Wpisik po reaktywacji.

Przeszukane obie strony drogi jak również stosy gałęzi z trzebieży, nie mówiąc już o stertach kamieni. Reaktywacja zgodnie z opisem Weskera. 

Niestety to samo co poprzedniczka. Przerzuciliśmy z WOTANem masę gałęzi. Widzieliśmy nawet porozrzucane kamienie, ale nigdzie śladu po skrzynce (szukane dla pewności z obu stron drogi). Być może przyczyniła się do tego okoliczna wycinka. Zrobiliśmy reaktywację w małej skrzynce (w środku PET z logbookiem, dla lepszego zabezpieczenia przed wilgocią). Zabierzcie tylko coś do pisania. Jako, że kordy tu strasznie tańcują (mierzone kilkukrotnie i za każdym razem inny pomiar) to dla pewności wrzucam dokładny fotospoiler.

Pictures for this log entry:

na środku zdjęcia, pod kamieniami

Po długich poszukiwaniach kesza zapadła decyzja o reaktywacji. Niech służy kolejnym poszukiwaczom. Co do sowy to generalnie jakąkolwiek ciężko zobaczyć za dnia, chociaż mi się to kilka razy udałoW Ustroniu (niedaleko Wisły) widziałem nawet karmienie sów, które w locie łapały swoje jedzonko.

Biorąc pod uwagę logi, zlokalizowałam dobre miejsce, niestety zawalone gałęziami z trwającej ścinki. Nie szukałam, ale kesz zapewne gdzieś tam jest. 

Miejsce odwiedzone podczas wędrówki z Kowar pętlą po Rudawach Janowickich. Dzięki!

Pictures for this log entry:

:(

Lektura logów kluczem do sukcesu :)

Kolejny wypad na GDKJ, tym razem w stronę przełęczy Okraj. Trasa lekka, łatwa i przyjemna urozmaicona wieloma keszami na trasie.

Dzięki za kolejną górką skrzynkę.

Szukałam po właściwej stronie drogi, potem doczytałam i zaczęłam szukać gdzie indziej. Dopiero potem zrozumiałam co przeczytałam i wróciłam na właściwą stronę Grunt to czytanie ze zrozumieniem ;)

Kesz znaleziony 15.05.2021 roku podczas wyprawy na Ostrą Małą i Skalnik. Idą od strony Czarnowa należy szukać po prawej stronie.

Fajne te sowy ze zdjęcia :-). Zacząłem po złej stronie drogi, choć tak pokazywały koordynaty, ale żadnej sterty kamieni tam nie było. Za to po przeciwnej - aż nadto rzucająca się w oczy. Więc jak już do niej w końcu podszedłem to pozostało tylko się wpisać.

Fajnie;)

Charakterystyczne miejsce. 

#3149

No tu mnie gps na inna strone drogi zaprowadził. Ale ostatecznie znaleziona.

synchro z gc. więcej info w logu na gc. thx&pzdr.

Szałowe miejsce. Cisza pusto i piękne widoki. Dzięki za keszyka i pozdrowionka 

Tu chyba ktoś był na grzybach (chyba, bo znowu nie pamiętam czy to na pewno ten kesz). W każdym razie, jeśli dobrze pamiętam, to w okolicy leżało mnóstwo ogonów od prawdziwków. Dzięki za skrzynkę!

Znaleziona.

Znaleziona i wszystko ok.

Dziękuję za skrzyneczkę. TFTC

Dziękuję za skrzyneczkę. TFTC

Dziękuję za skrzyneczkę. TFTC

Przyjemna skrzyneczka, dziękujemy bardzo za nią i pozdrawiamy założycieli!

Znaleziona wspólnie z xytrasem, dziękuję bardzo za skrzyneczkę.

Rodzinna wycieczka na Skalnik. Miejsce ukrycia widoczne z daleka. Dziękujemy.

Szósty dzień keszowania i spacer z przełęczy Okraj do Kowar wraz z moku.stg i kapi07.

Znaleziona podczas całodniowego przemarszu od Przełęczy Okraj. Dzięki za kesza.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Razem z Szablą w śniegu, dziękujemy.

Śnieg nie dawał za wygraną ale szybko udało się odszukać właściwe miejsce. Razem z Blondo. 

Sprawnie zlokalizowana i dalej w drogę. Dzięki

Podejmowana z issorią, Renią i KrystianemT,

po podziwianiu widoków z pobliskiej skałki, wracamy i skoro dobrze nam szło do tej pory,

to po co to zmieniać, kolejna skrzynka i kolejny sukces, wypatrzona z marszu,

dzięki i pozdrawiam.

Po krótkiej przerwie na podziwianie widoków tuptanie dalej. Nastroje dobre, skrzynka sprawnie podjęta.

Z wuzetem, KrystianemT i Renią - dzięki!

