Zupełnie zapomniałem o szczególniej gościnności Państwa A/M! Szerokomówcom z prawdą nie po drodze, warto to wziąć pod rozwagę. Pan i Pani Betrüger przemknęli co prawda tylko w poprzek, ale o pyszną atmosferę w sobie szczególny sposób zadbali. Bawiliśmy się przednio choć nie będącym entuzjastom wypoczynku na sposób Leca towarzystwa nie polecam.

Trochę po czasie... wielkie dziękiZa milutkie spotkanie, przygarnięcie pod dach, sobotniej i niedzielnej ekipie za wspólne keszowanie, za pyszną grochówkę, ogniskowe pogaduchy i moc wrażeń w lesie. Pozdrawiam, Agata.

Wpis trochę zaległy, ale oczywiście byłem :P..

... i był to mój pierwszy tego typu event w karierze keszerskiej :)

Niestety na start przywitał nas straszny chłód, czułem się jakbym miał ponownie zdawać egzaminy, patrząc po ludziach nikt nie wiedział co z sobą zrobić... niespotykane w moich stronach jest to, że to gość wita gospodarzy a nie na odwrótChoć może takie zwyczaje... albo ogromny stres..

Potem już kesze, tu już fajnie, dużo, ciekawe maskowania, sporo FTFów, spotkania na szlakach, podobało się bardzo..

I powrót, o dziwo okazało się, z bardzo pozytywnym powitaniem, omówienie wrażeń, grochóweczka, spotkaniowe kesze, certyfikatowy żuberek i inne..

W trakcie i po doszły mnie słuchy o pewnych zagraniach nie fair, zbytnio mnie to nie obeszło, mieliśmy swoje cele, swoje kilometry do zrobienia.. Na tą chwilę daje to do myślenia, że świat keszerski nie do końca jest idealny, w tym wszystkim jest wielu szkodników, co będą psuć czyjąś pracę..

Na koniec dziękuję i pozdrawiam

Vilku

Wspaniała impreza. Moja pierwsza, a do tego tak owocna. Jestem przede wszystkim zachwycony jakością skrytek. Juz mam ponad połowę zdobytych , a reszta to tylko kwestia czasu. Z wielką przyjemnością wracam do lasu poszukać następnych i zastanawiam się czym mnie jeszcze zaskoczą autorzy. Wszystkie skrzynki są znakomite, a te gotów i geogosi z kacziksem bardzo dopracowane. Wielkie dzięki za porcję tak wspaniałej zabawy i słowa szczerego uznania za wkład pracy.

A mi się tam podobało... Po lesie chodziłem z buta. W krótkich spodenkach przedzierałem się na zmianę przez pokrzywy, trzciny i gałęzie a dla ochłody od upału brodziłem w błotnistej wodzie po kolana. Na koniec, oparzyłem się grochówką  

Czyli krótko mówiąc świetna zabawa! 12 osobową bandą, wciągaliśmy kolejne kesze z uśmiechem na ustach. Nie zraził nas upał, ani brak FTF-ów, ani kleszcze a goniącą nas ekipę puściliśmy przodemZresztą szkoda było nie przystanąć i się nie nacieszyć takimi Rondami Szczecina tudzież innym dowolnym 'trzyetapowym multaczkiem' Gota 

Jeden dzień wystarczył by tego doświadczyć i jeszcze poświętować. Dziękuje ekipom organizatorów za miłe wspomnienia. Pozdrawiam w imieniu swoim i reszty bandy: Czarna Mamba, Pluszaki, Slawniaki, Angeka&Gabana, K100jek.

Jako jeden z organizatorów Szczecińskiego Rodeo, chciałbym podziękować wszystkim przybyłym za przybycie, za nocne rozmowy przy ognisku, za nerwowe oczekiwania na wieści z lasu, za pyszną grochówę, za relację na żywo Jed teama i wolnego.....dziękuję.

@ polcia&szymaneq - zapomnieliście podziękować Dezerterom za wspólne keszowanie 27.07.2014. Naprawcie niezwłocznie to faux pas Trochę tak niezręcznie jest wymiksowywać ludzi z pamięci. Ta metoda była z powodzeniem stosowana w zamierzchłych czasach przez systemy totalitarne, gdy chciano "zapomnieć, zniknąć" człowieka. Chyba nie chcecie tego zrobić Dezerterom ?

Co to było za spotkanie, co to był za projekt!!!

Po pierwsze chcieliśmy podziękować wszystkim organizatorom za pracę włożoną w stworzenie projektu i przygotowanie spotkania (zarówno sobotniego jak i niedzielnego). Zrobiliście kawał dobrej roboty! Zdajemy sobie sprawę z tego ile czasu musieliście na to wszystko poświecić, dlatego tym bardziej jesteśmy z Was dumni!

Po drugie chcieliśmy pozdrowić wszystkich tych, z którymi mieliśmy okazję lepiej się poznać i tych, z którymi mamy nadzieję jeszcze się poznamy.

Po trzecie chcemy podziękować naszym współtowarzyszom, z którymi biegaliśmy po lesie, szukaliśmy keszy i zbieraliśmy kleszcze (Agatha, Tisia, Asia, Ewa, Misiek, Whatever, Leone, Zbyszaty, Diabolo, Szarlih).

Po czwarte jeszcze raz serdeczne życzenia urodzinowe dla Wolfpacka!

Po piąte WSZYSTKO nam się podobało :D

Dziękujemy! Dziękujemy! Dziękujemy!

Dzięki Wam mamy plan na kolejne wakacjeZwiedzenie całego wybrzeża w 2 tygodnie.

Jak ten wpis mógł umknąć. Super zabawa, skrzynki na wysokim poziomie. Na pewno wrócę w te miejsca za rok.

Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przybyli na nasze Szczecińskie Rodeo za niesamowitą atmosferę, za długie rozmowy przy ognisku i najważniejsze za liczne podejmowanie naszych keszy w tym 32 stopniowym upale! Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Witam.

