http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13583623,Kamienica_NKWD_na_sprzedaz__100_m_od_wejscia_do_metra.html

 

Skrzynka została zarchiwizowana.

Ogólnie byliśmy pod budynkiem, po dłuższym szukaniu dopiszę tylko,że wejść można choć nie jest już to wejśćie aby zostawiać tam kesza, jedynie może jako jakiś bonuspodrawiam!

Niestety kesza brak, szukany w dość licznej grupie!
Brak możliwości wejścia do budynku!
Podczas Warszawy Nocą II.

Na dzień dzisiejszy kesz niestety do archiwizacji. Nie ma możliwości reaktywacji, bo drzwi klatki zamknięto na amen i nie da się wejść do środka. Szkoda, bo ostrzyłem sobie zęby na ten obiekt.

Nieznaleziona większą grupą keszo-wyjadaczy :(

Skrzynka poszukiwana podczas spotkania Warszawa Nocą II. Niestety nie znaleźliśmy :(

Razem z Bogdankiem również zastalismy smutne pozostałości po skrzynce w postaci jeszcze smutniejszych worków walających się po podłodze. Ale wieczorne emocje, widok z dachu i klimat miejsca zrekompensowały brak kesza oraz kocią karmę na mankietach i kolanach.

Niestety, tym razem bez efektu.

Ale...

Ale cała historia z tym związana była przedziwna. Kiedy podchodziłem pod bramę na podwórko kamienicy, wyszedł z niej jakiś nieletni i rzucił na mnie okiem. Poszedłem więc spokojnie za róg, by za jakiś czas podejść drugi raz. Tymczasem ten chłopak sam do mnie podszedł i zaczął się dopytywać, czy aby nie szukam wejścia do budynku. Wyciągnął przy tym naplepkę z WaypointGame podejrzewając, że o to mi chodzi. Po krótkim tłumaczeniu uprzejmie otworzył kopniakiem drzwi od kamienicy (co by się nie brudzić chodzeniem przez dziurę) i zaprowadził mnie prościutko do miejsca ukrycia kesza OC. Niestety, nie było już po nim śladu - tylko czarny worek smutno leżący na ziemi. Chłopak odprowadził mnie z powrotem i się pożegnał. Pełna kulturka :).

Niestety skrzynka znaleziona jeszcze jak konta nie mielismy wpisalismy sie dla wiarygodnosci pokarze zdjecieMy trafilismy na moment ze nie bylo zastawionego wejscia samochodem, tylko dyktą ale jak wychodzilismy to ktos ta dykte przystawil ceglamiale wyjsc sie dalo super miejsce polecam :) 

p.s. w niedalekiej przyszlosci wejdziemy tam jeszcze raz i sie wpiszemy :P 

Ja również byłam tam ostatnio i niestety też trafiłam na moment, gdy wejście było szczelnie zablokowane samochodem. Przy okazji spotkałam sprawcę tego stanu rzeczy - i to nie był żadnej z keszowców. Była to starsza kobiecina, która dokarmia bezdomne koty. I na miejsce zostawiania karmy niestety obrała sobie właśnie dziurę w murze. Mieszkańcy kamienicy nie chcą pałętających się wszędzie kotów, więc (wg starszej pani ''po złości!'') zastawiają wejście dyktą, dechą, a ostatnio samochodem.

Kot może jeszcze się przeciśnie, ale my niestety nie dałyśmy radyTak więc wciąż czekamy na dogodniejszą okazję.

I również polecam założyć gorsze ciuchy, bo kocia karma jest wszędzie.

Świetne miejsce, warto zwiedzić cały budynek przy okazji. Polecam tylko ubrać się w ciuchy do zniszczenia bo wczołgiwując się w dziurę na początku można się ubabrać w kocim żarciu które jest wysypane ;/

Chciałem tylko zakomunikować, że dziś próbowaliśmy podjąć kesza, lecz jakiś człowiek postawił swój czarny samochód idealnie w rogu parkingu. Zderzak tylny niemal dotyka dykty zakrywającej wejście na dziedziniec. Szans żadnych by się dostać do wieżowca. Próbowałem trzepakiem i nad murkiem, lecz wszystko zasyfione i zaczęli mieszkańcy się interesować. Zabraliśmy się wkurzeni i poszliśmy dalej... Wniosek: trzeba czekać aż facet przestawi wóz, który stoi już jakiś czas. Myślę, że specjalnie go podstawił pod wejście z dyktą by nikt nie pałętał się po dziedzińcu.

