Trochę szukania było. Jak już się dobrałem do wnętrza, to lokatora - bo nie wyglądał bojowo - pooczyszczałem z różnych pajęczyn i czegoś tam, ale na dodatkowy wpis typu wykonano serwis z pewnością to się nie łapie.

Dzięki!

Szwagier był by że mnie dumny poszedłem trasą jakie on zawsze wybiera niekoniecznie łatwe. Po drodze znalazłem kilka jadalnych grzybów. Sam kesz szybko wpadł w oko. Co do Kórnika to doczekał się on w tym roku ciekawego projektu keszerskiego. Dzięki. 

Co to za kurnik, w którym pojedynczy kur siedzi? Siedzi i labiedzi, a to że nudno tak samemu, a to że zimno, bo wszystkie pióra mu wypadły, a to że ciasno (no, z piórami to w ogóle by się tam nie zmieścił).

Dziękujemy za znakomitą skrzynkę, niestety nadgryzioną zębem Czasu. :-)

Mieszkaniec kórnika bardzo się spodobal Polusi, to chyba przez dźwięki jakie wydawałWeekend na kultowym projekcie WLKP TEJ!,dzięki :)

Hej ho, hej ho , a w Kórniku trochę tłoczno, ledwo się tam skubańce mieszczą ;)) dziękuję za keszyka

Mieszkaniec skrzynki trochę niezadowolony, widać to w oczach, strasznie mu ciasnoDziękuję i pozdrawiam.

Kesz z zawartością, która wzbudziła uśmiech i .... sympatię.Mimo chłodu, głodu i ciasnej przestrzeni, strażnik miejsca trzyma się dzielnie. Dziękuję, pozdrawiam:-)

Całkiem spora skrzyneczka. Logbook suchy. Przy zamykaniu był problem z jej lokatorem, niemiłosiernie piszczałDzięki.

Znaleziono. Skrzyneczka ok. Oj pieje kurnik :-)

Ostatni serwis tej skrzynki !

Kolejne dziś zaskoczenie, prócz upływu czasu, co widać po maskowaniu, skrzynka pozostaje w stanie idealnym.
Nie było potrzeby zmian.
Gdybyśmy się grzebali to byśmy spotkali żywego keszera ;-)

Powodzenia !

Spędziliśmy tutaj trochę więcej czasu niż można było przypuszczać. Pojemnik nie chciał wyjść, drzewo odżyło i zaczęło się przed nami bronić. Ostatecznie udało się wydostać pojemnik, a w środku niespodzianka, która nieźle rozbawiła. Wystąpiły problemy z domknięciem pojemnika, jednak wilgoć zrobiła swoje. ;-)

Tu zabawy było co niemiara, jak tu się dostać do kesza. Ostatecznie po licznych okaleczeniach (warto!) udało się dostać do zaskakującej zawartości. Cały las słyszał przez pewien czas tę zawartość, śmiechu było sporo. Niestety pojemnik powoli ulega leśnemu urokowi i zaczyna się sam otwierać. Reko za śmiechy :-) 

Szybko i sprawnie w towarzystwie AgatyKK. Dzięki :)

Wspólnie z Daraskiem, szybko i sprawnie, dzięki :)

No, taki kesz z jajemOperacji dokonaliśmy bez wyciągania maskowania, co okupione zostało podrapanymi dłońmi, za to certyfikat i zawartość wynagrodziły cierpieniaTFTC!

Chwilka zeszła , sie podobało ,do kurnika załadowalem szczura GK

Wspólne keszowanie z Tat11. Jeden problem to znaleźć kesza a drugi to go wydobyć.

Szybko znaleziona 

wiekie dzięki za kesza

Pozdrawiamy

Wraz z ekipą 

Wielkopolskie keszowanie z zielonogórską ekipąDzięki!

skrzynka podjęta podczas samochodowego wypadu keszerskiego na WLKP tej! razem z abukkawon. TFTC!

Jest! Z powodu gęstej roślinności ciężko podejść do kesza, ale jakże świetnego! Dobrze, że się lisy nie zbiegły do tego KórnikaDzięki!

Wizyta ratunkowa pokazała, że skrzynka była cały czas na miejscu . W trosce o komfort poszukiwań zmieniliśmy schowek. Trzeba zaktualizować namiary, oraz uznać spoilery od poprzednich znalazców za nieprzydatne. Powodzenia !

Oj czemu pokazała się dopiero 28.05?? Przechodziliśmy całe "P" a tu wg aplikacji nic nie było..grr... będziemy musieli przyjechać po nią jeszcze raz... :(

tu mogę książkę napisać o szukaniu,sprawdzaniu,dzwonieniu itd albo w dwóch słowach: nie ma.