Dzięki za spotkanie. Resztę ta ten temat wyczerpująco opisał kolega ronja.

X

DZIĘKUJEMY: Dezerterom, DriadzieK, dulus-om, Geogosi&kaczixowi, gotom, imwali, Norbertowi&Asi, Pipelkom, QFerkom, Wolfpackom  - za stworzenie tak wspaniałego wydarzenia, w którym mieliśmy wielką przyjemność uczestniczyć !
Wszystkim uczestnikom dziękujemy za wspaniałą atmosferę, za rozmowy przy ognisku, przy 4x4, przy smakowitej prawej i lewej grochówce oraz barszczyku, przy grillu, przy ciastach iwmali, przy szampanie i innych napojach.
Co prawda nasz dorobek podjętych skrzynek z projektu jest na razie  niewielki (mała Madzia ma więcej od nas ! :)), ale już te kilka keszy wywołało radosny uśmiech na twarzy, podziw dla pomysłowości i zaangażowania twórców. Z niecierpliwością czekamy na możliwość pójścia w las...
Dzięki Wam pochłonęliśmy ogromną dawkę pozytywnej energii.

Kwiat Szczecińskich Keszerów rulez  !!!

Kłaniamy się nisko,
z wyrazami najwyższego podziwu 
Dana i Piotr

P.S. Dziękujemy też bardzo Nadleśnictwu Trzebież i TOEE :)

Projekt świetny,a patenty bardzo mi się podobały. Miło było spotkać starych znajomych i poznać nowych  Co nam się nie podobało napisał już ronja. Trzeba było później się napić!  WLKP ekipa pozdrawia. Dzięki. 

Dobre spotkania tworzą ciekawi ludzie, których tutaj nie zabrakło. Nie zabrakło też wszelakich niespodzianek, ale cóż, wszystko co trzeba napisał już ronja. Dziękuję za miłe spotkanie. Pozdrawiam, Jędrzej (180).

Hello,

Jak każdy projekt, tak i ten intrygował. Zapowiadał się ciekawie i z takim nastawieniem jechałem. Co mi się podobało ?

1. Oczywiście, kesze - dużo i ułożone w ciekawy kształt.

2. Las, bo las zawsze jest ciekawy i ciągnie do siebie.

3. Ludzie, bo oni też są ciekawi i dają szansę na poznanie w realu.

4. Włączenie się Nadleśnictwa w całość. Świetny pomysł na promocję, pokazanie mieszczuchom sporego kawałka własnej pracy.

5. Info od organizatorów o korekcie, dokonanej później, gdy ludzie grzali po lesie. To dobry zwyczaj.

Co doceniam ? Wysiłek i zaangażowanie w realizację, bo pracy było sporo. Niezależnie od tego, kto robi imprezę, zawsze się napracje dla innych.

Co mi się nie podobało ?

1. Złamanie przez organizatorów zasad - ustalonych wspólnie z Nadleśnictwem i przez nie dobitnie potwierdzonych na otwarciu, dotyczących wjazdu do lasu. Nie wszyscy jeszcze wiedzą, że na FB toczy się już dyskusja, pewnie za moment będzie na OC - umożliwiono wjazd do lasu "wybrańcom", na podstawie legalnej przepustki, danej konkretnej osobie (organizatorowi projektu, który sam też się stawił na keszach), a nie przyjezdnym zespołom. W ten sposób pozbawiono równych szans tych wszystkich, którzy uczciwie zastosowali się do reguł. Nie przemawiają do mnie kłamliwe wyjaśnienia o rzekomym serwisie punktu, z którego spadł keszer  (nota bene: jego nick podał Dezerter i Leone dwóm różnym osobom z naszej ekipy, sprawdziliśmy - człowiek ma się świetnie, w dniu swojego lotu keszował w innej części kraju, a teleportować się nadal nie potrafi. Wymieniliśmy ze sobą korespondencję - zachowałem ją do ewentualnego rozstrzygania sporu). Fajnie się jeździ, tylko dlaczego aż przez tyle skrzynek, skoro miał być serwis ? (fotki logbooków też mogą być do wglądu). Tłumaczenie, że spotkaliście inne auto w lesie i zabraliście ekę ze sobą też jest słabe. Aż przez tyle keszy ? Dlaczego nie daliście wjazdówek wszystkim ? Parę osób pewnie by je wzięło z dużą wdzięcznością. Zamiast łączyć podzieliliście ludzi na równych i równiejszych, według klucza, który z czasem jest bardziej czytelny. Szkoda ...   Zepsuliście coś, na co ciężko pracowaliście od kwietnia (sądząc z daty wjazdówki do lasu).

2. Start projektu. Bardzo długo czekaliśmy na odpalenie cyklu. Jednym pasowało, innym nie. W sumie zeszło prawie dwie godziny, zanim mogliśmy wyjść na szlak, a i tak później robiliście korekty. Dla osób przyjezdnych to dużo, bo już były w "niedoczasie", już musiały korygować plany. Uważam, że skrzynki powinny być odpalane wcześniej, by ludzie mogli sami decydować, czy chcą jechać na spotkanie, czy do lasu. Na większości znanych mi projektów tak było i ludzie to sobie cenili.

3. Szukanie keszy przez organizatorów wtedy, gdy w lesie są zaproszeni na event goście. To mało eleganckie, a już szczególnie wpisywanie się na miejsca "medalowe". Tłumaczenia, że "nie wiedzieliśmy o lokacji i patentach keszy innych osób" nie przekonują mnie. My na WLKP TEJ! też nie wiedzieliśmy - siedzieliśmy grzecznie i czekaliśmy na ludzi, sygnały o potrzebnej pomocy, szykowaliśmy "wikt i opierunek", itd... Projekt był dla nich, nie dla nas, to my zapraszaliśmy gości, nie oni nas. Ta reguła powinna być przestrzegana przy organizacji spotkań, projektów.

