Może następnym razem się uda

Znaleziony oryginał ale mokry, reaktywacja hrabiego ma się dobrze.

Dziękujemy

Zanim poczytałem co nieco i zrozumiałem o co tu kaman to ponad pół godziny spędziłem na normalnym azymucie. Keszyk totalnie zalany i do logbookowej papki nie sposób się wpisać. Niestety ludziska zrobili śmietnik z kryjówki. Dałem nowy pojemnik z logbookiem tyle, że w ściance studzienki a nie w śmieciach. Dzięki. 

fajna miejscówka :)

Piękny i ciekawy kawałek historii. Pamiętam jeszcze parowóz z jednym wagonem piętrowym na tej stacji. Wsiadła jedna osoba... To było gdzieś w połowie lat siedemdziesiątych.

Dziękuję za kesza.

Zastanawiając się nad odwrotnym azymutem okazało się że stoję prawie na skrzynce.
Dzięki!

Jak byłem tu z Aynsley, to źle wyznaczyłem azymut i szukałem w złym miejscu.
Dziś już bardziej doświadczony, szybko zlokalizowałem schowajkę.
TFTC.

Nie odnaleźliśmy. Szukaliśmy bardzo długo... :(

TFTC znaleziony kesz. Uratowaliśmy co się dało nowe pudełeczko mniejsze niż wcześniej kesz w tym samym miejscu zawartość uratowana.

Doświadczeni innym keszem  z tego projektu wiedzieliśmy gdzie szukać i sprawnie poszło chociaż na początku były problemy z tym, że na c:geo nie wyświetlała nam się podpowiedź z tymi azymutami. Na szczęście na stronce wszystko jest jak należy. Dziekujemy

Najwyraźniej nie potrafię czytać ze zrozumieniem, ponieważ nie znalazłem w opisie niczego, co by sugerowało odwrotny azymut. Pomogły dopiero wpisy poprzedników i telefon. Przyznam, że ta forma podania miejsca ukrycia skrzynki nie przypadła mi do gustu. TFTC

Oj, my też na początku poszliśmy w odwrotną stronę. Dzięki wpisom poprzedników szybko skorygowaliśmy kierunek. Same podjęcie skrzynki było dość stresujące. Całe szczęście w okolicy nie było żadnego SOKisty. TFTC

Sprawdziłem i nie było, znów sprawdziłem i nie było. Jeszcze raz sprawdziłem i było! Czary jakieś . Dzięki za kolejne kolejowe klimaty.

Całkiem sprawnie, dzięki

Szybko i sprawnie - dzięki

Dzięki za kesz.

Najpierw jakimś pijaczkom musieliśmy tłumaczyć że nie szukamy pokemonów. Później musieliśmy powycierać zawarość przemoczonej skrzynki. Swoją drogą ciekawe czy te wszystkie husteczki i wampirki walające się obok skrzynki to pozostałości po keszerskiej braci ? Dzięki za kesza.

Dopiero po chwili zauważyłem miejsce ukrycia, ciekawie zamaskowana. Dzięki!

Fajna miejscówka i fajne ukrycie skarbu. Logbook niestety przemoczony. Dzięki :)

Plan na skrzynki był, co prawda początkowo zakładaliśmy wyjazd w drugą stronę, ale w międzyczasie plan uległ zmianie, potem pomyśleliśmy, że machniemy jakąś ścieżkę na Śląsku, ale... W sumie skończyło się na czyszczeniu Śląskiej mapy ;)

Kesz szybko znaleziony.

Dzięki i pozdrawiam.

Majówka bez ruchu to nie dla nas. Plan mieliśmy, ale po to są plany, żeby je zmieniać. Wyszło, że czyścimy mapę Śląska.

Szybko i sprawnie.

TFTC!

Odwrócony azymut, trochę w przypadku tego kesza dla mnie kłopotliwy. Poradziłem sobie wyznaczając dokładnie odległość w GPSie i trzymając się podejrzanego kierunku. Jak się okazało trafiłem całkiem blisko skrytki. Ostatnia stacja zdobyta. Dzięki wielkie.

szybko namierzone z Chochlikiem. Skrzyneczka dość widoczna, więc schowaliśmy ją trochę bliżej murku. Dzięki 

Poszło szybciej i prościej niż się spodziewaliśmy. Znalezione razem z ForgottenSilesia.