 

najpierw znaleziona skrzynka a po chwili po lesie rozległo sie egzotyczny dżwięk, dzięki pięknie 

Znaleziona z Rubinem podczas przemierzania kartofelkowych lasówDzięki za kesza!

Fajny keszykna szczęśćie na tyle dobrą wyobraźnię mampodobało się - leci znakomitaWeekendowy wypad na projekt WLKP z Żonką i śląską ekipą. Dzięki za kesza.

Ciemno, ale dajemy radę. I maskowania coraz fajniesze. I kesze gdakaja.
Śląski podbój Wielkopolski. Z silną ekipą (za dużą by wymieniać każdego;))
Dziękujemy

Najazd SIOwej załogi z rzepem ze świętokrzyskiego. Kogut ciemną nocą piał za sprawą Pawła na cały las chyba, aż jelenie masowo zaczęły zrzucać poroża :). Dzięki.

Skrzynka zliczona podczas zdobywania WLKP TEJ! i okolic. Dziękuję za wspaniałą przygodę, niesamowite miejsca i ciekawe maskowania.

Fajnie, sprytnie schowany kesz a i kurok się trafił :D

Dzięki i pozdrawiam.

Sucha fosa, Świetny kurnik a głowny bohater kurczakowy the best ehhee Cośmy się nim nabawili, a  myślałam z początku, że to kret :)

SIO na Pyrę! Mocna ekipa w walce z wielkopolskim projektem:)

Dzięki za kesza.

Ta jedna nie poszła spać z kurami, bo darła dzioba po nocy. Fajne, podobało się. Dzięki.

Znaleziona w miłym towarzystwie podczas misji WLKPtej!

O, Kórnik! To to miasto dla drobióhehe

Ale my tam larma narobili, tyn kurok sie dar jak waryjot!pochichralimy sie fest :D 

dzieki piękne za kesza i pozdrawiam :) 

Tu już buty mi zaczęły syczeć. Podobał mi się Kórnik i jego mieszkaniec. Dzięki pozdro!

Kolejna wyprawa na WLKP Tej! z Yeziorem. Świetne miejsce, świetny opis i niespodzianka. Ubaw po pachy zwłaszcza przy składaniu wszystkiego do kupygwiazdka się należy

TFTC, znaleziona z Kudłatym JasiemZa humor i ciszę leśną daje gwiazdkę, strasznie mnie rozbawiło :)

O raaany, cóż za nowe spojrzenie na "toi toi"... Obawiamy się, że obrońcy (jak z mysiej...) faktycznie czują się w nim jak w zamku...

Opis na potrzeby kesza trafia jednak w samo sedno. Fosa wilgotna, ale wilgoć nam niestraszna, zwłaszcza w tak upalny dzień :D

Na wstępie bardzo nas rozbawił chórzystaSpisaliśmy go za te wybryki.

Zielone jak nic.

Znakomita skrzynka, podjęta przy okazji WIO w znakomitym towarzystwie. Dziękuję za kesza, pozdrawiam. 

Znaleziona podczas sobotniego wypadu przed WIO#27 z dość sporą ekipą. Dzięki :)

Znaleziona podczas sobotniego wypadu przed WIO#27 z liczną ekipą. Dziękujemy :)

Znaleziona wraz z mocną grupą wsparcia przed WIO na piwo #27

Kolejna znakomita keszyna, za którą bardzo dziękuję. Z resztą nie mogłoby być inaczej 

Znaleziona w silnej ekipie kilka godzin przed spotkaniem Wio#27 TFTC

Świetne miejsce, eksponat muzealny wzbudził ogólną radość, ręka sama rwała się do focenia. Próbowaliśmy nauczyć go latać, ale stawiał opór i głośno skrzeczał płosząc okoliczną zwierzynę.

Dzięki za przypomnienie Kórnika - bardzo lubię ten pałac i byłam tam niezliczoną ilość razy. Swego czasu na studiach popełniłam też jakąś pracę na temat Tytusa Działyńskiego - najbardziej zapadła w pamięć anegdota, jak mieli poważne kłopoty finansowe i żona wysłała go po jedzenie, bo dzieci głodne. A on wrócił z książkami, bo akurat okazja była i białe kruki sprzedawali. I dzięki temu mamy teraz dobrze wyposażoną bibliotekę.

Zamek, zamek jak malowany! Podobieństwo uderzające, widać, że założyciele poświęcili mnóstwo czasu, by postawić coś takiego na kordach. A potem było jeszcze śmieszniej, bo gry słów to coś, co tygrysy lubią najbardziej. Się niosło po okolicy... Przesympatyczny keszyk, więc zielona nagroda musi być. Podjęty w towarzystwie jednej takiej jarzębatki oraz kogóta, dziękuję bardzo.

