Skrzynka została zarchiwizowana.

Przy okazji wizyty razem z Izulek :)

Skrzynka znaleziona z FilipKac :)

Rzut oka na plan Konstantynowa i drogą eliminacji można wytypować właściwe nazwisko.

Potem, na miejscu, miałem mały dylemat - liczyć połowę prostej czy to co za winklem też? Okazało się, że nie trzeba być aż tak drobiazgowym, co przy rachowaniu środków miasta dwa dni wcześniej, wystarczy nieco spostrzegawczości :)

Lubię takie kesze. Dzięki za bonusy i lekcję historii!

Wspólne keszowanie z Jeanpaulem pod czujnym okiem Założyciela. Tylko dzięki niemu mogliśmy poczuć pewien luz i po wskazaniu właściwego miejsca przez Miśka, mogliśmy tam zagościć trochę dłużej. JAsiek tworzy tak przyjazną atmosferę, że zupełnie zapomniałem o tym, że wokół może być wiele obserwujących nas par oczu. Wskazówki do bonusa spisane i obfotografowane, więc mogliśmy uznać naszą misję na ulicy poświęconej założycielowi miasta za zakończoną. Dzięki, to było duże przeżycie.

Zagadka rozwiązana w domu, ulica wyznaczona, nawet obejrzana przez StreetView, ale żadnych potencjalnych miejsc nie zauważono. No, ale skoro skarby chowa się pod ziemią, to i tak trzeba będzie na miejscu przyjrzeć się tej ziemi. Podjechaliśmy z Wojtkiem na miejsce, towarzyszył nam JAsiek, tak na wszelki wypadek. Na początek przywitaliśmy się z Miśkiem, który w rewanżu za dobre słowo zaprowadził nas do miejsca ukrycia skarbu i po wszystkim. Aha, jeszcze jedno. Do skarbu robią jakiś podkop, czy tunel mrówki. Kto jeszcze planuje podjęcie kesza niech lepiej się pośpieszy. Dzięki za kesza!

Bardzo interesujący opis genezy miasta.

Byłoby ok, gdyby wujek Gugl i jego mapy nie wpuścił mnie w maliny i wysłał w zupełnie inne miejsce, znaaaaacznie oddalone od miejsca ukrycia skrzynki. Coś mnie tknęło gdy minąłem tablicę z przekreślonym napisem Konstantynów, no ale jechałem dalej jak głupi. Się okazuje, że temu Panu poświecono też ulice w innych miejscowościach, ale tam kesza nie ma!!!!!!

Gdy po telefonie wróciłem do Konstantynowa najpierw znalazłem właściciela na właściwej ulicy, a dopiero po chwili kesza. Fajny pomysł, w życiu bym na to nie wpadł, zimą musi się ciężko szukać skarbów pod ziemią.

a i przepraszam kolejnych znalazców, JAsiek chyba usunął spoiler dzięki mnie, bo nieopatrznie powiedziałem że zepsuł mi niespodziankę tą podpowiedzią.....

Dzięki! Podobało się!

Ktoś ukradł wszystkie fanty. Na szczęście pozostał logbook i informacja-niespodzianka. Aby uniknąć frustracji zmieniam nieco charakter kesza: nie będzie zawierał fantów, usuwam spoiler i podnoszę poziom trudności o pół punktu. Zapraszam do odwiedzin.

Świetnie ukryta skrzyneczka, choć początkowo nie wiadomo było co i gdzie szukać potem spory znaczek wpadł nam w oko. Podjęta razem z Agatą na spacerku.

W wesołej ekipie z Miśkiem, Kika, Ateną, Elfem i Krejzolami. Dziękuję i pozdrawiam!

Kesz znaleziony z Agathą, ateną, elfikiem i Kiką podczas podłódzkiego keszowania.

Dzięki i pozdrawiam.

Zdobyta wraz z EdiAdą, Czarodziejem, telefonemalarmowym, Tombarem w towarzystwie JAśka i JArosawa  Powiem tak, że bardzo odważny kesz to jestDaję oczywiście rekomendację ;)

No takiego patentu jeszcze nie widziałem! Podejmowanie niby przypałowe, a jednak obyło się bez problemów. Leci zasłużone reko ;)

Zdobyta z EdiAdą, Tombarem, Czarodziejem i TSW, w asyście JAśka i JArosława!Dzięki!