Zrobiliśmy mniejszą część projektu. W pewnym momencie odpuściliśmy, bo skoro pozbawiono nas szans na równą rywalizację, to po co dalej szukać ? Możemy sobie wrócić kiedyś, możemy już definitywnie odpuścić. Znaleźliśmy kilka bardzo dobrych keszy, chociaż patenty widzieliśmy już w PL i poza nią. Nie ma w ich użyciu nic złego. Dobre pomysły warto powielać, szczególnie tam, gdzie ich dotąd nie było.

Raz jeszcze uznanie za pomysł i pracę. Raz jeszcze żal, że sami to sobie zepsuliście i nie skorzystaliście z bardzo dobrej okazji, by zmienić fatalny wizerunek szczecińskiej społeczności (całej).

Pzdr,

Wojtek

Dziękuję za zorganizowane spotkanie i cały projekt, który niewątpliwie wymagał ogromnego nakładu pracy, którego nie potrafię sobie wyobrazić. Cieszę się, że spotkałem starych, dobrych znajomych jak również z nowo zawartych znajomości. Pozdrawiam wszystkich. Baaaaardzo mi się podobało.

To był wspaniały weekend.

Wielkie podziękowania dla wszystkich założycieli za stworzenie wspaniałego projektu.

Również spotkanie było rewelacyjne. Wszystko perfekcyjnie przygotowane i dzięki temu mogliśmy się świetnie bawić.

Osobne podziękowania dla tych, którzy zechcieli się zmierzyć z moim ownem czyli Drewnianą skrzyneczką.

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich nowo poznanych a także tych już znanych wcześniej keszerów. Do zobaczenia na szlaku albo na kolejnych spotkaniach.

super filmik Norbercie  nawet jesteśmy aktorami drugoplanowymi 

Absolutne gratulacje dla wszystkich organizatorów, bo pomysł, który wcieliliście w życie pokazał nasz region z jak najlepszej strony. Nas czeka jeszcze kilka dni buszowania po lesie i nie możemy się doczekać, kiedy podejmiemy wszystkie te cuda skitrane w dzikich ostępach Puszczy Wkrzańskiej. 

Kłaniamy się w pas dziękując po raz kolejny

Sylwia i Paweł

Serdeczne i szczere dzięki dla każdego za przybycie na projekt i keszowanie, za genialne i błyskotliwe komentarze, za pyszne kiełbaski z ogniska, ciekawe rozmowy, miło spędzony czas, wszystkim i każdemu z osobna kto zaśpiewał "Sto lat", albo łyknął szampana, za pyszne ciasta Iwmali, kuchnię Qfra... oj za dużo się działo żeby wszystko wymieniać. Powodzenia w dokańczaniu projektu i gratulacje dla "rekordzisty kleszczy" - Bartka z TOEE.

Dzięki.

chyba każdy z nas, organizatorów, ma teraz bardzo podobne przemyślenia: "już? po wszystkim?" Tyle sił, pracy, setki poświęconych godzin na tworzenie koncepcji, później realizacja planów w terenie, sprawdzanie, dopieszczanie... Projekt zdominował nasze życie przez ostatnich kilkanaście tygodni, nie mówiło się o niczym innym, nie robiło się niczego innego... aż tu nagle, jak gdyby ktoś włączył przycisk "stop"  Teraz trzyma nas przy życiu tylko jedno, przycisk F5 i odbiór Waszych, drodzy goście, opinii 

Serdecznie dziękujemy Wam wszystkim, którzy do nas przyjechaliście. Jest nam niezmiernie miło, że tak liczne grono keszerów stawiło się na PG. Wasza obecność i ciepłe słowa są dla nas najszczerszym "dziękuję", potwierdzeniem, że naprawdę było warto. Pozdrawiamy gorąco wszystkich uczestników i oby do szybkiego zobaczenia! 

Dzieki za miłe spotkanie, towarzyszom za wspólne keszowanie i organizatorom za wzorowe ogarnięcie tematu.

Polityki nie lubię więc nie będę się babrać w ... ;-) 

Dzięki ! 

nasz czteropak wyniósł z lasu 21 kleszczy:D do Wróbli i Reggaefamilii trochę nam brak:D

dziękujemy za możliwość świetnej zabawy, przeszorowania hub po lesie i za kesze, większość z nich bardzo nam się podobała :) 

dziękujemy za super projekt, jak gdzieś zobaczycie na trasie ślady jęzorów, to właśnie nasze huby na koniec miały je po samą ziemię:)) ale w końcu przez dwa dni drałowały łącznie 13 godzin:))  już dostały info, że to nie koniec:D zostały na razie uhonorowane lodami:) dzięki za przeczochranie nas po okolicznych lasach:) pozdro dla keszerów spotkanych na trasach i poza nimi:)

ach,co to był za projekt........ rewelacyjne kesze,przemili ludzie,niezwykle sympatyczna atmosfera,czego geokeszer może chcieć więcej? (no może kleszczy za dużo )

my również dziękujemy organizatorom -zasługujecie wszyscy na medale! ZIELONE!

włożyliście ogrom pracy w przygotowanie projektu ,a my to doceniamy.

DZIĘKUJEMY !!!

Pogoda dopisała kesze dopisały, a organizatorzy...

...spisali się na medal. Dziękujemy za możliwość ujarzmiania największego stwora i dumy pomorza zachodniego oraz za wyśmienita zabawę!

Spodziewałem się dużo, zastałem ogrom.. Liczyłem na dobrą zabawę, otrzymałem jeszcze więcej. 

Dziękuję organizatorom za włożoną pracę, tą widoczną i tą gdzieś schowanąI wszystkim uczestnikom, których poznałem i których nie było okazji za zrobienie świetnej atmosfery.

Tu chce się wracać i mam nadzieję, że wkrótce wrócimy ukończyć i docenić w 100% wkład Waszej pracy. Wielkie dzięki.

Dziękujemy wszystkim, którzy zjawili się na spotkaniu. Za fajny klimacik, rozmowy przy ognisku i piwku. Mamy nadzieje, że w naszym rejonie będzie więcej takich inicjatyw.

