Wielkanocne szukanie keszy!

Przyjechaliśmy z rodziną do Grzybowa żeby spędzić wielkanoc razem. Wspólnie z rodziną wzięliśmy rowery i zaczęliśmy szukać keszy w okolicach Grzybowa :)

Tutaj:

Myślałem że tego kesz nie znajdę, ponieważ nie dawno ktoś go ostatnio szukał bo prawie 2 lata temu ale jest!

Nie w takim strasznym miejscu ten trotyl, nawet dzieciaka bym po niego posłał, w ramach wprawki przed trudniejszymi keszami.

Niestety, kolejny kesz nie znaleziony. Wszystkie drzewa obszukane, podobnie okolica wieży.

Znaleziona na wypadzie rowerowym z żoną, trasa Mrzeżyno-Kołoborzeg. Dzięki za skrzynkę.

Szybki kesz. Dzięki

TFTC

Znaleziona, super historyjka

Niewiadomo kiedy i już keszyk w rękach!
Dzięki!

kesz podjęty podczas kilkudniowego resetowego wypadu nad morze, w towarzystwie shashlyka i niezrzeszonego kolegitftc

Lont namierzony i odpalony wraz z Maniulkiem i kolega obserwatorem podczas weekendowego wypadu do Grzybowa. TFTC

Lepiej słuchać się opisu niż koordow

15.06

No to jazda. Nastawiliśmy się na to niszczenie tych podglądaczy jak pies do kości. Trotyl odnaleziony, lont jak należy, choć całość trochę opajęczona. Patrony w środku są, choć już zapełnione, więc dołożyliśmy jeszcze trochę podpałki. Wysunęliśmy z powrotem w stosowną rurkę. No i... 

Już czekaliśmy na wybuch, gdy zobaczyliśmy nad morzem jakąś potencjalną ofiarę podglądaczy i stado mewek, czy jednak mew, skrzeczących: 

- Nie wysadzajcie tej wieży, zostawcie i nam trochę tej przyjemności, gdy nas podglądają. ????

No cóż, natura ma swoje prawa. Wieża jeszcze się ostała.

Oglądałem wyburzaczy i myślałem, że wysadzanie jest łatwiejsze. Następni odwiedzający muszą podjąć wyzwanie i pozbyć się tego przeklętego budynku. Dzięki

Wysadzić wieże poszliśmy razem z geo_bruno. Pierwszego dnia lont namierzyliśmy wzrokowo bardzo szybko, ale natknęliśmy się na strażnika wieży, który przebrany za turystę był (same kąpielówki miał), dodatkowo wózek z dzieckiem (lub manekinem, tego nie sprawdziliśmy) stał obok niego. Drugiego dnia wyprawa zaplanowana była o poranku. Nikogo nie było w pobliżu i prawie się udało (zapałki nam zamokłyDzięki za kesza i super historię

Zaległy wpis z zeszłego roku.

Danke für's herführen.
4. August 2020 16:20 Geo-2015

Ten kesza ma dla nas swoją historię.  Szukaliśmy go w 2016r i w czerwcu 2020 i nic. Krył się przed nami skutecznie i nie dawał spokoju. Ponieważ nasz pobyt w Kołobrzegu dobiega końca postanowiliśmy dzisiaj albo nigdy. I mamy go i bardzo się dziwimy jak mogliśmy go nie zauważyć. Pozdrawiamy założyciela. 

Znaleziona po zmroku z małą pomocą kolegów ;)

Znaleziona.Dzięki :)

Znaleziono podczas wyprawy z Piecą

TFTC znaleziona 22.06.2020, nie była bardzo trudna

Nie znaleziona. Jeśli schowana pod wieżą, to wieża jest ogrodzona

Kesz na miejscu i podgląda ludzi, którzy chcą go znaleźćTFTC, pozdrawiam, Nati..