Dziękuje za kesza. Bez Qba_wu by się nie udało 

Trochę trudności z dostaniem się do skrzynki, nie wiem jak było przed naszym przybyciem, ale aktualnie maskowanie jest ukruszone. Ciekawy pomysł i w końcu trafiłem na jakieś ciekawe przedmioty.Dzięki za kesza. ;)

IN - Smyczka

OUT - Żeton pokerowy

Rozwiązanie zagadki nie zajęło nam dużo czasu tym bardziej, że JAsiek potwierdził nasze rozwiązanie. Gorzej na "oczywistym" miejscu ukryciaMożna tylko bezradnie rozłożyć ramiona. Dreptanie, oglądanie, rozglądanie... wreszcie dojrzeliśmy oczywiste miejsce. Jeszcze chwile trzeba było poczekać na przejście piwkującej młodzieży i skrzynka była nasza. Maskowanie tak oczywiste w swej prostocie, że nie wiem po co inni kombinują z magnesiakami pod parapetem bo to wymaga wielkiego zaangarzowaniaDzięki :-) 

Nie patrzyłam wcześniej na tą skrzynkę, gdyż miało być dziś szybko i sprawnie, a zatem bez rozwiazywania czegokolwiek. Mając jednak Jaśka i Maleskę za przewodników musieliśmy na szybko odrobić zadanie domowe :). Serio, to tam? OmgDobrze, że nie byłam sama :). Zwariowany jak dla mnie pomysł, heh :). Świetna skrzynka. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

A miasto stało się keszem i zamieszkało pod nami. Głęboko.Ale okazało się, że nie aż tak przypałowo. Nie trzeba się bać towarzysza.Dziękuję!

jak się nie ma w głowie, to ma się w nogach Wyprawa przygotowana tydzień wcześniej, nazwa ulicy oczywiście też. Ale w trakcie keszowania pomroczność jasna na nas chyba padła i oczywiście udaliśmy się na koordy. Ale nie ma tego złego- Maniana miała dłuższy spacer, a my zwiedzanie Konstantynowa w wersji rozszerzonej

Wszystko działo się tak szybko, że dopiero w domu przeczytałem opis skrzynkioch cóż to było za przyjemne wieczorne keszowanie! Jeszcze nigdy wcześniej nie znalazłem tak zamaskowanego kesza, jakie to proste i praktyczne. 

Podjęta z AgaSopot, Esi4 i Xlud-em pod opieką ekipy JA&JA która zapewniła niesamowitą lekcję dydaktyczną na temat Konstantynowa.

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Niestety drzwi urzędu były wyjątkowo zamknięte o tej porze, ale od czego internet. Skrzyneczka to prawdziwy skarb ;)

Skrzyneczka znaleziona dzięki uprzejmości JAśka, który ugościł naszą skromną ekipę na ziemi konstantynowskiej i bardzo konkretnie wprowadził w lokalną historię. Storytelling na poziomie mistrzowskim. Dziękuję za czas, zwiedzanie i świetny klimat!

⌚21:34 Jak zawsze zaległy log..
Wypad "na łyżwy" z Skar... znaczy się Smerfetką. Esi4 i Harry_Hole

Ale mi się zaległości logów porobiły...
O takim maskowaniu myślałem wcześniej ale nie odważyłem się... Tutaj fajnie dopasowne!
Reko należy się!

Dzięki wielkie za oprowadzenie po Konstantynowie i okolicach!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Setki mugoli codziennie biegnących gdzieś przed siebieA tylko dla nieliczni znają prawdęŚwietny pomysł na maskowanie :) 

Znalezione w trakcie Wrocławskiego najazdu na event IC 2

Pozdrawiam !!!

Babka w urzedzie miasta nie mogla mi pomoc, rzecznika prasowego nie bylo, tego sie spodziewalem  Na szczescie Zalozyciel okazal sie bardizej pomocny, ba, nawet wspomogl mikro łomikiem do wyciągnięcia skrzynki!  Fajny kesz, TFTC!

Zagadkę rozwiązałem już bardzo dawno jednak zawsze brakowało czasu aby podjechać i wpisać się do logbooka. Dzięki za przedstawienie ciekawej historii. Ocena znakomita! 

