Kiedyś dobyłem tą skrzynkę i była to moja wielka przygoda, nadałem jej rekomendację - później (po archiwizacji) uznałem, że skrzynką zarchiwizowanym rekomendacje nie są potrzebne...  Brakowało mi wtedy tego narzędzia, wyróżnienia skrzynek... - dziś zmieniłem zdanie! Gwiazdka moja, musi tu wrócić!
Jeszcze raz dziękuję za ten kesz - był bardzo znaczący w moich doświadczeniach.
Pozdrowienia dla Bazylka!

W związku z informacjami o niedostępności udałem się po raz kolejny do kompleksu. Wejcie główne zasypane . Postanowiłem jednak odzyskać tajne urządzenie. Jednym z silnie strzeżonych wejść pomocniczych dotarłem do celu, "urządzenie" wciąż było na swoim miejscu. Uruchomiłem je i w tym momencie nastąpił zmasowany atak strażników mutantów ( szczegóły tego wydarzenia będą opisane przy okazji tworzenia nowego opisu w nowej lokalizacji). Na szczęście moc urządzenia była wystarczająca i po raz kolejny doświadczyłem teleportacji . Nowe miejsce gdzie się pojawiłem stanowi jeszcze dla mnie zagadkę. Wygląda że to jakiś awaryjny kompleks badawczy. Na razie tylko informuję że urządzenie jest bezpieczne i pojawi się znów jako nowa skrzynka w nowej lokalizacji. A niniejszym obecną archiwizuję, zapraszając wszystkich nowych, jak idotychczasowych  odkrywców do nowego kompleksu Delta II, który niebawem powinien się odtajnić.

Tajemnicze Stowarzyszenie najwyraźniej zaczęło mocniej chronić swoje tajemnice. Skrzynka zawieszona do znalezienia rozwiązania

Czy ktoś wie jak przeniknąć przez z dwie tony ni to piasku ni to żwiru ? Jakiś latający talerz to przytargał.

Szczegóły na fotce .Paweł co ty na to ?            Pozdrawiam Jarek 

na forum czytalem o polecanych skrzynkach i natknelem sie na tajny kompleks DELTA, i po lekturce doszedlem do wniosku ze nie moze mi umknac, wiec zaatakowalem je wracajac z kopalni w wieliczce. opis skrzynki tak mi sie spodobal ze dziwie sie ze jeszcze na rynku nie ma ksiazki autorstwa bazyla, na rekomendacje tez zasluguje wiec kolejna na kacie. a przy okazji dziwi mnie ze kompleks uchronil sie od graffiti. dzieki za skrzynke.

BTW. W kompleksie Delta udało mi się zrobić niesamowite zdjęcie. To nie jest photoshop. To oryginalne, niedytowane (jedynie zmniejszane + wycięty exif) zdjęcie wykonane we wnętrzu boiektu wyglądające jak.. obraz!

 

Jeronie!

 

Kompleks DELTA wywiera duże wrażenie swoją wielkością i rozległością. Skrzynka zdobyta jako kontynuacja OP1497. Miałem przyjemność (hehehe) wyjmować tajną walizkę z komputerem ... otrzepywałem się jeszcze przy następnej skrzynce ;-)

W kompleksie faktycznie dzieją się dziwne rzeczy. Na przykład przez bardzo długi czas po wyjściu mój track był niewidoczny ... No i rzecz najdziwniejsza: w końcu znalazłem punkt G !

Kolektywne zdobywanie skrzynki powiodło się, w dodatku pozwala podejrzewać, że zależność między ilością osób jednocześnie przebywających pod ziemią a obserwowanych anomalii jest odwrotnie proporcjonalna. Zatem zdeklarowanym badaczom spraw dziwnych polecamy wycieczki jednoosobowe, reszta może się chronić dodatkową asystą.

Wtargnąwszy na teren kompleksu o zmroku udało nam się grupowo odnaleźć walizkę! W czasie powrotu coś dziwnego działo się z naszymi elektronicznymi urządzeniami....

Skrzynka znaleziona. Miesjce rewelacyjne ,a sama skrzynka też zaskakująca ;]

 

IN: silnik KOMETA, wózek widłowy, przejściówka 220v

OUT: latarka, taśma klejąca, naklejka

 Gratuluję odkrycia.

A co do tajemniczej postaci to prawdopodobnie mieliście faktycznie kontakt z tworami które spotkałem w skrzynce Saracena

http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=3919

a których fotografie niestety na moim sprzęcie nie wyszły.

A klucz ....? No cóż to pewnie dalsza część przygód, którą być może za jakiś czas będzie dane nam poznać ?

