Zostały tylko trytytki, kesza nie było nigdzie w pobliżu. Serwis wymagany. 

Z̸̡̧̡̠̰̤͈͕̻͍̫̬̝̞͎̯̯̗̜͇̥̗̥̱͊͒̀̊̆̓́̏̉̏̃͗̔̽͑͊̔̐̀̓͐̊͜͝͝ͅṇ̵̡̨̨̡̯̬͕͖̲̮͈̦̙͈̰̪̺̟̜̙̼̱̯̮͔̺̲̼̭̘̱̥̥̩̤̱̹͇̥͂̂͆̊̓̓̊́̈́̑̉́̒͂͜͝å̵̖̭͖̰̬͈̫̥̱̪͂̏͆͌̎̉͘ḽ̶̜̹͕̪͖͚̝̭̹͚̩͔̙̱̭̗̬̮̳͓̹͍̘͎̪͕͎̒͐́̈́̕ͅͅͅę̵̙̘̠̝̞̘̠͉̫͚̫̗͇͉̎͗̈́̓̉̑̓̽̾̆̅̇̄̑̒͊̅̿̕̕͜͝͝z̵̧̟̳̟̯͔͎̘̜̗̝̞͎͓̻̙͔̫̫̳̹̽͂͑̆̀͋͂̿̂̃̆͆͝͝͝î̵̢̧̹̬͇͇͉͍̠̥͙͙̲̦͇̹̟͉̰̤̖̠̱̪̪̑͆́͋͜ờ̷̡̢̛̬͇͙͍͈̤̤̦̹̞̲̲̳͙̲̤̩̬̜̤͓̱̹͇̲̻͓͑̐̒̍̒̍͋̔̈́̏̍́̆̅̿̑̓̌͆̋̾̇̂͂̊̋̐̈́͛͒̍̆̀̍̽̓̚͜ͅͅn̵̡̧̘̦̝̟͇̬͚̗͖̘̲͓̰͙͌̈́̄̈̒͊͂̍̂́͊͘͜͜͠͝à̶̧̨̰̬̰̜̳̥̘̻̱̙̼̙̺̻͎͉̞͓̤͉̈́̈́͐̂̓͛͜ͅ

Rzeczywiście nie nisko, ktoś przynajmniej 1,75m wzrostu required, nie dla krasnaliale się udało

Dzięki!

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że zmora dopadła nie raz nie jednego z nas ...

Wpisu dokonuję po czasie, aby móc na spokojnie zanurzyć się w lekturze. Dziękuję bardzo za szeroki opis poszczególnych słowiańskich bogów. Bardzo ciekawe. Można odświeżyć wiedzę jak i dowiedzieć się czegoś nowego. Pogoda zawsze jest dobra, nawet na te spacery leśne przy świetle latarek. Las przemierzamy po pracy na delegacji w tych rejonach. Dziękuję za całość. Pozdrawiam !

Kolejny jesienny weekend i kolejna trasa z keszami w lesie, tym razem wraz z rodzinką ( Animals, Wiktor, Szamanos) . Fajna tematyka - czytając opisy dzieci z wybałuszonymi oczyma słuchały o dawnych bóstwach i wierzeniach. Dzisiaj część keszy z Demonów Słowian i innych na trasie, znalazło się  nawet kilka FAV.  Dziękuję założycielowi. Keszyk na swoim miejscu.

Kolejny jesienny weekend i kolejna trasa z keszami w lesie, tym razem wraz z rodzinką ( Animals, Wiktor, Szamanos) . Fajna tematyka - czytając opisy dzieci z wybałuszonymi oczyma słuchały o dawnych bóstwach i wierzeniach. Dzisiaj część keszy z Demonów Słowian i innych na trasie, znalazło się  nawet kilka FAV.  Dziękuję założycielowi. Keszyk na swoim miejscu.

Kolejny jesienny weekend i kolejna trasa z keszami w lesie, tym razem wraz z rodzinką ( Animals, Wiktor, Szamanos) . Fajna tematyka - czytając opisy dzieci z wybałuszonymi oczyma słuchały o dawnych bóstwach i wierzeniach. Dzisiaj część keszy z Demonów Słowian i innych na trasie, znalazło się  nawet kilka FAV.  Dziękuję założycielowi. Keszyk na swoim miejscu.

Tu bez problemu. Tftc!

Chaszcze nas nie zniechęciły:-). Dziękuję za kesza, pozdrawiam:-)

Nie wybraliśmy najlepszej drogi dojścia do skrzynki, było trochę przedzieraniaDziękuję i pozdrawiam.