[EDIT] 16.01.11 - samochód wciąż blokuje drogę na dziedziniec i do kesza.

[EDIT] 24.01.11 - Wreszcie znaleziona! Nie było samochodu, więc normalnie dało się wejść. Bardzo fajna okolica i budynek. Ciekawie w piwnicach. Kesz znaleziony od razu po zwiedzeniu każdego piętradzięki!

Niesamowite, że kamienica w takim punkcie miasta (niebawem w bezpośrednim sąsiedztwie metra) może stać i niszczeć niezagospodarowana...

Widoki - zwłaszcza z wyższych kondygnacji - faktycznie super, choć oczywiście patrzeć należy przede wszystkim pod nogi.

Sauna i basen w piwnicy dodatkowo dodają uroku. Ciekawostką są czynne rury miejskiej sieci CO, także należy uważać na obecność ewentualnych lokatorów w piwnicach.

Gwiazdek ci tutaj dostatek, jednak i ja swą dorzucam, dla zdecydowanie najlepszego kesza w okolicy.

Skrzynka znaleziona wraz z rogatym - samemu bowiem wchodzić nie polecam.

Podoba mnie się ta Praga. Niby prawie środek miasta, ruchliwe skrzyżowanie, galeria handlowa tuż obok, a tu opuszczony gigant, po którym można sobie bezkarnie pobiegać. 

Wejście "na partyzanta" wprowadza w klimat, choć maluszek ze zdjęć tak się napasł na święta, że zmienił się w czarnego VW (chyba). Piwnice były miłą niespodzianką dla zmarzniętych keszerów - rury wciąż cieplutkie (i, co ciekawe, dzikich lokatorów nie stwierdzono). Konstrukcja budynku zdaje się być w bardzo dobrym stanie, nawet nie bardzo jest gdzie wpaść i zrobić sobie krzywdę (nie licząc szybu windy). Z okien pikny widok na cerkiew i śpiących. Na dach nie weszliśmy - wyglądał na śliski. Szkoda patrzeć, jak się taki budynek marnuje.

Znaleziona razem z rerem, TFTC!

najbardziej podobało mi się wejście do budowli i widok z dachu .Straszna miejscówka a szczególnie w nocy dobrze ,że do kesza ktoś włożył świeczkę bo siedział bym tam do rana .A i brawa za pomysł bo inaczej bym niewiedział o tym miejscu .

 

że takie smaczki budowlane potrafią przetrwać niezamieszkałe,<br /> dzieki za tę miejscówkę, pozdrawiam.

Prawdziwa perełka w środku miasta. Mozna bezczelnie patrzeć na tłum ludzi wijących się na przystankach i jednocześnie w głuchej ciszy spedzić czas samemu w wielkiej pięknej opuszczonej kamienicy. Coś niesamowitego. Uwielbiam właśnie takie miejsca. A maluszek wrócił.

Sfatygowanego maluszka brak. Ożył.

Z opisu wądlądało interesująco, więc nie mozna było przepuścić takiego czegoś. Dziura zlokalizowana, malucha brak. Szybkie przeczołganie i już na miejscu. Potem schodami do góry bo winda nie działała. Keszyk zlokalizowany, wpis a potem to co lubimy najbardziej-zwiedzanie!!! OD GÓRY DO PIWNIC. Super miejscówa, zgłaszam brak wody w basenie ( łażni) i zimną saunę chyba coś nawaliło, bo za ściana taki gorąc że historia ( idą jakieś rury ciepłownicze). Dzięki za superancką miejscówę.

Rewelka po prostu. Spędziliśmy tam z Alexem sporo czasu na exploracji budynku. Perełka jakich mało. Oczywiście basen jak i sauna "zaliczona".
Nie może być inaczej, ode mnie max.

