tu cieżko cos 

w opisie mała a w komentarzu mikro

Kto by pomyślał że w tanim miejscu można znaleźć takie ciekawostki

Keszyk znaleziony wraz z Marcelem.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Keszyk umiejscowiony w bardzo interesującym miejscu. Ze znalezieniem go nie było żadnych problemów.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza :)

Kolejne miejsce w które byśmy nigdy nie trafili gdyby nie kesze :p dzięki!

Poszło błyskawicznie, bardzo dziwne aczkolwiek klimatyczne miejsce.

No kurde podpowiedz reaktywacyjna idealna. Niuchamy przy najwiekszym ktory moglby dac mozliwosci pod magnetyka i niemagnetyka.. Niet. Drugie miejsce ogarniete przez Kinge.. Nie ma. Skonczyly mi sie pomysly ale postanowilem, ze skontroluje co tam nawyrabiala Kinga.. No i dobrze, bo gdzies jej oko spadlo i przeoczylaUfff, dalismy rade :)

Rowerowo po zagłębiu razem z Mazek 25. TFTC

Reaktywacja na miejscu. Dzięki

Miejsce ukrycia przebudowane. Po konsultacji z Założycielem dokonałem reaktywacji. Mikrus na kordach, mógłby być magnetyczny.

Zaległy wpis przedwakacyjnyDzięki za pokazanie miejsca. 

Zlapali po swietach. Dzieki

nie małpa ale szczekające coś nas atakowało więc weż się skup na wyciąganiu opornego kesza 

dzięki za pokazanie miejsca 

Widać były czasy kiedy Mangus nie narzekał, że każda kapliczka i każdy kościół okeszowanySkrzynka stawiała opór przy wyciąganiu, ale ostatecznie uległa. Strażnik kesza nas obszczekał, dziwne, że oddelegowałeś do pilnowania psa a nie jedną ze stadaDzięki

Dzięki za przybliżenie historii tego miejsca. I skrzyneczkę :)

Niedzielny wypad na kafelkową ścieżkę; ciekawa historia - dzięki.

Znalezione szybko i sprawnie.

Rowerkiem po pracy. Szybki kesz. TFTC.

Wreszcie znaleziona za entym podejściem. Brak pisadła dlatego dokumentacja fotograficzna.

Pictures for this log entry:

fotka

Trochę się upaprałem, chyba świeżo smołowane. TFTC.

Na początku w złym miejscu szukaliśmy

znalezionaale on wisiał na mapie :) 

Dzięki i pozdrawiam.

Ja tu już kiedyś byłam.. Jakieś milion lat temu. Wtedy się nie udało i dzisiaj też coś się kręciłam w kółko jak zabawka - bączek..Whatever wziął i znalazł.

Dzięki! 

Nepomucen fajny, troszkę nietypowy (jak na świętego) a miejsce nadal służy różnym celom, jak można się było przekonać . Dzięki za keszynę 

Jakieś obdydoły się lampiły, ale chyba niezbyt uważnie. Śmiszny ten Nepomucen. Stylową ma pajęczynkę.

Szybki kesz, dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona, trochę ciężka do wyciągnięcia, ale dałam radę ;)

Przyjemna skrzynka w ciekawym miejscu, dzięki bardzo :D

W miarę szybko i sprawnie. Dzięki :)

Na szczęście proboszcza nie było ;)Chwila szukania i keszyk w naszych rękach. TFTC. :)

Trochę się szukało, ale w końcu znaleźliśmy. TFTC!!!! 

Lekko z wyciągnięciem kesza nie było, jako że utknął, ale jakoś sobie z Zyfiką z tym poradziliśmy  Nawiedzonego księdza nie stwierdziliśmy 

Niedzielne keszowanko z Unieskim po Zagłębiu Oj, namęczyliśmy się z wyciągnięciem skrzynki, bo trochę utknęła, ale ostatecznie się udało, dzięki

Tutaj już bez większych problemów, chociaż miejscówka dość długo okupowana przez tamtejszego dość mocno nawiedzonego proboszcza  

Dziękujemy i pozdrawiamy przed proboszczem ostrzegamy.

