2022-08-19 16:50
huculP-y
(
5943)
- Found it
165
Szliśmy od sąsiedniego kesza, droga wyraźna, potem nowy most z pni na rzeczułce i... droga zaczęła się robić coraz bardziej zrywkowa, a nie stara wiejska. Trzeba było zawrócić i odnaleźć tę właściwą. Potem już prawie bułka z masłem, ale prawie robi sporą różnicę:( Jeszcześmy się naszukali po chaszczach, zanim znaleźliśmy coś przypominającego hinta.
No ale jest reaktywacja. TFTC
2021-08-13 12:03
Bar i Lepsza Połówka
(
7629)
- Found it
Miejsce przepiękne, nastrojowe, zapamiętane z dawnych lat, kiedy jeszcze nie keszowaliśmy.
Z radością dowiedzieliśmy się, że jest tu skrzyneczka, ale i tak planowaliśmy założyć swoją.
Wyszło na to, że założyliśmy dwie, bo co prawda znaleźliśmy mikrusa Gury, ale nie na kordach (leżał na ziemi i nie wiemy, gdzie był przedtem), ale postanowiliśmy zrobić trochę porządniejszą. Jest to teraz mały klipsiak, schowany około 10 m od kordów, pod charakterystycznym obiektem keszerskim, przymaskowany starym pieńkiem (patrz spoilery).
Zawiera logbook w strunówce, ołówek, zabawki i eppendorfkę (na wymianę).
Obecnie dojście do byłej wsi i poruszanie się po niej nie jest takie trudne jak opisywali Poprzednicy. Dojazd od strony wsi Średnie Wielkie i dalej drogą gruntową, dobrze utwardzoną, do miejsca, gdzie stoi tablica z opisem. Odradzamy wjeżdżanie samochodem do wsi, jest stromo i są bardzo głębokie koleiny.
2017-06-18 18:23
gura
(
9730)
- Found it
Dostać sie na kordy to teraz masakra. Teren można spokojnie ustawić na 4.
Autem można podjechać na 800 metrów, ale potem się zaczyna. Obecnie droga prowadząca do ruin jest pośrodku całkowicie zalana i nie da się nią przejść. Mozna tam za to poobserwować żubry korzystające z wodopoju.
Można przejśc górą - jest wydeptana ściezka do takiej prowizorycznej ambony, z której zapewne myśliwi napieprzają do zwierząt przy wodopoju. Ale potem jest już bardzo cieżko - trawa i porzywy po pachy, wąwozy z gliny lub strumienie do pzekroczenia. Po pół godzinie walki o każdy metr docieramy z powrotem do drogi w pobliżu kordów. Na kordach - znów żubry.
Znalazłem drzewo ze spoilera (nowego) i oznaczone miejsce, ale skrzynki nie było. Zrobiłem mikrusa reaktywację-jak wrócę do domu dodam zdjęcie.
2015-08-15 08:00
Volfram
(
3444)
- Found it
Długo ten kesz czekał na kolejnego znalazce. Mieliśmy obawy czy uda się go po takim czasie zlokalizować i już na pierwszy rzut oka było wiadomo że łatwo nie będzie. Mieliśmy szczęście bo kesz nie był domaskowany i po kilkunastu minutach błąkania się po okolicy Pawello trafił tam gdzie trzeba. Z pieńków zostały już tylko niewielkie kawałki próchna zarośnięte trawą. Odświeżyliśmy lekko skrzynkę i ruszyliśmy dalej. TFTC!
2015-08-15 08:00
Pawello
(
4871)
- Found it
Dawno nikt tu nie zaglądał, choć można podjechać na około 800 metrów. W okolicy da się zauważyć spore obszary położonej trawy, to zapewne sprawka stada żubrów, które jest widywane w tych rejonach - nam się go nie udało oglądnąć. Co do kesza - z pieńków wiele nie zostało, a sama skrzynka znaleziona dość fartownie pośród wysokich chaszczy. W środku nieco wilgotno, a logbook pleśnieje. Dorzuciliśmy na niego strunówkę i przetarliśmy wnętrze. Razem z Volframem.
2012-09-30 18:10
jaculo
(
4187)
- Didn't find it
2012-08-30 12:45
bartol
(
979)
- Found it
Ciekawe miejsce. Dobrze, że leśnictwo (i nie tylko) dbają o porządek w takim miejscu.
Dzięki za pokazanie miejscówki i kesza .
Sam kesz, niestety, w słabym stanie. Sporo wilgoci, logbook nadżarty przez pleśń. Ledwo udało się wpisać. Z pieńków rownież już niewiele zostało. W sporych chaszczach, pokrzywach są niemal nie do odnalezienia.
2011-11-11 12:57
luki
(
135)
- Found it
Mała awaria - skrzynka zalana ukraińskim piwkiem:( Osuszyłam co się dało, lecz logbook pozostał cały wilgotny. Mam nadzieję, że nie spleśnieje.
out: ta nieszczęsna puszka piwa i geokret
in: maskotka
Dzięki
2010-08-05 14:40
rogerowaty
(
120)
- Found it
wymieniam % na % od sąsiadów zza granicy i zostawiam GK klucze
pieniek z powójnego "zamienił" się w pojedynczy, wspórzędne w granicach błędu ale chaszczory przednie
2009-10-23 00:00
Wojtek1121
(
492)
- Note
2009-10-23 00:00
jaculo
(
4187)
- Note
Wybrałem się tam dziś autem, jedyną widoczną mi na mapach drogą, przez wieś Cisowiec, która wcale nie jest taką opuszczoną a stoi w niej wiele ładnych domów rozciągniętych wśród drogi asfaltowej, która to jako jedyna prowadzi z dróg do skarbu. Moje ździwienie stworzyła tabliczka z napisem " uwaga 100 m. szlaban" -odrazu przypomniał mi sie Wojtek zamknięty za szlabanem, ale ja też woże ze sobą brzeszczot, także więc w ostateczności musiałbym sobie z nim radzić... a co najciekawsze po przejechaniu bardzo wąską drogą i bardzo stromą pod góre, dojeżdżam do szlabanu -pozycja:
576 m N49 22.588 E22 14.659
A szlaban zamknięty z napiesem *zakaz wstępu teren prywatny* na dodatek faktycznie też minitorowany, na terenie piękna posesja.... Cóż więc mi pozostało -500m. w dół na wstecznym, po bardzo wąskiej dróżce.... Nie miałem nawet gdzie tego szlabana ominąć, mało tego, nie miałem nawet gdzie auta odwrócić... -odpuściłem więc nie widząc możliwości dojazdu autem tam... Co nie znaczy że pieszo nie można tam dojść.
2009-04-10 00:00
waco0508
(
5)
- Found it
gin taki sobie.niestety nic nie mam ze soba,ale zabiore gdzies kreta
2008-09-14 00:00
lawiola
(
25)
- Found it
2008-09-14 00:00
Kopyto
(
147)
- Found it
2008-05-22 00:00
elales
(
1282)
- Found it
2008-05-22 00:00
hajduki
(
291)
- Found it