Długi weekend, wypadzik do Kołobrzegu

Dziękujemy za kesza

Znaleziona wraz z resztą Brygady XXX

Świetne miejsce, fajnie schowana i wcale nie taka trudna

 

Jedyny ciepły dzień długiego weekendu nad morzem. Oczywiście plaża od razu się zapełniła. Pogoda była jednak myląca, okazało się, że wieje tak, że mewy latały do tyłu. Ludzie zaczęli zmywać się z plaży, która szybko ponownie się przerzedziła. Zostali tylko najtwardsi w tym oczywiście my. Zbudowaliśmy parawan z piasku, pozwalający na schować się przed wiatrem. Morze jak zwykle ciepłe, można było schować się w nim przed zimnem panującym w powietrzu. Woda była tego dnia na tyle ciepła, że parzyła nurków w stopy. Nie przeszkodziło nam to jednak w kąpieli.

Dzięki za kesza i pokazanie wieży

U konkurencji poszło szybko i bezproblemowo, a tutaj chwile trzeba było powalczyć, a kiedy już właściwe miejsce zostało namierzone, to okazało się, że skrzynki strzegą pająki. Na szczęście pomimo przeważających sił wroga udało się go pokonać i dokonać wpisu.

TFTC

Krótki wypad nad morze.  Dzięki

Nie znalazłem nic pod kordami, kilkanaście metrów dalej jest jedynie skrzynka GC.

Znaleziona podczas ferii razem z Kropką i Kropeczkami.

Dzięki za pokazanie miejsca. 

Znaleziona z Dorotkąpodczas tegorocznego pobytu w Kołobrzegu. Przedwczoraj udało nam się zorganizować minispotkanie geokeszerskie.
Bardzo utrudnione wejście dla podglądaczy ;( Sam pojemnik namierzony szybko.
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza. Pozdrawiamy serdecznie właściciela :)

Lont odpalony - ale zgasł i został w tym samym miejscu !!! Dziękujemy rodzinnie A+K

Podjęta .TFTC 

Dzięki!

T4TC. Te dźwięki trochę sfałszowane - to raczej GNie polecamy podejmować na boso, bo okolicę pokrywają szkła z roztłuczonych butelekDołożyliśmy tymczasowy logbook, bo brakowało miejsca w starym.

Kesz znaleziony w czteroosobowej wesołej kompanii. Uhuhu pokazał nam jak się szuka keszy. Dzięki.

Piątkowe przedpołudnie, bezchmurnie, rześki wietrzyk - ruszamy na keszołowy, tym razem na wschód od Rogowa. Przejechawszy dwa kesze w Grzybowie, w ostatniej chwili zawróciliśmy po trzeciego. Na kordach było co nieco motania się, ale ostatecznie sukces i można było sobie spokojnie po(p)o(d)glądać skrzyneczkę. W mocnym składzie z czterech stron Polski: Choooch, Mosk, Ygrek & ja. Dziękuję bardzo.

Znaleziona z Kaczorem.
Dzięki

Dziękuję 

Dzięki za kesza

podjęty

Keszyk podjęty razem z eSeS81TFTC

Obyło się bez większych ceregieli. Nawet myślałem co by się wspiąć na samą górę i popatrzeć przez chwilę z nimi, ale za wysokie progi jak dla mnie :) 

Dziękuje i Pozdrawiam.

loncik namierzony, wpis dokonany.. a dziewczyn na plaży brak, może opalania w listopadzie nie lubią...dzięki za kesza :)

Szybko i przyjemnie podczas deszczowego dnia

Bardzo dziękuję za keszyka!
Na rowerowym wypadzie jakiś (raczej dłuższy) czas temu...

Skoro wszyscy logują giecowy keszyk zainstalowany w tym miejscu, to i ja też ;-)

Znaleziona na koniec wakacji. TFTC

Chwile zajęło , ale jest. Dzięki

Urlopik 2017

Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam

Keszyk znaleziony wraz z ekipą Wołki.Lca w czasie wyjazdu remontowo-reaktywacyjnego. Dzięki za kesza!

Pozdrawiam
Art_noise

Miejsce fajne, ale straszny syf. Koordynaty wskazywały na miejsce ponizej wiezy, ale oprocz smieci nic tam nie było.

Znaleziona w trakcie wyprawy z rodzinką na zachód słońca.

