Każdy wielokąt ma przynajmniej 3 boki i trzeba o tym pamiętać, a nie trzymać się dwóch (a właściwie to jednego).

Korzystając z życzliwego transferu danych na miejscu pojawiłem się tu ponownie.

Kesza zatałem rozwalonego, bez logbooka, ale z czystym, prawie nowym pudełkiem. Po dodaniu logbooka w struniaku pudelko powędrowało do dziurki w ziemi, a to stare maskowanie leży sobie obok, tak by w razie kogoś ciekawskiego rozdzielić je od kesza.

Spoiler ten sam.

Nic mi się tu nie udało :(

Tutaj awaria sprzętu więc poszedłem dalej. Może innym razem. 

Po przeczytaniu logów, pomyślałam nie da rady. Okazało się ze nie taki diabeł straszny, wpis Barów bardzo pomógł, dzieki :):)

NAjważniejsze zadanie to zlokalizować łachę a potem to już idzie łatwiej, keszyk na ziemi, pewnie kiedyś wisiał, dziekuje

Kordy wyraźnie wskazywały na zarośnięty jeżynami i malinami młodnik, nie zamierzaliśmy się tam pchać na zatracenie, poszliśmy więc wzdłuż niego dalej, by go obejść z drugiej strony i zobaczyć, czy tam nie znajdziemy rzeczonego pieńka. Oczywiście nie znaleźliśmy (był jeden, ale okolica nie odpowiadała zdjęciu, zwłaszcza, że miał on stać na łasze piasku), zatem wróciliśmy. No i tu udało się najpierw zlokalizować łachę piachu prawie na skraju młodnika, wśród drzewek, a następnie pozostałości po uciętym pieńku leżące w sosenkach i jego samego prawie całkowicie schowanego w piasku. Tak więc proroctwo Atomixa się sprawdziło szybciej, niż sam przypuszczał. ;-)

Pozostało jeszcze tylko poszukać skrzynki w promieniu tych 25 metrów od pieńka, a dzięki Przedznalazcom mieliśmy spoiler, więc poszło dosyć łatwo. W sumie skrzynka jest około 60 m od kordów i oczywiście nie w młodniku, tylko blisko krawędzi tego starszego lasu.

Poskładaliśmy na ile się dało rozrzucone elementy maskowania, ale wszystko pozostawiliśmy na ziemi, bo nie dałoby się już tego zawiesić.

Dziękujemy za skrzynkę. :-)

Pomimo wskazówek w logach poprzedników nie udało mi się znaleźć ani pieńka ani finału.

Działania poszukiwawcze zajęły dłuższą chwilę, a nadzieje na znalezienie kesza nie były szczególnie duże. Wszystko jednak złożyło się w całość i mimo zmian w krajobrazie kesz został odnaleziony (w lekkiej rozsypce). Dziękuję za okazję do poszukiwań, dziękuję za kesza. Pozdrawiam:-).

Minęło tylko 7 lat od założenia, a okolica wygląda zupełnie inaczej. Za kolejne 7 lat pieńka może już nie być. Poniżej zdjęcie obecnego otoczenia pieńka.  Oryginalnie kesz prawdopodobnie wisiał, my znaleźliśmy go na ziemi i ukryliśmy w pobliżu (zdjęcie maskowania poniżej). Dzięki.

Oj to była akcja - z poszukiwaniem tej skrzynkiCzasami ma się po prostu trochę szczęścia. Okoli nie do poznania, ciężko odszukać pień, tak się ładnie ukrywa. Maskowanie trochę niekompletne leżało na ziemi (i tam je pozostawiliśmy), ale sama skrzynka w dobrym stanie. Dziękuję i pozdrawiam.

Pieniek namierzyłem, ale z resztą się nie powiodło - okolica dość mocno się zmieniła, niestety nie było już czasu na dalsze poszukiwania.

