Znaleziona..zdjęcie na dowód.

Jest. Tftc

Najpierw chwila na szukanie skrzynki, a potem kolejna na wyciągnięcie wepchanego na siłę logbooka. Potem jeszcze słychać było ciuchcię, która podobno wznowiła dzisiaj swoją działalność na tej trasie. Dzięki.

tftc

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Nie było łatwo ale jest. Dzięki

Po zdobyciu tej skrzynki mijałem tytułowy dworzec. Jedno trzeba sobie powiedzieć szczerze - zdecydowanie widział on już lepsze czasy.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Pierwszy pełen dzień urlopu w Szklarskiej Porębie, więc mimo towarzyszącego cały dzień deszczu czas się wybrać na pierwszy keszowy wypad. Kordy jak to w lesie swoje, a teren swoje - spojler z GC załatwił jednak sprawę, bez niego byłoby ciężko...

Znaleziona choć nie bez problemów. Ogólnie duża część lasku wycięta, ale kesz jest na miejscu tylko owady tną jak zwariowane.

synchro z gc. wpis do logbooka jako Kertoipp. thx&pzdr.

Kesz tematycznie mówi o kolei a pojemnik daleko w lesie, jakby na stacji nie było lepszych skrytek.

Puki co spoiler z GC jest aktualny i kordy nie najgorsze. Lecz patrząc ,że są prowadzone prace pielęgnacyjne lasu to i kesz może przepaść.A z drugiej mańki to po czorta pchać kesza do lasu? Na stacji brak miejsc do ukrycia?

Znaleziona, korzystając z podpowiedzi z GC. Dzięki.

Założenie skrzynki to śmiech na sali. Złe kordy, bez podpowiedzi. Nawet te umieszczone w logu sprzed pare lat, mimo że dały 10 m różnicy to nam nie pomogły. Szukanie igły w stogu siana. Dziupli brak. Myślę że jeżeli ktoś umieszcza skrzynkę w lesie to powinien dać jakąś wskazówkę, a nie marnować czas innych keszerów. Jedyny plus poszukiwań to znalezienie salamandry plamistej.

serio? prawioldlowe kordy tylko w logach? zero podpowiedzi, zero zdjęć? nie na tym chyba polega nasza zabawa

Szybko i sprawnie.

Dziękuje.

Kesz wymaga serwisu, logbook cały przemoczony.

Kiedyś bezskutecznie szukałem w tych okolicach innego kesza, dziś chętnie tu wróciłem.

Podoba mi się ten kolejowy wąwóz widoczny w oddali.

Kesz wymaga serwisu, logbook cały przemoczony.

Z yabayem.

Dzięki za skrzynkę.

Jak wpisywaliśmy się do kesza to akurat nadjechał pociąg, musieliśmy chwilę odczekać przed powrotem do auta.

Z freneyem.

TFTC

W zeszłym roku z Agnieszką nam się nie udało, dziś z Matim już sukces. Niestety kesz w stanie fatalnym. Wszystko pływa. Osuszyliśmy ile się dało,  ale potrzebny nowy logbook. Dzięki za kesza. 

Po zwiększeniu obszaru poszukiwań poszło sprawnie. Dzięki, pozdr.

Hello,

Kordy swoje, a kesz swoje. Trzeba było zatoczyć większy krąg. Pzdr, Wojtek

Parę minut wcześniej posiedziałem sobie na trawce przy przejeździe i nawet pociąg mi się trafił. Co się zaś tej skrzynki naszukałem to moje. Dobrze że w logach są pomocne kordy, jak to w lesie też różnie wskazują, ale raz pociągnęły mnie w dobrym kierunki i kesz się znalazł. Dobre 20m. od oryginalnych współrzędnych.

trochę zrobiło się mroczno, a tubylec, z dobrą radą by tak jak ja postawiłem samochód tego nie robić,

myślałem że chce byśmy odjechali, ale nie tylko przytoczył swoją historię, o tym jak zostawił tak auto

i 13 w piątek 10 lat wcześniej samochód mu się sturlał z góry, a był przekonany że na ręcznym i na biegu zostawiał,

można zostać osobą przesądną przy takich zdarzeniach,

no dobra ale my tu po kesza, no w ciemności, przy świetle latarek łatwo z nim nie było, ale po chwili

wpadł w nasze ręce, chcieliśmy jeszcze innego kesza zdobyć ale aura nie pozwoliła,

na koniec, przy aucie wisiał worek pysznych jabłek i karteczka że prosto z drzewa, no na takich mugoli

to bym chciał zawsze wpadać, dzięki za kesza, pozdrawiam.