Pozdrawiam
Art_noise

znaleziona, podczas zwiedzania warszawy. to sie dopiero nazywa praga! swietne miejsce i bezcenny widok z dachu!

znaleziona wraz z naska_2005 :) 

Znalezione z Creativ

Jako podsumowanie wspólnej wyprawy z Awokado. Świetne miejsce na skrzyneczkę w środku miasta.

Mnie się podobał basen w piwnicy 

Skrzyneczka cała i zdrowa lezy we wskazanym miejscu. Podjęta jako 5 keszyk podczas wyprawy z Ziomem. Sam budyneczek wreszcie zdobyty ! Wejście trochę podłe , przy wychodzeniu śmierdzi mocznikiemAcha 27 września wpisana jest jakaś Agusia czy inna Martusia - nie ma jej w logach ... Czyzby jakiś małoletni autochton płci żeńskiej ?

Budynek super, niezapomniane wrażenia, a widok z dachu- po prostu cud-miód. Nawet w drodze do kesza nagrałyśmy króciutki horror^^ Lecz jeśli chodzi o skrzynkę- zastałyśmy ją otwartą na ziemi z porozrzucaną zawartością(patrz zdjęcie). Ładnie ją spakowałyśmy z powrotem, dorzuciłyśmy suchy logbook i z 2 gadżety, po czym odłożyłyśmy na miejsce. Osobiście proponuję je zmienić- może tym razem nikt jej nie zabrał, ale następnym razem może nie zostać po niej śladu. Jednak mimo to chciałam przyznać gwiazdkę- za to, że dzięki tej skrzynce mogłyśmy ruszyć się z domu i wybrać w tak niesamowite miejsce. Dziękuję.

Ehhh - cachepissing ostatnio w modzie :(

A co do flagi:Dajcie mi święto narodowe, a dam Wam flagę;)

IMHO: Potrzeba zmienić miejscówkę

BARDZO PROSZĘ ADMINISTRATORA SKRZYNKI O SERWIS!! KESZ POPROSTU ZFERMENTOWAŁ I DO TEGO WSZYSTKO JEST W NIM MOKRE!! nie wpisaliśmy się do logu razem ze scratherem no trade ale pozatym miejsce na kesza jest świetne a widoki z dachu jeszcze lepsze :-)

niewiem czemu ale w keszu wyczuc mozna koci mocz a worek był suchy

Wpisuje się już po tym, jak dwie kolejne osoby go zdobyły i były mocno podziwione jego stanem. Niestety zastałem skrzynkę na wierzchu. Była ładnie zapakowana, ale po odpakowaniu okazało się, że ktoś raczył do niej oddać mocz. I wszystko to pływało. Niestety nie miałem ze sobą zestawu ratunkowego, a że ktoś się jeszcze kręcił po budynku, a ja byłem solo, to już nie atakowałem powtórnie z misją ratunkową. Tym bardziej, że jeżeli skrzynka jest już namierzona przez miejscowych &quot;jajcarzy&quot;, to pewnie przy kolejnej wizycie znowu uzupełnią pudełko i to z deczka bez sensu.<br /> <br /> Tym niemniej sam budynek bardzo fajny. A widok z dachu też super, szczególnie jak się włazi (tak, jak ja byłem) ciemnym wieczorem. Niestety flagi zawieszonej onegdaj przez kolegów już nie ma. Za to jest drabinka do wychodzenia na dach (której ponoć nie było).<br /> <br /> Wielkie dzięki za kesz.

Miałem dzisiaj wybrać się na Bielany i przeglądając tamtejsze skrzynki dowiedziałem sie, że mobilek bluemoon jest w tej wspaniałej lokalizacji. Zmieniłem więc szybko plany i stąd ten wpis  Miejsce świetne, choć stropy nie wyglądają zbyt pewnie  Fajnie sie tu wchodzi. W pewnym momencie usłyszałem z dołu jakieś hałasy i już się zacząłem obawiać, że ktoś odciął mi droge odwrotu. Na szczęście nie. Za całokształt najwyższa nota i wyróżnienie

Wrzuciłem GK i zgarnąłem bluemoona.

