Skrzyneczka zabrana z terenu na czas przebudowy drogi S3

MISJA POLIGON 2016 ! Mimo siarczystego mrozu (jakieś -16 stopni).

Dezerter na szczęście daleko nie uciekł i dorwaliśmy go dość szybko. Maskowanie znaneZaliczono z Chochlikiem i koleżanką Lokua z drugiego systemu pod bacznym okiem założycieliDzięki  

Kesz zaliczony w dość ekstremalnych warunkach temperaturowych. Bardzo fajne maskowanie. Gdzieś już widziałem takie podobne . Gwiazdka za pomysł i wykonanie. Znaleziono razem z ForgottenSilesia i Lokua, w towarzystwie założycieli.

Dzięki

Kesz do zrobienia bez pierwszego etapu lecz jednak zagadka to zagadka i została rozwiązana z MarriedDGL.

Kesz i zagadka naprawdę mistrzostwo taki kesz przyjemność, obeszło się bez kaloszy.

Urlopowanie w dolnośląskimW towarzystwie r00t7 i Wołka.

Weiczorny atak na PWGL z martuś i Wołkami.

Bardzo fajny kesz. Nocną porą nikt nie przeszkadzał.

Podjęta razem z Kasik87.

Dziękuję za skrzynkę. Jedną z wielu w świetnej serii.

TFTC!

Pierwsza skrzynka podczas wyzwania PWGL, które podjęliśmy z BartkiemPL. Na szczęście obeszło się bez gumiaczków, których oczywiście, jak to my, zapomnieliśmy wziąćWszystko byłoby pięknie, gdyby Pan Dezerter nie wyszkolił bandy pająków na swoich obrońców...
Niestety bez wpisu, bo ołówek oczywiście został w samochodzie, ale w razie potrzeby pokażemy zdjęcie logbooka.. ;)

No nie mogło być inaczej - cel wyjazdu osiągniętyDezerter złapał swojego Dezertera i wszyscy byliśmy zadowoleniDziękuję!

Naprawdę Wołek, nie trzeba było. No ale "dedykowanemu" keszowi w zęby się nie zaglądaKoncepcja na rozwiązanie była, lecz do luftu - stąd ta relokacja do Złotoryjskiego Lasku. Po doczytaniu opisu zagadki, nowy pomysł wpadł, a dla potwierdzenia, agent wywiadu przedstawił trasę dojazdu - nawet dwie. Na miejscu siły przeciwnika były nieliczne, a okoliczności przyrody znośne, więc poszło sprawnie. Finał trafiony z marszu - oj bardzo się podobał. Wielkie dzięki!

Pomysłowe wykonanie, finał równie znakomity.
Majówka w miłym towarzystwie d.ana88.
Dzięki za skrzynkę. Pozdr.

Bardzo przyjemna skrzynka można było pospacerować sobie po kanale za wykonanie i pomysł zielona

Podjęta razem z night_time 

Pozdrawiam i dzięki

Lubię takie wyzwaniaszczególnie jak mam do tego człowieka, który te zadania wykonaDzięki za skrzyneczkę :D Zdobyta z k.milem :)

Kesz złapany podczas zwiedzania okolicy wspólnie z aniolkiemdiabelka! Dzięki!

Namierzenie Dezertera nie było proste, GFS zdobył dane, a ja mu mówię że tych nie chce, więc szukał kolejny raz ;)

Oczywiście finalnie udało się rozszyfrować przekaz :)

Dzięki wielkie :)

Pierwsza skrzynka projektu.

Wyposażeni w odpowiedni sprzęt odwiedziliśmy miejsce którym przemieszczał się dezerter. Bardzo klimatyczny keszyk i nawet całkiem przyjemny.

Dziękuję, zapowiada się nieźle.

Dziś naszym planem było zdobycie dwóch ścieżek - Vorderheide i PWGL. Z racji nalotu na Vordeheide paintballowców udało nam się tu podjąć tylko dwie skrzyneczki. Po resztę na pewno wrócimy. Za to PWGL to extremalna jazda keszowozem z krogulcem i (+Amelką) i wiele znalezionych skrzynek za które bardzo dziękujemy.

Swietny pomysł na kesza więc zostawiamy gwiazdę.

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem i wipi2. Świetny keszyk!!!!!!!!! Dałabym zieloną gwiazdkę, ale niestety zabrakło mi rekomendacji . TFTC!