Jak się chodzi z przewodnikiem, to się kesza szybko znajduje :) 
Choć trzeba przyznać że przewodnik tylko nas naprowadzał, a sami wszystko musieliśmy odnaleźć. Przy okazji kilka ciekawych miejsc w Konstantynowie się zobaczyć.

Rewelacyjny quiz ukazujący historię tego miasta Samo ukrycie też fajne. Jedynie przez chwile stawiało opór.

Dzięki za historię i kesza.

W mocnej śląsko - dąbrowsko - lutomierskiej ekipie. Ostatni dzień pobytu na ziemi łódzkiej i taka niespodzianka ze strony JAsia, który ofiarował nam swoje przewodnictwo tak jako wolontariusz, za FREE. Jest on skarbnicą wiedzy nie tylko o swoim mieście ale też o całym regionie. Jako, że przewodnik był za free to zadanie trzeba było rozwiązać samemu i powiem tak udało się a co.  Dziękuję

Zielona gwiazdeczka musi być.

znajomość topologii miasta poniżej oczekiwań co zaowocowało długim spacerem... ale w sumie miłym i zakończonym znaleziskiem.

Skrzynka jest teraz nieco mniej stylowa ale za to bardziej odporna na wilgoć. Reszta zostaje po staremu.

 

Podczas odkładania nakrył mnie przemiły pan mieszkający tuż obok kesza. Bardzo serdecznie pozdrawiam, mam nadzieję, że udało mi się zachęcić do naszej zabawyOd dziś chyba nie trzeba obawiać się, że właściciel posesji za siatką kogoś przegoni. Psa też nie ma się co bać ale o tym już wcześniej było wiadomo ;)

Chyba trzeba jakoś przeorganizować skrzynkę, bo niestety pleśń ją zżera... coś wymyślę...

Zagadkę rozwiązaliśmy w domu dzięki czemu znalezienie kesza było już tylko formalnością. Dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy. Bonusy zrealizujemy w najbliższym czasie bo musieliśmy uciekać przed burzą. Nam również towarzyszył biały piesek (i dużo robali :P). Plastikowe zamknięcie od pojemnika jest pęknięte.

Dzięki za kesza:)

Keszyk wyjątkowo ciekawyPomimo bliskości Konstantynowa od mojego rodzinnego miasta, dopiero teraz udaje się je poznać. Gdyby nie mała pomoc miejskiego WiFi, to odnalezienie byłoby wyzwaniem. Naszej akcji "wykopaliskowej" pilnował przyjazny biały piesTFTC

Znaleziona tradycyjnie z Piostu 

heh to chyba jakieś pechowe albo nawiedzone miejsce ...te psujące się plecaki i rzeczy wypadające z toreb... dobrze, że oznakowane ;)

Dzięki za kesza :)

Znaleziona tradycyjnie z BlueAsia

Aż dziw bierze, że okoliczni mieszkańcy nie zainteresowali się jeszcze czemu tak wielu "przypadkowych" ludzi dokładnie w tym samym miejscu chodnika ma jakieś "przygody" ... 

Pewnie w celu ostrzeżenia potencjalnych ofiar ten fragment został oznakowany :)

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca :)

Świetne miejsce ukrycia, choć się trochę dziwię że mieszkańcy nie widzieli keszera w akcji i nie zainteresowali się maskowaniem:p Piesek się nie liczy:p Dziękuję Założycielowi za ciekawą lekcję historii:) Skrzynka podjęta wesołą ekipą Mirtis, Czarodziej, JAsiek. i JaroAnt. Dziękuję za pokazanie miejsca!

Zaliczona w ramach nocnego spaceru po Łodzi wraz z mirtis i Phoebe. :)
Tyle razy szukałem tego patentu przy skrzynkach i nigdy go nie widziałem. Już straciłem nadzieję, że kiedyś taki odnajdę. A tu proszę jaka niespodzianka ;]

Dzięki, za skrzynkę, oprowadzenie, po Konstantynowie, opowiedzenie jego historii i wgl. ciekawe spotkanie, mam nadzieję, że nie ostatnie: )

Podjecie keszyka trochę utrudniał piesek, za płotem, ale jak się okazało, on szczekał tak głośno, tylko po to, żeby go... pogłaskać: )

Co do kesza, pomysł i wykonanie super, myślę, że każdy keszer, chciałby kiedyś znaleźć taką skrzyneczkę: )

Szybko udało się namierzyć miejsce ukrycia. Okolica naprawdę spokojna i przy osłonięciu się samochodem kuferek podjęty. Dzięki za kesza i przybliżenie historii Konstantynowa. 