Po znalezieniu kesza i umieszczeniu w nim kesza mobilnego Blue Moon poszlismy zwiedzać sauny i baseny. Zabrałem tez pudełeczko, a wrzuciłem odblask.

Zwiedziliśmy z Meteorem,choć w tej temperaturze łatwo nie było. No i czołganie się w śniegu do rodka obok malucha... oj... ale się udało. Dam gwiazdkę,jak uzbieram na nią. Na szczęście w saunie było cieplej. :)

Wrzuciłam traveller taga czy coś.

edit: Z moich obliczeń wynika,że to jest moja znaleziona skrzynka nr 300Logowałam nie po kolei,ale jak sobie policzyłam,któr była kiedy - wychodzi że ta :)

Znaleziona z Zeratulem podczas misji ratowniczej dla flagi, która teraz może jest i mniej widoczna, ale przynajmniej solidniej umocowana :)

Znalozione! Ciekawe miejsce.

Kolejna wizyta w starej kamienicy :)<br /> Jak zawsze w doborowym towarzystwie - dzięki Panie i Panowie.<br /> A co do flagi to ją jeszcze jakimś drutem zabezpieczę i jeszcze trochę powisi sobie.

#200
Ja tylko dodam, że było świetnie, strat w ludziach i sprzęcie nie było.
Gratulacje dla zeratul - a za odwagę przy wchodzeniu na dach i montowanie flagi.
Mam nadzieję, że po wisi długo a chwila strachu przy jej zdobywaniu nie pójdzie na marne.
( milo było bobrować w takim doborowym zespole (Martuś, Coza, Detal, r00t7,zeratul)

Poniżej film :

 

a ja też się nie bałam,

głową na dach wyjrzałam 

fajna miejscówa dołączam kilka zdjęć relacjonujących naszą wyprawę

jak niżej.

Z czarkowatym już jakis czas temu zaczęliśmy się namawiać, że zaatakujemy tę kamienicę w Dzień Niepodległości. Cele mieliśmy dwa. Znaleźć kesza i zamontować na dachu budynku polską flagę. W między czasie zapowiedzieli się jeszcze r00t7, martuś i detal. Jak się dziś okazało tuż przed akcja dołączył do nas Zeratul (miło było poznać).
Co ciekawe maluch stał dziś na miejscu, bo jak byliśmy poprzednim razem na rozeznaniu terenu to go nie było. Miejsce ukrycia kesza znalezione dość szybko. Skrzynka leżała na widoku więc po wpisaniu się schowalismy ją dokładniej i lekko domaskowaliśmy.
Ponieważ dziś padało wejście na dach było troszkę niebezpieczne. Na ochotnika zgłosił się Zeratul za co chciałbym mu bardzo podziękować. Jego dzieło można zobaczyć na zdjeciu poniżej lub w terenie :). Wracając na dół zwiedziliśmy jeszcze basenik i saunę w piwnicy.
Bardzo mi sie podobało za co odwdzieczam się najwyższą oceną oraz gwiazdką.

odwiedzone dziś po raz drugi wspólnie z wyborową ekipą : czarkowatym coza detalem martuś i zeratulemten ostatni zawiesił na górze flagę polską którą przyniósł czarkowaty :)- zdjęcia wkrótce

 

aż dziw że nikogo od lipca nie było...

Znaleziona już dawno - z rok temu, ale zapomniałem się wpisać.

Daję gwiazdkę, bo bardzo lubię takie miejsca.

Pozdrowienia dla twórcy skrzynki - mojego kumpla z klasy w gimnazjum

znaleziona moja pierwsza. Zwiedzałem urbex i ot tak leżałaładna kamienica i ładne miejsce ukrycia skrzyneczki.