Wraz z ekipą wipi2 wybraliśmy się wreszcie na PWGL. Pierwszym keszem miał być Dezerter, ale ponieważ ktoś zajął jedyne pobliskie miejsce do parkowania, to pojechaliśmy dalej i zaczęliśmy od Ujęcia wody. Nie bardzo nawet patrzyłem na współrzędne, tylko zaglądnąłem od razu w pewne miejsce, a tam - kesz. I od razu muszę przyznać Niebieski Order, bo kesz oprócz tego, że fajnie pomyślany i wykonany, to jeszcze mnie po prostu rozczulił . Następnie udaliśmy się do Jednoosobowego schronu i potem dalej i dalej w głąb poligonowych terenów. Pogoda była wyśmienita (mimo innych zapowiedzi) i jazda keszowozem po zdziczałym poligonie dostarczyła nam wiele frajdy. W zasadzie wszędzie dojechaliśmy w pobliże keszyków, za wyjątkiem Strzelnicy, do której dotarliśmy po trzystumetrowym "spacerze" przez nasypy, krzaki i inne przeszkody terenowe. Kesze super (posypie się trochę gwiazdek) i cieszę się, że udało się tu wybrać zanim teren zostanie zamieniony w osiedla - a widać już w wielu miejscach mniej lub bardziej zaawansowane działania developerskie . Ku mojemu zdziwieniu udało się nam odwiedzić wszystkie skrytki z serii i odnaleźć (prawie) wszystkie kesze. Wyjątkiem było Wzgórze poligonowe, gdzie kesz został wprawdzie znaleziony (albo raczej maskowanie), natomiast właściwego pojemnika nie było. W związku z tym zabrakło nam jednej liczby do rozpracowania finału, ale byłem tak zadowolony z wizyty na poligonie, że nawet się tym nie zdenerwowałem . Ostatnim punktem naszej wyprawy - zamiast pierwszym - okazał się Dezerter. Kesz tak fajny, że nawet nie wiem jak o nim napisać. Pochwalę się tylko, że finałowy etap podjąłem osobiście, sam, gdy wszyscy pozostali stwierdzili, że się nie da bez kaloszy . Podsumowując był to jeden z lepszych naszych keszerskich wyjazdów. Po raz kolejny też jestem pod wrażeniem zarówno pomysłowości założycieli, jak i nakładu czasu i pracy potrzebnych do przygotowania takiej atrakcji. Bardzo dziękuję za wszystkie kesze i serdecznie pozdrawiam.

W tym miejscu Wołek nas wcielił w szeregi i kazał szukać dezertera, który ostatecznie wpadł w nasze ręce! Sprytnie się schował i ładnie zamaskował toteż order mu za to:) TFTC!

Podczas wspólnego keszowania z ochkaRolem.

dziękujemy i pozdrawiamy

Skrzyneczka znaleziona na evencie PWGL - Na Żywo.

Razem z Dykvo, Seek163, Art_noise, art_bi oraz Silent_A.

znaleziona podczas eventu PWGL

Baardzo fajne spotkanieszybko Zdobyta skrzynka :p dzięki :)

Jedna z najlepszych projektowych skrzynek! Dezerter jak talala :) Podjęta w doborowej ekipie podczas spotkania spotkania PWGL - Na żywo.

Pierwszy kesz na trasie, zrobiliśmy kilka/kilkanaście kilometrów autami, żeby go zdobyćByło wesoło :)

W kooperacji wrocławsko-zielonogórsko-głogowskiej :)

Dzięki!

znaleziona podczas eventu

Znaleziona na spotkaniu keszerskim Wołków. Nie było szybko, bo w pojedynkę.

Dzięki za keszyka.

Znaleziona podczas spotkania PWGL- na żywo.

Bardzo fajne przejście, udało się na sucho bez kaloszy.

znaleziona podczas eventu. Dzięki za kesza. Pozdrawiam

Moblizacja w naszych koszarach pozwoliła powołać 2 szeregowych na akcję Legnica, w tym jeden rezwista i jeden w misji wywiadowczej (Wojtas).
Punkt zborny - wyborny - poligon w Legnicy okazał się idealny na tego typu manewry.
Organizacja, zadania, kryjówki, maskowania - na najwyższym poziomie. Podziwiamy generała Wołka za to, zima i snieżyce nie powstrzymały go aby pochować keszynki (i to w takiej liczbie!!) w takich fajnych i tematycznie powiązanych miejscach.
Trzeba też dodać, że miejsce ma potencjał i było wdzięcznym tematem tego wyzwania. Tym bardziej martwi fakt, że jak donoszą służby wywiadowcze generała, miejsce przechodzi powoli w ręcę wroga i prawdopodobnie zostanie zdemoblizowane i zrównane z ziemią.

Doborowy zespół poszukiwawczy wytropił zbiega, kesz znakomity, nie spilujemy, zostawiamy wyróżnienie. TFTC!
Wojtas na koniec zapytał gdzie ten zespół...

Znaleziona z ekipą podczas manewrów na spotkaniu PWGL na żywo. TFTC!