Zagadka rozwiązana juz dawno temu, jednak dziś była okazja aby podjąć kesza. Bonus zostawiam sobie na kiedy indziej. Musze przyznać że jest to dosyć spokojna ulica.  

Wracam sobie od koleżanki, tramwaj mam za 5 minut, nagle patrze pod siebie i co widzę? xD na zajutrz przyjechałem ponownie i razem zdobyliśmy skrzynkęsuper, nauczyłem się kto jest założycielem Kanzasu 

Bardzo fajny tekst w opisie - dobrze się toto czyta, a i poszukiwania rozwiązania nie nastręczają większych problemów, więc okolicę wytypowałem bardzo dawno. Tylko jakoś tak mam do Konstantynowa nie po drodze zawsze i kesz czekał. Kiedyś nawet się doczekał, ale ulica wyglądała tego dnia jakby połowa mieszkańców postanowiła akurat się nią przespacerować i dałem spokój. Dzisiaj też podjechałem bez większych nadziei, a tu niespodzianka - pusto:)
Samochód wydaje mi ostatnio dziwne dźwięki z okolicy koła, więc tak sobie powoli jechałem i szukałem miejsca do postoju i przeprowadzenia diagnozy. Okolica połamanej płyty chodnikowej z jakimś bohomazem wydała się odpowiednia, więc stanąłem i zacząłem oglądać i opukiwać samochód.
I jakoś tak przy okazji coś mi się wyjęło spod tajemniczej płyty, a kilka chwil później - schowało;)

Dzięki, fajnie ukryta, ale przypał konkretny:)

Znalezienie odpowiedniego pojemnika chroniącego kesza okazało się nie lada wyzwaniem. bardzo więc proszę o odkładanie tego kesza z dużą uwagą. Zróbcie to tak aby maskowanie nie zniszczyło opakowania i zgodnie ze strzałką na wieczku. Miłej zabawy.

trzeba by wymienić opakowanie i inne takie drobne naprawy. skrzynka wróci niebawem.

Skrzynka znaleziona w czasie przejażdżki rowerowej za Łódź. Skarb w bardzo fajnym pojemniku. Niestety opakowanie do tego jest niestety połamane. W szczególności górne przykrycie i skrzyka jest mocno narażona na zamoknięcie.

Skrzynka bardzo fajnie przygotowana to raz. A dwa to pomysł z bonusami - z góry dziękuje, na pewno skorzystam ale pewnie latem bo dzisiaj, w grudniowe popołudnie mijałoby się to z celem.

 

Baaardzo ciężko jest podjąc tego keszyka a skrzyneczka urocza Dzięki Po bonusy wybiorę się dopiero wiosną

podjęta z blackcoffee! sam kiedyś myślałem nad podobnym patentem:) dzięki za kolejnego kesza!!!

znowu gratulacje dla założycielakesz z cyklu bezczelnychale takie lubię! ps. fajny pojemniczekpodjęcie z łódzkimi keszerami i efferusem, dzięki!

Znaleziona wraz z ppackiem, karmelkiem195 i paulix6. Trochę ludzi się kręciło jak na złość dzisiaj co chcieliśmy podjąć kesza to ktoś szedł ale poczekaliśmy na właściwy moment i kesz nasz, po otwarciu pudełka miłe zaskoczenie w środku.Dzięki

Kesz namierzony w ekipie HEHEHE czyli ja i "lauraimaja" bez problemu, po bonus wybierzemy się kiedyś tam...

Pozdrawiam 

Pomysł kapitalny. Skrzyneczka również stylowa - jak na skarb przystało.

TFTC!

Keszyk znaleziony z karmelek195, Kasztan14b i paulix6. W każdej ze skrzynek widziałem wpis Yakuba - był przed nami i chyba mykał tą samą trasą co my  Także zastawiliśmy się samochodem. Ja GK zabrałem, gdzieś ze mną powędruje.