Bardzo miła atmosfera i genialnie wykonane kesze, dziękuję :)

Byłem, keszy nie szukałem, cel wyłącznie spotkaniowo-rozrywkowyZ większością ludzi udało się zamienić przynajmniej kilka zdań :)

Dziękujemy organizatorom za tak wspaniały event :D
Szkoda tylko, że nie mieliśmy okazji posiedzieć wraz z resztą keszerów przy ognisku w sobotę i nie mogliśmy zjawić się w niedzielę. Tak dużo straciliśmy ;(
Mamy jednak nadzieję, że podobne wydarzenie kiedyś się powtórzy :)

Dziękujemy organizatorom za tak wspaniały event :D
Szkoda tylko, że nie mieliśmy okazji posiedzieć wraz z resztą keszerów przy ognisku w sobotę i nie mogliśmy zjawić się w niedzielę. Tak dużo straciliśmy ;(
Mamy jednak nadzieję, że podobne wydarzenie kiedyś się powtórzy/Diabolo1010

Byłam!Pozdrówka dla wszystkich, którzy odważyli się do nas przybyć - także z najdalszych zakątków PolskiMiło było Was poznać i gościć.
Do zobaczenia!

Zapraszamy dzisiaj o 17 wszystkich keszerów na ognisko i grochówkę, mam nadzieję, że i dzisiaj będziemy się świetnie bawili. Miejsce spotkania to polana w Zalesiu.

Szkoda, że omija nas drugi dzień takiego fajnego projektu :(

Wolelibysmy zbierac kesze a nie kleszcze ;-)

Reggeatata jakby co to może częściej przyjeżdżajcie z Wróblami do nas, zabierzecie wszystkie kleszcze z Puszczy Wkrzańskiej. 

Pod logo Projektu jest do pobrania Karta Projektowa (PDF)

w akcji "ujarzmij kleszcza" nie mamy sobie równych:reggaefamilia ok.50(!),wróble,ok.40(!). Kto da więcej?

Uuu, miesiąc jak z bicza trzasł. Zdecydowana większość już wpisała się w logu skrzynki więc czas i na nasNa spotkaniu owszem - byliśmy, kogo trzeba poznaliśmy, z zapartym tchem logi on-line obserwowaliśmy, żarełko wyśmienite spożyliśmy, nawet kilka świetnych keszy zaliczyliśmy, a finalistom pogratulowaliśmy.
To był ciężki okres - czas wyjęty z życiorysu - poświęcony na przygotowania. Jednak przebrnięcie tego okresu, teraz pozwala cieszyć się z tak licznej obecności i Waszych pozytywnych (w znacznej mierze) opinii i relacji. Przy następnym projekcie będziemy wiedzieli co można jeszcze ulepszyć
Dziękujemy zatem za przybycie i ujarzmianie Gryfa!

Ogromne dzięki dla ekipy założycielskiej - za te miesiące spędzone na kombinowaniu co i jak oraz za to, że pokazaliśmy jak zgrany zespół stanowiliśmy podczas tworzenia projektu. 

Specjalne słowa podziękowania należą się pracownikom Lasów Państwowych oraz TOEE,  bez wsparcia których cała nasza inicjatywa najzwyczajniej by nie wypaliła.

Do zobaczenia na szlaku! 

Agata i Marcin

Było mi bardzo miło gościć w okolicach Szczecina. Gościnność gospodarzy zasługuje na gwiazdkę, a nawet kilka. Po wyczerpującym dniu na Gryfie fajnie było posiedzieć przy ognisku, pogadać o tym i owym, a przy okazji rozkminić wszystko, co było w zasięgu ręki. Na pewno wrócę, żeby skończyć projekt. Pozdrawiam.

Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim organizatorom "Szczecińskiego Rodeo" za ogrom pracy włożony w przygotowanie samego wydarzenia oraz całego projektu GRYF.

Naprawdę: pokłony, szacunek i wyrazy uznania, było fantastycznie :))

Mały bilans:
-10 godzin wspaniałej zabawy, w tym 7 godzin zabaw leśnych,
- 4 kleszcze zgarnięte rodzinnie,
- 10 znalezionych skrzynek z Projektu...

I właśnie z tymi skrzynkami mamy mały problem...

WŁAŚCIWIE WSZYSTKIE ZASŁUGUJĄ NA REKO!

Serdecznie Wam dziękujemy, jesteście WIELCY!!!

Pozdrawiamy, Pluszaki

Przybyliśmy, gdy już pierwsze ogary poszły w las ale liczna ekipa organizatorów czekała.
Dziękujemy za życzliwe przywitanie na projekcie oraz sprawne nakarmienie Garmina plikami .gpx,a także kartę projektową.
Dziękujemy również za dobre rady, gdzie, którędy i w jaki sposób keszować.
Na spotkaniu wieczornym, mimo długiego pobytu nie udało się nam poznać wszystkich zgromadzonych, a najbardziej żałujemy możliwości porozmawiania z ogranizatorami i podziękowania im - jeszcze w sobotę - za wkład pracy wniesiony przy zakładaniu skrzynek.
Przy ognisku  wiadomo, ludzie, dużo ludzi, dużo rozmów, za mało czasu.
Rozmach projektu, warunki terenowe oraz inne okoliczności sprawiły, że nie da się go ogarnąć w czasie jednej wizyty.
Zatem wszystkim keszerom mówimy , do zobaczenia na szlaku...
i pozdrawiamy

Byłam :)

Wielkie dzięki za super projekt- całego wprawdzie nie zrobiłam, ale po tej części, którą zrobiłam i z tego co słyszałam o reszcie- jest superhihi. Może kiedyś będzie okazja go ukończyć, zobaczymy..