Auto zostawiliśmy na końcu ulicy Spokojnej, jeszcze nam tubylec doradził, żeby odwrotnie postawić, i opowiedział straszliwą historięMyśleliśmy najpierw, że będzie podejrzliwy, ale tu ludzie chyba przyzwyczajeni do obcych, chodzących nocą w las. Kesza nie szukało się prosto, bo z górki, krzaczory, a latarki to chyba nizinne, albo zbyt przesądna jestem i w magię zaklętą w Karkonoszach po zmroku za bardzo chcę wierzyć.  Tak czy owak, kesz dorwany, a jak wróciliśmy, przy aucie czekała na nas torba pysznych jabłek z karteczką i informacją, że świeżutko zrywane. Pycha!

Zdobyty z wuzetem, dzięki za kesza!

Dzięki Liriela; dystans do kesza skrócił się o połowę, a wskazówka nadała sens poszukiwaniom. I tak kesz-dla-poszukiwaczy stał się keszem dla każdego - na podstawie logu sprzed ponad roku.
Logbook mokry jak gnój, ale że z dobrego materiału zrobiony, to się jeszcze trzyma kupy. Nie miałem nic by serwis przeprowadzić. Tylko prymitywne odwodnienie zainstalowałem; na długo nie starczy.
W konarach powalonego drzewa, w pierwotnym miejscu kesza, mignęła mi salamandra plamista; pierwszy raz zobaczyłem ją z dala od zbiornika wodnego; ciotka Wiki mówi, że to możliwe. A sam kesz opanowali bezdomni; jakoś tak miękko kesza się odkładało, hi, hi :).
TFTC

Za drugim podejściem na spokojnie bo za pierwszym razem jakoś nerwowo było, może dlatego że się ściemniało. Dzięki za keszyka i pozdrowionka  

O jaa, ile się tu naszukałem.. Użyłem kordów z logów, ale nie doczytałem że na poziomie wzrokuwarto poczytać :) dzięki za kesza :)

Było ciężko, ale w końcu się udało :)

Pomogły wpisy z poprawionymi współrzędnymi  .... inaczej szukanie igły w stogu siana ....

Wakacje u Ducha Gór... Mała próbka GDKJ. Skorzystaliśmy z kordów z logów. Sporo szukania, szału nie ma. Chcieliśmy rezygnować, jednak się jakoś udało. 
TFTC

Dnf. Bez gpsa licho. Żadnej dziupli w pobliżu nie stwierdzono,  kesza również...

właściwe kordy nas naprowadziły na miejsce , uwaga dla samochodziarzy stromy podjazd , ryzyko spalenia sprzęgła i opon ! dobrze że chłopaki mnie wypchali, TFTC

Na kordach z logów Hacek wymacał skrzyneczkę. Dzięki

Wspólnie z degiem, HaCkiem i norbinorkiem. Troszkę tu koordy wichrowały, ale w mocnej ekipie jest łatwiej :). Dzięki.

Keszyk zdobyty podczas wspaniałej wyprawy z Degiem, Gagu i NorbinorkiemDziękuję za skrzynkę!

Koordy szalały, nie udało się. Szkoda 

mimo próby na wszystkich mordach nie udało sie

Nieznaleziona, keszowanie z Koszerną :)

Nie udało nam się odnaleźć skrzynki.

Druga nasza skrzynka GDKJ. Trochę się tam naszukaliśmy ale w końcu Lori ujrzała to coś. Co jakiś czas pociąg przegrywał śielankę tam panującą.

Skrzyneczka znaleziona wesołą brygada podczas kolejnej wycieczki w niesamowite Sudety. Pozdrawiam i dziękuje Wrzos!

Wycieczka na dwie pełne rodziny w piękne Sudety. Dzięki i pozdrawiam.

