Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Potrzebna chyba wizyta założyciela.

Obsługa nic nie wie o skrzynce. Rok temu też ktoś pytał ale już wtedy nic nie bo wiadomo nikomu. 

Zgodnie z informacją zaczerpnięta od obsługi, kesz jest chwilowo niedostępny - w ciągu tygodnia ma się to zmienić.

Na bogato!

Duża skrzynka, z bogatą zawartościąthx!

Super skrzynka! Dzięki!

ZnalezionaSkrzynka faktycznie bardzo duża, ale dostępna jedynie w godzinach otwarcia grodu. Nie trzeba kupować biletu, niemniej jednak gorąco polecam to zrobićOprócz tego dostępna jest jeszcze reaktywacja zlokalizowana z tyłu za grodem. Zostawiłem kreta. TFTC!

Zasłużona rekomendacja. 

...A zachwytom nie było końca! Serdecznie dziękujemy za tę istną skrzynię skarbów, umieszczoną w wyjątkowym miejscu. :-)

Najpierw obejrzeliśmy wszelkie machiny wojenne i "drobiazgi" z uzbrojenia rycerskiego, których można było dotykać, a nawet niektórych używać (strzelanie z kuszy sobie darowaliśmy ;-)  ), a potem zlokalizowaliśmy skarb. By poprzeglądać całą zawartość skrzyni trzeba by było poświęcić więcej czasu, niż na obejrzenie ekspozycji wojennej. ;-)

Dziękujemy i rekomendujemy również rozmowę z Panem Przewodniko-Bileterem, posiadającym ogromną wiedzę i wielką pasję historyczną.

Kesz w idealnym stanie. Dowiedziałem się dlaczego wcześniejsze osoby uznały, że kesz zginął podczas włamania, co skutkowało jego zawieszeniem. Kto chce poznać przyczynę, może zapytać obsługę.Pięknie wykonany z masą fantów. Zawieźliśmy nową kłódkę i ponownie można go zdobywać. A i zwiedzanie przy okazji bardzo mi się podobało.Rekomenduję!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnej weekendowej wyprawy do Wielkopolski.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnej weekendowej wyprawy do Wielkopolski.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnej weekendowej wyprawy do Wielkopolski.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Zawieszam do czasu naprawy, w grodzie było włamanie i również skrzynka uległa małej dewastacji.

Dzięki za kesza, zostawiony geokret May.

I znów było zamknięte. 

Znaleziona z Dorotką. Poprostu WOW!

no miazganic dodac nic ujacdzieki za tak piekna i bogata skrzynke, przy okazji zostawiony geokret

Za całokształt zielone bez dwóch zdań. Chcesz wiedzieć dlaczego? Odwiedź kesza!

Rodzinna wycieczka z finałem w Grodzie. Swietne miejsce. Najlepszy kesz ever!Lataviec TEAM

Rewelacyjna skrzynka, że tak powiem na bogato, polecam! Super wycieczka, a dodatkowo encyklopedia wiedzy historycznej tuż obok kesza!

Sprytnie zakamuflowane, masa przedmiotów na wymiane, no i genialne miejsce, leci reko :)
Znaleziona przy okazji rajdu samochodowego który akurat tam się zaczynał. Własciciel grodu, przemiły i przefajny człowiek, pokazał nam jak obchodzić się z trebeuszem, zaprosił ochotników i oddaliśmy strzał. Dziękujemy, oby szkrzynka trwała i trwała, polecam się tam wybrać :)

Piękna skrzynka. Znaleziona. FTF dzięki pozdrawiam

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Nie,  nie,  nieżadna archiwizacja!  Wszak jutro jadę ją odpalić!  :D

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był Pyra . Nowym właścicielem został użytkownik Nati (ntu).

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

W związku z tym, że Gród zamyka swoje wrota do wiosny, skrzynka została zabrana na przechowanie.

Sam w to nie wierze ale dopiero teraz udało się nazbierać żeby spłacić zaległość w zielonej gwiazdeczce.

