Wiosenny, lesny spacer na rozruszanie kości po zimie
szkoda, ze grodu juz nie ma. ktos obok budowal szalas ale to nie to samoW zeszlym roku widzialam podobna lesna fortece w lesie w Otwocku, moze ja kiedyś okeszuje :)
skrzynka na miejscu, w dobrym stanie

Skrzyneczka na miejscu, lekko wilgotna więc została podsuszona
Dzięki za kesza!!

Spacerujemy z pandaciuk. TFTC

Niedzielny spacer z KasiaJawo TFTC

Świąteczne keszowanie w ramach akcji stop siedzenia przy stole. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Świąteczny, spokojny spacer. Ślicznie dziękuję za skrzynkę

Skrzynka na miejscu i wszystko z nią w porządku, tylko po co znów ten worek zbierający całą możliwą wilgoć.

Dzięki za kesza!

Znaleziony podczas szwędania się po MPK. Dzięki. 

Dzięki za kesza :)

dzięki za skrzyneczka po serwisie się wszyscy rok bok suchy wszystko okej

Znaleziona przy drugim podejściu. Pierwsze było ponad rok temu. Czasami warto jest nie zamykać się w schematach poszukiwawczych, i nie zakładać, że kesz może być ukryty w taki lub inny sposób. Właśnie dlatego przed rokiem przeszedłem obok kesza, bo szukałem czegoś innegoTen kesz jest ostatnim, jaki potrzebowałem do zaliczenia ścieżki  "Mazowiecki Park Krajobrazowy". Polecam ją, choć jest rozrzucona na dużej powierzchni. Dziękuję za miły spacer.

Znaleziono:) tftc

Może to jakieś wprawki początkującej drużyny wojów odtwarzających czasy wczesnego średniowiecza? Ciężko stwierdzić bo wszystkie konstrukcje pokonał czas.

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na wyprawie Warszawa i akalice w doborowym towarzystwie.

Znaleziona podczas późno-jesiennego czyszczenia Warszawy i okolic z Gackkiem, Naikiem i Psikiszkiem. 

Skrzynka była cały czas na miejscu.Wymieniłem tylko logbook bo trochę zwilgotniał. Zważywszy, że był on tam od samego początku (prawie 8 lat) to i tak był w niezłym stanie.

Teren strasznie poryty Baligrodu nie ma skrzynki też nie znalazłem

Budowli już nie ma wokół dużo krzaków i gałęzi wybiorę się tam w dzień nocą trudno tu poszukiwać

Kesz sprawnie znaleziony, gorzej z Baligrodem - bo tego nie udało się wypatrzyć. W lesie trwa ścinka drzew i być może Baligród też został usunięty ;(

Dzięki za kesza oraz pretekst do spaceru.

O dziwo znaleziona bez problemów, szybko na kordach namierzona, ale ze zdjecia:) Całą rodzinką, po wizycie w pobliskim barze który odkryliśmy idąc po skrzynkę.

Dzięki! 

TFTC

Nic charakterystycznego w okolicy, da się znaleźć tylko na podstawie kordów. Skrzynka w dobrym stanie, fajnie ukryta.

Znaleziona. Super pomysł z pochłaniaczem wilgoci do logbook'a!

Niestety po tych konstrukcjach nie ma już śladu. Kesz za to na miejscu i ma się dobrze. Kordy prawie idealnie w punkt.

TFTC

Znalezione bezproblemowo podczas wypadu keszowego
Tftc

Znaleziona podczas leśnego spaceru, dorzuciłem osuszacz, może pomoże.

Bardzo łatwo znalezione

byłem, znalazłem, fajna.

Zgodnie z intencją autora, bardzo przydał się cel dzisiejszej leśnej wycieczki. Dziękuję. Kesz w dobrej kondycji.

Z L86 :)

W środku mokro ale do logbooka woda się nie dostała, wszystko obsuszone, mokre worki zabrałem calość zostawiłem w nowym czarnym. Poprzedni niebieski widoczny był już z daleka.  TFTC :) 

Wspólne keszowanie z FotoImpresje 

Spacerkowo - przyrdnicza wycieczka po Falenicy i jej okolicy 

Foto wykonał mini serwisik i dalej w drogę ruszamy 

Dzięki za skrzyneczkę 

Po drewnianej budowli nie ma nawet wspomnienia , wielki pająk z MORDORU ostrzegając przed siecią pomaga znaleźć miejsce i nie jest to dużu jałowiec :P

 

Znaleziona.

Znalezione:)

Jest! :)

znaleziono

Dobrze dopasowane maskowanie.

No tak, konstrukcji już nie ma, ale jest kesz! 12:09

Potwierdzam, że po konstrukcjach nie ma śladu, ale, jak stwierdził założyciel, każda okazja jest dobra, by wybrać się do lasu. Kesz na miejscu, dzięki!