Żadna zmora, strzyżak sarni to tutejszy demon ;)

Szybka misja po świątecznym obiedzie. Gdyby nie zmrok, zgarnęłybyśmy chętnie całą ścieżkę, bo zapowiada się bardzo przyjemnie. Na pewno wrócimy. TFTC!

Ścieżka podejmowana na raty, dziś podczas przerwy między karpiczkiem a serniczkiemtftc

Wielkie dzięki za  skrzyneczkę. :)

Tftc.

Dziękuję 

Super. Dziękujemy za kesza.

Łatwo nie było jak to przy tym rozmiarze, ale jest.

 

Rowerowe harce ze Słowiańskimi demonami. Thx for cache.

Na rowerach z Cezexem. Dziękuję.

Znaleziona z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Kesz specjalnie nie maskowany, ale znaleźć nie było łatwo. Dzięki:)

Przy okazji niedzielnego spaceru z Thariximo i psiakami, tftc

Sobotnie popołudnie było sponsorowane przez mstachul'a ponieważ postanowiliśmy zgarnąć serię Demonów Słowian i przy okazji przeczesać okolice. Tutaj poszło łatwo jednak logbook był wilgotny, była dziura w zakrętce. Szybka decyzja o wypiciu wody i wymianie nakretki na nową... Niestety na niebieską. Szybki wpis i w drogę, po kolejne demonyDziękujemy za skrzyneczki, spacer oraz przybliżenie historii i demonów SłowianPozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku :)

GPS mocno zawodził, ale przypadkiem udało się odnaleźć. Dzięki za kesza

Po paru dniach nastąpił wielki powrót do loża bestii. Poszło szybko.
Dzięki za kesza.

Kolejna niedziela pod znakiem demonów słowiańskich. Dużo ich tak że trzeba na raty. Kolejna zmora znaleziona. Szybki wpis i w nogi. Dzięki autorowi za skrzynkę.

TFTC

TFTC

TFTC

Czyli musimy przemianować kota, bo właśnie tak lubi drzemać, odcinając nam dopływ tlenu. Szybko i sprawnie.Zrobiliśmy sobie święto wiosny i 1 maja rowerowo odwiedziliśmy Bogi i Demony Słowian. Cała seria pięknie przygotowana, okoliczności przyrody obłędne. Wszystko pachnie i kwitnie a jeszcze nie pozarastało totalnie kordów. 

Zaległy wpis z GC.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zaległy wpis z GC.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

To dopiero wredna istota, aktywna do dziś. Szczególnie w dzień jak sobie człek utnie drzemkę to potrafi przydusić.

A i zmora nam się nie oparła. Dziękujemy.

Poszło szybko i sprawnie razem z Blondo. Dzięki.

Feriowe Poznania i okolic poznawanie,  przy okazji z Kropką i Kropeczkami skrzyneczek zbieranie.
Dziękujemy

Weekendowe keszowanie razem z Malenstwo, Karwo69, Jeanpaul i 2 psami.
Dzieki za kesza.

Weekendowe keszowanie z Jeanpaul, malenstwo i Ejven. Dzięki za geościeszkę :)

Dzięki za kolejną porcję ciekawostek o słowiańskich demonach i dzięki za kesza!

Nie dla krasnali :p
Z Moris299
Tftc

TFtC! 

Bardzo dziękuję za keszyka!
W trakcie kolejnej keszerskiej wizyty nad Wartą…

Nie było nisko, ale również niezbyt wysoko :)

Znaleziona podczas jesiennego spaceru po Głuszynie

Znaleziona w trakcie jesiennego spaceru. Okolice niesamowite, zwłaszcza okazale prezentowały się czerwone drzewa. Szkoda tylko, że skrzynka nie była taka straszna jak sobie ją wyobrażałam. ;-)

Po temacie i okolicy spodziewałem się innego rozwiązania. Znaleziona z Fukim i Rabirabi.

Nie taka Zmora straszna, jak Ją malują! W każdym razie, nam się nie dała we znaki.Dzięki za skrzyneczkę, opis i sugestywne ilustracje. :-)

Keszyk zdobyty z Bartkiem111 podczas ataku rowerowego na Poznańskie Kesze. dzięki za skrzynkę.

Kesz znaleziony na wyprawie z Rubinem. Dzięki.

Zmora czasem mnie odwiedza osobiście. Dzięki i pozdro!

Szybki keszyk, kilka chwil po schowaniu grzybiarze przechodzili, ale raczej nie byli zainteresowani niczym więcej prócz grzybami :)

Znalezione, dzięki :)

Zmory lepiej unikać, więc po cichu zrobiłem co swoje i dałem dyla. ;)

Dzięki!