Nie znałem aż tak historii Kanzas, dzięki!

Skrzynka szybko zlokalizowana. Okolica pusta. Dodatkowo operację zastawiłem samochodem i z własnego siedzenia podejmowałem ;)

Zostawiłem Geokreta.

Znaleziona z ppaciek, paulix6 i kasztan14b. Wszystko ok.

Bardzo sprytnie ukryta skrzynka :)

Zagadkę o dziwo szybko rozwiązana, skrzynka o dziwno szybko znaleziona. Szybko, łatwo i przyjemnie. Nie licząc ran wojennych w postaci polanej krwi, na szczęście nie mojej a towarzysza, tak więc ogólnie - pozytywnie

Nareszcie była okazja ją drapnąć!bez samochodów, bez krycia, bez czekania, w sobotnie popołudnie, a z oddali słuchając imieninowych "sto lat" - pewnie dla jakiejś Anny. Akurat na ulicy nie było żywej duszy. Kiedy w końcu odkryłem maskowanie... to wykonałem klasyczny facepalm... tak oczywiste, że nigdy nie przyszłoby mi do głowy... cholernie "subtelne". I za to zielona gwiazda. Bo poczułem się jakbym grał w jakąś przygodówkę i rzeczywiście szukał skarbów.

Dziękuję za towarzystwo KM, w dwójkę było o wiele sprawniej. Gdy musieliśmy ją odłożyć, nagle zaroiło się od ludzi i samochodów, ale 10 minut i dokończyliśmy dzieła ;)

JAsiek. też nie umiałem tak ładnie odłożyć element maskujący, wydaje mi się, że bardzo odstaje, jednak patrząc na tę ulicę i na inne wkoło, myślę, że naprawdę nie wzbudza to niczyich podejrzeń.

Dziękuję za bonusy, na pewno się kiedyś wybiorę rowerkiem :)

Wbrew temu co piszą w logach, ja podjąłem skrzyneczkę w jakąś minute... fart, przypadek? czy zwykła przesada reszty poszukiwaczy ?!?! dzięki za kesza i dzięki za bonus... na pewno wybiorę się w wolnym czasiethx

sobota na tym osiedlu to dzień handlowy. ulicę dalej rozkłada się sobotni ryneczek i często nie ma w ogóle gdzie zaparkować auta. podziwiam determinację i kamuflaż z zepsutym kołem w roli głównej :D

Zagadka poszła raz dwa, ale na miejsce też musieliśmy podjechać dwa razy. 
No kiwa się to wszystko niestety, nam nie udało się wyprostować. Pewnie trzeba by jakoś nocą, albo nad ranem bardziej poprawić, bo ulica jest jednym ze szlaków handlowych - co chwila ktoś z siatami biegał. My w tym miejscu akurat "koło naprawialiśmy" w aucieA palca i tak sobie przytrzasnąłem :) 

Fajnie. Dzięki.

Miło mi ze względu na kolejne odwiedziny :)

Wiem, że maskowanie nie jest w stanie idealnym ale na szczęście skrzynka trwa. Dwa tygodnie temu przeżyłem nawet chwilę grozy bo zauważyłem, że ktoś "wypielił", wyrównał i ogólnie uporządkował teren. Jestem przekonany, że ten kto to zrobił natknął się na skrzynkę, bo element maskujący był bardzo ładnie ułożony. Nie mogłem wytrzymać i musiałem zajrzeć pod maskowanie i okazało się, że ten kto uporządkował miejsce ukrycia pozostawił skrzynkę na swoim miejscu za co jestem mu ogromnie wdzięczny! Jeśli ten ktoś to czyta to proszę o kontaktNiestety przy sprawdzaniu stanu skrzynki naruszyłem owo maskowanie i już tak ładnie nie odłożyłem... po prostu nie umiałem :|

Fajny pomysł, ale obawiam się że z czasem ktoś zabierze skrzynkę, dlatego, że maskowanie zaczyna się "chybotać" i ewidentnie widać, że jest ruszane... Ale życzę skrzynce jak najdłuższego obcowania w tym miejscu. Okolica ruchliwa, więc postanowiliśmy przeprakować samochód, tak aby zasłaniał nasze działania. Wybrany moment kiedy nikogo nie było. Skrzynka zabrana do środka keszomobila, szybki wpis i po dłuższej chwili wyczekiwania na kolejną okazję odłożona na miejsce. Dzięki za zapoznanie z kawałkiem historii miasta. Pozdrawiam

P.s. Bonusy zrobię innym razem, bo dzieciaki na dłuższych spacerach odmawiają współpracy.

