujemy

Drugi dzień weekendowego keszowania razem z Malenstwo, Karwo69, Jeanpaul i 2 psami. Niestety potrzebna była reaktywacja.
Dzięki za kesza.

Znalezione przez nas tylko resztki kesza :(

No cóż za pech, do zaliczenia ścieżki brakuje jednej skrzynki. Baba Jaga zatopiona, Północnica daleko hen, a Wodnik zaginął. Dwudniowa eskapada z Łodzi bez szczęśliwego zakończenia? A jeszcze tydzień temu było znalezienie. Niestety w ubiegłym tygodniu były prowadzone jakieś prace związane z wycinką gałęzi. Cały stos jeszcze tu leży. Na jednej z gałęzi nawet znaleźliśmy opaskę od kesza. Załączam zdjęcie aktualnego stanu okolicy. Nie pozostało nam nic innego jak tylko REAKTYWACJA. Mniej więcej w tym samym miejscu. Pojemnik to plastykowy zakrętek z logbookiem w środku. Przyczepiony do nieco grubszej gałęzi, może jej nie wytną podczas dalszych prac i kesz ocaleje. Dzięki za kesza!

Tftc, nie było łatwo, ale się udało
Z Moris299

Przy tej skrytce chwilę obawiałem się, czy przypadkiem nie była ona na drzewie które się zaraz obok przewróciło... Ale na szczęście skryka nawet nietkniętąJedynie logbook delikatnie przemoczony, nie wiem czy pojemnik się nie rozszczelnił. 

 

Dzięki za całą serię, zebraliśmy dzisiaj kilkanaście skryteczek ale jeszcze tam wrócimyBardzo fajnie się szuka takich leśnych skrytek. Jedynie żałuję, że póki co nie spotkaliśmy żadnej większej, prawie same PETymimo wszystko za całość wielkie dzięki. Żałuję jedynie, że nie spisywaliśmy nigdzie kodów z logbooków i nie uda się odnaleźć finałowej gdy wpadniemy tam raz jeszcze - bo mam nadzieję następnym razem jak tam przyjedziemy to zbierzemy resztę. 

Który to już dzisiaj?Malo nam :) 

Poszło sprawnie, z rowerem obok. Nikt nie niepokoił. :)

Dzięki za kesza!

Nieśmiałek z tego Wodnika - siadł sobie w ustronnym miejscu, nie narzucał się nikomu - a tu gromada keszerów wzięła Go w obroty.Najpierw my, za chwilę Troje Młodych, spragnionych widoku Baśniowych Stworzeń, a za zakrętem ścieżki czaił się jeszcze jeden, próbując przeczekać tłok.Pozdrawiamy Was serdecznie.Autorowi dziękujemy za skrzyneczkę, opis i fajne ilustracje. 

Keszyk zdobyty z Bartkiem111 podczas ataku rowerowego na Poznańskie Kesze. dzięki za skrzynkę.

Kesz znaleziony na wyprawie z Rubinem. Dzięki.

Dziś zaczęliśmy poszukiwania Demonów. Mała porcja wieczorową porą. Choć przed zmrokiem, to i tak bardzo przyjemnie. Tu poszło szybko i sprawnie, co nie było regułą. Dzięki mstachul.

Szybkie przeszukanie i gotowe. Dzięki za kesza.

trochę trzeba było się przedzierać przez krzaki, ale koniec końców udało się znaleźć. Dzięki :)

Wodnik nawet nie kwapił się zaciągnąć mnie do wody. Jego szczęście! ;)

Dzięki!

Piękna pogoda, niezwykłe okoliczności przyrody, fajne skrzyneczki i najlepsze towarzystwo,dzięki :)

Podczas pięknego, słonecznego weekendu majowego, niespiesznie wraz z Serengeti, dziękuję.

Deszcz mnie tu złapał. Schowałem się pod drzewem niczym pod parasolem. I to był dobry ruch.

Sam jestem wodnikiem więc się nie bałem ;-) 

Dzięki :-) 

Wisiał nad moją głową, chyba chciał na mnie wskoczyć . Dziękuję.