Znaleziona razem z Wrzosem

Dziękuję i Pozdrawiam

Rowerowe góóóóry z @Zablem! Po przygodę! Nooo mamy! Ufff. Odczarowana. A kordy to takie: N 50 50.954, E 15 33.412. Na ziemi tak po prostu mieszkała - teraz ma dziuplę :)

Wtorkowe rowerowe keszowanie z Lirielą. No wreszcie, drugie podejście i jest. Rok temu przekopaliśmy tu pół lasu i nic. Dziś kesz pojawił się... na ziemi. W liściach. Schowaliśmy na kordach z grubsza, na wysokości wzroku. Dzięki!

Licznej ekipie, której za wspólny spacer dziękujemy, nie udało się namierzyć pojemnika, chociaż może nie korzystaliśmy w koordynatów plomby?

791- spodziewałem się w sumie innej skrzynki ale okazała się taka jaką znalazłem:) Też oczywiście super, że znaleziona więc wielkie TFTC

Po obiadku szybki wypad po kilka skrzyneczek szybko i bez problemów

Dzięki 

podjęta razem z wupe .za 3 razem... podczas 2 eventu GDKJ+

Znaleziona podczas jaskiniowego spotkania giedekajotowego.

Za 3cim podejściem. Wspólnie z wiolinką podczas GDKJ + 2.dzięki 

Znalezione z MarcinC.
Dziękujemy i pozdrawiamy

Znalezione z Michal_2002
Dziękujemy i pozdrawiamy

Troszkę szukania było ale jest.  Zdobyta silną ekipą Pomorze SPEED Geocaching w składzie Mszu, Qbacki i ja. THS

Tu jakość kordy i miejsce ukrycia lekko się nie zgrały i chwilkę szukaliśmy skrzyneczki. A ona wisiała i się z nas śmiała. W końcu udało się i mogliśmy podążać dalej. Wspólne keszowanie z Qbackim i Baloniarzem.

co my się tu naszukaliśmy to nasze...Miejsce odwiedzone z MSZU i Baloniarzem podczas rewelacyjnego górskiego wypadu GeoPomorza na GDKJ, po punkty do GOT i w poszukiwaniu keszy, dzień czwarty. Super pogoda, piękne widoki, zgrana ekipa...:) Dziękuję za kesza :)

Znaleziona - zaliczona! Wpis zaległy (07.08.2014): pełen szacun dla pomysłodawców i realizatorów! TFTC! Pozdrawiam!

Tak, trzeba się trzymać współrzędnych Plomby... maskowanie dość proste, ale skuteczne  

Podczas, gdy ja czytałam historię kolejki, druga część ekipy znalazła kesza.

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Udało się znaleźć bez najmniejszego problemu. Koordy kolegi Plomby - dokładność co do metra! Idealnie w miejsce. Musiałem chwilę poczekać aż pójdą sobie grzybiarze. A podpowiedz potrzebna? No to powiedzmy, że kesz jest dość wysoko (jak na kesza)

Ciężka sprawa;/ Niby byliśmy na kordach, ale same drzewa, krzaki ;s Jakaś podpowiedź by się przydała.

pływające kordy w lesie dla takiej skrzynki to jak dla mnie....  za mało... nie wiadomo właściwie czego szukać.. ups przepraszam: mikrusa...  

na zakończenie dnia skoczyliśmy z szym_asi poszukać... no właśnie, czego poszukać??? pod kordami lasek, wysoka trawa, leszczyny, dookoła wysokie drzewa, które mogą gps zmylić... i w opisie zero wskazówek, czego właściwie trzeba szukać. skrzynka zakopana? zawieszona na drzewie? schowana w korzeniach? czy wręcz przeciwnie, między dwoma drzewami??

przeoranie całego terenu przerosło nasze możliwości.. sama stacja ma wystarczająco miejsc na schowanie mikrusa, chowanie go w lesie 50 m dalej i w ramach wskazówek pisać: powodzenia, to chyba trochę mało. my powodzenia nie mieliśmy

Znaleziona. Dzięki. 

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team

Dość szybko znalazłem na współrzędnych N50° 50.955' E15° 33.411'. Dziękuję!