Dzięki za grochówkę- jak człowiek przyleciał po całym dniu z lasu, uwalony po pachy, umordowany- smakowała jak nigdy :)

Dzięki za wieczorne spotkanie przy ognisku- fajnie było się- znowu lub po raz pierwszy- spotkać :)

Dzięki za zaangażowanie Nadleśnictwa w projekt- super sprawa :)

Dzięki za masę włożonej pracy przy organizacji wszystkiego :)

Dzięki towarzyszom za wspólne keszowanie :)

Co do łamania zasad dot. wjazdu do lasu, sztywnej `akademii` otwarcia, FTFów, itp.- to nie chce mi się tego przemyśliwać. Pojechałam na event, do ludzi i na kesze- i to dostałamPfffff..

Pozdrawiam.

Na spotkanie dotarliśmy po całodniowym keszowaniu na projekcie GRYF. Fajnie że była gorąca zupka bo byłem tak zmordowany łażeniem po lesie w upale że już bez łyżki strawy bym nie utrzymał kija z kiełbą - prędzej bym ją na surowo zjadł. Potem trochę pogawędek ze znajomymi oraz poznanie nowych ludzi. Późnym wieczorem już należało się zmywać bo przecież kolejny dzień na projekcie GRYF też nie będzie oszczędzał - trzeba zbierać siły.
P.S. Dopisuję się do spostrzeżeń kolegi Ronja.

P.S. 2 - byłem na wielu spotkaniach więc jakieś tam porównanie mam, to wydaje mi się jakieś "sztywne". Szczególnie wczesnoporanne (jak dla mnie - bo normalnie wstaję o 11 ) powitanie gości było jak hmm akademia w szkole? Zabrakło jakiegoś takiego ciepłego przyjęcia.

Pozdrawiam
Art_noise

Przemiły MEGA event fajnie było poznać nowe twarze i spotkać starych znajomych.

Podobało nam się dosłownie wszystko (no w większym bądź mniejszym stopniu) ale wszystko

SKRZYNKI GRYF'a WYMIATAJĄ. Jeszcze raz wielkie podziękowania. BRAWO

Nie spodziewaliśmy się, że zostawimy tu aż tyle gwiazdek.

My również wjazdówki nie dostaliśmy, co w żadnym stopniu nie zmniejszyło naszych morale i dobrego humoru.

Świetnie się bawiliśmy !!! Za co jesteśmy bardzo wdzięczni organizatorom.

Gospodarze zachowali się jak na dobrych gospodarzy przystało: ciepło przywitali, pomagali jak mogli, pogadali, nakarmili i gorąco pożegnali.

Ty przeoczyliśmy go ! hue hue hue DZIĘKUJEMY!

Super projekt, mega skrzynki i niesamowici ludzie.

Na projekcie stawiliśmy się mocną ekipą z Fochsztaplerem, Czarną Mambą, całą ekipą Pluszaków, Gabaną&Angelą które na projekt przyjechały aż z Podkarpacia oraz k100jek z synem :)

Jako hardkorzy wybraliśmy się na projekt w krótkich spodenkach, t-shirtach i trampkach  - pomimo tego udało się nawet podjąć skrzynki na podmokłych i zalanych terenach. Nie straszne nam były żadne chaszcze ani pokrzywy.

Wielkie dzięki dla organizatorów za kawał mega roboty i super atmosferę oraz dla całej ekipy z którą spacerowaliśmy po lesie.

Na projekt wracamy w jesieni.

Zdecydowanie warto było jechać 500 km by zobaczyć te skrzyneczki projektowe i poznac nowych ludzi.

Początek może z lekkim opóźnieniem, ale potem reszta na prawdę dobrze przygotowana, a grochówka sama w sobie wynagradzała trud biegania po lesie. :)

Mam nadzieję że uda mi się w miarę szybko wrócić i dokończyć projekt !

jeszcze raz dzięki za fajne spotkanie !

Aktualizacja. Dodano POI - Parking Nowa Jasienica.

Spóźniony mocno wpis potwierdzający nasz udział w spotkaniu inaugurująco-odpalającym Projekt Gryf. Wprawdzie się spóźniliśmy, ale zdążyliśmy jeszcze choć trochę pouczestniczyć. Największym przeżyciem była możliwość skonfrontowania znanych nam z netu nicków z realnymi postaciami (w tym wielu spoza naszego rejonu!). Miłym akcentem było też to, że to nasze podzielone szczecińskie środowisko keszerskie pojawiło się tam tak licznie.

My - jako świeżaki na takiej imprezie - nie wiedzieliśmy jeszcze co nas czeka. Nie bardzo nawet wiedzieliśmy, czego się spodziewać... A potem, po krótkim zmitrężeniu na początku, samotnie (a dokładnie to samowtór!) poszliśmy w las i na spotkaniu już więcej nie było nas. Tak wyszło... W pierwszy dzień zebraliśmy tylko osiem keszy, ale wszystkie one były samodzielnymi FTFami. Taki to był nasz udział w spotkaniu będący zarazem początkiem wielotygodniowego układania sobie czasu z uwzględnieniem w pierwszej kolejności Gryfa.

Wpis dokonany 25.10.2014.

Rewelacyjna zabawa! Z super ekipą! Mogłybyśmy tu pisać sporo o świetnej organizacji, pierwszorzędnych keszach, super spełnionym czasie itd. itd. Bawiłyśmy się wybornie i jeszcze tu wrócimy! Dzięki!

Uwaga dla szukających noclegu: rozbicie personelu Końskiego Geja linkowanego z opisu jest niepojęte. Pani nie ogarnia kalendarza i zdaje się poczytywać to za zaletę. 

Przypominamy, że pliki GPX zostaną rozdane na spotkaniu projektowym :)

My też chętnie weźmiemy udział w tym przygotowywanym z takim zapałem wydarzeniu.

Miałem uczestniczyć ale do Dortmundu na weekend muszę pojechać. Takie życie. Nic jednak mnie zatrzyma aby przybyć tu w innym terminie - trzeba zdobywać nowe projekty ;)

Na spotkaniu powinien pojawić się również OP7E3A, wystarczy łut szczęścia do zaliczenia.

Kalosze wystarczą :-)

To jak z tymi woderami, zabierać czy nie ?