Znakomity pomysł na skrzynkę. Driver doprowadził na miejsce, ja zrobiłem najlepszego w mojej karierze Drive-In, a potem zajęliśmy się resztą. Dziękuję.

Podczas jazdy udało się odpalić neta i odszukać sprawnie wszystkie informacje :)

Na miejscu drive in wszech czasów i fajny pomysł oraz jeszcze lepszy pojemnik :)

Dzięki wielkie :)

Fajna skrzynka, ale aż się prosi, żeby zginęła - tak zaznaczona. Niemniej chyba mało komu chce się szarpać z elementem maskującym. Meteor w ogóle nie chciał jej podejmować, ale ja się uparłam :)

Rowerowo po Łodzi i okolicach. Dzień #2: wzdłuż Neru,i torów tramwajowych do Lutomierska, a potem cyklogrobbing.

Samo miejsce okazało się strasznie przypałowe - najpierw siedział koleś w samochodzie kilka metrów od skrzynki, więc pojechaliśmy na grodzisko. Wracając zajrzeliśmy, też trzeba było szybko się zbierać bo ludzie w ogródkach, chodzący ulicą itp., lavinka zgarnęła skrzynkę i myk na sąsiednią uliczkę. Potem przeczekać jedną grupę idących ludzi, drugą, trzecią potem myk odłożyć i chodu.

Fajna skrzynka. Mieszkam w tej okolicy, a nigdy wcześniej jej nie widziałam.

 

Przyznam od razu bez bicia, że to był dla mnie główny cel dzisiejszego nocnego keszowania z anoriell i Astro.

Po pierwsze chciałem zobaczyć wreszcie to umiejscowienie/maskowanie, o którym słyszałem już od vulpecula i innych, a po drugie chcieliśmy poznać jednego z trzech kotów :P

Akcja wyszła nam bardzo szybko i dzięki osłonie w postaci samochodu nikt nic z okolicznych mieszkańców i nielicznych o tej godzinie przechodniów nie zauważył...

Kota zabrał Astro, ale i tak zdążyliśmy spisać współrzędne :)

TFTC + ocena znakomita + rekomendacja za pomysł!

PS. Mam wrażenie, że to konkretne "maskowanie" wyróżnia się od pozostałych dość znacząco (nie chodzi mi o malunek) - warto może wykonać drobny serwis i trochę to podkopać?

O tej skrzynce słyszałam już tyle, że naprawdę nie mogłam się doczekać, kiedy wreszcie będzie okazja, żeby ją podjąć!

Razem z Astro i Ryjkiem zrobiliśmy Drive-in i skrzynka szybko i sprawnie znalazła się w samochodzie. ;) 

Naprawdę super i cieszę się, że wreszcie zobaczyłam ją na własne oczy :D

 

Rowerowa rekreacja, czyli ciepło, słońce i wiosna :D

Co się namęczyłam z tym keszem! Ciężkie, złapać się wygodnie nie da, nie ma kto pomóc... Ostatecznie z pomocą łopatki i przygniecionej stopy się udało ;p Bezczelnie bardzo ;)

To się nazywa prawdziwa skrzynka! Dzięki!
Jedno podejście rozpoznawcze nieudane, bo dwa metry od znaku, intensywne prace działkowe. Wygląda na to, że ktoś się zabrał za zapuszczoną dotąd działkę.
Dziś już bez kłopotów. Samochód był dobrym maskowaniem.

Skrzynka jak i sam pomysł znakomita! Znaleziona podczas rodzinnej wyprawy rowerowej TFTC!

Fajna skrzynka. Dla 'mugoli' tajemniczy znak moze byc dziwny, ale wraz z blackdragoooo szybko ogarnelismy to, co sie pod nim znajdowalo...