Szybko i sprawnie, dzięki :)

Jakoś nam tak wyszło, że po kesza poszliśmy jak po sznurkuTFTC!

Kesz sam w sobie bardzo fajny i przyjemy

Ale w opisie za dużo błędnych informacji i nie do końca trafnych

Dzięki Pozdrawiamy 

Wielkopolskie keszowanie z zielonogórską ekipąDzięki!

skrzynka podjęta podczas samochodowego wypadu keszerskiego na WLKP tej! razem z abukkawon. TFTC!

Ach co ja się naklnąłem pod nosem i nawet na głos przy tym keszu, dzwoniłem chyba do czterech osób, spędziłem tu z półtorej godziny, obszedłem okolicę wzdłuż i wszerz, by w końcu już wracając do samochodu wejść prosto na niego. No cóż, ale jest, a to najważniejsze. Dzięki!

jak juz znalazłem pień to trochę trwała właściwa interpretacja tekstu , w końcu skrzynka się uwidoczniła , podziękował 

Najazd SIOwej załogi z rzepem ze świętokrzyskiego. A już myśleliśmy, że się nasze męki skończyły, a tu kolejny psiks, bo weź tu szukaj pieńka w gęstwinie sosenek, a jak już znaleźli, to przekmiń co autor miał na myśli. Na szczęście w kupie siła. Dzięki.

przedziwny quiz i chyba nieco przekabinowany a szkoda bo sam kesz z fajnym maskowaniem.

Nie bardzo czailiśmy co autor miał na myśli z tym opisem. Z trudem, dobrze że było nas sporo.
Śląski podbój Wielkopolski. Z silną ekipą (za dużą by wymieniać każdego;))
Dziękujemy

TFTC :)

Dzięki za kesza.

Skrzynka zliczona podczas zdobywania WLKP TEJ! i okolic. Dziękuję za wspaniałą przygodę, niesamowite miejsca i ciekawe maskowania.

Znaleziony podczas Tejowania z wesołym składem.

Dzięki i pozdrawiam.

SIO na Pyrę! Mocna ekipa w walce z wielkopolskim projektem:)

Jak dla mnie opis zadania troszkę przekombinowany na szczęście przed nami nic się nie ukryje :)

Pień znaleziony całkiem sprawnie a potem zaczęła się interpretacja tekstuczy to ta brzoza ? czy ta ? czy tamta może?Profilaktycznie sprawdziliśmy wszystkiehehe

dzięki znakomite za kesza :) 

Znaleziona z Yeziorem podczas kolejnej rundy zdobywania WLKP Tej!. Tak chciało być się sprytniejszym... to potem było 2x dłużej. Dzięki za kesza! 

TFTC! Razem z Kudłatym Jasiem. Oj też źle zinterpretowaliśmy, ale myślę, że to dlatego, że Jaś nie stanął na początku na pieniu i klątwaDopiero później dobrze wykonane zadanie sprowadziło sukces :)

Kolejny samotny atak na WLKP Tej!

To miała być ostatnia skrzynka tej wyprawy, jednak z powodu deszczu, który mnie tutaj zaskoczył i złej interpretacji opisu ukrycia skrzynki, nie była. Teraz już wiem jaki błąd popełniłem, więc myślę że keszyk spokojnie spoczywa na swoim miejscu i czeka na kolejnych poszukiwaczy. Może następnym razem go dopadnę. Tymczasem dziękuję za lekcję historii.

866- trzecie podejście do WLKP (tym razem w duecie z M.) - ten kesz zdecydowanie z historią. Troche nie do końca zrozumiałem intencje autora ale na szczęście druga polowa tez wyprawy ogarnęła azymut itp więc wielki szacunek dla niejTFTC

Sobotnie biegowo-marszowo-tekkingowe czwarte podejście z @Zablem do WLKP tej! Tak - udało się wykonać zadanie. Fajny keszyk - taki miłyMa się dobrze :)

Akcja zakończona sukcesem, zadanie wykonane, kesz w znakomitej kondycjiPiękna pogoda, więc Li opala lico i nie wie co ją dziś jeszcze czeka. Dzięki!

