Świetne miejsce. Fajnie że ten urbex jest taki czysty w środku. Kesz ma się bardzo dobrze. Leci gwiazdka. Sierpniowy wypad w Bieszczady.
Dzięki :-)

15

Trzecie okeszowane więzienie w Bieszczadach... Hmmm...

Trochę szukania, bo kordy pływały, brak jakiegokolwiek zasięgu 

Jak już poprzednicy pisali, wszystko pozamykane, ale i tak nie śpieszyło się nam za kratki. ;-)

Popodziwialiśmy dąb oraz żmiję, wygrzewającą się na słońcu, po czym ruszyliśmy na podbój zarośli, skrywających kesza. Miejsce znaleźliśmy bez żadnych wątpliwości, kesza nie. Szkoda, bo to historyczna skrzynka.

By pamięć o niej nie zaginęła zrobiliśmy reaktywację (już z lat poprzednich mamy pozwolenie od Autora). 

Jest to teraz większa petka w miejscu spoilerowym. Zawiera logbook, ołówek, drobne zabawki.

tftc

Hello,

Jeden z tych pradawnych keszy w Bieszczadach, jeden ze starszych w OCPL :)  Budynki zupełnie pozamykane, za płotem brzęczały pszczoły. Keszyk na miejscu, ale zalany, nie wytrzymał w starciu z pogodą. Wymieniłem pojemnik, zostawiłem stare logbooki na wypadek, gdyby ktoś chciał je zabrać i w jakiś tajemniczy sposób odzyskać. Nowy logbook zabezpieczyłem w hermetycznym mikrusie. Dodatkowo zrobiłem małe zabezpieczenie, by maskowanie nie odjechało wraz z opadami. Pzdr, Wojtek 

Witam. Potwierdzam. Wszystko pozmykane stalowe nowe drzwi nowa brama wjazdowa. Wszystko pozmykane i oczywiście na terenie pełno uli a w powietrzu unoszący się bzzzzzzzyk pszczół. 

Motorowe keszowanie wzdłuż Kalniczanki

Logbook mokry z powodu niedomknięcia woreczka strunowego i pojemnika.TFTC.

Planowaliśmy pozwiedzać zakład, jednak z drogi zauważyliśmy samochód pod bramą, na terenie więzienia stały ule, ktoś się wokół nich kręcił. Dodatkowo okna w budynkach wyglądały na wymienione na nowe. Na zdjęciach z Google Street View widać na siatce ogłoszenie o sprzedaży terenu, obecnie go już nie było. Być może ktoś kupił teren i zaczął go użytkować. My odpuściliśmy, jakby ktoś miał wiedzę, czy dalej można zwiedzać budynki - prosiłbym o info.

Super miejsce przy super wiosennej pogodzie w grudniu... zboczenie zawodowe wiodło mnie tutaj od paru miesięcy aż wreszcie zrealizowałam plan. Zwiedzony każdy zakątek. I jeszcze to dumne dębiszcze na spacerniaku!<br /> Kesz zdobyty bez problemu.

Miejsce bardzo klimatyczne, choć wygląda lepiej niż niejeden opuszczony dom wypoczynkowy Znalezienie kesza bez problemu. Dzięki za pokazanie miejsca, do którego bym pewnie nigdy nie zajrzała...

Świetne miejsce

Bieganie po więziennym spacerniaku i nie tylko

Zwiedziliśmy chyba wszystko i zajrzeliśmy chyba wszędzie

Dziękujemy i pozdrawiamy

Po przedarciu się przez liczne pokrzywy udało się dotrzeć pod właściwe drzewo, a sam kesz od razu wpadł w nasze ręce. Razem z Pawello. TFTC!

W porównaniu do zdjęcia z opisu to nieźle tam zarosło. Do kesza prowadzi ładna ścieżka, jednak poszukiwania chwilę nam zajęły. Razem z Volframem.

Biesy i czady 2015. Dzień 3 keszyk 14. Więzienie zwiedzone dokładnie ale chyba nie było to ciężkie więzienie sądząc po np drzwiach do cel. TFTC

Blues nocy bieszczadzkiej, dzień 3, skrzynka nr 19

Zatrzymaliśmy się na zakręcie i łąką za dawnym (chyba) sklepem ruszyliśmy do więzienia. Pod nogami wyrósł nam potok i trzeba było zawrócić. Za zakretem udało nam się znaleźć drogę i bramę wjazdową. Na miejscu od razu wiedzieliśmy gdzie iść, przez krzaczory prowadziła tylko jedna ścieżka w konkretne miejsce. Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie.Dzięki

Oczywiście kesz znaleziony podczas mega majówki 2014:) Dziękuję i pozdrawiam!

Wszystko na swoim miejscu11 lipca 2015 - znaleziona wraz z carlcorey (grzegorz.pietrzak321), krzomszczyk, Oliwką oraz z Żonką :D. TFTC

11 lipca 2015 12:33 wraz z Krzomszczykiem, Oliwka Beata i saC000Lem =)

Fantastyczny urlop w Bieszczadach z Juniorka.pl oraz Milos12345. Nieprawdopodobne miejscówka, tak daleko a tak blisko. Dziękuję

Po pierwszej próbie ataku na kesza, zostaliśy odparci przez niepokonaną armię pokrzyw. Ale po uzbrojeniu się w długie spodnie i zamianie sandaów na traperki, nastąpiła udana kontrofensywa. No i ten wspaniały dąb. Jest moc! Bardzo fajne miejsce, dzięki za pokazanie.