Dość szybko odgadłyśmy miejsce ukrycia, na miejscu miałyśmy mały problem z odkryciem skrzynki. Przy okazji odkryłam parę przydatnych przedmiotów w samochodzie, np. śrubokręt :)

Podjęte z Rysiaaa w ciepłą, słoneczną niedzielę.

No cóż, to nie jest kesz dla słabych ludzi. Gdyby nie podręczne narzędzia, byłoby nam trudno. Dzięki za przypomnienie postaci!

Znakomity patencik  No i można zrobić dosłownego drive-ina. Dzięki. Pzdr. 

Poprawiłem oznaczenie odpowiedniego kafelka, teraz wręcz rzuca się w oczy.

Stylowa zawartośćNiestety bez spoilera ciężko znaleźć, Przekopaliśmy komuś chodniczek pod garażem, bo płyty były podejrzanie luźne. Faktyczne miejsce skrzynki niespodziewane. Gdyby nie spoiler, to nie wpadłbym na szukanie tam. Oznaczenie już zupełnie niewidoczne.

Fajnie, tylko bez podpowiedzi nie dałam rady. Oznaczenie moim zdaniem słabo widoczne, chyba się starło trochę (PS to mój pierwszy kesz)

Zagadka rozwiązana za pomocą Wujka Google. Podjazd na miejsce, chwila szukania odpowiedniej płytki i jest. Piękna skrzynia, oraz bogata zawartość.

IN:    GK manifestant

OUT: GK Lodowóz

 

Przed kolejną wyprawą do Konstantynowa kolega rozwiązał zagadkę, więc szybko podjechaliśmy i wydobyliśmy pojemnik. Maskowanie jest w o wiele gorszym stanie niż na zdjęciu, przydałby się serwis maskowania aby nie wzbudzało podejrzeń.

Niestety ominęła mnie przyjemność rozwiązywania zagadki, samo namierzenie skrzynki nie sprawiło żadnych problemów. TFTC! 

wydaje mi się to tak skrajnie nieprawdopodobne, że ktoś wziął sobie TYLKO kartkę o bonusie, że zaczynam wierzyć w to, że jej po prostu przy serwisowaniu nie schowałem... tylko gdzie ona jest??? jakby nie było nowo wydrukowana karteczka z informacjami jest już w skrzynce. przepraszam za zamieszanie :)

Spacer w towarzystwie Założyciela:).

Ulica wytypowana bez problemu. I spacer tą uliczką przyniósł oczekiwany efekt w postaci odnalezienia kesza:).

Kiedyś myśleliśmy o podobnym sposobie na ukrcie ale miejsce chcieliśmy zrobić dużo bardziej uczęszczane - taki kesz wyzwanie bez stresu i sraczki przed własnym lękiem ale ze stresem jak to podjąć:).

Kesz bardzo zadbany i schludny. Z resztą jak wszystkie z tego co zaobserwowaliśmy Założyciela.

Ciekawa historia Konstantynowa i okolic.

No i przyznaję Gwiazdę:). A za co? Za całokształt i za kilka spraw. Po pierwsze za towarzystwo, za miłe rozmowy, za fatygę bo ktoś zajumał wskazówki do bonusów, za pomoc w pewnym keszu (ale to na przyszłość) i za pomoc przy zdobywaniu swoich keszy i robienie sztucznego tłumu:D.

Dzięki

do kesza bez problemu udałoby się trafić, tym bardziej, że już tam kiedyś byłem, z googlowym StreetViewale nie ma to jak towarzystwo założyciela.<br /> miejsce szybko namierzone, patent bardzo ciekawy, samemu myślało się o podobnym, może w przyszłości.<br /> trochę cykałem się z podjęciem, bo przypał, ale akurat udało się trafić w moment, kiedy nikogo wokół nie było.<br /> nie wiem jak kesz wyglądał kiedyś, ale teraz ładny i schludny.<br /> tylko jedna sprawa... przyznać się kto zajumał informację o bonusach!<br /> na szczęście założyciel poratował, o czym nadmienię w keszach bonusowych.<br /> dzięki za przytoczenie historii Konstantynowa Ł.<br /> TFTC!<br /> <br /> edit:<br /> po namyślę przyznaję rekomendację, za sposób ukrycia i aż za dwa bonusy!