Wespół z Blondo i Uhuhu podczas P - ieszego spaceru ! Dzięki bardzo !

894- trzecie podejście do WLKP (tym razem w duecie z M.) - dotarliśmy na miejsce i z wyobraźnią oczywiście nie było najmniejszego problemu. O dziwo większe było ze znalezieniem przez chwilę pojemnika który jakoś ukrył się w trawach i pokrzywach:) Na szczęście nie za długoTFTC

Słoneczna sobota z @Zablem. Atak WLKP tej! odsłona trzecia :) Kesz nr trzydzieści dwa na dzisiejszej naszej drodze. Hahahaha - chyba bardzo to coś chciało sobie pogadać - samo tak przebywało - długo pewnie. Zostawiliśmy w końcu w spokoju i zajęliśmy się wpisywaniemA wyobraźni Ci u nas dostatek, więc bez problemu się wczuliśmy w klimat :)

Przy odrobinie wyobraźni można sobie to wszystko tutaj zwizualizować. Ale pięknie tu w słońcuNie wiem tylko kto schował w keszu tego nielota, przecież ciasno mu pewnie. No ale piszczał okrutnie, więc zamknęliśmy go z Li z powrotem, może następni będą umieli się z nim dogadać. Dzięki!

Już chciałem zdobywać zamek, na szczęście nie było potrzeby, strażnik kesza strasznie piszczał, jak go wsadzałem spowrotem do skrzynki.

Poszło sprawnie, wystarczyło użyć keszerskiej wyobraźni. Najbardziej charakterystyczne miejsce do ukrycia, przynajmniej naszym zdaniem.

Kesz szybko znaleziony, piękna okolica, a do Kórnika jeszcze wpadniemy na keszowanie.

Chwila na ogrzanie w te chłodne Walentynki 

Razem z Ćwirem 

Fosa pokonana, strażnika nie było. Dzięki temu udało się nam wejść do zamku i..... odpocząć. ;) 

Wraz z martasam. 

To jaaaaa znalazlaminstynkt keszera zadzialalrachu ciachu i z powrotem do "piachu"lubie takie skrzyeczki :)

#92. przy sprzyjającej pogodzie zamek zdobyty szturmem, kesz namierzony błyskawicznie, tylko agatczjenek cały czas jeszcze uważnie czytała opisbardzo fajne miejsce! TFTC!

a gwiazdor tak po cichu, bo nie mogłem się oprzeć ;)

Znaleziona w bydgoskim składzie !!! Fajna zawartość skrzynki ;)

Uruchomiliśmy most zwodzony i udaliśmy się dalej, dzięki za kesza!!!

Wyobraźnia w tym miejscu najlepiej zadziałała u Olson9BDG ;)

Fik fik i skrzyneczkę trzymała już w rękach ;)

Nie zdążyłam się nawet rozkręcić :)

Miejsce zacne!

Logbook mokry, przesuszyliśmy na tyle na ile się dało i wrzuciliśmy w nową strunówkę.

Dziękuję! 

Zamek zdobyty sucha stopą Obrońców nigdzie nie było (może mieli przerwę), więc po cichu dobrałam się do skrzynki - a tam, w opakowaniu maskującym zamieszkały biedronki
Przeprosiłam za najście, wpisałam się do logu i zawinęłam całość starając się nie przeszkadzać mieszkańcom Dzięki i pozdr.

Keszyk znaleziony podczas weekendowego keszowania na projekcie z Agathą, Viri i Qbackim.

Dziękuje i pozdrawiam.

Wyprawa numer dwa na wlkp z Miśkiem, Viri i Qbackim. Dziękuję i pozdrawiam!

Miejsce odwiedzone podczas wesołego weekendu z Agathą, Viridianą i Miśkiem. Dzięki za kesza :)

bardzo fajna skrzynka! na przemega tripie z agatha, miskiem i qbackim. ave i senx!

Skrzyneczka podejmowana wspólnie z Dulusami podczas szturmowania pyrkowego projektu! Dziękujemy za keszynkę! ;)

Skrzyneczka złapana na spontanicznym wypadzie razem z Pipelkami na Wielkopolskie ziemie;)

Znaleziona za drugim razem,wcześniej byliśmy rowerami i pieskiem,które porzuciliśmy na oddalonej ścieżce,tak się spieszyliśmy że kesza nie nie zauważyliśmy dzisiaj poszło szybko i sprawnie,dziękujemy i pozdrawiamy kazio i lila.

Miejsce straszne, ale skrzynka sympatyczna. TFTC!

Hehe, dźwięk generowany przez "treść" kesza rozbrzmiewał również w trakcie zamykania skrzynki. Kupa śmiechu, dziękujemy.