Znaleziona Fajne miejsceciekawe

Przez przypadek sprawdziłem jedno miejsce i znaleziony

Dzięki za pokazanie miejsca i informację poprzednika o zwierzątku bo widziałem i nawet dokarmiłem :)

Ileż czasu ja się przymierzałem do tej wieżyTym razem po dłuższych poszukiwaniach znaleziona (czarny plusszz). Uwaga w jednej z potencjalnych kryjówek znajduje się jakieś żywe stworzenie, które piskiem protestowało przed manipulowaniem w jego miejscówce.

Niestety nam się nie udalo.

Właściwie to sam już nie wiem czemu wierzyć? Kordy i atrybuty skrzynki wskazują na wieżę, opis w komentarzu na zejście przy plaży. Szukałem przy wieży i niestety się nie udało. Może innym razem. Dzięki za pokazanie miejsca.

Mam nieodparte wrażenie, że ostatnie znalezienia tego kesza dotyczą założonej w sierpniu skrytki GC, która znajduje się tam gdzie znajdował się pierwotnie ten keszyk ;-)

myslalem ze bedzie na samej gorze, a byl zaskakujaco nisko ;)

Znaleziony podczas ostatniego dnia urlopu...z synem

Znalazłem.

Miejsce znalezione, kesz też. Przydało by sie lepsze mocowanie, bo kesz lezal na ziemi. Dzieki za zabawe:-)

Dzieki za pokazanie wiezy!

Skrzynki nieznalazlem tak jak poprzednicy. Postanowilem reaktywowac kawalek dalej w strone plazy (foto). Pojemnik po 'pluszuuuu' w czarnej izolacji, zawieszony.

 

Ze dwa razy byłem przy tej wieży.
Dokładnie sprawdziłem trzy pierwsze poziomy możliwych miejsc do ukrycia.
W tej chwili to raczej wirtualny punkt na mapie, a nie istniejąca w realu skrytka...

Niestety nie znaleziono mimio 3 szukaczy :c

wieża ładna ale przydałby się jakaś podpowiedź, chyba że trzeba wspiąć się na szczyt

Wieża zlokalizowana, nie da się jej przeoczyć na ścieżce z Dźwiżyna do Grzybowa. Niestety kesza nie udało się znaleźć mimo usilnych starań. Ale i tak dzięki za inspirację do wycieczki.

Przez tą gwarę w opisie, którą bardzo trudno się czyta + nie wiadomo co ze skrzynką - odpuściliśmy sobie tego kesza. Sama wieża robi interesujące wrażenie.

bylem ale kesza nie namierzylem,trzeba miec jakas line zeby wejsc na to.

my tu za dnia atakowaliśmy, szukamy lontu, szukamy, a wieża stoi... Szukamy, obdzwaniamy znajomych muzyków - wysokość ustalona. Szukamy, ale coś ci tu ten kompas kłamał! Tośmy przełożyli trotyl tak, co by dobrze leżał. Aż się nami tutejsi zainteresowali, aleśmy trotyl schowali, co by w akcji nie przeszkodzili.

Dziękujemy za mega zabawę! :)))

TFTC! Na rowerowym szlaku z Międzyzdrojów do Gdańska z Raffa.

 

PS. terez to jest micro, a nie mała! 

Fajne miejsce, ale niestety nieznaleziona. Może została przełożona, no ale faktem jest że nie znaleźliśmy. Musieliśmy uważać bo ludzie się patrzyli. TFTC

FTF po reaktywacji ? Jeah :-)

zbereźników dzis brak, chyba jeszcze sezon nie rozpoczął sie po drugie pogoda nieodpowiednia... Wialo wiatrzysko, patrzylam na wieżę, ona na mnie, wiedzialam ze nie moze byc łatwo. Adrenalina wskoczyla na Full position... ale powolutku do celu i happy the end :-)

ciekawe maskowanie, zastosuje moze podobne na swojej ziemi opolskiej, pozdrawiam i dziekuje

Dziękuję bardzo za naprawę, niestety ja możliwości serwisu mam dość ograniczone ^^

Dla porządku wpisane znalezienie. Zawsze było tak, że reaktywacja lub serwis liczone były jako "OK", jednak opcja "Wykonano serwis" nie robi tego automatycznie, a powinna.