Gorące dyskusje i dogłębna analiza opisu pozwoliły na zlokalizowanie skrzynki w akceptowalnym czasie. Po znalezieniu oczywiście opis okazał się krystalicznie przejrzysty i zrozumiały. Zabawa pierwszorzędna. Dzięki

Trochę się tu naszukaliśmy ale po ponownym przeczytaniu wskazówek i zmiany toku myślenia udało się bezbłędnie wytypować kierunek.

Mamy to, MaciekBDG i jego niezawodny wzrok ! 

Bydgoski skład ;) 

TFTC! ! ! 

#79. MaciekBDG ma keszerski drygnieźle zmontowanedzięki za historię Akcji Bollwerk i TFTC!

Pieniek namierzony, ale dalej nie było łatwo...

Chodzili szukali i znaleźć nie mogli. Nie dawało mi spokoju co marass1111 złożył do kupy,aż tu nagle JEST !!!

DZIĘKI ZA KESZA !!!

Troszkę się nadreptaliśmy :)

Fajne maskowanie ;)

TFTC!

Namierzenie pieńka nie sprawiło problemów, również keszyk poddał się dość szybko
Ładnie zmontowane. Dzięki za skrzynkę, pozdr.

Keszyk znaleziony podczas weekendowego keszowania na projekcie z Agathą, Viri i Qbackim.

Dziękuje i pozdrawiam.

Wyprawa numer dwa na wlkp z Miśkiem, Viri i Qbackim. Trochę nie mogliśmy ogarnąc. Dziękuję i pozdrawiam!

trochę zeszło, chyba zła interpretacja opisu, hehe ;)

Miejsce odwiedzone podczas wesołego weekendu z Agathą, Viridianą i Miśkiem. Dzięki za kesza :)

the owls are not what they seem. punkt widzenia zalezy od interpretacji. na przemega tripie z agatha, miskiem i qbackim. ave i senx!

Uwaga, drodzy keszerzy i keszerki, ogłoszenie parafialne! Tuż po wylądowaniu na nekielskiej ziemi mój współkeszer i towarzysz wyprawy omen stwierdził, że moje wpisy zaczynają być zwyczajne, standardowe. Przejęty do głębi tym stwierdzeniem postaram się aby lektura moich kolejnych oc poczynań stanowiła dla Was, w zależności od upodobań,  źródło nieskończonej (nie)przyjemności i soft/hardkoru.

Zanim przejdziemy do sedna sprawy chciałbym serdecznie podziękować zamieszkałej w pięknej Nekli Ani, która i tak tego nie przeczyta, za udostępnienie nam, leśnym ciołkom, bazy wypadowej w postaci trzygwiazdkowego domku z ogródkiem i perkusją. A już najbardziej za umieszczenie w sypialni figurki pewnego zwierzątka, bez którego najwidoczniej nie może obyć się żadna przygoda.

Z plecakiem cięższym ode mnie i szyderczo-śpiewającym omen, grożącym mi pobiciem co 10 metrów, dotarliśmy do pierwszej WLKP-Tejowej skrzynki. Nie minutę i nie dwie zajęło nam odnalezienie pojemnika, wg wskazówek, ale ostatecznie udało mi się wypatrzeć artefakt. Fantastyczne maskowanie, życzyłbym sobie kolejnych nekielskich keszy na co najmniej takim samym poziomie ;)

 

 