Dzięki

O, znowu ten fajny odwrotny azymutmnie tam się on podobał, obliczyliśmy sobie z Whateverem wszystko w domu i pojechaliśmy na gotowe, pfffff ;) 

Dzięki za kesza :) 

fajna schowajkaSama stajcja szału nie robi, można jej nie zauważyć ;-)
tftc

Zdobyta rowerowo sokistów nie było ale panowie Policjanci jakoś dziwnie patrzyli TFTC

Znaleziona za drugim podejściem. Za pierwszym szukałem nie w tym kierunku - nie przekonuje mnie taka metoda podawania azymutu - moim zdaniem jest myląca. Skrzyneczka fajnie przymaskowana, szkoda, że nie przy dworcu. Dzięki!

Nie ma to jak czytać ze zrozumieniem  Kesz znaleziony z Zyfiką po dogłębnej lekturze logów i opisu 

Najpierw poszliśmy z Unieskim nie w tę stronę, ale na szczęście szybko zrozumieliśmy swój błąd Potem już poszło sprawnie, zarówno miejsce ukrycia jak i kesz od razu rzuciły nam się w oczy, dzięki

Skrzyneczka chyba przeserwisowana, logbook suchutki w środku fanty. Koordy bardzo dokładne, więc znaleziona bez problemu.

Całkowicie przemoczona. Niewiele z niej zostało.

Trochę wspinania po zmarzniętym śniegu, ale w sumie poszło szybko...

Pozdrawiam i dziękuje za kesza.

 

Keszyk podjęty podczas krótkiej przerwy w pracy. Obyło się bez SOKu i zjazdu na czterech literach :)

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Los spontanicznie mnie rzucił do Piekar. Samotnie, bez kompasu, w obcym miejscu. Zawzięta jestem, toteż uparcie walczyłam ze znalezieniem, aż wywalczyłam  Dzięki bardzo. Bardzo fajne maskowanie.

Skrzynka znaleziona podczas zimowego i śnieżnego weekendu na Śląsku. Dzięki za kesza.

oczywiście na odwrót, aż wstydPotem bezproblemowo :)

Miejsce odwiedzone w okrojonym składzie GeoPomorza z Jedem podczas spontanicznego wypadu weekendowego na Śląsk. Dzięki za kesza :)

Szukanie skrzynki, zakończyłem efektownym zjazdem, niestety bez saneczek, ale było warto, TFTC

Obawiałam się, że w śniegu nie znajdziemy, ale w sumie poszło szybko :)

Dziękuję.

w porannych ciemnościach udało się podjąć:) dzięki

obyło się bez spotkania z SOK ; dzięki za kesza :)

razem z descarado;)

za pierwszym razem azymut pokazał że mamy iść 28 km a że nie chciał się ogarnąć to trzeba było wrócić kilka dni później już z dobrymi kordami :p szybko poszło choć nie wiem czemu odrazu jej nie dostrzegliśmy :p

Na początku sprawdzałem inny obiekt, po dotarciu do właściwego miejsca wszystko było jasne bo skrzynka była na widoku, dziękuję.

Przychodząc na miejsce poszukiwań zerknąłem na miejsce ukrycia i zamiast sprawdzić poszedłem, nie wiadomo dlaczego, macać iglakiOstatecznie znaleziona, dzięki.

Tory nie są naszym ulubionym miejsce poloania na kesze, na szczęście dzisiaj ani żywego ducha więc nie było problemu z podjęciem. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Raz się nabrałem na południu Piekar na ten numer, drugi raz już tak łatwo Panie SThomas nabrać się nie dałem:))

Pusto i spokojnie, nie znałem tego miejsca.