Samotna wyprawa rudawsko-karkonoska w poszukiwaniu wyższych celów.

Możliwe, że to jakaś anomalia, ale kordy usilnie ciągnęły na drugą stronę drogi, na szczęście pojemnik ukryty dość intuacyjnie, dlatego długo się nie ukrywał. TFTC

idziemy, patrzymy... i jest :)

# 245 (321)
GDKJ - odcinek Puchacz - Tchórz; 4 kesze - podjęte
Nocne keszowanie bo: > dzień okazał się zbyt krótki  > łatwy dostęp do keszy  > mniej ciekawy, raczej spacerowy odcinek  > ciekawość, jak to jest z szukaniem po nocy.
Pogoda: zachmurzenie pełne, bez opadów, ciemna noc, że "oko wykol".
Kesze łatwo dostępne, w pobliżu drogi; opisy z precyzyjnymi dodatkowymi informacjami - kesze do znajdowania, bez większych poszukiwań - takie preferuję.
Zastanawia mnie tak negatywny stosunek Założycieli do spojlerów; przecież keszowanie to tylko zabawa, a jeśli ktoś lubi spojlery, to dlaczego mu je odbierać. A ten co nie lubi, nie czyta podpowiedzi i nie otwiera spojlerów. W sumie, opisy na OC i tak są bez spojlerów (a niektóre na GC zawierają - dlaczego?).

Kesz GDKJ - Włochatka
Jest już zupełnie ciemno. Robię test, jak bardzo. Wyłączam czołówkę i obracam się dookoła osi (obraz jeszcze pozostaje chwilę na siatkówce i można coś "zobaczyć"), otwieram oczy i... nie widzę końca nosa, NIIIIIIIIC; nie wiem, w jakim kierunku prowadzi droga. Albo trzeba być w grupie albo mieć zapasowe źródło światła na wypadek awarii pierwszego.

GiPS wskazał miejsce 16 m od kesza (jak się po jego odnalezieniu okazało). Luźne kamienie naokoło; coś tu nie gra. Wracam na drogę, idę na drugą stronę, nie wiem dlaczego, bo w świetle latarki niewiele widać. Powtarzam, nie wiem, dlaczego idę w kierunku, w którym idę. Po kilkunastu krokach dostrzegam stertę kamieni.

Podejrzewam, że to... Obraz otoczenia powstaje nie w oku, a w szarakach, a jak te nie mogą dopasować aktualnego prawie-bez-światła-obrazu do tego, co mają zmagazynowane z przeszłości, być może nie dają znać świadomości, że coś jest, jednak idzie impuls do podjęcia działania (bo coś jest nie tak; może sterta kamieni dawała jakieś minimalne odbicie światła?), tego ostatniego zamierzonego, a kierunek - tam, gdzie jest coś nie tak; a w sumie działanie pozostaje nieuświadomione, nieracjonalne. Niesamowite, a może to był zbieg okoliczności?
 
TFTC i zaskakujące doświadczenie.

Zebrana w doborowym towarzystwie  podczas jesiennego wyjazdu ,dziękujemy i pozdrawiamy kazio i lila. 

Tutaj trzeba było odsunąć po jednym kamyczku na głowę.

Z Tisioverami, Kaziami i Crazolami. Towarzystwo zacne więc i keszowanie niezapomniane:) Dzięki

Znaleziona przy okazji podróży rudawsko - karkonoskiej. Dzięki :)

Włochatki nie było - kesz tak :)

Dzięki i pozdrawiam

Znaleziona w doborowym towarzystwie na wjeździe zaliczeniowym GDKJ

Nawet sprawnie to poszło chociaż było podejrzenie, że zajmie to więcej czasu :) 

dzięki!

Wspólnie z degiem, HaCkiem i norbinorkiem. Następuje zwolnienie blokady i rozpoczynamy losowanie, jakby to było takie łatwe, to kesze na GDKJocie zbierałbym z Apacza ;). Dzięki.

kolejne ,, zwierzątko ,, wypatrzone , TFTC

Keszyk zdobyty podczas wspaniałej wyprawy z Degiem, Gagu i NorbinorkiemDziękuję za skrzynkę!

spacer na Śnieżkę po szlaku GDKJ :)

kamienie bez problemu widoczne dzięki 

To był moment. Dzięki 

Szybko i sprawnie podjęta.

Dziękuje.

Dziękuję za skrzynkę! Złapana podczas włóczęgi po Karkonoszach razem z haneczka1234 i gospol8.

Złapana. Dzięki za kesza.

Na współrzędnych wyglądało, że możemy tu spędzić dużo czasu, szczęśliwie Włochatka była życzliwa i mogliśmy się po chwili wpisać do logbooka  - dziękujemy!