Aktualizacja: dodano punkt "dla gadżeciarzy" po to by nikt nie zapomniał spakować najpotrzebniejszych gadżetów ;)

Szukam ekipy, do wspólnego keszowania- jak wiadomo w grupie raźniej ktoś przygarnie kropka?

Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, że przyjedziemy. Wolne jest, chęci są, dzieli nas jedynie 10h drogi

P.S. Nie możemy się doczekac spróbowania grochówki i spotkania wielu zaprzyjaźnionych keszerów :D

@marass1111

Kesze będą odpalone dopiero w trakcie spotkania. Dla wszystkich chętnych udostępnimy pliki GPX.

Pozdrawiamy :)

Hej 

Czy skrzynki będą odpalone o 10-tej w sobotę czy wcześniej?

Ciężko nam będzie dotrzeć na 10:00 (chyba, że ktoś zdemontuje radary i korki po drodze). Mamy nadzieję, że zaczniecie od okolicznościowych przemówień i powitań każdego z obecnych, plus obszerne szkolenie  z zasad udzielania pierwszej pomocy w warunkach keszowania leśnego oraz przekażecie inne ważne informacje  i ... zdążymy dojechać.  Uff do zobaczenia!

Czas się poznać. Będę na pewno.

Na pewno będę :-)

@rausaushaus na polu namiotowym w Trzebieży Pole Namiotowe można postawić przyczepę kempingową, koszt to 20 zł osobo/doba. Pozdrawiam.

Hej czy moze ktos polecic jakis kemping w okolicy gdzie moznaby postawic przyczepe kempingowa?

Wszystko wskazuje, że i mnie nie zabraknie :)

Zajedziemy pełną bryczką, mam nadzieję, że o czasie.

Aktualizacja: Zaczynamy o 10:00 na kordach spotkania. Do zdobycia jednej ze skrzynek projektowych w zasobniku warto posiadać nienaruszalny zapas wody - pół litra ;)

Może warto Was zareklamować na Polickim Forum. Cieszę się , że w moich okolicach się coś dzieje.

Jakby co to w sobotę około 9 rano będziemy zmierzali przez Szczecin na spotkanie. Ze dwa miejsca się w keszowozie znajdą. Kontakt na meila.

Będę. 

Coś tam dzwoni mi gdzieś, że jest szansa abym się pojawił :) 

jakby ktoś szukał nocelgu to mam pokój w wołoczkowie na słonecznej. 40 zł za noc, potrzeba drugiej osoby

oby pogoda dopisała

@Diabolo1010 innego sposobu nie ma, ale dobrze że napisałeś w tej sprawie. Wyjścia są 2:
1) Umawiasz się z keszerem, który będzie na spotkaniu i jedzie samochodem,
2) W przypadku problemów daj znać odpowiednio wcześniej - coś wymyślimy ;)

EDIT: ...

Troszkę lipa z dojazdem dla osób które planowały udać się na miejsce spotkania komunikacją miejską :p. Rower też niestety uszkodzony do tego stopnia, że nie ma co w niego inwestować.
Jest jakiś inny sposób aby dotrzeć na miejsce w miarę szybko?

Wszystko wskazuje na to, że będę

W Szczecinie będę z uwagi na organizację 90. Mistrzostw Polski Seniorów w Lekkoatletyce. Skoro i tak tam będę, to przypałętam się ze 3 dni prędzej, by spotkać się i popić z keszerską bracią, a przy okazji jakieś 2-3 skrzynki może zdobędę . Pozdrawiam, do zobaczonka.

Zamierzam przyjechać, podobnie jak spora grupa z Wlkp. Ze względów zawodowych decyzję będę mógł jednak podjąć dopiero w "przedeventowy" piątek. Takie życie ...

@Ronja, a my udzieliliśmy wyczerpującej odpowiedzi. Pozdrawiamy i serdecznie zapraszamy na spotkanie.

@Dezerterzy: pytałem o bezpośrednią strefę pasa granicznego (w rozumieniu Ustawy z roku 1990, z późniejszymi zmianami, którą znam - tak jakoś dziwnie się składa) i Niemcy, a nie strefę nadgraniczną. Ostatniego terminu użyłem w celu podkreślenia pewnej specyfiki miejsca, w którym proponujecie przygodę. Pas drogi granicznej nadal wyłączony jest z działalności innej, niż opisana w Ustawie, więc nie ma znaczenia "tylko formalnego", a i Schengen go nie likwiduje. I trzeba było tylko napisać, że "tam" nie będzie keszy, zamiast przytaczać znane i dostępne np. w necie zapisy. Rozumiem, że autorzy każdego projektu bardzo dbają o "nienaruszalność" swojego pomysłu, bronią go własnymi piersiami jak matka dziecko, jednak kąśliwe reakcje nie mieszczą się w tych pojęciach. Przynajmniej u nas, na WLKP TEJ! tego nie było (i na paru innych, dużych projektach też). Skoro ktoś pyta, to widocznie potrzebuje tej wiedzy i na tym poprzestańmy

@Ronja,

zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 29 sierpnia 2005r. w sprawie wykazu gmin i innych jednostek zasadniczego podziału terytorialnego państwa położonych w strefie nadgranicznej oraz tablicy określającej zasięg tej strefy (Dz.U. nr 188 poz. 1580) do nadgranicznej strefy w województwie zachodniopomorskim należą:

Boleszkowice, Dębno, Mieszkowice, Cedynia, Moryń, Chojna, Widuchowa, Banie, Gryfino, Stare Czarnowo, Kołbaskowo, Szczecin (m.), Dobra, Police, Nowe Warpno, Stepnica, Świnoujście (m.), Międzyzdroje, Wolin, Dziwnów, Kamień Pomorski, Świerzno, Rewal, Karnice, Gryfice, Trzebiatów, Brojce, Kołobrzeg, Kołobrzeg (m.), Siemyśl, Gościno, Ustronie Morskie, Dygowo, Karlino, Będzino, Biesiekierz, Mielno, Koszalin, Sianów, Darłowo, Darłowo (m.), Malechowo, Postomino, Sławno, Sławno (m.)