Raz, dwa i trzy! Akcję zacząć czas! Nieco zmęczeni kilkukilometrową przechadzką i powoli przyzwyczający się do wszechobecnych tam, niemalże morderczych muszek (jelenich?), trochę źli, że nie wykorzystalismy anielskiej Ani i jej samochodu do podwózki aż tutaj, dotarlismy do pierwszej skrzynki, chyba zadała nam najwięcej kłopotu, no bo w prawo, w lewo, ile metrów, gdzie? Nie dla manymanymoons logika, nie dla omen prawo lewo, w końcu turlając się przez krzaki, drwa, licząc metry, kroki mmm łapie i dumnie macha jak oszalały keszem. spokojnie, spokojnie, teraz wiem jak to wygląda, reszta będzie moja! :)

Co tu się nabiegaliśmy w ciemnice Każdy już zmęczony i głodny chciałby wrócić do bazy ale wiadomo kesze same się nie zrobią... Po ok. 20 minutowej walce pieniek odnaleziony i dalej już poszło gładko. Dziękujemy za kesza!
Skrzyneczka podejmowana wspólnie z Dulusami podczas szturmowania pyrkowego projektu!

Skrzyneczka złapana na spontanicznym wypadzie razem z Pipelkami na Wielkopolskie ziemie;)

Znaleziona, dzięki  Wspólnie z Geogosią i Dezerterami podczas zdobywania projektu.

wczoraj nie udało się skończyć literki, więc kilka niedobitków trzeba było odwiedzić dzisiaj. Chwilkę rzeczonego pieńka musieliśmy poszukać, bo idąc od innej strony nie od razu go zauważyliśmy. Przyjemny spacerek, las ładny, kesz sympatyczny, czego chcieć więcej...  dziękuję!

Szybka teleportacja na "P" i kończymy literkę. Kesz, a w zasadzie keszowe miejsce długo nie chciało się ujawnić. Po zmianie kierunku marszu i... myślenia w końcu się poddał. Dziękujemy.

super kesz, dzieki!

Oczywiście popełniliśmy taki sam błąd jak wiele innych osób. To wszystko przez czytanie bez zrozumienia ;P A przecież jak wół jest napisane gdzie jest ukryta skrzynka. Po rozszyfrowaniu jak dla nas podpowiedzi udało się kesza namierzyć w parę chwil. TFTC!

To tu to tam i wreszcie kesza mam dzięki piękne.

Całość trzyma się nieźle, choć na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie że ledwo się trzyma ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Postąpiliśmy zgodnie z instrukcją i udało się namierzyć skrzynkę. Góra była na ziemi, więc poskładałem do kupy.

Dzięki :)

Driver dobrze zinterpretował podpowiedź, a następnie serwisował maskowanie. Dzięki.

Ostatnia ze skrzynek na projekcie tego dnia, po kilku interpretacjach tekstu, kesz sam "mrugnął" do mnie Bez wymiany. Dzięki!

Razem z prjd bita godzina zeszła , a przecież - jak się okazało po powrocie do domu i  uważnej lekturze tekstu - można było błyskawicznie. Daliśmy się wpuścić w maliny/jeżyny, odwiedziliśmy przy okazji sporo miejsc w okolicy - dzięki za kesza

Dobra godzina zaeszła na szukaniupoczątkowo nie tak jak było w zamyśle autora  więc okolica  przeszukana bardzo dobrze  później co nieco się wyjaśniło i kesz poszedł szybkoz RoDaJJ

Temat kiedyś już miałem na rozkładzie ale się zagapiłem. Jest pomysł na jeszcze inną skrzynkę w Poznaniu, w innej miejscówce zw. z akcją ale się wyjajić nie może... Tutaj już na starcie było grubo. W sierpniu okolica nie tak łatwo ujawniła start jak we wcześniejszych miesiącach. Potem nastąpiły rozkminki, gdzie trzeba zacząć liczyć? Podzieliliśmy się na dwa zespoły, a chwilę później połączyliśmy siły w wytypowanym obszarze. I kiedy już wołać o pomoc mieliśmy maskowanie wpadło mi w oko. Dopiero teraz się zaczęło, bo młody smok lub inny stwór z rzędu Rodentia stojący na straży chciał pozbawić kończyny Algidę próbującą podjąć pojemnik. Towarszyszyły temu Wrzaski, Piski i Ruchy z rodzaju Gwałtownych. W końcu wpis i dalej w drogę. Za nowe podejście do znanego patentu leci zielone. TFTC!