EDIT: o dziwo robi to w statystykach kesza, jednak już w prywatnych nie.

Hello,

Tu atakowaliśmy wspólnie z night-time. Najpierw oględziny wizualne, potem opracowanie planu i do góry. No i problem - w żadnej z dziur po NE nie było niczego, co mogło być keszem. Za to na poziomie muzycznym "G" (czyli jeszcze wyżej, na ścianie południowo-zachodniej) wsadzony złamany klucz, z nawiniętym plastikowym sznurkiem. Tyle, że na jego końcu też niczego nie było. No to telefony do harpusa i wolnego - określili stronę, skrytkę i rodzaj pojemnika. Ponowne przeszukanie bez efektu. W zasięgu palców niczego nie było, delikatne sondowanie na głębokość ok 20 cm nie ujawniło jakiegokolwiek oporu i ruchu wewnątrz, który mógłby świadczyć o obecności kesza. Uznaliśmy więc go za zaginionego i w oparciu o klucz ze "sznurkiem" odtworzyliśmy skrzynkę. Teraz to mikrus, dodatkowo doczepiony drutem, by nie urwał się przy wyciąganiu. Kesz jest na poziomie "F" (licząc od gruntu, nie uwzględniając wykopu), może nawet delikatnie "Fis" - kwestia interpretacji muzycznej, zdecydowanie na zachodniej ścianie wieży. Night-time dokonała tu bohaterskich wyczynów   Pzdr, Wojtek

EDIT: literki i końcówki.

Do wieży przymierzałam się już raz, niestety bez efektu - zimno i padający deszcz skutecznie mnie odstraszyły. Tym razem musiało się udać - niestety jak sie okazało na miejscu skrzynki nie było. Przeszukaliśmy z Ronją wszystkie potencjalne miejscówki i nic, pusto. Reaktywowaliśmy kesza wg opisu jaki zamieścił Ronja.

kolejny nocny keszyk z zaprzyjaźnionym duetem państwa Dezerterów  mimo tego, że wiele razy bywam tutaj na plaży, to pojęcia nie miałam o tej wieży! A robi wrażenie, robi... Gdyby nie poświęcenie Dezertera i jego siła (woli też), to w życiu bym tego kesza nie podjęła. Dzięki za pokazanie miejsca!

Dezerter miał przyjemność podejmować skrzyneczkę - Agata i Gosia robiły za obiekty do podglądaniaAdrenalinka była a to najważniejsze. Dziękujemy serdecznie od nas znakomita!

Haha STF się trafił na wyjeżdzieDobrze że kesz nie na samej górze, bo jak dochodziłem do tego monstrum to już mi się nogi w kolanach uginały na myśl że trzeba będzie na samą górę się gramolićKesz ma się dobrze i czeka na kolejnego saperaIN: 2 x GK

Nie było na co patrzeć... thx

4:51, wybudzili ze snu, bym kesza zobaczył, zimno strasznie, ale lont udało się podpalić. Tftc

Skrzynka znaleziona podczas zwiedzania północno-zachodniej części Polski.

FTF. Oj po ciemku i na "zmęczonego" łatwo nie było. Tym bardziej cieszy znalezienie. PS było tak ciemno, że nie było można nikogo na plaży podgladać PS2 nie wiem czy tak jest cały czas ale teren jest ogrodzony siatką, która od strony ścieżki leżała.

O Panie, widok z wieży wyborny ! Z uwagi na łukowy kształt plaży, całą ją widać doskonale, łącznie z kołobrzeskim molem i radarami wojskowymi !<br /> <br /> Ślady swej bytności, też żem zostawił !<br /> Prócz tych piękności co bywały na plaży, okoliczne skarby z wieży żem wypatrzył i pieczęć swą w nich pozostawił.<br />

Och wy Urwisy ! Trotyl podłożyć na mojej wieży, com ją przez cały urlop oblegał i dnia 7go września opuścił napatrzywszy się dostatecznie i wystarczająco...
W porę jak widać :)
Może jeszcze kiedyś zapragne z Wrocławia zawitać w te strony, i na lolitki znów polookać, to już bedem wiadział że mam se obserwatorium rozminować, sesesese ;P