Idąc tym tropem to oczywiste, że projekt zlokalizowany jest w strefie nadgranicznej, podobnie z resztą jak każdy kesz w Szczecinie. Co więcej, wszystkie kesze projektowe znajdują się w granicach RP i nie naruszają pasa granicznego. Pisaliśmy już o Strefie Schengen, w której to pas drogi granicznej ma tylko znaczenie formalne.

Hehe wprawdzie nie taki kaliber granicy macie ale.... http://opencaching.pl/viewlogs.php?logid=1254374
Taka moja ostatnimi czasy przygoda :)

@ Drodzy Organizatorzy: jestem ciekawski, bowiem wybraliście teren dość newralgiczny. Jeżeli uważacie, że pytanie było dziecinne, mogę je zadać w Placówce SG w Szczecinie  Nie jest to impreza masowa (w świetle Ustawy) i nie wymaga zgłoszenia także właściwemu Komendantowi Oddziału SG, jednak kilkadziesiąt osób latających nagle po strefie nadgranicznej, szukających czegoś tam, może wywołać większe niż zwykłe zainteresowanie pograniczników. Skoro uznaliście, że leśnicy są ważnymi partnerami i trzeba ich poinformować, to może taki sam ukłon w stronę SG będzie na miejscu ? (w stronę ewentualnych uczestników też)   Czy brak Waszej odpowiedzi (w kąciku "dla dzieci" też jej nie ma) jest potwierdzeniem, że zasadniczy pas graniczny i Niemcy są ominięte z daleka ?

@Reneee, my to widzimy tak:
- niemowlaki drące papę o cyca lepiej wręczyć teściowej albo oddać do jakiejś przechowalni... ;)
- przedszkolaków, nauczanie początkowe i I klasę gimbazy (jeszcze nie nadpsute) można oddać pod naszą opiekę. Razem z pracownikami TOEE jest nas ponad 20 twarzy więc zrobimy dyżury przez te 7 godzin
- starsi będą się nudzić oglądając po raz n-ty "Króla lwa" więc tych lepiej wyekspediować do lasu - jak się zmęczą to pójdą grzecznie spać.

A ta opcja TOEE dla dzieci to od ilu lat?

@ronja

Ależ Ty ciekawski...normalnie aż żałuję że sekcja "dla dzieci" taka krótka jestSpokojnie wszystko pod kontrolą. Póki co mamy Schengen, więc paszport spokojnie możesz zostawić w domu.

Patrzę na mapkę okolicy Gryfa. Kilka keszy w sąsiedztwie prawdopodobnej lokalizacji jest. Czy projekt wejdzie w bezpośrednią strefę pasa granicznego lub go przekroczy ?

o matko....czyli z tymi woderami to nie był żart....znając ekipę organizatorów,będzie grubooooooo

UPDATE: kordy spotkania i waypointy, informacja dotycząca dzieciaków, pole namiotowe w Trzebieży...aha no i film ;)

Zapomniałam napisać... będę:)

Zawsze wożę w bagażniku zapasA ładna ta leśniczka? Bo może Reneee będzie balastem?

EDIT po 23 minutach. Właśnie dostałem plaskacza od Reneee. Już będę grzeczny...

To może weź tą wiśniówkę bo jedna z założycielek Gryfa jest leśnikiem i może bacznie Cię obserwować ;)

Hehe nieprzekupna straż leśna jakoś niestraszna. Za te 5 lat driveinów po lasach (bez złapania) mandat mi się należy jak psu buda i jeżowi jabłko. Tak więc przyjmę go z godnością bez pyskowania i umniejszania swojej roli. Jeszcze chłopakom dam wiśniówkę z wiśni pochodzących z polskiego sadu (spiryt od sąsiada). 
A co do one way ticket - mam nadzieję że u was też by się znalazł samarytanin który swoją terenówką wyciągnie zbłąkanego keszera z bagna. Ja na projekcie PL ratowałem już wielu śmiałków którym się wydawało że TĘDY przejadą hahaha ;)

Oczywiście nie zamierzam samochodem robić projektu Gryf bo za dużo ludzi naraz w jednym miejscu więc rzeczywiście leśnicy będą czujni. Takie rzeczy to tylko po cichu i tylko w tygodniu

Pozdro
Art_noise

Hehehe niezła interpretacja niestety nietrafiona :)  Po pierwsze to kwesta nieprzekupnej straży leśnej, a po drugie "drogi" są tak ciekawe że dla większości aut będzie to jeden kierunek.

 Pozdrawiamy serdecznie

Z resztą spróbujcie sami, a do domów będziecie wracali na piechotę

Będziecie odbierać auta, czy dziurawić opony? O co chodzi z tym textem w opisie kesza?

Pozdrawiam
Art_noise

Zapowiada się ciekawie - więc może... ;-)

Tak, tak przybędziemyJak coś ktoś o tym polu namiotowym to jesteśmy chętni. Futrzakowa Futrzakiem:)

Przybędziemy w ilości 2Do zobaczenia.

Aktualizacja opisu - cenne informacje dla zdecydowanych i cenniejsze dla tych niezdecydowanych ;)

Odszczekuję. Jutro załatwiam nocleg w okolicy. Jeśli na Poznań nie spadnie bomba, to będę.

@piotrmichal - ależ szkoda! 

Musowo tam być... 

Drobny update w temacie noclegów.

Wszelkie znaki na niebie i pod ziemią wskazują na to, że wspólnie z Ewą pojawimy się na Rodeo. Stopień prawdopodobieństwa: 90 % Pozdrawiamy :)

uhhh to zazdrościmy PluszakomBawcie się dobrze! 

A my w przyszłą niedzielę wyruszamy pelnym skladem na urlop w Bieszczady, kesze art_noise juz zaplanowane do odwiedzenia :))) fajnie że będzie okazja zreferować wrażenia na SzRodeo:)

Dodano informację nt. bazy noclegowej.

być może i mi uda się przybyć :)

Jutro, czyli 12.06.2014 (czwartek), na stronie spotkania, podamy możliwe noclegi w pobliżu projektu. Będzie również zorganizowane pole namiotowe ( osobiście polecam), również jutro podamy dokładne namiary.

