Przedwiosenna wizyta w lesie, mimo pory to było sucho. Jednak świerk v za  niedługo może zostać ścięty, ale skrzynka na razie na miejscu.

Dziś atak z czwartej strony i zadziwiająco łatwe podejście. Kesz znaleziony z pominięciem pierwszego etapu, bez użycia przeliczników i takich tam. Azymut  z mapy + przybliżona odległość i nie było problemu. Świetna skrzynka. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Niestety z trzech stron próbowaliśmy dziś dojść do kesza i się nie udało. Wszędzie wysoki stan wody. Może jak chwyci mróz, albo z tej czwartej strony. Tak czy siak fajny spacer i świetne miejsce. Pomiędzy stawami jest świetna nowa wiata z miejscem na grilla. Pozdrawiamy.

Podczas wypadu z Urbex Bamber

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Niedzielny wypad z Łowcą łosi. Dzięki.

Taka super bobrowa kraina. Rzeczka niepozorna, a bobry widać polubiły to miejsce.

Niesamowita miejscówka, którą warto zobaczyć.

Przepiękne miejsce. Po przeczytaniu opisu z chęcią wrócimy tu wiosną posłuchac żurawii i zaczaić się na bobry. Bo co bobry tu wyprawiają to głowa mała. Dzięki za świetny spacer!

Udało się bezpiecznie dotrzeć i w tajemnicy przed utopcem dość się do kesza. Dzięki

bardzo klimatyczne miejsce, w sam raz na spacer co by kości rozruszać po zimie;) pozdrawiamy!

Dobrze że był spojler z kamieniem, bo szukanie drzewa ze wskazówki szło słabo.

Rowerowy wypad po okolicznych lasach; na miejscu chwila zastanowienia okazało się że kesz jest parę metrów dalej niż wyliczyłem, ale spojler wszystko zweryfikował - dzięki.

Na kordach był środek lasu. Skrzyneczka podjęta tylko dzięki spojlerowi. Na szczęście Utopiec się ukrywałDzięki

Zupełnie tej skrzynki nie zrozumiałem. Wyliczyłem kordy wcześniej i... nie widziałem ani utopca, ani akwenu ani skrzynki na kordach. Znalazłem ją kilkadziesiąt metrów poza kordami - na podstawie spojlera.

W każdym razie dzięki za spacer.

Kesz był i jest na miejscu. Aby sprawdzić czy jest kesz, zafundowałem sobie przyjemną leśną przejażdżkę rowerową. Kilka razy kesz wykopały i pogryzły jenoty albo utopiec, dlatego jest przyciśnięty kamieniem, na którym leży trochę chrustu. Zapraszam do szukania.

Przekopałem teren wokół finału, ale nic nie znalazłem ;/

Bardzo fajna skrzynkaCiężko znaleźć , ale spacer po lesie zawsze spoko ;) 

Było już blisko do rezygnacji, ale połączone siły, elektronicznych gadżetów, dały radę, więc sukces, TFTC

Już mieliśmy zrezygnować, ale udało się :)

Dziękuje.

Fajny spacerek, w miłych okolicznościach przyrody.

Pozdrawiam i dziękuję - Sebastian

Zapraszam do szukania.

Mensor - dziękuję Ci za informacje.

Jakieś licho w lesie ogłupiło mi G-psa i ciągnęło z rowerem przez rowy i krzaczory. Dopiero po kilkunastu minutach udało się wydostać na w miarę przejezdną ścieżynkę. Z keszem utopiec też nie obszedł się łaskawie, bo pudełko w drobnych kawałkach. Na szczęcie logbook i i fanty suche w ocalałej strunówce.

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Ależ to sympatyczne miejsce. Utopiec chyba nadal na golasa lata bo wszędzie ubrania się suszyły. Dzięki

Szybkie obliczenia na współrzędnych i do celu :):) Okolica sympatycznie skuta lodem :)

Dzięki :)

Nasz teren i nawet na TTF'a się nie załapaliśmy. Jeszcze nie tak dawno okoliczne FTFy potrafiły leżeć prawie tydzień w terenie. Cóż OC się rozrastaWstyd się przyznać, bo mimo że wychowałem się we wiosce obok to nie znałem tego miejsca. Dzięki za pokazanie. Od nas znakomita.

elektroniczne kompasy coś kiepsko działają w tej okolicy po długich poszukiwaniach znalezione, sybil4 nie ma problemu :)

Rewelacja:) W końcu nauczyłam się korzystać z kompasu i za to daję najwyższą ocenę i gwiazdkę. A miejsce jest niesamowite... Szłam sama, tuż przy brzegu stawów, po śladach psich? wilczych?, a co parę metrów straszyły dowody, że z tym miejscem rzeczywiście coś jest nie tak... Ale na szczęście nic nie złapało mnie za nogę:)

IN: bransoletka

OUT: nic

Przy okazji dziękuję zethead`owi za wczorajszy transport - coś czułam, że rekonesans prowadzimy nie w tej okolicy:)

A tutaj FTFa nawet udało się złapać :D

Bardzo przyjemna skrzynka, coś takiego to ja lubie :) 

Dzięki! :)