piątkowa tradycja wraz z Aynsley

chwila przedzierania się i kesz wypatrzony , podziękował 

Rodzinna wyprawa. Dzięki za kesza.

Jak zwykle dojście trudne i bezproblemowy powrót.
TFTC.

Miejsce całkiem przyjemne byłoby..... No właśnie, wszechogarniające dookoła śmieci psują cały widok  :(((. Dzięki za kesz.

TFTC !!!

Jakoś dziwnie mną kordy kręciły a kompas totalnie oszalał. Przechodzą obok dziury wykopanej najpewniej w celu pozyskania gliny ziemia się pode mną zapadła i prawie w tą dziurę wpadłe, uratował mnie refleks. W końcu dotarłem na kordy i zauważyłem od razu podejrzane miejsce. Kesz ma się dobrze, z zewnątrz mocno zabrudzony ale w środku suchutki. Dziękuję za przygodę i kesza

Myślałem, że będzie problem z dotarciem do kesza, a tu poszło nadzwyczaj sprawnie i szybko. Dziękuję.

Mamy go ... ☺

zaległy wpis:

17:03 kesz podjęty podczas leniwego, niedzielnego popołudnia. Gdyby nie skrytka pewnie w ogóle nie ruszylibyśmy w teren tego dnia, by spalić zbędne kalorie po świętach. Kesz świecił nam na mapie niela od początku naszej keszerskiej przygody, ponieważ jest zlokalizowany kilkaset metrów od miejsca zamieszkania jednego z naszych zaprzyjaźnionych keszerów. Dzisiaj się udało. Chociaż nie twierdzimy, że było łatwo. Krzaki spore, aż trudno sobie wyobrazić co się tutaj musi dziać w okresie pełnej wegetacji. Przedarliśmy się do kesza od strony północnej, a wracaliśmy kierując się na zachód. W okolicy sporo śmieci (naprawdę trudno nam zrozumieć mentalność baranów wyrzucających śmieci w takich miejscach). W okolicach koordynatów znaleźliśmy bardzo ciekawe maskowanie (być może nawet coś podobnego zrobimy w ramach naszych keszów). W samym keszu niestety sporo wilgoci. Po dokonaniu wpisów, poczęstowaliśmy się certyfikatem znalazcy (fajny patent) i zamaskowaliśmy kesza. Wracając podziwialiśmy zasilaną słońcem latarnię i zastanawialiśmy się po cholerę ta latarnia została zlokalizowana właśnie w tym miejscu. Być może sąsiedzi skarżyli się, że "ktoś tam się kręci" i trzeba było teren oświetlić. Nie wiedzą, że szanujący się keszer dysponuje swoim źródłem światła :)
Dziękujemy za kesza i okazję do miłego spaceru. Pozdrawiamy z Dębieńska!

Po zdobyciu zamku przyszła kolej i na tego kesza.

Poszło sprawnie, ale zdaje się, że konstrukcja nie wytrzymała próby czasu.

Dzięki za kesza.

Dziwna ta latarnia na baterie słoneczne ? Wcale tam nie pasuje ? Dzięki

Miejsce fatalne i wali jak z murzyńskiej chaty od tych ścieków. Trolownia pełną parą.

Tutaj troche bylem/bylismy zniesmaczeniNie wiem jak wczesniej okolica wygladala..teraz zapachami przypomina kibelOkoliczne bagno, albo sama (?) okolica dostarczaja nowych doznan zapachowychKesz szybko podjety w drodze przez lekkie krzaczory.

Skrzynka: Normalna.
Miejsce: W sumie nie wiem jak bylo wczesniej, teraz nieco ponad ponizej przecietnej..
Ocena: Normalna.

Złapana z Agathą.

Dzięki i pozdrawiam

Z Miśkiem i Mariosami. Sympatyczna skrzynka. Dziękuję i pozdrawiam!

Skrzynka znaleziona podczas wiosennego keszowania z Agathą oraz Miśkiem. Dziękujemy

Obecna pora roku sprzyja podejmowaniu tego kesza Znaleziony z Zyfiką

Urocza miejscówka Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

szybki wypad rowerowy, trochę się pokręciłem odpocząłem i znalazłem dzięki 

Dzięki..l w sumie nawet szybko poszło :D 

Skrzynka znaleziona za drugim podejściem (pierwsze z różnych przyczyn nieudane). Da się niemal bez przedzierania przez krzaki podjąć :)

Skrzyneczka znaleziona w świąteczne popołudnie,dziękujemy i pozdrawiamy kazio i lila.

Od jakiegoś czasu idąc po kesze GFSa z tej serii wyczekiwałam tego maskowania. Jako założyciele nie widzieliśmy swoich skrzynek nawzajem przed ich publikacją. Ta konkretna była jedyną, którą widziałam na zdjęciach, stąd moje wypatrywanie jej w terenie. Miałam trochę problemów z dotarciem do niej rowerowo - ale udało się dopedałować prawie do końcaNajpierw wypatrzyłam obiekt z hinta :)
dzięki!