Dzięki jeszcze raz za tego kesza

super!

Super kesz!!! Ja zauważyłem kesza ale tylko tata pamiętał datę Chrztu Plski.

Dzięki

Po wcześniej szych wpisach nie wiem nawet co powiedzieć... Napisano już chyba wszystko. Może tylko dodam, że należałoby mówić nie kesz tylko "keszysko" i nie skrzynka tylko "skrzynia"! Pięknie, estetycznie i na bogato! Wykonanie mega łądne, Logbook no cóż.. taki ładny, że aż żal się do niego wpisywać! Fantów tyle, że nie udało mi się wśród nich odnaleźć żadnego GK! Po prostu rewelka! 

DZIĘKUJĘ, REKOMENDUJĘ I POZDRAWIAM!

Miejsce odwiedzone w ramach najazdu Pomorzan na Wielkopolskę
Dziękuję za pokazanie miejsca i keszyka:-)

THX
ps. jak się ogarnę puszcze info na priv...

Skrzynka znaleziona w ramach najazdu Pomorza na Poznań i okolice.
Musimy tu konieczne wrócić z dziećmi.

Fantastyczna skrzynka. Chłopaki pojechali dalej, my z Kajem zostaliśmy bić się z wrogiem. Dziękuję i pozdrawiam!

miejsce rewelka. W końcu tez w jakimś keszu przydała sie wiedza inna niż matematycznaNajwięcej radochy oczywiście miał Kajo, który pobawił się co nie co :)

miejsce odwiedzone w ramach wypadu GeoPomorze w Poznaniu w składzie Harpus, Jed i ja oraz Agatha z Kajem. Dzięki za kesza :)

Wrażenia były wspaniałe najpierw długo szukaliśmy przy grodzie i pod mostem.Potem mama zaatakowała obsługę grodu i skrzynka została zdobyta :)

Przewspaniała zabawa czekała nas pod palami grodu. Po intensywnych poszukiwaniach skrzyneczka oparła się naszym wdziękom :)Nie spodziewaliśmy się ,że skrzyneczka to takie mistrzostwo. Zasłużona reko :)

Uwaga! Ciskamy trebuszem ze Szczecina bolid w kształcie gwiazdy pięcioramiennej, barwy zielonejDzięki!

Spontaniczny wypad w niedziele na keszyny, Normalnie  szczeka opadła jak zobaczylismy jakiej wielkosci jest skrzynka. W trakcie dobierania sie do skrzynki Pan zawołał chłopaków zeby pokazac na jakiej zasadzie działał trebusz, oj wesoło bylo bo do tego potrzeba bylo conajmniej 5 chłopa ,a ze  akurat bylo ich AŻ 2 to nic tez nie stało na przeszkodzie aby chłopaki troche sie zmęczyli. Oj jaka była radoocha jak Panowie  trudnili sie aby wszytsko pożadnie wykonac, ja jako fotoreporter bardzo dokładnie uwieczniłam prace chłopaków i napewno bdzie co wspominac. Poźniej juz tylko wspólnymi siłami pociagneliśmy za sznur i wydaliśmy okrzyk SŁAWA!!!! i tak własnie pocisk poleciał w siną dal!!!! po tak ekscytujacym zajeciu wpisalismy sie do logbooka i po zakoczeniu mogliśmy se spokojem dokonczyc zwiedzanie jakze wspaniałego obiektu. A i kilka wesołych foteczek udało sie zrobic. Rekomendacja za calokształt!!!!

Spontaniczny wypad do Pobiedzisk - tym razem dla odmiany pojechaliśmy zwiedzić gród ,a kesz tak przypadkiem

Aniuśka napisała już prawie wszystko dlatego tym razem nie musze opowiadać całej historii jako pierwszy.

Super sprawa z tym trebuszem ! To był główny cel wycieczki żeby sobie postrzelać ale jakoś nie brałem pod uwage że będę musiał ,aż tak sie natrudzić żeby oddać choć jeden strzał.