 W środku parowozik + jakieś pieniądze sztuczne

 

out: parowozikpojechał w inne miejsce

Miejsce genialne. Przy okazji wycieczki na jeden z fortów postanowiliśmy odwiedzić również tę kamienicę. Cudo. Żadnych śladów bytności bezdomnych, itd. (w przeciwieństwie do np. fortów), mimo względnie słabego stanu zachowania, w miarę bezpiecznie można się po tym miejscu poruszać (ale ostrożnie!) Ja również na pewno wrócę tam na sesję. IN: śrubka, OUT: złamany grosik ;)

w nocy wpadliśmy tam ze znajomymi tak just for fun.
- Wejście bez problemu.
- Nikogo nie spotkaliśmy, żadnych śladów po dzikich lokatorach.
- Skrzynka leżala na wierzchu, została odłożona na miejsce.

Przepiękne miejsce warte odwiedzenia. Co prawda wypatrywałam czy gdzieś za rogiem się nikt nie czai, ale na szczęście obyło się bez większych przygód (: Na pewno tam jeszcze wrócę na jakąś sesję, bo wypatrzyłam tam kilka fantastycznych miejsc.

Out: geokret Mysi surfer.

Miejsce jest fantastyczne. Aż żal ściska, że tak zapuszczone i zaniedbane. Chodząc po piętrach myślałyśmy, gdzie można by tu zrobić piękny, widny salon, a gdzie sypialnię w starym stylu...

Acz miejsce dość...specyficznenie powiem, żebyśmy czuły się tam bezpiecznie, ale za to - bardzo klimatycznie. Dach sobie darowałyśmy (ślisko i padało), a na piwnice jednak za zimno. Na pewno tam jeszcze wpadniemy - ale większą ekipą. Wymarzone miejsce dla fotografów!

In: geokret Parowozik
Out: znaczek

Bardzo fajne miejsce, choć z racji bycia pustostanem powinien mieć atrybut 'Skrzynka niebezpieczna '.

Dziura za maluchem przysłonięta wciśniętym tam łóżkiem, ale na tyle mobilnym, że nie stanowi większego problemuPewnie warto wybrać się za dnia, może troszkę więcej widać, za to wieczorem jest całkiem klimatycznie. Piwnice zostawiłem sobie na kiedy indziej, jak będzie trochę cieplej :)

No trade

w trakcie buszowania po budynku spotkaliśmy piękną wielką kunę (nie bała się nas, mimo że burak poruszał się dziś z gracją T-34). siedziała między deskowaniem a oknem w odległości jakichś 4 metrów od nas. po 30 sekundach ulotniła się w sobie znanym tylko kierunku. jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, oczywiście nie mieliśmy aparatu...

można podszkolić tu swój rosyjski, zachowało się gdzieniegdzie kilka napisów. pogoda dziś pod psem, więc my też nie ryzykowaliśmy wyjścia na dach. 

Znaleziona razem z Belfegorem.. a ten maluszek to nie stacjonarka w takim razie, dziś stał na miejscu :).. rekomendacja za lokalizację..<br /> Założyliśmy prowizoryczny dziennik z kartki A4, ponieważ skrzynkowego nie byłodołożyliśmy geokreta

Daję rekomendację za fajny pomysł i trudności związane z położeniem.Obecna sytuacja jest inna niż opisywana przez Autora-Założyciela : maluszek może i stacjonarka ale miejsce zmienił więc dziura na widoku , wszystkie klatki są zamurowane lub zabite dechami , ale na szczęście udało mi się w deszczu i po ciemaku znaleźć sposób-reszta taka jak opisują Koleżanki i Koledzy , szkoda tylko, że przy takiej pogodzie nie dało się wyjść na dach .Pozdrawiam.

Super miejscówka i widoki.

miło!!! oj miło. nareszcie trzeba się gdzieś na chwilkę wczołgać, ale w łaźni można wypocząć

znaleziona. pies sie na mnie patrzyl, na PUGa tez, a hatora obszczekał. Dobrze tak mu ;)

Znaleziona z bratem ciotecznym i Zabaykiem.Tylko wpis,nie oceniam skrzynek.Piwnice też nieziemskie.

Nice.

No i nie ma jak dachy. 

Jestbardzo fajny widok z dachua do budynku jeszcze kiedyś na pewno wrócę :-)

Znaleziona :)

Red Cat widzi przez cegły więc szybko poszło ;)

BTW - ostroznie z siadaniem na kominach - kawałek owego uległ naciskowi mych 4 liter...