Skrzyneczka znaleziona podczas wspaniałej Majówki 2015 Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy. Mario&Monia

Znaleziona

namierzona razem z wupe na  13 piątkowym spacerku...

w zimowej scenerii z wiolinką w piątek 13go. dzięki za kesz :)

Fragment projektu GDKJ miałam okazję zdobywać razem z Ryjkiem+ zaraz po spotkaniu GDKJ+

1,5 miesiąca to bardzo bardzo długo i niestety skrzynki projektowe trochę mi się zlały za co serdecznie przepraszam i obiecuję, że przy logowaniu kolejnych fragmentów szlaku moje wpisy będą bardziej różnorodne... 

Bardzo dziękuję za przemiły weekend w pieknych górach!

Szybkie namierzanie i sukces :)
Skrzynka znaleziona z anoriell dzień po spotkaniu GDKJ+
TFTC!

Szybko i sprawnie. W miłym towarzystwie podczas spaceru po GDKJ. Dzięki, pozdr.

Hello,

Już widziałem w wyobraźni tę stertę kamieni, niczym w moich Kamieniach Mikorzyńskich na WLKP TEJ! :)  Dobrze, że autorzy mielilitość dla szukających ;)  Pzdr, Wojtek

Znaleziona razem z Wrzosami i Kawką.

Nie wiem dlaczego wszyscy szukali po przeciwnej stronie drogi, mnie od razu spodobała się ta piramidka. klasyka.

Skrzyneczka znaleziona podczas zwiedzania okolicy w długi listopadowy weekend w Kotlinie Jeleniogórskiej. Dziękuje za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

Szybko i sprawnie. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Miejsce odwiedzone z MSZU i Baloniarzem podczas rewelacyjnego górskiego wypadu GeoPomorza na GDKJ, po punkty do GOT i w poszukiwaniu keszy, dzień trzeci. Super pogoda, piękne widoki, zgrana ekipa...:) Dziękuję za kesza :)

Ja też o włochatce nigdy wcześniej nie słyszałam. Dzięki za skrzynkę.

Bardzo sympatyczna seria... a o włochatce dowiedziałem się pierwszy raz.

Jest.

@Zablowo-rowerowy atak na GDKJ. Dzień pierwszy Chyba wyczuliśmy założycieli, albo fale nałożyły się odpowiednio na siebie. Wzmocnienie jakieś nastąpiło, bo kolejny keszyk migiemI rowery śmigają dalej.

Drugi zwierzakowaty na tej drodze. Szybko, ciekawie, bezboleśnie, czysto. I certyfikat ATF się trafił. Tak jest miło pod koniec keszerskiego dniaDzięki! Podczas wakacyjnego rowerowania z Lirielą :)

Zastanawiałem się,czy to miejsce do czegoś służyło tak ogólnie...ale to chyba jednak głównie domek keszowy,prawda? :)

Współrzędne początkowo kazały mi spenetrować błędną stronę drogi, ale im szersze kręgi zataczałem tym byłem bliżej właściwego - nietrudnego - schowka. Dzięki!

Znaleziona 20.06.2014 o godz. 16:10
Keszyk znaleziony dość szybko.

IN: -
OUT: -

Dzięki za kesz

Znalezione z michal_2002

dziękujemy i pozdrawiamy

Znalezione z MarcinC

dziękujemy i pozdrawiamy

Fajna seria szybkich skrytek, poleciłbym ją wszystkim rowerzystom , bo droga prawie bez wzniesień, skrytki fajne i niemałe. Po drodze spotkaliśmy nowych geokeszerów szukających skrytek bez telefonów i gps-ów tylko z opisem i mapą i co najciekawsze mówili, że prawie wszystkie znaleźli - których pozdrawiam i zapraszam do zalogowania swoich znalezisk i wspólnej zabawy. Dziękuję za serię i pozdrówko do następnego.

Skrytka zdobyta na wielorodzinnym wyjściu z Bqbqbqbqbqbqb (x3), Maindmanem (x1), Wołki.Lca (x3) i Bechemem (x1). Fantastyczna pogoda, piekne widoki, zgrabne keszyki. To jest to, o co chodziło w giedekajocie.

Skrzyneczka zdobyta podczas dzisiejszego spaceru. Ekipa jeleniogórsko  - kowarsko - legnicka. Dzięki wszystkim za spacer a zakładaczom za skrzynki.  

Dzięki za kesza! Oj było międzymiastowo na wycieczce! Bechem przy okazji Kostrzyca to nie Kowary 

Keszyk podjęty podczas wspólnej pieszej wędrówce z przyjaciółmi
Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

A tu zerknęliśmy na podpowiedź - i dobrze bo można by było nieświadomie rozebrać doszczętnie całe maskowanie. Dzięki za kesza.

Pozdrawiamy Kasia i Jacek z Przystajni 

9:36 Tx.

Bylem tu- ochkaRol.