Piękne to co znalazłeś i fajnie, że wykorzystałeśTrochę krzyku przy tym było, ale tak to już jest, gdy wkładasz rękę po kesza a tam wychodzi coś futrzanego, brązowego, z czarnymi ślipkami i dziwnym ogonkiem. Chłopacy mieli przynajmniej atrakcję. Dzięki za kesza. Pozdrawiam, Nati.

Naszukaliśmy się, poćwiczyliśmy czytanie ze zrozumieniem i wrzask w samoobronie. Strażnik skrzynki Smok Wielkopolski, herbu Projektowy siedział w maskowaniu i prawie odgryzł mi dłoń! Co to za zwierzę?! Młody musiał być, bo jeszcze miał futro w kolorze ognia zamiast zielonej łuski. Ale wzrokiem już potrafił zmrozić. Ach te wielkie czarne oczy...śnią mi się do dziś :) 

Skrzyneczka znaleziona z Budgetem podczas wspólnej ekspresowej, rowerowej, morderczej , wspaniałej wyprawy na projekt WLKP. Wskazówka naprowadziła nas w złe miejsce. Kilkanaście minut poszukiwań i udało się odnaleźć kesza.

FajniePodjęta szybko i sprawnie z Nefrytem podczas rowerowego zdobywania projektu WLKP tej !  ;-).  TFTC.

Dosyć pokrętna wskazówka, ale się udało. Dzięki pniu krótofalówka była wyższa ode mnie, później czar prysł ;-)<br />

O jaka byłam duża, kiedy stanęłam na tym najwyższym pniuNie wiem, jakim cudem udało się znaleźć kesza, bo wskazówki, zależnie od interpretacji, za każdym razem prowadziły w inne miejsce...

Dziękuję i pozdrawiam!

Karolina SQ9KFS

Skrzyneczka znaleziona razem z żonką i zaboją podczas dożynek projektowych. To już drugi wypad na projekt. Super zabawa, pozdrawiam i dzięki!

Kolejny kesz podjęty podczas zdobywania projektu. Wspólnie z Jedem, rybą i SlaMarem. tftc! :)   +3

(06:50:39/fwgb) TFTC!

Znaleziona podczas weekendowego zdobywania projektu WLKP tej! razem z Jed team, pan_ryba i tuchlin.

Na dobry początek niedzielnego keszowania. Łatwo nie było. Dzięki

(06:50:39/fwgb) TFTC!

Znaleziona podczas weekendowego zdobywania projektu WLKP tej! razem z Jed team, pan_ryba i tuchlin.

Wyprawa wraz z Jedteam, SlaMar oraz tuchlinem na WLKP tej! Dzięki wielkie za keszyka!

Skrzynka znaleziona podczas pierwszego weekendu na projekcie. W znakomitym towarzystwie SlaMara, tuchlina i pana_ryby.

Ciekawa skrzyneczka

Razem z DeepBlue

Hello,

Przy okazji serwisu "Rozbratu". Akcja w stylu "co innego czytasz, co innego widzisz, co innego rozumiesz, a kesz na swoim miejscu"   Chmary meszek, komarów i kleszczy, pełno wody - także w butach, wszystko mokre po totalnej ulewie, GPS pokazał "odległość startową " w kilku punktach. Tylko się pociąć  W końcu poszło ...  Że też ja takich maskowań nie znajduję na swojej drodze w lesie   Zostawiłem GK i coina. Pzdr, Wojtek

EDIT: byłem po Deepach.

Pierwsza skrzynka na projekcie więc rozrzucam ostatnie reko dla skrzynek których wcześniej nie nagradzałem.