Kolejny wypad z cyklu: żona cash'uje w Factory, a ja cache'uje w okolicy. Ponieważ ostatnio skubnąłem troszkę demonów to teraz postanowiłem kontynuować. Plan zakładający zdobycie wszystkich brakujących był niestety zbyt ambitny, w pewnym momencie telefon, żonie skończył się cash i musiałem wracać zostawiając jeszcze kilka skrzynek na kolejny raz. W sumie i tak mogłoby się nie udać, bo z racji dobrej pogody okolice zbiorników wodnych były tak oblegane, ze podjęcie niektórych keszy było niemożliwe bądź groziło dekonspiracją. W sumie 17 zdobytych w 2 godziny - ogólnie spoko. Skrzynki bardzo fajne, w ciekawym terenie, dobrze ukryte a jednocześnie nie wymagające rycia okolicy w ich poszukiwaniu. Takie lubię więć z pewnością wrócę aby zakończyć temat i mam nadzieję zdobyć finał.

Bezproblemowo podjęta.

Z Daraskiem i Bieliza. Bezproblemowo, dzieki za kesza

Zaliczona w czasie sobotniego keszospaceru z Mabi i Bieliza. TFTC!

Znaleziona

Cel na ostatni dzień roku – stawić czoło Demonom Słowian. Pogoda idealna na wyprawę, chociaż pierwszą skrzynkę z  serii podejmowałem gdy było przynajmniej 30 stopni C więcej;) Mimo wszystko teraz okazało się przyjemniej:) Zdobytych 20 skrzynek, 1 DNF. Całość w asyście odgłosów petard, co niektórzy chyba nie mogli się doczekać północy.
***
I na deser wodnik - mam nadzieję, że nie pogniewał się na morsów, którzy zjechali nad mniejszy staw  - nie czekałem, aż wejdą do wody, widziałem jedynie rozgrzewkę.
Dzięki mstachul za skrzynkę

Tymon chciał złożyć siostrę w ofierze, ale na szczęście zmienił zdanie

Szybko namierzona. Dzięki za kesza

Wspólne keszowanie z WK. Dziękuję za pokazanie miejsca.

Szybki kesz. Militarny duet chorąghwi Ziemi CHEŁMSKIEJ. tftc.

A tu się udałoZnów trzeba poszperać - ale kto nie bobruje ten nie ma ;) 

TFTC!

fajna miejscówa

TFTC

TFTC!:)

Znaleziona szybko i sprawnie z abukkawon, TFTC 

Spontaniczny wypad by zmierzyć się z demonami. Znalezione razem z Reker. Dzięki!

Kesz podjety,dzieki kesz nr 1000 podjety w stolicy wielkopolski

Rowerkiem miło i przyjemnie Dzięki sympatyczny Keszyk 

Sympatyczna miejscówka przy jeziorze pośród śpiewu ptaków, czuć że przyszła wiosna

Z Art_noise keszerska majówka.

Dlugoweekendowe majówkowe keszowanie wesoła ekipą.
Dzięki za kesza.

Łapanie demonów w Poznaniu wraz z mirtis i natibul. Dzięki.

Weekendowe keszowanie po Poznaniu z Czarodziejem i natibul :)

W ramach polowania na demony wraz z mirtis i Czarodziejem. Dzięki!

Kesz podjęty podczas tropienia demonów w Głuszynie..

dzięki za kesza

Znaleziony bez problemu razem z żonką podczas nocnego keszowania.Z keszem wszystko ok TFTC

Synchro z GC

Cache # 66

Synchro z GC ;)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Synchronizacja z GC

Nowy Rok, nowe wyzwania i postanowienia! Mimo padajacego sniegu i mrozu nie moglem sie powstrzymac od pierwszego w tym roku keszowania, zwlaszcza, ze po zawiezieniu piekniejszej polowy teamu do pracy, mialem troche czasu wiec szybko spojrzalem na mape gdzie mamy zaleglosci i szybko padla decyzja na Demony oraz wszystkie kesze w ich okolicy<br /> Zalozyciela bardzo dziekujemy za kesze i pozdrawiamy! <br /> Szczęśliwego Nowego Roku :)<br />

Towarzysko zdobyta podczas cudownego, leśnego spaceru. Dziękuję!

Aaaale mi się podoba pierwsze zdjęcie z opisu! Szkoda, że takiego na miejscu nie było. Były za to zwidy i mary nad jeziorkiem, za namową trufla odwracając głowę i patrząc w taflę. TFTC!