Majówkowe Bieszczady z wesołą ekipą  Najpierw mała rozgrzewka przy ognisku i kiełbasce, potem dopiero wycieczka po kesza ;)

Majówka w Bieszczadach u Reni i Art_noisa. Keszyk złapany z wesołą ekipą :)

Idealne miejsce na piknikw czasie pikniku różne pomysły się rodzą :)

całkiem przypadkowe bieszczadzkie spotkaniepomijając telefon od Krzyśkamiło było spotkać/poznać zacne towarzystwo, tftc

Super majówka u Art_noise`a i Reni. dzięki za kesza. Jest po co jechać w BieszczadyBogactwo spokoju i tajemnic... i te widokidzięki za kesza. Zdobyta w wesołej ekipie wraz z Nannette, Agathą (już bez kropki) Martuś, Meghan (co już chyba nie ma pecha ) oraz R00t7 (nowym bieszczadzkim aniołem) i Łysym w żółtej chustceNa miejsce doprowadzili nas Gospodarze tegorocznej majówki - Art_noise i Renia. Był i sąsiad. działo się Wspaniałe miejsce, idealne na piknik. idealne by spotkać innych keszerów - pozdrowienia dla Zbyszatego i partnerki. Idelane by podjąć "wroga u bram". Polecamy zwiedzić też kotłownie :) 

Miejsce w pełni mnie zaskoczyło. Absurdalny klimat więzienia i pikniku w jednym. Fajnie, ze Zbyszaty dojechał. Oj wesoło było!

Kesz znaleziony bez problemów. Miejsce intrygujące. Bez problemów można wejść do środka. A drzewo faktycznie robi wrażenie :)

dąb jest genialny. W rzeczywistości większy niż wydaje się na zdjęciu 

TFTC

Byłam tu już 11 sierpnia, ale dziś w wesołej ekipie dokonany wpis

Ola jeszcze miała przewidzenia i przesłyszenia ze pomimo zamkniecia juz zakładu nadal ktos tutaj jestDziekujemy za pokazanie miejsca. 

200 m od naszej bieszczadzkiej kwatery. Znaleziona bez problemu, na rozgrzewkę.
Dzięki za kesza.

Kesz znaleziony bardzo sprawnie. Nie odmówiłem sobie przyjemności poszwędania się po zakładzie karnym. Da się wejść na parę nieintegracyjnych sposobów. W środku nic nie ma, ale wiezienna atmosferę czuć ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzyneczka znaleziona. Była lekko wilgotna więc wysuszyliśmy. Jeśli ktoś chce się wybrać na poszukiwania to obowiazkowo długie spodnie :)

Wycieczka Bez Kicka, dzień 7: Upał, burza i inne przypadki.

Przechodziłem obok, ale nie miałem ani minuty, bo spieszyłem się na ostatni autobus w kierunku Leska... w sumie i tak na niego nie zdążyłem i musiałem łapać stopa, więc mogłem się jednak zatrzymać i te kilka, może kilkanaście minut poświęcić na skrzynkę.

Kolejna ciekawa miejscówka z rewelacyjnym dębem. Kolejne też spore chaszcze przy poszukiwaniu skrzynki
TFTF!!!

Z aniąmałą i Kasią. Przejeżdżając pewnie nie zwróciłbym uwagi. Co ja piszę - wogóle bym tamtędy nie przejeżdżał gdyby nie ta skrzynka. Klimat miejsca i samo miejsce zrobiły na mnie niesamowite wrażenie. Serdecznie dziękuję za pokazanie. Pozdrawiam :)

Chaszcze straszne, spod kesza uciekł jakiś duży zwierz.

Ponowne szukanie zakończone sukcesem! Pierwszy raz szukaliśmy w sierpniu 2010 ale ze względu na nadmiar chaszczy nie udało się. Teraz, zimą było już łatwiej choć droga dłuższa bo przez Baligród a nie jak latem przez przełęcz Żebrak.

ponury relikt przeszłości ... jak i budynki widma straszące w okolicy

 

Druga skrzyneczka znaleziona z Rio i Szprotką, miejsce świetne, utknęliśmy w więziennych murach i pokrzywach, a dąb niesamowity, ma wielką moc...  :-)

miejsce niesamowite. skrzynka w dobrym stanie choć bardzo uboga. dołożyliśmy drobiazgi i poszliśmy zwiedzać. więzienie zrobiło na nas duże wrażenie i za to wysoka ocena. pozdrowienia dla owieczki, zk szprotki :)

Miejsce niesamowite.... Ogrodzone jak prawdziwe więzienie, podwójną siatką, robi piorunujące wrażenie. Znalazłem jednak dziure w siatce ażeby połazić wewnątrz... Alcatraz -wymięka..A tamtejszy dąb, kładzie "Bartka" na łopatki w każdym calu.... ;)

Za klimat i całokształt +3 i gwiazda

A sam kesz, jak na 13 miesięcy samotności.. (w końcu to więzienie) -ma się doskonale, wymieniłem jednak worki, porządnie go zapakowałem, może więc "siedzieć" tam kolejne lata... Zabrałem geolutynke.... To chyba jakaś "bisex" bo nazwana jest jako -GEOLUTYNKA, a w opisie właściciel pisze tak..  "TEN FACIO..." wiec sam nie wiem kto to w końcu jest.. ;) 

Hej! Mój duch kolejny okazał się niezawodny. Nawet deszczowa pogoda i te mokre chaszcze specjalnie mi nie przeszkadzały!!!!!

Miejsce bardzo zarosło trawą i pokrzywami. Znaleźć było łatwo, ale trzeba się było trochę przedzierać. To też pokazuje, że zdjęcia robione w różnych porach roku wcale nie muszą pomagać w odnalezieniu skrzynki. Dzięki za pokazanie kolejnego ciekawego miejsca w tamtych stronach.

Okropnie tego dnia padało, ale co tam, my szukamy kolejnej skrzynki. Udało się. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Byliśmy tam grupą: elasles + hajduki.