Dnf.

Od dawna miałem na oku ten jałowiec (a dokładnie od wpisu lec-a z 2019 -pozdrawiam) i wreszcie udało się go odwiedzić

Wygląda na to, iż poza przybiciem tabliczki "pomnik przyrody" nikt nie wpadł na to, ze trzeba temu pomnikowi pomóc trzymać się kupy.

W porównaniu do archiwalnych zdjęć stracił większa część swej zielonej objętości ale jakoś się trzyma.

Skrzynki nie udało się namierzyć  (GPS nie chciał się ustabilizować a nie chciałem robić dzikom konkurencji w ryciu terenu) ale to nie ona była dziś celem głównym.

Bardzo dziękuję za doprowadzenie mnie do tego miejsca.

Jałowiec chciałem odwiedzić od bardzo długiego czasu - jeszcze za czasów, kiedy skrzynka nie była zarchiwizowana i była normalnie dostępnym keszem. Zresztą właśnie dzięki temu keszowi dowiedziałem się o istnieniu tego Jałowca. Faktycznie Jałowiec się już pochylił i pewnie jest to jedna z ostatnich okazji, aby go jeszcze obejrzeć, zanim się położy (jak pobliska lesznowska topola, która była do niedawna najgrubszym drzewem w Polsce). Kesz zarchiwizowany, więc niespecjalnie go szukałem (a jeśli jeszcze jest to nie jest go łatwo z marszu znaleźć). Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziono podczas pochmurno-śniegowo-deszczowej psio wędrówki. Jałowiec podziwiałem wcześniej już kilka razy więc nie było problemów z lokalizacją. Za to zlokalizowanie skrzynki sprawiło mi trochę kłopotów bo tych brzózek to trochę jednak jest. W końcu sukces i wielkie zaskoczenie -skrzyneczka w lepszym stanie niż niejedna nówka sztuka, generalnie świetnie się trzyma a wilgoci w środku prawie nie ma. Zabrałem czerwonego stworka.

Jałowiec ostatnio nieco odczuł swoje lata i nieco się pochylił ku ziemi -oby siły przyrody były nadal dla niego łaskawe. To miejsce zasługuje na ocenę znakomitą tak jak i całe Korfowe, polecam.

Krótka wizyta w wertepiastym Kampinosie. Okoliczne chałupki uroczo ruderalne, a jałowiec rzeczywiście ogromny.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Skrzynka została zawieszona na wyraźną prośbę dyrekcji KPN. KPN dopuszcza skrzynki opencaching na terenie parku, w miejscach ogólnodostępnych (oznaczone ścieżki, wiaty). 
Warunkiem jest przesłanie podania na adres esiatecka@kampinoski-pn.gov.pl z prośbą o dopuszczenie umieszczenia skrzynki na terenie parku i każdorazowe uzyskanie pisemnego zezwolenia parku. Kesz nie może być zakopany, to oczywiste.
Po wyrażeniu zgody przez zarząd parku, kesz zostanie odwieszony. 
Decyzję pozytywną dyrekcji parku proszę przesłac na cog@opencaching.pl

Niesamowite miejsce, dzięki

Kolejna wieś która znika z mapy. Te domki wiele widziały.

Odkryta o godzinie:15:17 <br /> Skrzynka znaleziona szybko i bezproblemowo. Jałowiec olbrzym zrobił olbrzymie wrażenie.<br /> &amp;#60;img src=&quot;http://opencaching.opka.pl/tftctad.gif&quot; alt=&quot;&quot; width=&quot;150&quot; height=&quot;24&quot; /&amp;#62;

Skrzynka odnaleziona bezproblemowo. Bardzo ciekawe miejsce i znakomicie przygotowana skrzyneczka.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścieielem był smialek Nowym właścicielem został użytkownik keram58.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Niestety..

Niestety..

Skrzyneczka ma się dobrzeprzyszła mi bardzo łatwo ,zabrałem smyczkę zostawiłem zapalniczkę którą dostałem w Krakowiepod Królewskim jałowce wypłoszyłem sarenkę :)i zostawiłem GK

Dziękuję za kesza. Według relacji przyjaciół obecny jałowiec to syn poprzednika. Jeszcze kilkanascie lat temu według relacji miejscowych były dwa krzaki ale pozostał tylko ten mniejszy. In zabawka.Aut GK

A ja nie miałem żadnych problemów z tym keszemTylko trochę strach do dupki mi naszedł przy tych gnijących, porośniętych przyrodą chatach.. Niby tak płytko w puszczy, ale ta lipcowa moc zieleni jest trochę przytłaczająca na tamtym terytorium.