Ostatecznie prowadzący impreze sprecyzował że osób do naciągania powinno być czworo ale skoro jestem ja to koles obok da ze mną rade

Nie wyciągałbym tego na światło dzienne gdyby nie fakt że przy pierwszym strzale kamulec nie wyleciał i trzeba było robic powtórke ,a to już jest co robić żeby tak raz za razem naciągać ta machine.

Już przy drugiej próbie nie dałem rady sie powstrzymać i zadałem prowadzącemu pytanie :

Dlaczego Ci starożytni potrafili wymyślić takie machiny ,a o łożyskach to zaden nie pomyślał?

Odpowiedzi nie usłyszałem więc przynajmniej można ręce sobie wyrobić.

Super !!!  

Gwiazdorka podrzuce przy okazji 

Jaka zabawa! Rzeczy, rzeczy, rzeczy! Kolczugi i helmy! Tarcze i miecze! Pocia w wianku! Kusza i trebusz! Trebusz. TREEEBUSZ! Strzelalismy z trebusza! Aaa! Jeszcze rano nie wiedzialem co to jest, a dzisiaj strzelalem! Jaram sie straszliwie.

Murowane reko za swietna zabawe, zacnego kesza i Miecz Mieszka, ktory sobie kupilem. TFTC!

Nie mamy zielonego pojęcia od czego zacząć. Ta skrzynka jest po prostu fenomenalna! Nie mamy wątpliwości, że jest to jeden z najlepszych keszy jaki do tej pory udało się nam znaleźć w całej 3-letniej karierze. Miejsce, w którym ukryto skrzynkę, jest po prostu magiczne. Ludzie, którzy pracują w forcie są pasjonatami, którzy kochają swoją pracę i z olbrzymią ciekawością opowiadają o tych maszynach. Zabawę w grodzie zaczęliśmy od oglądania wszystkiego, co się w nim znajduje. Lataliśmy z Mieszkiem i Dezerterami jak szaleni od jednego eksponatu do drugiego. Z tego podniecenia rozpoczęliśmy nawet balistę naciągać, gdy tu nagle podbiega do nas syn właścicielki i upomina, że z balisty to tylko za przyzwoleniem i opłatą. Nie wiele trzeba było nas namawiać. Rozpoczęliśmy procedurę przygotowawczą do strzału. Obowiązki szybko zostały podzielone między całą załogę. Na naciągaczy zostały oddelegowane kobiety - Polcia i Dezerterowa, ładownikiem został Dezerter, a zwalniaczem Szymaneq. Niestety w tarczę nie trafiliśmy, ale to wina naszego dozorcy, który nie pozwolił nam zmienić pochylenia balisty. Buuu... Po strzale w myśl III zasady dynamiki Newtona - kto wystrzeli ten popier*** musiałem po bełta biegać. Ale najlepsze było przed nami. Czekał nas niezapomniany strzał z Trebuszy!!! Czaicie??? Strzelaliśmy z pełnowymiarowej trebuszy. Podczas działań przygotowawczych syn właścicielki opowiedział nam niesamowitą historię o tym jak Polacy atakowali zamek Karlstein. Oblężenie trwało bardzo długo, a Polacy zdecydowali się na niestandardowe użycie trebuszy. Król nakazał wkopanie w ziemie wielkich koszy, do których każdy żołnierz musiał się wypróżniać. Po napełnieniu kosz doczepiano do trebuszy i strzelano w zamek. Ponieważ zawartość była częściowo płynna gówno rozbryzgiwało się częściowo po obozie, a częściowo na terenie zamku. Wszyscy na froncie pochorowali się, a historia głosi, że od tego czasu Czesi nie przepadają za Polakami. Po takiej opowieści aż miło się przy tej machinie pracowało. Naciągnięcie jej zajęło trochę czasu, bo wymaga to sporej siły. W końcu się udało! I mogliśmy strzelać. Nastąpiło odliczanie: trzy, dwa, jeden, sława i grupowo zwolniliśmy rygiel. Widok niesamowity!!! Coś pięknego!!! Na koniec przygody w grodzie zaczęliśmy się przebierać w stroje z tamtej epoki - miecze, tarcze, hełmy. Tylko Polcia biedactwo nie miała nic oprócz toporka. Pani właścicielka szybko przyniosła jej wianek i tak o to powstała wojownicza panna młoda.
Dziękujemy za wspaniałą zabawę, genialnego kesza i multum śmiechu!!!