Piękna pogoda, niezwykłe okoliczności przyrody, fajne skrzyneczki i najlepsze towarzystwo,dzięki :)

Podczas pięknego, słonecznego weekendu majowego, niespiesznie wraz z Serengeti, dziękuję.

Dobry sposób maskowania. Pojemnik nie rzuca się w oczy.

Sobotni wypad do Czapur, by wykorzystać pogodę i znaleźć trochę demonów. Czasu do zmroku wystarczyło tylko na podjęcie części, a dwie skrzyneczki nie pozwoliły się podejść. Na pewno wrócę po kolejne.

---

Na początku była Zmora, bo nie mogłem trafić, telefon co chwile zmieniał zdanie co do miejsca ukrycia, ale w końcu się udało;)
Dzięki mstachul za skrzynkę

 

Znam kilka takich

Szybko i sprawnie, dzięki za kesza

Wspólne keszowanie z WK. Dziękuję za pokazanie miejsca.

Szybka skrzynka. Militarny duet chorągwi Ziemi Chełmskiej.; tftc.

Trzeci dzień zmagań z Demonami. Podjęta podczas długiego spaceru z pięcioletnim synem. TFTC!!!

Przedzieranie się przez chaszcze a tu okazuje się że można było iść inaczej, dużo łatwiejPrawie bym nie sięgnął :P

Przy okazji wizyty w Lubońskim Factory, postanowiłem odwiedzić lasy w pobliżu Czapur. Nigdy tu wcześniej nie byłem, a ponieważ bardzo lubię tereny leśne to decyzja wyboru okolic keszowania nie mogła być inna. Żona została na zakupach, a ja udałem się w bliższe memu sercu tereny. Czasu za dużo nie było, bo jedynie 1,5 - 2 h, także zaledwie liznąłem ścieżkę, ale już po tych kilku znalezionych keszach z pełną odpowiedzialnością mówię, ze tereny są rewelacyjne, idealne do keszowania rowerowego (nastepnym razem przytargam więc swój bicykl) choć i pieszo jest super. 6/6 zmalezionych, nie znaleziona jedynie skrzynka innego projektu związanego z mostkami, ale to inna historia. Takżę szczerze polecam tym, którzy preferują tereny leśne nad miastowymi. Warto tu przyjechać, i chociaż mam tutaj daleko to z pewnością będę kontynuował zdobywanie ścieżki przy najbliższej możliwej okazji.

 

Zmora znaleziona. Uwaga na mrówki.

TFTC!:)

Szybka skrzyneczka, znaleziona razem z abukkawon, TFTC 

Spontaniczny wypad by zmierzyć się z demonami. Znalezione razem z Reker. Dzięki!

Znaleziona podczas rowerowej wycieczki

Kesz podjety,dosc szybko namierzony

Kesz podjęty wspólnie z szymi77. TFTC. Dzięki

Kesz podjęty wspólnie z izka730. TFTC. Dzięki

Znaleziono w czasie zaplanowanej rodzinnej wyprawy rowerowej. Wcześniej mapa z zaznaczonym kierunkiem jazdy rozdana małym keszerom, którzy to pisakiem zaznaczali po kolei znalezione skrzyneczki. W 5h daliśmy radę zrobić około 19 skrzyneczek. Dzięki za przekazanie informacji z mitologii Słowian i tych pobliskich związanych z Głuszyną. Szczerze to nawet nie wiedzieliśmy i chętnie zapoznajemy się z demonami, a i w okolicy jesteśmy pierwszy raz. Przed nami jeszcze druga część wyprawy, no ale to już na inny dzień trzeba odłożyć. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiamy.

Szybko znalazł Tomi, dziś już była tu jakaś większa ekipa i nawet chyba widzieliśmy ich auto na tablicach DL

Dlugoweekendowe majówkowe keszowanie wesoła ekipą.
Dzięki za kesza.

Z Art_noise keszerska majówka.

W ramach polowania na demony wraz z mirtis i Czarodziejem. Dzięki!

Łapanie demonów w Poznaniu wraz z mirtis i natibul. Dzięki.
Tutaj zdobyliśmy ostatnią literke Ale wsp finału wyszły ujemne :(

Weekendowe keszowanie po Poznaniu z Czarodziejem i natibul :)

Znalezione z kwas89 i jacol1983

Kesz podjęty podczas nocnego keszowania z ekipą TFTC

Kesz podjęty podczas tropienia demonów w Głuszynie..

dzięki za kesza

Na zakończenie dzisiejszej krótkiej wyprawy postanowiliśmy zgarnąć jeszcze jednego kesza i na szczęście dał się szybko dorwaćTFTC!