Znaleziona podczas rowerowania z Endriu91. Nie ogarnęliśmy wcześniej skrzynek w Konstantynowie więc trochę zagadka nas zaskoczyłaAle na szczęscie pomogła niezawodna koleżanka z pracy, która w Konstantynowie mieszka od zawsze:) Co do skrzynki to mnóstwo wody i robaków w środku..

Bardzo fajna zagadka, dzięki CelickaTroszkę było mokro w miejscu skrzynki :)

Kesz podjety jako ostatni dzisiaj. Dzieki śliczne

Super skrzyneczkaZnaleziona razem z Izeq i Zybcio :)

Bardzo zacny kesz<br /> Lokalizacja ulicy dzięki wujkowi G. nie było większym problemem, ale odnalezienie samego miejsca zajęło chwilę (pewnie dlatego że ktoś obok zaparkował samochód). <br /> Ale maskowanie cudowne, kwintesencja szukania skarbów(mam tylko nadzieję że zgodnie z ostatnimi modami nie będą zakładali kostki brukowej), dlatego jak najbardziej zasłużona gwiazdka<br /> Znaleziony razem z Izeq i AdamW.<br /> Wymiana GK 1:1.

Świetny quizo-spacer. Miło się dowiedzieć o historii sąsiedzkiego miasta. Kesz ze świetnym maskowaniem mimo, że je minęliśmy za pierwszym razem. Pojemnik klimatyczny. Za całość ocena znakomita i order gwiazdy! Oby więcej takich keszy. Dorzucony nowy kret aby w tak miłym keszu rozpoczął swoją podróż.

skrzyneczka bardzo fajna! znaleziona z przyjaciółkami i z niemałym zaiterasowaniem państwa mieszkającego naprzeciwko miejsca ukrycia :p 

Jefomość namierzony. Miejsce schowania rownież, ale pan jeżdżacy kosiarką zaraz przy płocie móglby nie być zadowolony z próby podjęcia.

Szybko i sprawnieDrive InAle tu akurat samochód jako dodatkowy atrybut się sprawdził, efektywnie zastawił mnie i uchronił przed oczami tambylców. Fajna skrzyneczka - dzięki. Out: GK

7godzin na łódzkim urbexie to miało być koniec na dziś, ale skoro niedaleko powstały nowe kesze wsiadłem na rower i pognałem w ramach relaksu:) Kesz namierzony od razu, ale przecież inaczej się chyba nie da ?:P Następnie jazda po ten najdalej, drugi bonus zostawiłem sobie na jutro, bo bliżejJadąc przez łąki i lasy odnalazłem kilka ciekawych miejsc, może kiedyś jakieś kesze? 
Chciałem zdążyć przed deszczem, ale wiadomo spędziłem godzinę na przystanku zaraz obok innej skrzynki :)
Dobrze było się ruszyć mimo wszystko, nawet że wróciłem cały przemoczony podczas burzy!:) Dzięki i pozdrawiam!
PS a jednak się nie myliłem;) Również pozdrawiam!:)

Jak dla mnie znowu świetna skrzyneczkaNie ma to jak wrócić ze Śląska i po pół godzinie lecieć po nowego kesza ale nie mogłyśmy się opanować żeby nie jechać bo wiedziałyśmy, że się nie zawiedziemyJak dla mnie super super

P.S. Hym co do certfikatów, byłyśmy na 2 miejscu więc zabrałyśmy za certyfikaty za 2 miejsce. Chociaż nie wiedziałyśmy co zrobić bo zostały 2 za pierwsze miejsce.

Skrzynka zagrnieta po powrocie ze śląska;) oczywscie nie moglismy się powstrzymać;) troche problemów z płyta, bo ją by tu złapać:D Fajnie przygotowana skrzyneczka;) Bardzo fajne pojemniczki od skrzynek bonusowych;) Złapana wraz z Gałka. dzieki

Pozdrowiania dla Plebka którego widziałyśmy jak smiga rowerekiem;)

Skrzyneczka przygotowanaa perfekcyjnie dobrze opisana z podjęciem nie było problemu i z tego tytułu wszelki szacunek i podziw mu się należy.Polecam

Skrzynka została zaakceptowana przez COG