Skrzynka była i jest na swoim miejscu. Natomiast samo miejsce się zmieniło. Jałowiec, pod którym leżała nieprzykryta mocno przerzedział i ktoś ukrył ją pod mchem. Rzeczywiście, nie wiedząc dokładnie gdzie szukać, trudno ją było znaleźć. Położyłem więc na niej dość wyróżniający się obiekt i dołożyłem spoiler. Chyba teraz będzie łatwiej. Drewniane obiekty, które tam się znajdowały dość dawno zostały zniszczone. Uważając, że każdy pretekst do wybrania się do lasu jest dobry postanowiłem trzymać skrzynkę aż sama nie zginie. Tak i ja mam motywację by się tam wybrać od czasu do czasu.

Skrzynka nie znaleziona, a po Baligrodzie pozostały tylko sznurki na drzewach i porozrzucane gałęzie :(

poziom trudności do podniesienia 

W skrzynce pusto i dość wilgotno.Chyba trzeba wysuszyć.

Przeryliśmy pół lasu aż w końcu bazylek kopnął nogą ze złości i przypadkiem znalazł.

Dziś keszowanie z Mototrampem. Jego autkiem podjazd pod tego kesza właśnie, by go zaliczyć. Udało się. Już myśleliśmy, że nie znajdziemy. Wszystko zryte i nic. Stoję sobie i nagle kopa w ziemię butem. I nagle patrzę i mówię Ty patrz jest kesz.

Keszyk nr. 17 zaliczony

W okolicy tylko prywatne tereny i pozostałości po baligrodzie. Chwilę szukaliśmy, brakuje jednego atrybutu - zakopana. Dzięki

Keszyk podjęty rowerowo ze Skowikiem po urodzinach Vilkolaka. Trzeba było wypocić co nie co. Szkoda, że już lata świetności ma za sobą...

Rowerowe 30 kilometrów z Pumą i Krzychem... tu również nawigacja skakała raz w lewo a raz w prawo, a jałowców dosyć sporo... jednak wstępne oględziny pozwoliły wytypować trzy potencjalne miejsca - i w jednym z nich był nasz poszukiwany skarb.... Baligród prawie całkowicie obalony, jednak jakaś pozostałość konstrukcji jeszcze jest... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Na miejsce od północy doprowadziła mnie ścieżka znaczona białymi wstążeczkami! Z kolei dalej odprowadzały mnie czarne wstążeczki. Ciekawe.

Na miejscu to już tylko mozolne sprawdzanie wszystkich krzaczków.

Spojler określony, tylko o który chodzi? Konstrukcja już dawno zniszczona, ale tam ciągle coś się dzieje...

Znaleziona na trasie keszowo-rowerowej z Azymut. My na kesze idąc to już jesteśmy dobrze przygotowani.Sprzęt serwisowy i takie tam ..., ale tym razem latarki mocno przydały się w ciemnościach - zwłaszcza, że było tu kilka jałowców do oglądnięcia.TFTC.

Rowerowe keszobranie z Brym. Daliśmy radę mimo tego, że już się dzień skończył i nastały ciemności. Dzięki za kesz.

sprawnie poszło.

Znaleźliśmy po dłuższych poszukiwaniach bez czytania wcześniejszych logów, więc nie wiedzieliśmy, że konstrukcji już nie ma. Początkowo myśleliśmy, że GPS nas zwodzi, ale skrzynka była dokładnie we wskazanym miejscu. Las piękny, wróciliśmy z kilkoma podgrzybkami i kozakiem. Skrzynka sucha, wszystko ok. Wzięliśmy starą dziesięciogroszówkę i kulkę. Zostawiliśmy odblask i kotka. Dziękujemy za skrzynkę - nie wiedzieliśmy, że tak tam ładnie.

I komu to przeszkadzało? Teraz to nawet nazwa "Ruiny baligrodu" byłaby nieodpowiednia. Ale, że skrzynka jest na miejscu, niech tak na razie zostanie. Chciałem dołożyć nowy ołówek, ale ten stary był wciąż w środku. W torebce z logbookiem.

Nie było łatwo - bez GPSa i bez Baligrodu, a i na mapie coś było nie tak, bo niebieski szlak rowerowy szedł inaczej, a miał być moim punktem odniesienia. Ale się udało. Czysta, sucha skrzyneczka. Dzięki :) Out: znaczek/In: odblask.

No niestety... Ktoś definitywnie zniszczył paligród. Aż się dziwiłem że nie ujrzałem go z daleka. Po przyjeździe na miejsce zobaczyłem porozrzucane belki i masę kłębków sznurka. Wszystko zostało wyrwane z ziemi oraz porozwalane. Widać ktoś sobie nie życzył paligrodu w lesie...
Skrzynka za to ma się dobrze. Gps odmówił współpracy i aktualizował pozycję co minutę więc nie było łatwo. Nie miałem czym się wpisać.

Znaleziona! Ciekawe miejsce, super są te kręcone schody - 90kg wytrzymały, dalej nie próbowałem

Pierwszy! Na miejsce dotarłem po ciemku, czołówka padła. Co chwilę gubiłem ścieżkę. W końcu udało się dostrzec te konstrukcje i po chwili gmerania też skrzynkę. Nie wyglądaja może zbyt stabilnie, ale pode mną się nie zarwały.