Początkowo szukaliśmy skrzynki w innym miejscu. Gdy zrobiliśmy kilka kółek wokół osady, spotkaliśmy kilku innych keszerów, którzy powiedzieli nam gdzie mamy rozglądać się za skrzynką. Byliśmy w pobliżu jako wolontariusze w biegu Wings For Life, więc mieliśmy sporo czasu na postrzelanie sobie z rozmaitych maszyn wojennych. Skrzynka nieco zaskoczyła nas swoimi rozmiarami i zawartością. Samo miejsce jest naprawdę świetne i na pewno warto poświęcić 6 zł za możliwość wejścia tutaj. TFTC! 

Miejsce znakomite, jak najbardziej zasługuje na rekomendację. TFTC!

Wpadamy, choć szybkie to grzeczne "dzień dobry" i...dobra kesza zrobimy później...
Wybiegamy na "dziedziniec" niczym rozbrykane dzieci i....woooow. Skakaliśmy od maszyny do maszyny dotykając co się da, Mieszko przymierzał osłony, graliśmy w gry itp. itd. Następnie oprowadzał nas syn właścicielki obiektu - nawiasem niezły z niego jajcarz. Przyszedł czas na strzał z kuszy - ja stabilizowałem, Szymaneq szarpał cyngiel...pudło o jakieś 20 łokci ale co tamŚmiechu było co niemiara. Potem było już tylko lepiej. Przygotowanie i strzał z trebusza a na koniec przebieranki i obowiązkowa sesja foto całej ekipy z zakutymi łbami. No tylko Polcia zakutego łba nie miała ;)
Wybacz Pyra ale zakładając tu skrzynkę chyba miałeś świadomość, że prawidłowa kolejność działań jest taka: najpierw przyjemności a dopiero potem obowiązkiWięc jeszcze z zadyszką od śmiechu i wrażeń przeszliśmy do formalności. Kesz podjęty, wpis dokonany. Świetna, świetna skrzynka. Za całokształt order barwy zielonej.
Jeszcze raz ślemy podziękowania i pozdrowienia. Do zobaczenia w śledziowie!

PS. Zielone na kredyt :)

Skrzynka gotowa do szukania. Zapraszamy !

Właśnie trwają pokazy rycerskie :)

1 maja Gród znów otwiera swe podwoje... tego też dnia zawieziemy skrzyneczkę na miejsce i udostępnimy dla Was...

Gród zamyka się na zimę, otwarcie kwiecień/maj... wtedy skrzynka znów będzie dostępna :)

Kesz bardzo ładny, gratulacje za chęci i pracę w niego włożoną. Dorzuciliśmy grę na psp.

Pozdrawiamy.

Świetny pomysł - TFTC

Oj nie spodziewam się takiego widoku, oj nie spodziewałam .

Kawał dobrej roboty WIELKI SZACUN i dzięki za miłe wrażenia.

Mistrzu!!! Doskonała skrzynka, zabawa, osada. Dotkneliśmy wszystkich eksponatów, z niektórych strzelaliśmy a inne nawet zakładaliśmy na siebie. Przesympatyczny rycerz pilnował abyśmy byli w pełni zadowoleni i po 3 godz opuściliśmy ten przefajny przybytek z myślą, że napewno tu jeszcze wrócimy sobie poużywać machin woyennych. Dzięki za pokazanie miejsca . Zielonych brak.

wspaniały pomysł, fajne miejsce, gratuluję !

Wspaniała, genialnie dopracowana skrzynka. Jestem pod ogromnym wrażeniem wkładu pracy i pomysłowości jej autora!!!