Znalazłem obiekt ze zdjęcia i szukam. Co prawda miejscówka nijak ma się do kordów, ale przecież wygląda jak na zdjęciu... Tam kilka obiektów wygląda prawie jak na zdjęciu. Jednak prawie robi różnicę i w końcu dotarłem na kordy i zobaczyłem drugą podpowiedź, która wszystko wyjaśnia

Dzięki za skrzynkę. Wdarła się wilgoć.

Nie mam pojęcia jak Założyciel tę miejscówkę wyniuchał, lubię takie miejsca ale rodzinka została w aucieZnakomite dzięki!

Pfffff, tak byłam zajęta przeglądaniem się w lustrze, że prawie kesza zdeptałam, pffffff ;)

TFTC :)

Kawałek spaceru i kesz naszPrzyjemna okolica i fajnie skitrany kesz - Dzięki :)

przyjemne maskowanie, Niedzielny wyskok na skrzyneczki z Nannette. dzięi za kesza. Niedzielny wyskok na skrzyneczki z Nannette. dzięki za kesza

Słoneczna listopadowa niedziela z Rubinkiem ;)

Bardzo przyjemna skrzyneczka. Cały sukces tkwi w odnalezieniu właściwej drogi:)
Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

Fajne maskowanieale to lusterko nas rozwaliło! Dzięki 

Słoneczny i upalny poniedziałek , wolne w pracy, a więc wypad na brakujące kesze projektu Turysta Ziemi Rybnickiej w towarzystwie bikusi.
Odnalezienie skrzyneczki to czysta formalność, celne kordy to ułatwiły. Bardzo pomysłowe maskowanie, zresztą jak większość u tego ownera. Gdyby nie kesz nigdy nie dowiedziałbym się o istnieniu cegielni i mocno już zarośniętej aczkolwiek mającej swój urok glinianki.
Dzięki za super miejsce i kesza .

spacerek w krótkich spodenkach znów naraził na atak pokrzyw ale sam keszyk bardzo mi sie podobał, no i to lusterko

Szybko i sprawnie. Dzięki

Miejsce i gadżety takie trochę hipsterskie. Wieczorem to za wiele nie widać a szkoda.

Dzięki za skrzynkę.

Dopiero KEISOR uświadomił na co to jest to lustroBo ciągle powtarzaliśmy o co chodzi... ech...

Dzięki wielkie :)

Lusterko nas rozwaliło, keszyk fajnie schowany, troszkę ciężko tam się dostać. TFTC!

Pomysł z lustereczkiem przedni, dotarcie na kordy trochę kłopotliwe ale w końcu się udało w drodze powrotnej napotkałem już ślady poprzedników.

Maskowanie skrzyneczki pierwsza klasa .

Dzięki za skrzynkę.

p.s.

dam zielone jak nazbieram :)

Teren jakoś mało ciekawy, dojechać trudno. W końcu się zatrzymałem i idę... kurde to jakiś śmietnik. Rozwaliła mnie latarnia z panelami słonecznymi na środku tego śmietnika, fju, fju bogata miejscowość, śmieci sobie oświetla.

Z daleka widzę gdzie będzie skrzynka, jakiś cypelek, taaa, klasyka. Wbijam na koordy i skrzynkę wypatrzyłem momentalnie (dobra, chwile zastanawiałem się nad siatką). Z tym lustrem to trochę inaczej interpretowałem a tu się okazuje że...

Ha ha, skrzynka idealnie dopasowana do tego śmiertnika.

Maskowanie fantastyczne. Miejsce ukrycia również ciekawe, choc droga do niego do najprzyjemniejszych nie należała. Chaszcze to mi się po projekcie TZR zaczną śnic po nocach, a dzień bez chaszcza to będzie dzień straconyTFTC

Ostatnia skrzynka z tych podstawowych projektu. To pewnie pora nocy sprawiła, że szedłem nie zastanawiając się, co dalej. W końcu znaleziona szybciutko, nie było problemów z dostrzeżeniem maskowania. Dzięki  :)

Bardzo fajna skrzynka. Troche ciezkie podejscie po nia. Bedac z synem trzy letnim musieliśmy sie natrudzić, ale miło i przyjemnie. pozdrawiamy. TTF

Trzeci dzień bojowy na projekcie TZR. To była ostatnia skrzyneczka ale dała popalić. W zupełnych ciemnościach każdy dobrze postawiony krok to oczekiwanie czy to jest jeszcze ziemia czy już nie. Do końca była i na nasze szczęście od tej dobrej strony. Moje większe zainteresowanie wzbudziło to opuszczone gospodarstwo ale niestety nie było czasu na jego eksplorację. dziękuję GFS 

Szybciutko poszło :)

Dzięki! :)

Woda nad nami, woda pod nami, troche chaszczy i zarośli, troche błota, 3 podejścia aby znaleść właściwą drogę, skrzynka zaciekle się broniąca przed podjęciem ... Ocena może być tylko jedna - znakomita. Dziękujemy i pozdrawiamy.