Dotarliśmy do kompleksu o zachodzie słońca. Przy wejściu poczuliśmy się irracjonalnie zaniepokojeni, ale obawy zrzuciliśmy na karb upałów. Powoli ruszyliśmy schodami w dół kompleksu. Wszystko szło dobrze. Do czasu... Nagle za naszymi plecami pojawiło się błękitne światło, po chwili poczuliśmy chłód i wstrzymując oddech przylgnęliśmy plecami do ściany. Obok nas, w zasadzie na wyciągnięcie ręki, delikatnie nad powierzchnią podłogi suneła postać. To chyba jeden z ochotników, którzy brali udział w tajemniczych badaniach. Śledziliśmy postać wzrokiem, nie próbowalismy nawet zaczerpnąc powietrza. Po chwili za samą postacią na sklepieniu korytarza pojawiły się krople. Fosforyzowały błękitnym światłem... Takim samym, jakim spowity był tajemniczy osobnik - duch. Czyzby były radioaktywne? Błyskawicznie podjęliśmy kesza i co sił w nogach pognaliśmy do wyjścia. Byliśmy cali zlani zimnym potem, oboje chyba nie wierzyliśmy w to, co tam widzieliśmy. Po przyjeździe do domu, postanowiliśmy jak najszybciej przejrzeć zdjęcia zrobione w kompleksie i co... okazało się że na aparacie pojawiło się jedno dodatkowe, którego NA PEWNO nie zrobił żaden z nas. Przedstawiało... klucz do tajemniczego laboratorium... Czyżby "TEN KTOŚ Z PODZIEMI" dał nam jakiś znak? Gdzie mamy go szukać?

My jednak ZA NIC TAM NIE WRÓCIMY! Możecie sami poszukać laboratarium, do drzwi którego pasuje klucz ze zdjęcia...

Pozdrawiamy Whatever: Piotr i Magda

In: płytka z grami Disney'a, płytka z Officem, kremy przeciw deformacjom występującym przy dużym skażeniu (Vichy), kaseta

Out: gra "Collin Mc Rae Rally 2.0"

Gratulacje szczególnie dla najmłodszego odkrywcy!!! Wielki szacun dla niego za odwagę bo wiem że kompleks może być grożny dla młodych organizmów.

Oj, łatwo nie było…

Do tajnego kompleksu dotarliśmy „przy okazji”, choć przygotowani: - ściągawka dla humanistów i dwie latarki. Wewnątrz okazał się, że promieniowanie ma wpływ na nasze morale i witalność. Mój dzielny, pięcioletni towarzysz coraz mocniej ściskał moją rękę a jedna z latarek, podczas nerwowych prób wprowadzania, kolejnych kodów dostępu – przygasała!!!

Chłód, mrok i przestrzeń wypełniona głuchym biciem naszych serc nie pomagały w obliczaniu kombinacji matematycznych. ZADANIE JEDNAK WYKONANE !

Tuż przed dezaktywacją emitera... 8.., 7.., 6.., 5.., 4.., 3.. - zegar zatrzymany

 

Super opis, zabawa i mega skrzyneczka – Dziękujemy za emocje – rekomendacja zasłużona.

IN: multi sprzęt (kalendarz, budzik z otwieraczem kopert), nożyk, ładowarka NOKIA i "100 $"

OUT: 2 naklejki, koszulka, zegark 

Pozdrawiam

Krzych i Olafek

Gratuluję wszystkim szczęśliwego powrotu z kompleksu i dziękuję za "gwiazdki". zrobiliście mi nimi prezent imieninowy .

Bazyl

Znaleziona wraz z Piotrem, podczas wyprawy rowerowej do tajemniczego obiektu.

Pozdrawiam i dziękuję - Sebastian

Byliśmy w kompleksie Delta. Profilaktycznie zostawiliśmy zestaw naprawczy Tesli. Zabraliśmy geokreta biohazard, by nabrał sił jak najdalej od niebezpiecznej substancji, oraz opaski odblaskowe, które sprawiły, że nasza ekipa bezpiecznie wydostała się z labiryntu korytarzy.

Jutro nie będzie takie jak zwykle. Dotknęliśmy części tajemnicy.

Piotr & Sebastian

 

Saracen Commando melduje wykonanie misji bez strat własnych!

Jednak gdyby nie pluton rozpoznania TBONIASTY ALPHA

 

 

nasza grupa szturmowa na pewno nie dałaby rady, a tak emiter fal zdezaktywowany (przynajmniej czasowo),pomieszczenia kompleksu zbadane i skatalogowane... niestety w trakcie prac wewnątrz strefy ZERO teleporter 2 razy zdążył nas przenieść proponując alternatywne wyjścia z kompleksu... jak widać jest to pewien rodzaj systemu obronnego DELTY...

Kompleks spenetrowany silną grupą bojową, urządzenie odnaleziono.

Grupa alfa została wystawiona na działanie nieznanego promieniowania, wskutek czego członkowie zespołu stracili orientację i ich przetrwanie stało pod znakiem zapytania (na skórze zaczęły pojawiać się opisywane przez Bazyla zaczerwienienia). Na szczęście dotarła do nas grupa beta (Saraceni) i wspólnymi siłami dokończyliśmy eksplorację tajemniczego kompleksu.

OUT: film

IN: szczurek

Wielkie podziękowania,

Ryjek & tboniasty