Podziękował

Postanowiłam dzisiaj jednak dokończyć cały projekt. Po wczorajszym niezbyt udanym dniu z paru powodów dzisiejszy zapowiadał się o wiele lepiej. Do tej skrzyneczki już się przygotowałam wieczorkiem po telefonicznym kursie R-sol'a jak się to liczy, piękne dzięki za dobre porady, ja już wiem. To co było na miejscu to taki półgodzinny klapsik filmowy z życia keszera by nakręcił. SOKiści jak sokiści ale akurat przy wiadukcie się umiejscowiła Policja z radarem. Ja tam idę sobie i szukam a tu słyszę czy Pani w czymś pomóc, czego szukamy, czy coś się stało ??? Tak szukamy ale nie powiem czego tylko historyjka o jakimś pluszaku córki. Wzrok na plecach takich służb wcale nie pomagał w szukaniu. Parę razy przechodziłam obok i nawet zaglądałam aż w końcu konkretnie zajrzałam i okrzyk jest. Służby znalazło się a tak i owszem to gratulacje. Dziękuję

Czasami warto pomyśleć chwilkę :)

Dzięki :)

Kozaczek znaleziony. Odwrotne azymuty nadal mnie nie kręcą. Pewien aborygen od cięcia drewna zagaił nawet: A wy znowu tu z tymi azymutami? Czy pogoda czy leje zawsze w weekend ktoś tu łazi.

Finał, że tak zapytam co ma pokazać?

Sokiści spali, gość od ocieplania budynku nie...

Pochodziliśmy po okolicy, żeby pozwiedzać a nie dlatego że liczyć i odejmować nie potrafimy...

Dzięki.

dwa podejścia bez sukcesu, no to powrót do lektury, włączony tryb czytanie ze zrozumieniem i eureka, przecież to tylko w drogą stronę, no to jazda na łowy i tu znowu problem, ślady prowadzą tylko w jedną stronę, nie wieżę, telefon do założyciela i akt desperacji...na szczęście zero pociągów

Stacja fajna, natomiast spotkanie z SOKistami było niezbyt przyjemne.

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

pierwsza dzisiaj , w strugach deszczu który zresztą towarzyszył mi przez resztę dnia , na miejscówkę dotarłem za trzecim razem , do tej pory miałem pecha że w pobliżu stała lokomotywa i maszynista obserwował okolice 

dzięki

Do skrzynki doszliśmy z moją najmłodszą latoroślą po swojemu, sama skrzyneczka w oczywistym miejscu. Dobrze się kamufluje.

Dziękujemy

TTF razem ze Złodziejami czasu, Esme i Allegra. Oczywiscie dzieki babom nasz team zostal w koncu skierowany na wlascowa droge podszukiwan dzieki ponownemu przeczytaniu opisu, poczatkowo szukalusmy niwe w te strone. Samo umiejsce ukrycia od razu wpadlo w oko ale wydawaloby sie zbyt oczywiste wiec szukalismy w jego poblizu, oczywiscie nie potrzebnie. Dzieki Daga za certyfikacik, ja tam lubie takie pamiatki.

W drodze na piekarskie zakonczenie lata z crazy baby & teamwyznaczony azymut, opadnieta szczeka, korekcja mysli, powrot, wyznaczenie wlasciwego azymutui pach jest kesz :D

złodzieje czasu & esme

na szczęście umiemy czytać ze zrozumieniem bo pewnie będą wątpliwości co do tego keszaKręciłem się przy stacyjce by złapać sobie azymut w garminie z podanych współrzędnych a tu mnie pan zagaduje czy przypadkiem nie jestem od pomiarów powierzchni bo myślał, że będą mu budynek ocieplaćdzięki za kesza. znaleziony wraz z Nann. 

Raczej nie radze lecieć na kordy samodzielnie, bo tubulcy sa bardzo czujni i ciekawscy;) Dzięki za kesza!

Chyba nie jesteśmy tutaj sami... Szły - pomyliły Kobitki drogi to i poszliśmy razem.  Poszło nam w kupie szybko i sprawnie, dziękujemy

Najpierw było czytanie bez zrozumieniaA potem jak już się wyjaśniło co i jak, spotkałyśmy Mario i Monię i razem udaliśmy się na poszukiwania. Ciekawa skrytkaI znowu wspólny FTF. A mieszkańcy/pracownicy budynku chyba w lekkim niepokoju dziś będą, bo ciągle jakieś dziwne odwiedziny :) 
Dzięki!