Nie mogę się już doczekać odnajdowania dalszych keszy Pyry :)

 

Hello,

Masakryczna masakra, ekstaza, genialne, i co tam jeszcze przyjdzie na język ! Było już grubo po godzinach otwarcia, ale zajechałem. I warto było. Już nie dla machin (koniec dnia), ale chociażby dla rozmowy z właścicielami, podziwiania projektu, gapienia się w kesza Świetny pomysł ! Jak komu po drodze, niech wali. Jak nie, niech zmienia trasę Zostawiłem GK i dwa coiny. Pzdr, Wojtek

Razem z ElSorem. Bardzo fajne iejsce - polecam

TFTC

Poprostu brak mi słów. Pyra widać, że tworząc każdego kesza wkłada swoje serce a nie tylko poświęca czas na zrealizowanie pomysłu. Jako kompletny laik w "tych sprawach" nie zauważyłem ale dowiedziałem się, że pojemnik to autentyk a pewne charakterystyczne rzeczy zrobione zostały ręcznie przez Sławka - SZACUN ! Jesteś moim idolem :)

TFTC

trochę nam zajęło znalezienie jej, tak to juz jest jak nie czyta się opisów:P

miejsce fajne, nawet udało nam się strzelić z trybusza:)

skrzyneczka czadowa, gwiazdka leci:)

Tak, wiemTo do mnie niepodobne. Przepraszam. Potrzebuję jeszcze chwilki.

Piękna skrzynka, naprawdę piękna. Nie mogę więcej pisać, żeby nie psuć zabawy innym. Podziwiam talent autora, a zielonym podziw ów wyrażę :) 

Kiedy tylko miejsce zaistniało wiedziałem komu z naszego keszerskiego światka przypadnie do gustu najbardziej. I zacząłem wyczekiwać tu pyrowego kesza :). Z machin postrzelaliśmy już w zeszłym roku ale największe ustrojstwo jeszcze czeka na swoją chwilę. Skrzynka namierzona bezproblemowo. Widzieliśmy już coś podobnego ale 3,5 tys. km stąd. Poza tym tam nie było ni jednego fanta, a tu zawartośc przygotowana została pierwszorzędnie. Logbook jest śliczny, a certyfikaty pierwszej trójki widziane u koleżanki (btw nieładnie tak zwlekać z logowaniem miejsca na podium) jeszzce piękniejsze. PPP. Wymiana GK. TFTC*!

TTF! I to jaki! Bajeczna skrzynia i aż słów brakuje. Znajdując tą stwierdziłam, że skrzynka Licheń jest po prostu... licha... w porównaniu z tą. A przecież była, jest- kapitalna! To jakich słów mam tutaj użyć? Diabelnie boska? No nie da się, po prostu się nie da wyrazić słowami. Padłam na kolana(dosłownie!) i zaniemówiłam. Delektowałam się nią, fantami, certyfikatami, a tutaj jeszcze inne atrakcje na mnie czekały! Wodę na ochłodę dostałam - od całkiem obcej osoby- chyba mocno było widać, jakie wrażenie wywarła na mnie skrzynka. Cudowne zakończenie tego dnia. Dziękuję!!! TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Out: certyfikat, 2x GK.

In: 2x GK i fantów sztuk dwie. Pokrowce i coś do kibicowania.

Po pojawieniu się info postanowiłem dać fory ekstermistom i zjeść spokojnie obiadek. Po kilku godzinach, keidy dotarłem do skrzynki okazało się, że nikt nie był wcześniej i miałem możliwość otwarcia pięknego skarbu jako pierwszy. Jako, że skrzynkę zdobyliśmy po oglądnięciu maszyn bonusy zostawiliśmy dla następnych. Zabraliśmy certyfikat, Osiedle bogów, wymieniliśmy jakiś fant.
Skrzynka jest wspaniała, widać poświęcony czas na przygotowanie skrzynki, logbooka i certów z dbałością o wszelkie szczegóły.
Są osoby, które siadają na keszu i nie wiedzą na czym siedzą :-D