Najpierw chciałem zaatakować od południa, ale tylko wzdrgnąłem patrząc na te chaszcze i pojechałem tam, gdzie od początku myślałem o podejściu czyli od wschodu. Praktycznie drive-in ;P

Królewski Jałowiec na swoim miejscu :)! Od razu go zauważyłem chociaż był 150m dalej. Kesz suchutki i ładniutki. Na piachu świerze ślady kopyt..nie wiem czyichAle jakieś wielkie. Rekomendacja za założenie skrzynki przy Królewskim Jałowcu (oznakowanie tak świetnego miejsca w Puszczy skrzynką).

Witam.

 

Dopiero zaczynamy ze znajomymi ta zabawę, więc nie unikniemy laickich błędów.

 

niestety nie udało nam się znaleźć tegoż jałowca, więc i skrzynka pozostała nieodkryta. Ale jak się zaopatrzymy w lepszy GPS to bedziemy próbować znów.

 

Pozdrawiam serdecznie.

znaleziony, choc nie bez drobnych problemow.<br /> koordy zaprowadzily mnie w miejsce, z ktorego trzeba bylo odbic tak jak w opisie, tyle ze na poludnie :&gt;<br /> btw. lubie zaliczac skrzynki odwiedzane srednio raz lub dwa na rok :)<br /> dzieki za kesza!<br /> <br /> btw2. no ja tez jakos tego big giant olbrzyma nie specjalnie skojarzylem ;)

Bardzo urokliwa okolica, problemu ze znalezieniem skrzynki nie było, chociaż okoliczne psy nie były zbyt przyjaźnie nastawione. Tylko gdzieś ten jałowiec cały wcięło. Albo ja jestem ślepy, albo coś się z nim stało. Niech następna osoba napisze czy udało się go znaleźć ;)

Mój kesz nr.500

Wyjątkowo nawet komary bardzo nie dokuczałyTrochę zmylił mnie opis
bo GPS podprowdził mnie idealnie. Dałem nowy worek, zabrałem ze sobą
kreta. Acha... ktoś wziął geocoina  i tego faktu nie zalogował :(

 

 

Dzięki za kesza.

szybki kesz

Można bez problemu, i legalnie podjechać autem prawie pod sam kesz.. Oj, i ja się naszukałem....

Znaleziona rowerowo, GPS Free. Atakowałem nie od gospodarst i jałowca, ale od dróżki na wschodzie i trafiłem idealnie na kesza. Sprawdziłem tylko kontrolnie spoiler, by nie zryć okolicy. Myślałem, że Królewski Jałowiec jest większy... ale i tak jest niezły.

out: podstawka łowicka, dino
in: Campari 0,2 (chyba), dino, Łódź Design 2009, GK Miss Doom, GeoCoin Flying Pig

Znaleziona razem z Ysabel. Rzeczywiscie wysokosc tego jalowca robi wrazenie. Bez wymiany

Ja szukalem dobre pol godziny jak nie lepiej - wydawalo mi sie, ze juz nigdzie byc nie moze az tu nagle... ;-D

No żesz, toć tam szukałem . Nic to - spróbuję następnym razem. Wielkie dzięki za szybkie sprawdzenie i sorry za fałszywy alarm, ale naprawdę tam kłułem. Ostatecznie zniechęcił mnie wywalony przez jakiegoś grzybiarza tuż obok jałowców stos grzybów.

Sprawdziłem - skrzynka jest "cała i zdrowa".  Ponieważ została już kilka razy znaleziona - dla ułatwienia dodaję spojler. Do skrzynki nie ma potrzeby się przedzierać - prawie na samo na miejsce prowadzi ścieżka od najbliższych zabudowań.

Ładna okolica, ale skrzynki nie znalazłem. Może grzybiarze zabrali ?

oj ciężko było się przedzierać przez krzaczory - jałowiec faktycznie okazały, ale ze względu na pogodę i zmęczenie nie udało się zlokalizować skrzyneczki;) Dzięki za wyczerpujący spacerek

Co żeśmy sie naganiali za tą skrzynką to nasze.Wzięty medal,nie oceniam skrzynek.

ciężko było dotrzeć ale medale nasze

Pierwszy :-)

Komarow nie ma ale dla odmiany (zeby czlowiekowi sie wygodniej szukalo) much jest tysiace... i atakuja.
Na koniec oczywiscie okazalo sie, ze jest latwe dojscie a ja lazlem przez las naokolo :-/