Złowiony przez @IOgora. Razem z @aksrową, @ISniezką, @truflem, @swaciskiem i Lakuszem.

DzK

Hasać da się nie zawsze, czasem na przeszkodzie może stanąć np taki wodnik ze swoją gałęziową ścianą.

no, ale dla chcącego nic trudnego, więc iOgór wygrał z wodnikiem i posiadł jego skarby (jeden, będąc dokładnym).

z wesołymi druhami: aksrową, truflem, iOgórem, swaciskiem, testo i lakusz...

Krzaki i drzewka dzielnie bronią kesza;) Znaleziony w solidnej grupie, DzK

ZNALEZIONA - 539

SZYBKO I SPRAWNIE, ACZKOLWIEK TROCHĘ SIĘ UPASKUDZIŁEM, ZASADA KESZOWANIA NIE UBIERAĆ SIĘ NA KESZOWANIE W JASNE CIUCHY.

Lilalu wypatrzyła, ale nie mogła dosięgnąć, więc skoczyłem ratować lubą przed wpadnięciem w łapy wodnika

Dzięki.

Skrzynka złapana podczas najazdu Łodzi na Poznań i okolice w towarzystwie Olo74_Lilalu i Maleski, w towarzystwie naszej przewodniczki, czyli Nati.

DzK

Mi się wodnik kojarzy tylko i wyłącznie ze znakiem zodiaku :D

dzięki !

Skrzynka złapana wraz z Lolo74_Lilalu, Bramstengą i w towarzystwie naszej dobrej duszyczki - Nati ;)

znaleziona

Skrzynka znaleziona podczas weekendowej wyprawy do Wielkopolski.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Miejsce odwiedzone podczas dobowego, 102 km rowerowania po Poznaniu i jego południowych okolicach. Dzięki za kesza :)

Coraz ciekawiej.

Miejsce odwiedzone w ramach „oglądania” Wielkopolski. Robi się coraz ciekawiej więc idziemy. Dzięki za kesza!

koza2 z kasik heppi

Dzieci wykopały mnie z domu na cały dzień bo realizowały jakiś tajemny projekt, nie pozostało mi nic innego jak popedałować w odległe leśne głusze na połów pozostałych demonów - Wodnik odnaleziony! TFTC :)

Eee, z opisu wychodzi mi na to, że żaden to demon, ino efekt nietrzymania moczu Poszło szybciutko, ale na tym koniec demonicznego szlaku na dziś, bo na trasie w zbyt bliskiej okolicy kolejnego kesza inne wodniki-szuwarki. Dzięki.

szybka akcja, skrzynka jest całą, dzięki!

znaleziony podczas gorącego dnia na wycieczce rowerowej

Szybko i sprawnie, dzięki :)

956- jak wybierałem się w te te strony to wiedziałem. że japonki nie będą najlepszym wyborem ale mówiłem "co tam" no i tutaj pierwszy raz się przekonałem że lepsze buty ubraćW końcu sie jednak udało i bardzo dobrze:D TFTC

Szkoda, że tak bez żadnego dodatkowego ubranka ten kesz przymocowanyPlastik gryzie się z przyrodą dookoła. No ale miejsce ładne, kesz "spisany" i w drogę uderzone dalej. Dzięki.

Bombowy kesz

Szukałem jakiego kozła, konia, czy chocby kury, ale nic się nie napatoczyło.
Całe szczęście Wodnik był w nastroju rekreacyjnym.
Dziękujemy za kesza !
P.

Znalezione z Maciejasz i piciu18
W pobliżu rybaków, ale udało się podjąć dyskretnie :-)

Szybo namierzona przez aniolka 

Dzięki i Pozdrawiam

Wraz z aniolekdiabelka, k.mil, ćwir.

W krzaczki raz, wpisać się dwa, ledwo ujść z życiem trzy. :P

Wraz z aniolekdiabelka, k.mil i d.ana88. :)

Ekipa poszła w jedną, ja w drugą - rozkaz to rozkazno i pierwsza miałam kesza w łapceDzięki!

Wspólnie z wesołą ekipą! Dzięki za kesza!

Znaleziona. Jest bobrowo!

tftc

Wodnik? kojarzy mi się z nim stary dowcip o Jerzym Urbanie. Obecnie stracił na aktualności.
Niestety kesz usytuowany w miejscy służącym za toaletę :(

Wcześniej nieznaleziona. Dzisiaj spoko. Dzięki. Pzdr. 