Skrzynka podjęta zaraz po odjeździe niebyt miłego proboszcza pobliskiej parafii (czyli gdzieś chyba po półgodzinie czajenia się za sklepem). Ale emocje! . Zdobyta razem z ForgottenSilesia, idem i bartek-111.

Dzięki

Po dość długim wyczekiwaniu aż "nawiedzony proboszcz" odjedzie, poszło sprawnie. dzięki

Do trzech razy sztuka. Poprzednie wyprawy nieudane z powodu zbyt wielu widzów. Ponadto raz nawet włożyłem rękę tam gdzie trzeba, ale chyba zbyt krótko i dlatego posiłkowałem się kontaktem z założycielem. Za trzeci razem to właściciel chyba wyciągnął kesza tak, że nawet ja widziałem go już z daleka.

Samo miejsce nasunęło mi różne myśli. Polska elita społeczna zrywa się do boju, ale jak to w życiu bywa, raz się wygrywa, a innym razem przegrywa. W tym przypadku polscy powstańcy uciekali do wolnego kraju jakim był Śląsk. Niestety nie wszystkim się udało. W tym miejscu, gdzie leżą od wolności dzieliło ich tylko kilkadziesiąt metrów. Smaczku sprawie dodaje fakt, że 40 lat wcześniej sami dokonali zaboru tej ziemi na której zginęli, gdyż od kilkuset lat było to wolne państwo siewierskie.

Wygląda na to, że i ja tam byłamDziękuję i pozdrawiam!

Ładnie odnowione miejsce. Fajnie, że ktoś o to dba.

Znaleziona gromadnie z Agathą, Nannette, Kajtkiem i rubinem. 

W wesołej ekipie z Miśkiem, Nannette, Rubinem i Kajem. Dziękuję i pozdrawiam!

W fajnej ekipie z Miśkiem i Miśkiem i Agathą i Kajem;) Dzięki za kesza!

współrzędne nas troszkę wodziły ale spojler załatwił sprawę. Znaleziona w wesołej ekipie z Nann, Agathą, Miśkiem i Kajem. dzięki za kesza.

Takiego spontanicznego nocnego wypadu na kesze to dawno nie miałam. W drodze na Będzin @pepowy, drive in na 1 no może 1,5 m. Dziękuję

Dobra, jestem prawie pulchny i mam tłuściutkie rączki. Driver podszedł i wyciągnął w jakieś 0,3 s. choć po mojej wizycie jeszcze była jedna osoba.

Ostatnio coraz głośniej w prasie o tym miejscu. Dzięki.

Trochę łapy zdarłem, ale robiło się w życiu trudniejsze rzeczy :)

Nie wiem jak można mieć problemy z wydostaniem skrzynki... amatorka :)

Dzięki :)

Dallas jak zawsze marudzi, na 100% to jest wina jego grubych rąk . A poza tym co to za keszer bez zdartych ("do krwi" !!) rąk, na skrzynkach musi być pot, krew i łzy .

I druga religijna skrzynka dzisiejszego dnia.

1,5 miesiąca więzienia za profanację tego miejsca? Nieźle.

Dzięki za skrzynkę.

Miejsce wytypowane intuicyjnie. Szybko poszło. Dzięki.

Za przybliżenie historii tego miejsca oceniam znakomicie. Skrzynka na kordach więc problemu ze znalezieniem nie mieliśmy. 

Dziękuję, Tatiana

Szybciutko, w gronie rodzinnym. Dzięki za kesz.

Rodzinnie. Jakoś poszło. TFTC.

100 metrów od wiele razy przemierzanej głównej drogi, a miejsca nie znałem. Ocena znakomita za  kurhan z kapliczką i opis. Dzięki.

Łatwo, szybko, STFowo ;). Dzięki!

Kolejny FTF do kolekcji na Mangusowym keszu! To już na ustawkę zaczyna wyglądać!

Prawda jednak jest taka, że ponad 12 godzin kesz wisiał bez znalezienia, to postanowiłem podjąć wyzwanie!

Niby blisko drogi, którą codziennie przejeżdżam, a tu taka niespodzianka! 

Cicho spokojnie...można na pączki (Tłusty Czwartek) z czystym sumieniem jechać;)