Synchro z GC

Cache # 78

Synchro z GC ;)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Synchronizacja z GC

Nowy Rok, nowe wyzwania i postanowienia! Mimo padajacego sniegu i mrozu nie moglem sie powstrzymac od pierwszego w tym roku keszowania, zwlaszcza, ze po zawiezieniu piekniejszej polowy teamu do pracy, mialem troche czasu wiec szybko spojrzalem na mape gdzie mamy zaleglosci i szybko padla decyzja na Demony oraz wszystkie kesze w ich okolicy<br /> Zalozyciela bardzo dziekujemy za kesze i pozdrawiamy! <br /> Szczęśliwego Nowego Roku :)<br />

Znaleziona szybko i sprawnie. Dzięki!

Znaleziony z zacną grupą, dzięki!

Kolejna skrzyneczka w tym pięknym lesiedziękuję!

Uff, jak dobrze, że nas na miejscu nie chwycił paraliż senny... TFTC!

Patrzę, patrzę i... nie widzę!
To uczucie, gdy @ISniezka przychodzi na koordy, rozgląda się przez jedną lub dwie sekundy i znajduje; a ja mimo soczewek z siłą dodatkowej dioptrii i podpowiedzi- "tam patrz!" szukam dziesięciokrotnie dłużej :)

Znaleziony również z @IOgorem, @swaciskiem i Lakuszem, oraz @aksrową i @truflem.
DzK

Hasając po lesie przydaje się sokoli wzrok.
Patrzaj testo, patrzaj ;)

z wesołymi druhami: aksrową, truflem, iOgórem, swaciskiem, testo i lakusz...

TFTC!

Znaleziona - 545

Zmora siedziała wysoko, musiałem ją wydobyć z uprzęży żeby oddała logbook.

Hmmm czasami to nasz kot lubi na mnie spać i mnie "przygniata" - czy zakwalifikować sierściucha jako zmorę ?? 

Kolejny etap spaceru wraz z dziewczynami.

Dzięki.

Skrzynka złapana podczas najazdu Łodzi na Poznań i okolice w towarzystwie Olo74_Lilalu i Maleski, w towarzystwie naszej przewodniczki, czyli Nati.

DzK

Według teorii która tu jest myślę, że znam jedną osobę która by się nadawała żeby być zmorąhahahaha

Skrzynka złapana wraz z Lolo74_Lilalu, Bramstengą i w towarzystwie naszej dobrej duszyczki - Nati ;)

Znaleziona razem z Jed Team podczas wycieczki do Wielkopolski. THS

Skrzynka znaleziona podczas weekendowej wyprawy do Wielkopolski.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

prawdziwa zmora śnią mi się juz demony ;)

Nowy kesz (poprzedni zaginął) w lekko zmienionej lokalizacji.

miejsce ze spojlera raczej znalezione, kesz nie :(

Znalezione, keszyk jest na miejscutrzeba dobrze się spoilerkowi przyjrzeć.

Eee, nakręciłam się tu bite pół godziny, kilka podejrzanych miejscówek napotkałam, ale kesza nie namierzyłam, pewnie gdzieś się skubaniec skrył w gęstwinie.

niestety! w poszukiwania cienia w bardzo gorący dzień. ani skrzynki, ani okularów....

Oj naszukałem się tu... znaleziona po 40 minutach już zrezygnowałem ze skrzynki, bo ZMORA porwała moje okulary! i to okularów szukałem aby słońce nie raziło na drodze... niestety nie znalazłemPROSZĘ EWENTUALNYCH ZNALAZCÓW O KONTAKT (mam do nich sentyment...)

Tu GPS odmówił posłuszeństwa, właściwie znalazłam przypadkiem. Tych patyczków ze zdjęcia nie widziałam i też nie odtworzyłam, bo na garminie zdjęcia są raczej do orientacji "z grubsza"Dzięki za skrzynkę :)

962- trochę trzeba było zejść z drogi ale poszło naprawdę szybko i bez problemów. Charakterystyczne miejsce było widać z 10mTFTC

Próbowałem namówić zmorę, żeby pomogła mi otworzyć zablokowany zamek w lewych, tylnych drzwiach samochodu, ale wymówiła się brakiem czasu.
Dziękujemy za kesza !
P.

Zmora nas dopada więc wpisaliśmy się grzecznie i oddaliśmy się w poszukiwaniu następnego demona

Dzięki i Pozdrawiam

Wraz z aniolekdiabelka, k.mil, ćwir.

