oj niefajnie, bo skrzynka była fajna

Skrzynka została zarchiwizowana.

 No cóż, skrzynki nie ma. Żeńska część Pyry pojechała podrzucić kreta i znalazła tylko opakowanie, zarówno pojemnik jak i maskowanie zostały skradzione.

Wracam z obiecaną ★ :).

Bardzo fajnie zamaskowana! A pojemnik właściwy - znakomity! Bardzo przypadła mi do gustu, dziękuję :) 

Oj tam, Sławku, jak to nie możesz, skoro pan jenerał publicznie przyznaje: "– Chcemy, by ludzie wiedzieli, że wojsko dba o ich bezpieczeństwo, jednocześnie nie martwiąc się potencjalnym zagrożeniem wynikającym z tego, że w pobliżu ich domów mieszczą się składy amunicji – podkreśla gen. bryg. Dariusz Łukowski, zastępca szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.
Utworzenie strefy ochronnej oznacza również, że wojsko będzie teraz mogło wykorzystywać pełne możliwości składowiska amunicji - czyli mówiąc krótko: zwiększy się ilość przechowywanych tam bomb." [portal.popieramkornik.pl] ;).

Ścieżka jak ta lala, kordy w punkt, a maskowanie bardzo znajome więc nie było najmniejszego problemu pomimo kłębowiska jeżyn. Mrówki, które tuż obok mają konkretny kopiec troszeczkę irytowały kiedy z równą nam pasją penetrowały wewnętrzne, pierwszorzędne i tematyczne opakowanie.  A już myślałem, że z zielonych długów wyszedłem na prostą. Nic z tego. TFTC!

Wow, pełna profeska!Rowerowo-deszczowo. Trochę mięsem porzucałam bo mój gps pokazywał inne miejsce i akurat jak stałam w jeżynach i pokrzywach i szukałam nie tam gdzie trzeba to nagle wszyscy zaczęli do mnie dzwonićZdobyczy broniły mrówki giganty (parę z nich jechało ze mną rowerem jeszcze z 2 km), po wyjęciu kolców jeżyn z dłoni przejechałam się wzdłuż nasypu i pognałam dalej. BombowoBez wymiany.  

Super maskowanie, ale ścieżka już wydeptana

Wał robi wrażenie. Zniechęciły mnie trochę kszaczory w które prowadziły kordy. Tak pozaglądałem jak w nie wejść ale ta tabliczka że to teren wojskowy tak skutecznie straszy, że jak zobaczyłem jadącego w moją stronę łaza to tak spieprzałem że został za mną wielki tuman kurzu :P

Nie mogłem odmówić sobie wejścia na wał. Potem szybkie zejście na kordy, a tu takie krzaczory! Na szczęście poprzedni znalazcy przetarli już szlak. Skrzynka bombowa! Oczywiście rekomenduję !

:):)

miejsce odwiedzone  w ramach wypadu GeoPomorze w Poznaniu w składzie Harpus, Jed i ja.  Dzięki za kesza :)

wielka sztuka, wspólnie z olsta, miksta i luksta, TFTC

niezła bomba, a i maskowanie super.

Razem z ronją, ntu, Taiffunem i Ankorem. Świetny pojemnik, nic tylko rekomendować 

Skrzynka świetna, pomysłowo wykonana. Za duży wkład pracy w wykonanie i genialne maskowanie, zasłużona rekomendacja. Dziękuję i pozdrawiam.

TFTC

niezła sztuka, i do tego fajnie skitrana.

Dzięki za kesza.

Obrazki do tego wpisu:

ta skrzynka to niezły wał

Podjęta w trakcie Pyrowego Spotkania na Trawniku. Siedzę i jem, jem i siedzę, i patrzę na ronję, który stoi przede mną i mówi, że nowe kesze pojawiły się jak już był w drodze do Gądek i nie ma ściągniętych gpx. Blondynkę oświeciło, ładnie się uśmiechnęła, powiedziała, że ma wydrukowane i czy pojedziemy na szybki... kesz? W samochodzie dołączyli do nas Ankor, Taiffun i masloo5000 i tak oto ekipą podjechaliśmy na kordy. A tam...w ukryciu...odnaleźliśmy bombową skrzynkę made in Pyra. Świetna! Szybki wpis i maskowanie, bo kolejni czekają, a w środku zbyt ciasno by mogli dołączyć. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Hello,

No, no. Bomba niczego sobie, bardzo starannie wykonana. Poszukiwania nie były za długie, bo poprzednicy oznaczyli szlak   Gdy staliśmy w zaroślach, wyglądając bądź co bądź bardzo podejrzanie, nadjechała kolejna ekipa Trawnikowa. Wymieniliśmy się miejscami i z powrotem daliśmy nogę na spotkanie. Pzdr, Wojtek

No tak, jakżeby inaczej mogłaby wyglądać skrzynka made by Pyra Normalnie bomba!
Wymieniliśmy się z poprzednikami miejscówką w krzaczorach - komary były bardzo zadowolone z ilości pożywienia na metr kwadratowy w jednostce czasu
Dzięki i pozdrawiam!

Bombowy kesz znaleziony razem z GERG .

Znaleziona z GLADIATOR  "Bombowa " skrytka

No bombowa! zdaje się, że to miejsce schadzek wszelakich Potwierdzam - poprzednia ekipa opuściła chaszcze o własnych kończynach, do końca nie wiem jak z pozostałymi organami, ale wyglądali na nieuszkodzonych. Będzie zielone.

Bombowa skrzynkaPiękny widok z góry. Na miejscu zastaliśmy jeszcze myszkującą poprzednią ekipe. Bardzo starannie przygotowany kesz, daje dużo radości podejmowanie takich perełek.
Dzięki P.S.

Dorotka zachwycona pomysłem i realizacją :-)

Ronja zagroził nam urywaniem kończyn jeśli znajdziemy przed nim, więc żeby go nie rozjuszać poudawaliśmy chwilę że szukamy z Masłem zanim się doczłapał.Natalia i Ankor mogą potwierdzić - tak było!A kolejna (nie)cierpliwa ekipa może tylko dodać, że wciąż cieszymy się rączkami i nóżkami - które nie stały się trofeum szalonego transplantologa ani fajerwerkami wyniesionymi na orbitę w skutek bliskiego kontaktu z rakietami typu ziemia-krzaki-ziemia. Dzięki za fajną miejscówkę oraz rewelacyjny pojemnik!

TTF !!!  W drodze na spotkanie. Fantastyczne maskowanie. Dla mnie bomba !!!  Znowu Pyrka pokazał, że jego skrzynki to extra klasa. Dzięki. Pzdr. 

W drodze na spotkanie dowiedzieliśmy się o nowej skrzynce, mieliśmy do niej niecałe 2 km więc decyzja była krótka.
Pomysł na skrzynkę, Pomysł na pojemnik, pomysł na pomysł, a do tego wykonanie profesjonalne - rekomendacja jak byk. A przyjemność zjedzenia malin, to już dodatkowa wartość dodana, pięknie dziękujemy i pozdrawiamy!

wrrr... żeby tak człowieka w szlafroku jeszcze wodzić na pokuszenie w krzaki, wały i inne malino-jeżynowate?Superaśny pojemnik, dzięki za FTFa :)