Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nie da się ukryć, jest to jedna z najtrudniejszych skrzynek, jaką udało mi się znaleźć. Ale po kolei...

Podczas gdy w przypadku pobliskiej skrzynki Karw-InO TP poszedłem "na żywioł" bez przygotowania (tam ostatecznie nie udało się do tej pory znaleźć tylko finału), tak w przypadku tej skrzynki stwierdziłem od razu, że trzeba odrobić pracę domową. Co prawda wynik mojego kombinowania mógł zostać zweryfikowany dopiero w terenie, ale koniec końców okazało się, że pracę domową odrobiłem, jak to się mówi, na szóstkę ;).

Terenowe zmagania, jak się okazało, wymagały aż czterech wypraw. Nie ukrywam, podczas poszukiwań koncentrowałem się od razu na spoilerach, zakładając że drzewne krajobrazy przez lata pozmieniały się mocno. I rzeczywiście, w kilku miejscach są ślady po świeżych wycinkach.

Jeden z pierwszych pojemników znalazłem leżący na otwartej przestrzeni, poza możliwymi miejscami ukrycia. Schowałem go zgodnie z opisem dotyczącym punktu, ale ponieważ miałem tylko mocne podejrzenia, jednak bez pewności w którym punkcie jestem i nie wiedziałem, kiedy uda mi się na to miejsce wrócić, skontaktowałem się z Qbackim prosząc o weryfikację, czy właściwie powiązałem punkt z mapą. W odpowiedzi dostałem nie tylko potwierdzenie, ale również pozostałe instrukcje i współrzędne finału, ale obiecałem sobie nie zaglądać do tego, chyba że w ostateczności gdy już naprawdę będę w kropce.

Poszukiwania etapów nie były łatwe, zwłaszcza że niektóre miejsca schowania zostały zniszczone, same pudełka jednak ocalały. Jeszcze jedno znalazłem leżące na ziemi w okolicach rozwalonego "maskowania" (szósty spoiler) , ale starałem się je odbudować na ile się dało. Trzeba jednak uważać, gdyż jest bardzo ruchome.

Do poszukiwania finału przystąpiłem z lekką obawą, gdyż instrukcje wyglądały na niezbyt precyzyjne, w dodatku jedna się powtarzała. Nie wiem czy to było zamierzenie, czy po prostu pomyłka autora przy serwisie. Przyznam, że raz spojrzałem na współrzędne Qbackiego, aby potwierdzić, że zmierzam w dobrym kierunku, gdy okazało się że ścieżka, która co prawda miała być ledwo, ale jednak widoczna, w rzeczywistości zaczynała być widoczna dopiero po kilkunastu metrach przedzierania się przez chaszcze i leżące gałęzie. Dalszą drogę utrudniały również poprzewracane drzewa, których chyba nie było jeszcze w trakcie tworzenia skrzynki. Na szczęście końcowe instrukcje, czyli chyba najważniejsza część, okazały się być bardzo precyzyjne.

Pojemnik końcowy w stanie znakomitym, wypełniony po brzegi różnymi "fantami", których nawet nie przeglądałem.

Podsumowując, skrzynka wręcz imponująca, jeżeli chodzi o liczbę etapów i poziom trudności. Brakuje jedynie trzymania ręki na pulsie i aktualizacji informacji po zmianach w terenie, oraz zdecydowanie bardziej precyzyjnych instrukcji dojścia do finału w pewnych momentach.

 

Dzięki za skrzynkę :)

 

PS: Załączam aktualne zdjęcia miejsc ukrycia wskazówki (spoilery), w kolejności ich występowania w opisie skrzynki

 

Bardzo dziękuję za kesza. Zdobyta z Miki.  Pomocna, dłoń pomogla w namierzeniu kesza. Samemu byłoby ciężko.  Znaleziona w ramach ucieczki przed świątecznym odkurzaczem i krojeniem w kostke warzyw na sałatkę.  Zdobycie tego kesza z Żywą Legendą bylo niesamowitym przeżyciem.  Dzięki 

Uuuuuuuuuu no tak blisko domu lecz poziom trudności mega duży. Podejść do kesza było wiele przed mapą jak i w terenie. Lecz dopiero po podpowiedzi dobrego ducha InO  udało się dziś na spacerze z Badzią Gadzią dotrzeć do finału.  Dzięki 

Jakoś tematycznie się złożyło, więc najpierw na biegi na orientacje na Leszczynki a w drodze powrotnej dobicie 2 PK i finał. I znowu wcale łatwo nie było mimo posiadania kompletu podpowiedzi. Ostatecznie się udało i z dużym spokojem mogę czekać na zimę ;)

A ogólnie, już wcześniej pisane. Bardzo dobra promocja InO. Zapraszamy do udziału w różnego rodzaju InO w realu ;)

dziękuję za całokształt, pozdrowienia :)

Skrzynka gotowa do szukania. Po serwisie stwierdzono obecność finału i 6 etapów pośrednich na swoim miejscu. Jeden etap pośredni został przesunięty o kilka metrów, a brakujące 4 etapy zostały reaktywowane. Zapraszam zatem do poszukiwańPowodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nie ma etap z barierką...drzewo zmieniło postać po lejących ulewach już nie ma leżącego w całości jest jedynie sam korzeń..został przeszukany...obawiam się że spłynął wraz z ulewami

Dzięki za skrzynkę. TTF z woyt. Tak jak napisał woyt najtrudniejsza skrzynka jaką widzieliśmy i zarazem najlepsza.

Dzięki.TTF z darkpawel.Wszystkie podpowiedzi znalezione.Do finału dotarliśmy bez problemu.Świetnie spędzony czas w lesie.Łatwo nie było,ale znalezienie finału dało nam wielką satysfakcje z zaliczenia trasy. Całość zajęła nam 6 godz.

DziękiZacny spacer.

Skrzynka zaliczana w dwa dni dzisiaj i 2 tyg temu ... Pierwszego dnia siąpiło z nieba, dzisiaj słonecznie - oba dnia fajne :). Biedak dzieki za super spacerek... Mapkę ogarnął wrygiel :)

FTF z LadyMoon:-) Lady trafnie wszystko ujęła:-) Wspaniały multicache. W dodatku dwu częściowy. Druga cześć, niby z pozoru łatwiejsza, przysporzyła nam najwięcej problemów, może dla tego, (mały spoiler) że na mapie zaznaczona była Meta (Start). Bardzo dobre połączenie w tym projekcie TZ dwóch środowisk i to na wysoki poziomie, InO i OC. Ja staram się ogarniać właśnie obie i jestem przeszczęśliwy, że taka trasa powstała:-)

FTF wraz z Mamutem 

We środę zebraliśmy wszelkie punkty a dziś jak po sznurku poszliśmy sobie po finał, jak po swoje.  

Stworzyliśmy razem całkiem zgrany team - Mamut ogarniał mapę i naprowadzał nas na punkt a ja efektywnie szukałam pojemników. Poszło mega sprawnie.

Piękny spacerek i lasy piękne o tej porze roku. Polecam !

Dziękuję, Adaś, za kawał dobrej roboty !