Dzięki :)

A bośmy się na tej brzózce zafiksowali... Na szcęście Ojciec Założyciel był w okolicy. Maskowanie, jak na znalezione gdzieś w rozsypce, lala! Razem z DeepSea. Pozdrawiamy.

Akcja została podjęta w sposób zaplanowany: Pyra na przyczółek, a my przyczajeni w krzakach. Później nastąpiło lekkie rozproszenie oddziałów, akcj lekko chyliła się ku niepowodzeniu, ale dzięki przysłaniu wsparcia z dowódctwa akcja zakończona powodzeniem.
in: kropelka

Ustawieni w tyralierę ruszyliśmy do natarcia. Łatwo nie było bo i obszar duży. W końcu akcja zakończona powodzeniem. Zielone za pomysłowe schowanie skrzynki. Dziękuję i pozdrawiam.

Ja na czatach, bez broni, a naprzeciwko mnie urodzeni mordercy, uzbrojeni po zęby... dobrze, że reszta grupy mnie ubezpieczała i niczym Rambo dopadłem kesza. TFTC

Znaleziona razem z Art_Bi podczas czwartego dnia walki z projektem.

Pojęcie "w prawo" jest "trochę" za mało precyzyjne i może obejmować prawie 180 stopni. Nie lepiej użyć pojęcia "azymut" ? To naprawdę działa...

Chwilkę szukaliśmy przez to że trzeba było sprawdzić półokrąg o średnicy 25m.

Za dnia to wszystko zupełnie inaczej wygląda. Nocą popełniliśmy kilka błędów - źle wytypowaliśmy pieniek, brzozę oraz "na prawo". Za dnia skrzynka znaleziona w zasadzie od strzału.
Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

W nocy nam nie poszło... Jednak za dnia teren zupełnie inny. Poszłam gdzie trza było, wlazłam gdzie trza było i mam. Dziękujemy i pozdrawiamy

Znaleziona o godz. 13:24 w silnej grupie pomorsko - warszawskiej w składzie Martuś, r00t7, Harpus, Wolny i ja. Troszke kombinowania ale jest. Od pieńka namierzaliśmy sie w dobrym kierunku ale nieco na zły azymut. W końcu idąc na siku wlazłem na to co autor złożył do "kupy". Bardzo przyjemna skrzyneczka.

Z mamą w tym czasie gadałem, wiecie, życzonka na dzień dziecka. W tym czasie reszta ekipy rozprawiała się z keszynką.

Skrzynka znaleziona z zacną ekipą podczas spotkania na Wielkopolskiej Ziemi ;)

Znaleziona w doborowej ekipie pomorsko-warszawskiej w składzie: Martuś, baloniarz, harpus, wolny i ja

Tutaj mała ulewa, na szczęście baloniarz poszedł w odpowiednie miejsce :)

kolejna znakomita skrzynka :)

Zaczynało kapać z nieba... :D

THX

Keszyk znaleziony z honkerową drużyną, podczas wyprawy na WLKP-TEJ. Dzięki za skrzynki i super zabawę! Pozdro.

Tu była pierwsza wtopa po prostu nie poszło, nie do koca zrozumieliśmy zamysł autora.

Znaleziona razem z k&j na wspólnym keszowaniu.

Dobrze ze pani kawiorowa ma nadprzyrodzone zdolności wyszukiwania skrzynek bo do dziś dnia z panem jardem byśmy się kręcili po okolicznych lasa w poszukiwaniu znakomitej skrzyneczki.

Dziękuje

Przyznać się trzeba, ze łatwo niebyło. W konću kawiorowa wzięła sprawy w swoje ręce i do keszynki nas zwołała. Tradycyjnym keszerskim-MAAAM.

Kolejna świetna skrzynka projektu.

FTF :)

Pierwsza skrzyneczka z projektu i odrazu posżło całkiem nieżle Fajne maskowanie i co najważniejsze to to że maskowanie nie przyspiesza wyrastanie siwych włosów -dzięki