Dobra lokalizacja, łatwy dostęp ale widok z dachu pierwsza klasa.

Trochę czasu mięło od mojej wizyty w tej kamienicy - pomysł zapodał Qbamo, a ja i Margolcia szybko na to przystaliśmy. To była moja pierwsza skrzynka - teraz widzę, że to przez nią wciągnąłem się w tę zabawę więc z opóźnieniem lekkim ale jednak - postanowiłem zarekomendować :-)

A nie mówiłem!!! HORROR!!! Ale sie udało! Wchodziliśmy na góre, ciągle coś słyszeliśmy. Myśleliśmy że to wiatr albo coś... OK jesteśmy na górze, znaleziona. Zdjęcia, widoki... Kruk zszedł szybciej na dół, a Kiko z Sebciem jeszcze coś patrzyli. Nagle Sebcio i Kiko wybiegają ze strachem! Widzieli jakiegoś żula kulawego~! Smyk przez dziurke i wolni!!! W 509 i do domku :):):):):):):)

Super skrzynka! Dzięki mizzen. Dzięki również oczywiście za KILLERA!

P.S. najbardziej zawsze boimy sie w takich miejscach że ktoś nas wygoni, w końcu mamy dopiero 13 lat...

IN: geokret elastyna :)

Kurcze no co tu powiedzieć... Nieznaleziona, bo stchórzyliśmy... Słychać było tylko głuchy oddech sapiącego starcaJak byliśmy na dole i odpuściliśmy oczywiście wychodziliśmy czołgając się pod murkiem. Nieuniknione było spotkanie z dziadkiem (właścicielem czerwonego malucha). Trochę z nim pogadaliśmy. Powiedział, że kiedyś tu jego dzieci sie bawiły, a teraz... wszystko się tu rozp*****yło :D:D Jeszcze u wrócimy z większą ekipą...

Przede wszystkim - witam!

To moja pierwsza skrzynka - razem z Qbamo i Margolcią i od razu takie świetne miejsce! Klimat tego budynku, w nocy, jest po prostu genialny - zdjęcia tego nie oddają - do tego cel osiągnięty w doborowym towarzystwie. Aż szkoda było stamtąd wychodzić, chyba po dwóch godzinach zwiedzania.

Polecam!

pierwsza skrzynka, na pewno nie ostatnia.

in - 50 gr i zapalniczka

PS zabrałam żyrafę Qbamo i zostanie u mniekolejny etap wkrótce

PS 2 new dream team is comingspecial thanks to qbamo :*

znalezione z fajną ekipą, super miejsce, klimatyczne

IN: breloczek samochodzik-latareczka

OUT: żyrafa

Rekomendacja za miejsce i przeżycia.

Miejsce super:) kamienica normalnie wechikuł czasu :)

Bardziej od zrujnowanej kamienicy bałem się Nocnej Pragi.. no ale nie taki diabeł straszny jak go pisali.

Dziekuje Staremu-popowi 

No robi wrazenie, najbardziej chyba przestrzen, bo duzo wewnetrznych scian powyburzanych, wiec sa takie "duze" pokoje;) Z tym pomieszczeniem nad szybem... No moze byc faktycznie troche nieswojo, gdy pomysli sie, ze pod nogami w miejscu ukryciu kesza jest ilestam pieter w dol, od razu siup na parter, a budynek ma swoje lata. Lepiej juz miec pod soba strop ktoregos pietra, albo wspomniana piwnica. Sporo pajeczyn i kurzu. Ale mnie tam najbardziej rozemocojonowalo wejscie przez dziure w murze:P

Skrzyneczka znaleziona bez probelmu. Ale... postuluje o przelozenie jej do sauny. W PIWNICY plimat jest nieziemski. Tak w ogole to sa tam 2 piwnice - jedna czesc sluzyla w czesci jako magazyn, druga wlasnie jako "spa" z basenikiem, szatnia, sauna i prysznicami.

Zaliczona z Keighty z udzialem jej halogenu, jasno jak w dzien! 

In: zyrafa, Out: misio 

Znaleziony z ekipą.