Zdobyta w walecznej ekipie podczas manewrów na poligonie w ramach eventu PWGL Na żywo. Lubimy takie kaloszowe zadaniaWielkie dzięki!

znaleziona podczas manewrów eventowch

Pierwsza skrzynka na evencie i pierwszy miałem ją w rękachale najpierw komplikacje z dojazdem... 

Generał Wołek nakazał nam się udać na misję nr2. Pierwszym zadaniem było odnalezienie dezertera. Najpierw nasza kolumna pojazdów opancerzonych nie wiadomo czemu pojechała daaaaaleko nie wiadomo gdziePotem okazało się że nie wszyscy rekruci posłuchali rozkazów i nie wyposażyli się w kalosze. W tym i jaCo zresztą nie okazało się żadnym problemem, bo prawie suchą nogą udało się dezertera odnaleźć. Takie kesze lubię, w świetnym towarzystwie, znakomicie wykonane i wymagające troszkę sprytu i pomyślunku.

Na miejscu tak mi się spodobało, że wykrzyknąłem - jak w domu!

Akcja przeprowadzona w silnej ekipie łódzko-śląskiej w trakcie spotkania PWGL - Na Żywo.

TFTC + ocena znakomita!

Znaleziona podczas eventowego keszowania. bardzo fajne zadanie czasami mokre... :) 

Akcja Legnica, dzień II (walka).

Pobraliśmy kolejne misje, rozpoznaliśmy teren i ruszyliśmy do tej skrzynki, najbardziej oddalonej od bazy. Komendant wołek coś tam ostrzegał że gumiaki potrzeba... no nie mogliśmy się doczekać aż je użyjemy ;-)

Podjeżdżamy na koordy... hm, czy ja dzień wcześniej nie mówiłem do Art_Bi że to fajne miejsce na skrzynkę ?

Pierwszy etap - gumiaki ? po co ? rozpoznaliśmy teren całkowicie na sucho (może mieliśmy szczęście że mało wody). Przemieszczenie i atak na skrzynke, tutaj część ubrała gumiaki aby je wykorzystać ale dało się to zrobić tez na sucho (znowu szczęście że mało wody).

Naprawdę fajna skrzyneczka.

świetna zabawa, potaplałam się w kaloszkasz w błotku, cofnęłam się do dzieciństwa na 10 min:)

Keszyk zdobyty silna ekipą w czasie eventu PWGL :)

Pierwsza myśl nie zawsze okazuje się słuszna.Kilkukilometrowa podróż za keszem.Poczuliśmy się jak Koziołek Matołek. ;)
Skrzynka zaliczona podczas eventu. :)

Kesz podjęty podczas żołnierskiej wizyty na PWGL ! Dzięki !

Taak, można będzie wnukom opowiadać, jak to sobie z zielonogórskimi czołgistami i wrocławskimi śniegami kłusowaliśmy po okolicy, żeby dorwać tego skubańca. Jak to zwykle bywa, czasem lepiej minutę dłużej pomyśleć, ale co tam, się działo i było śmiechu, a teraz jeżdżąc obwodnicą legnicką zawsze będę już pamiętał, po czym jeżdżę. Superowa przygoda, wielkie reko, dziękuję bardzo!

Fajna skrzyneczka zdobyta wraz z wesołą ekipą ;-)

Ponowne odwiedziny poligonu Legnica - tym razem z okazji Eventu i w grupie z Dżazderem, Śnieeegiem i Hary_hole. W teamie mieliśmy też Zieloną Górę i Głogów.
Pierwszy trafił się mulciak-szkoda, go nie ma na GC bo zdobywany z przygodami- najpierw złe liczenie kordów i jazda "naokoło" by wrócić prawie na kordy i przejść sie pieszoTu właściwie sie poznaliśmy z resztą drużyny :D

Dzięki za fajnego kesza

Keszyk projektu PWGL znaleziony na super spotkaniu wraz z dżazderem, xludem i Harry_Holem oraz sympatyczną ekipą z Zielonej Góry. Dziękujemy za kesza!

Taaa kolejne koperty otrzymaliśmy ze sztabu. Okazuje się że jesteśmy w tym wyścigu drudzy. Czy uda się znaleźć finał również jako drudzy? Chociaż. Jak wbiliśmy kordy keszy to wszystko drivein. A wcześniejsze kesze to już trzeba było butować. Czyli mamy szanse nadal!

Ten kesz - no tak. Lepiej mieć gumowce. Ale bez nich też da radę (podobno). To tylko zależy od samozaparcia w szukaniu dezertera ;)

Obrazki do tego wpisu:

część drimtimu co miała kalosze

przez źle policzone współrzędne udaliśmy się w złe miejsce przez co straciliśmy dużo czasu, ostatecznie po dotarciu na odpowiednie miejsce skrzynka podjęta szybko. Zdobyta podczas eventu PWGL - na żywodzięki! :)