Art spisał się na medal - przekonał mnie do wyjazdu. Rezerwacje dokonane, nie pozostaje nic innego jak się cieszyc na wyjazd. Mam tylko nadzieje że złe bestie (czytaj:komary) pozwolą na świetną zabawe w rodzinnym gronie, bo przybedziemy w składzie 2+1 :)

Rewelacja! Czekamy zatem na Was :-)

Wszystko pozałatwiane i poustalane - będziemy na RodeoMam nadzieję na świetną zabawę.

Pozdrawiam
Art_noise

Serdecznie zapraszamy na nasze szalone Rodeo.

wzmocnie trójmiejska ekipę :)

Strona Wydarzenia na Facebook'u dla tych, co sa w grupie OC- Opencaching.pl

Zaproście swoich Znajomych do nas!

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to i my się stawimy :)

Pluszaki zameldują się całą czwórką!

Zapraszamy, zapraszamy 

Kombinuję jak tu przekonać Reneee by przyjechać. Wprawdzie daleko bo z bieszczad ale kusi, oj kusi :)

Skoro początkujący też mile widziany to ja też się stawię razem z żoną i dwoma świeżymi keszerkami wprost z podkarpacia :)

Fochsztapler każdy z keszerów jest mile widziany, nowicjusz i stary keszer!  Zapraszamy wszystkich na mega zabawę. 

Jeśli nowicjusze są mile widziani to z chęcią wezmę udział 

będziemy, z hubami lub sami :)

do tarzania się po krzakach to szym_asi i ja chętnie:)) pozdrawiamy:)

 Zgłaszamy się i my. 

wybiera sie moze ktoś z warszawy ?

A niech tam! Katowice się zapowiadają! :)

Jako że mamy z Tisią jedyne 600km to się pojawimy :-)

postaramy się stawić.takich wydarzeń się nie opuszcza

Będę wraz z ekipą nowych keszerów :)

Zachęceni podczas rozmów na "Wiosennej euforii", po weryfikacji wakacyjnych planów, ze względu na zaangażowanie w imprezę Kwiatu Szczecińskiego Keszerstwa jednogłośnie podjęliśmy decyzję o uczestnictwie. Zachodniopomorskie rulez!

Ronja - wszystko pod kontrolą.

Hello,

Tak się trochę zastanawiam, na ile projekt może wejść w strefę nadgraniczną (a to może rodzić czasem perturbacje przy dużej liczbie osób, latających po krzakach) ? Zakładam, że nie będzie go na wschód od Szczecina ;)  Jeżeli nie będę musiał być 9 tys. km stąd, to postaram się przyjechać.

Nannette dla chcącego nic trudnego!
My daleko do Was mieliśmy a nie odpuściliśmy ;) 

Oj kusicie kusicieTo za daleko, by prognozować, ale będę kombinować ;)

No nie wyobrażam sobie żeby mnie mogło zabraknąć na takim wydarzeniu. Co więcej wygląda na to, że tym razem ekipa pomorska będzie jeszcze silniejsza. :)

Gosiu w końcu do Nas przyjedziesz!
Jed Team liczyliśmy po cichu że ktoś z ekipy harpaganów nas odwiedzi :) 

Brzmi interesująco, mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć  Dzięki Iwmali za zaproszenie 

Termin idealny, nie koliduje z urlopami więc raczej się pojawię/imy  Projekt szykuje się zacny, a i ekipa ciekawa się zjedzie z kraju  Pzdr. 

No nie może być inaczej, będziemy...

Termin odległy, ale mam nadzieję, że się uda przybyć.

Nasza trójka będzie na pewnoDzięki Iwmali za informację ;)

Zapraszamy Serdecznie! :)

fajny projekt i chciałbym przyjechać na niego. Pozdrowienia dla Iwmali!

Już się nie możemy doczekać i trzymamy kciuki

Dzięki Iwmali Pewnie, że będę

Iwmali, dzięki za info!!

Nefryt - jasne, że nie ma co narzekać jak daleko. Myślę, że zbierzemy trochę ludzi z Łodzi!

Dziękujemy za zaproszenie  Nawet sobie nie wyobrażamy że mogło by nas tam nie być

!!!   Pozdrowienia z Legnicy dla Szczecina   !!!

Coś czuję, że mamy już plany na urlopnarazie komentarz, bo musimy pod kątem zawodowym ogarnąć temat, Esme zamerdała ogonem na hasło kesze i Szczecin, tak więc na to wygląda że wiatry są dobre :)

złodzieje czasu & Esme

Szkoda by było przegapić:)

Zapowiada się super!

Po zaproszeniu od Iwmali zrobię wszystko żeby się tam zjawić!!!

Po licznych zaproszeniach nie mogę tak zwyczajnie Zdezerterować ani narzekać że mam DallekoTermin wpisany do kalendarza. Zbieram łódzką ekipę i przyjeżdżamy!

Świetny projekt.Mam nadzieję,ze uda mi się w nim uczestniczyć. Dzięki Iwmali za informację.

Zgodnie z zasadami skoro podium już zdobyte ;) 

Ciekawa jestem keszy Iwmali i w ogóle całego projektu. 

Ano nie może nas zabraknąć na ogólnopolskim spotkaniu i keszowaniu Puszcza nad Drawą przybywa!

Oczywiście będę na wystrzałowym projekcie 

I nas także zabraknąć nie może, do zobaczenia na rodeo ;)

Terminarz napięty ale zrobię wszystko, żeby do Śledziowa wpaść z keszerską wizytą :).

Nie ominiemy tej okazji :)

niech stracimy... BĘDZIEMY!

ależ to będzie event... zachodniopomorskie zadrży! 

A co tam my też będziemy ;D

A mój STF na bank!

FTF nasz.