Znaleziona z ekipą 224. Jak na kobietę w 5m.c. przeżycie dość ekstremalne - zwłaszcza przeciskanie się na łokciach przez dziurę za maluchem. Ale było warto.

Pavel i Drapak chyba się pomylili. To już był chyba 2 maja. A może ja się mylę.
Klimat tu nieziemski. Zdecydowanie lepiej i bezpieczniej zaliczać tę skrytkę w grupie. Jest to jednak trochę jazda po bandzie i z tego względu nie daję gwiazdki.

...mam tylko nadzieję, że to nie my zwabiliśmy niebieskich... zawsze chciałem tam wejść a jakoś brakło motywacji...

Zbobrowane silnym składem 224 w składzie: Johnny, Wąski i Paveł :)

miejsce super, również zwiedziliśmy wszystko co było do zwiedzeniaWyszliśmy w ostatniej chwili, a w bamie minęliśmy się z patrolem policji ;)

Out: 20zł, kostka do gry i znaczek, In: 1$, świeczka i inny znaczek :)

Data na oko, bo nie pamiętam, kiedy dokładnie tam byłem. Kamienica jest super, widoki mistrzowskie. A w jednym miejscu na parterze jakiś dozorca trzyma swoje rzeczy nawet :D

Miejsce rewelacyjne. Każde piętro i każdy zakamarek zwiedzony. Widok z dachu w środku nocy robi wrażenie. Widać, że tu siedziały czerwone świnie ;), kurcze sauna i basen niesamowite...

Zabrane: lizak (nawet nie spróbowałem

Włożone: button 

Świetne miejsce. Mieszkam po prawej stronie wisły i często stojąc na przystanku tramwajowym zastanawiałem się cóż to za tajemniczy budynek, już się nie muszę zastanawiac. Miejsce zwiedzone od góry do dołu wraz z suradem i poldkiem. Zaraz pojawią się zapewne ich komentarze, pozdro panowie :)

znaleziona ^^ bardzo fajne miejsce

ZnalezionaKtoś deptał mi po piętach, ale ucieklam :) 

in: lizak ^ out: autko  

zalaczam wspomniany nizej widok z okna 

Wow, nie spodziewałem się tylu gwiazdDanke!

Ja też rekomenduję, ale mam nadzieje, że Mizzenowi nie poprzewraca się z tego powodu w d..... Dla ostudzenia przypomnij sobie, chłopaku, naszą rozmowę na privie sprzed tygodnia

Rekomendacja głównie za widok z okna. Nie polecam wrażliwym na śmieci, na początku trzeba się przeczołgać przez mało przyjemne miejsce.

Trochę się zastanawiałem czy dawać rekomendacje, ale po namyśle uważam, że miejscówka na nią zasługuje. Obiekt wydaje się bezpieczny, nic się nie chwieje, nie skrzypi itp. Tyle że w wyjściowym garniturze to odradzam.

Fajne miejsce, dzięki 

Zaliczona samotnie dla podniesienia adrenaliny, choć był już wpis do logu więc nie czuje się pierwszy. Świetne miejsce, sporo połaziłem dla samej frajdy łażenia. Są skrzynki miejskie gdzie czas przestaje się liczyć a zaczyna budzić się żyłka exploratora. Miejsce na tyle ciekawe i godne polecenia że przyznaje rekomendacje. Zabrałem misiaka włożyłem smyczke.

Uwaga nie stawiać pod auta pod drzewami obok kamienicy, auto po powrocie wyglądało jak by całe stado ptaków już od tygodnia nic innego nie robiło tylko klocka na moje autko.  

Jesteśmy na zdjęciu, a jakże! Po bliższym przyjrzeniu się, to nawet na dwóch...

Jak to ?  Widzieliście błysk na dachu ? Jesteście na fotce ?  

Dziękujemy za zrobienie nam zdjęcia, gdy przebywaliśmy w okolicy. No to teraz możecie nas szukać...

Mi się bardzo podobało - rekomendacja słowna  :D     No i na dachu chyba jest naj :]    Polecam ! Dodaję ze dwie fotki od siebie.