Ogrodzenie w lesie - zmora niektórych keszerów.Podrapani i porwani ledwo uszliśmy z życiem. :P

Wraz z aniolekdiabelka, k.mil i d.ana88. :)

Zmora dopadła ludzi z ekipy, nieładnie! "bo keszować trzeba z głową!"Dzięki za skrzynkę :)

Wspólnie z wesołą ekipą! Dzięki za kesza!

TFTC

Zmora dopadła naszego psa bo w pewnym momencie zaczął galopować szalenie jakby go coś ugryzło,albo jakby jakiegoś zająca zobaczył, a to zmora była ale skąd on miał to biedak wiedzieć, aż się kurczaki wystraszyły...dzięki

TFTC!

Czas zmierzyć się z demonami. Część podjęta dziś, reszta jak się wypogodzi. TFTC.

Od razu, bo świeciła z daleka. Teraz już nie świeci. Z Małym Jakubem, dzięki.

Wespół z Uhuhu podczas Demonowego spaceru ! Dzięki bardzo !

Prawdziwa zmora dzisiejszego keszowania, kordy ciągnęły gdzie indziej więc sprawdziłem wszystkie
drzewa oprócz tego jedynego. W końcu przyjrzałem się spoilerowi i kolejne okrążenie, trochę
szersze. Uff, w końcu się znalazła. TFTC!

Poszło całkiem gładko, zmory były na tyle uprzejme, że nie przeszkadzały w podejmowaniu skrzynkiDzięki, pozdr.

Hello,

"Legia, ty zmoro, ...." - to chyba ulubiona piosenka tego demona ?   Kesz na widoku, więc szybko. Pzdr, Wojtek

Przez chwilę wydawało nam się, że żadna ścieżka do kesza nie prowadzi i zmorą będzie przedzieranie się przez krzaki. Podczas trasy Słowiańskie Straszydła Spacerowo, po raz pierwszy -dziękujemy

Średnio miałam ochotę na spotkanie ze zmorą, tym bardziej, że owa męczy mnie już miesiąc. Ciągle się budzę, ledwie co śpię, a jak już uda się zasnąć to budzę się z uczuciem ucisku w piersiach. Jakby ktoś siedział tam i przygniatał mnie swoim ciężarem. Czy ktoś mógłby przyjść do mnie z butelką i zabrać to ze mnie wg opisu? Bo spanie ze skrzyżowanymi nogami, czy w zmienionej pozycji nic nie daje...

TFTC. Pozdrawiam, Nati.

Zmora męczyła trochę dojściem, ale co tam dałem radę.

Tftc.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

Zaparkowaliśmy rowery, a z kordów dobiegły nas wesołe wrzaski i śmiech. Oho, ktoś keszuje :). Poczekaliśmy, aż w spokoju schowają kesza, a ze wpisu okazało się, ze to ktoś z komercyjnego serwisu. A tak sympatycznie wyglądali ;). TFTC!

Łatwo nie było nawet przez dzikie krzaki zaczęłam się przeciskać a potem na logikę wzięłam że przecież musi być do tego jakieś łatwiejsze dojście no i poszło jakoś chociaż zarosło mocno.
Drodzy koledzy przy okazji ostrzegam:
UWAGA NA KLESZCZE!!!!!
ja po ostatnich wędrówkach leśnych już dwa wkręcone w ramię znalazłam.

Znaleziona dzięki.

Pozdrawiam.

Dzięki za keszyka

Pozdrawiam

Ładnie schowana skrzyneczka. Dzięki. Pzdr. 

Zmory nie spotkaliśmy,chyba było za jasno...TFTC!

"Wracam do domu po godzinie, gdy dzieci już dawno śpią. Długi dzień za mną. Nic dzisiaj nie wskazywało, by coś niedobrego miało się obudzić, więc spokojnie zasiadam, by odpocząć, gdy tu nagle @Zabel mówi: zło się szykuje... musimy ruszać... Cóż poradzić? Nie chcemy, by jakieś bagienniki, czy inne chowańce zakłócały spokój... Uruchamiamy srebrnego rumaka i w ciemność, by zapobiec zbliżającemu się niebezpieczeństwu."

Ale zmora znalazła sobie miejsce. To tu, to tam coś przemykało, przez co troszkę pokrążyliśmy. Ale udało się w końcu. Uff. Nie będzie śpiących dręczyć - w butelce zamknięta.

Pyzaty księżyc wychylał się już zza drzew a my nie mieliśmy lusterka do odstraszenia zmory. Tylko patrzeć aż zmora wyjedzie do nas na koniu. Na szczeście nic takiego się nie stało, po kilku kółkach Li wyjęła kesza więc mogliśmy zmykać. Z daleka słychać było jakieś wrzaski, dzikie coś wołało. Klimat. Dzięki!