Czas zmierzyć się z demonami. Część podjęta dziś, reszta jak się wypogodzi. TFTC.

W drodze do wodnika napotkaliśmy całą grupę policjantów z psem. Był mały popłoch, ale na szczęście nie zatrzymali, tylko jakoś tak dziwnie patrzyli. Wodnika wypatrzył Mały Jakub. To tam żyją wodniki... Dzięki.

Wespół z Uhuhu podczas Demonowego spaceru ! Dzięki bardzo !

Kolejna akcja za plecami wędkarza. A Wodnik cały czas się na mnie gapił...TFTC!

Wodnik siedział w szuwarach zajęty własnymi sprawami. Keszyk capnięty. Dzięki, pozdr.

Hello,

Powrót do słowiańskich demonów. Dzień dzisiaj dość ciekawy na Forum OCPL i "frejsiku", więc rzeczone licha pewnie bardziej tam są obecne, niż w parującym lesie. Miejscówka znaleziona - w końcu raz już zdobywana   Pzdr, Wojtek

Szybko i bez problemów dzięki :)

Autami różni uparli się koło skrzynki parkować, trzeba było przeczekiwać. Wreszcie Z-Wodnik się poddał, czyli Słowiańskie Straszydła Spacerowo, po raz pierwszy, Dziękujemy

Nie miałam zamiaru naruszać spokoju wodnika, nie chciałam wchodzić do wody. Nie przed Nocą Kupały, nie przed Sobótką... Na Sobótkę przyjdzie czas, i wtedy owszem, pójdę na spacer, wykąpię się... Ale nie wcześniej. Nie przed. Ukłoniłam się nisko, najpiękniej jak tylko potrafiłam, starałam się go nie rozdrażnić, wykazać szacunek. Siedział tam sobie, na brzegu, wygrzewał się w słońcu, które dzisiaj świeciło i grzało wyjątkowo pięknie. Przecież nie będę topić konia, by go przekupić! Wyciągnęłam rękę po jego tajemnicę, wpisałam się, odłożyłam. Gdy wychodziłam, jego na brzegu już nie było. Tam gdzie siedział, została tylko kałuża.

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Do skrzynki dołożyłam ołówek.

Klimatyczna miejscówka wodnika- bardzo mi się podobało, mimo,że podeszłam oczywiście z najtrudniejszej strony, a potem jeszcze raz po literkę, bo zapomniałam ( następny ludzki demon rutyna) i jeszcze raz by zrobić sobie fotę tak mnie urzekło. DZK;)

Zło jednak powróciło. Trzeba było znów wybrać się na łowy. Wpierw @Zabel zawalczył - jednak teraz taki okres, że lęgnie się wszystko na potęgę. Ten stwór na dłużej pod wodę się schował - nie będzie przez jakiś czas nikogo podtapiał! O!

Znaleziona dzięki.

Pozdrawiam

Dzięki za kezyka.

Pozdrawiam

TTF Wodnik przykryty wielką spódnicą TFTC!

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

Strasznie poharatana ta leszczyna, co to na niej pojemnik przycupnął. Po cholerę ludzie takie rzeczy robią? Chyba, że to nie ludzie? Tuż obok pięknie zakwitła kalina :). Na wszelki wypadek wszystkie człekokształtne istoty, których wuchta w okolicy w tak piękny dzień, skwapliwie omijaliśmy. Ostatnia z serii. STF, TFTC!

Niedzielne rowerowanie na północno-zachodnie rubieże Poznania. Jadę sobie szosą na Rokietnicę do kesza Tu codziennie jest Sobota kiedy nagle dzwoni telefon. Liriela która akurat szkoli się w stolycy mówi, że pojawiły się nowe kesze. Gdzie? No ta seria słowiańskich straszydeł w Głuszynie!A miała być spokojna wycieczka bez sprintówNa miejscu poszło sprawnie, pusty logbook! Ale jaja, FTF się trafiłDzięki!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Hello,

Mogę tylko potwierdzić, że z kesza zostało tylko mocowanie. Ktoś (albo coś) zainteresowało się ujemnie keszingiem   Pzdr, Wojtek

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Kesz już zaginął :(