Sprawnie poszło. Dzięki  Wspólnie z Geogosią i Dezerterami podczas zdobywania projektu.

musieliśmy wyglądać jak stado dzików, gdy przemierzaliśmy ten podmokły teren. W każdym razie twardo i bez jakichkolwiek stęków, czy jęków dotarliśmy do celu. Kesz zlokalizowany błyskawicznie, chyba ze względu na silną presję w postaci wysysaczy krwi, które uparcie krążyły koło nas. To, co zobaczyłam w środku bardzo mnie rozbawiło iii... tkwiło w moich rękach aż do zamknięcia pudła  dzięki za dawkę śmiechu i skrzyneczkę, pozdrówki

Ale mieliśmy śmiechu z tej skrzynki. Najwięcej jak chcieliśmy jej zawartość włożyć z powrotem. Mam nadzieję, że nikt tego nie słyszał ;P TFTC!

Teren trudny, lacze mokre. Jakoś doszedłem. Kesz tradycyjnie schowany ale gadżet w środku spowodował ROTFLHahaha se kolega to wymyślił :)

Pozdrawiam
Art_noise

Serwis pozimowy, skrzynka w dobrej kondycji, a w okolicy spacerujące bociany!

Ależ to sprawnie tam wkomponowane :)

Dzięki wielkie :)

Świetnie ukryta skrzynka, dziękuję.

Podjęta podczas wspólnej wyprawy z piotrmichal. Ładna pogoda sprawiła, że okolica wpadła mi w oko ...i do tego ta budowla i ten rozmiar. Ode mnie reko za całokształt ...nawet za kąpiel w "forsie"TFTC

Wspólne keszowanie z kuczolem w miłej atmosferze po WLKP TEJ! TFTC!

Kolejna fajna skrzyneczka na trasie "brzyszka P". Dzięki. Pzdr. 

Trochę się nachodziłem pomiędzy koordami a zamkiem dumając o co chodzi. Kesz znalazł sie w ostatnim niesprawdzonym miejscu. Ależ to zwierzę hałasuje!Dzięki za pięknego kesza w słusznym rozmiarze!

Skrzyneczka znaleziona z Budgetem podczas wspólnej ekspresowej, rowerowej, morderczej , wspaniałej wyprawy na projekt WLKP. Wygłodzony wpadłem do kurnika! Oj były krzyki i wrzaski ale ja niestety obszedłem się smakiem bo te kury jakieś takie gumiaste te mięso miały. Dzięki za świetną zabawę. Oczywiście rekomenduję!

Hehe tutaj Nefryt poszalał w kurniku z ..... na całą okolicęPodjęta szybko i sprawnie z Nefrytem podczas rowerowego zdobywania projektu WLKP tej !  ;-).  TFTC.

chciałem nawet iść do tego kurn.. tfu, kórnika, ale jakoś tak zrobiłem krok, zmoczyłem bucika i...<br /> <br /> podział ról nastąpił w sposób najbardziej szowinistyczny z możliwych ;-)<br /> <br /> wyjąłem z plecaka wodery i usiadłem z piwem podziwiając obiekt. <br /> dziewczę przywdziało te pseudolateksowe i (całe szczęście!) niezbyt obcisłe pończochy. trochę z nimi zżyty jestem, więc na wszelki wypadek dowiązałem dziewczęciu paski do plecaka - jak zgubi to razem z plecakiem<br /> <br /> rzuciłem długopisem (nie będę przecież wstawał), po chwili spojrzałem jeszcze czy w dobrą stronę w ogóle dziewczę poszło (okulary miało, ale gpsa nie dałem), napisałem smsa o treści &quot;fotki nie zapomnij, bo będziesz wracać&quot; i w spokoju dopijałem piwko.<br /> <br /> po dłuższej chwili wysłanniczka wróciła i.. wtedy dotarł wysłany wcześniej sms.<br /> <br /> morały z tego są dwa:<br /> 1. gdzie samcowi iść się nie chce, tam dziewczę pośle<br /> 2. krótkofalówka jest szybsza niż gsm, ale wolniejsza niż piwo w przełyku ;-)<br /> <br />

Nietypowo, jak na klimaty zamkowe, niewiasta zamiast ubrać suknię balową, przywdziała pończochy w kolorze trochę-mniej-wiosenna zieleń (hit sezonu!) i przedzierała się przez fosę, aby zamek w Kórniku zdobyć. Kiedy ścieżką poprzednich zdobywców dotrzeć się udało, i skarb szybko zdobyty został, ciszę dziedzińca rozdarł krzyk przeraźliwy... Czym prędzej niewiasta wpisu dokonała, i skarb ukryła w miejscu pierwotnym, aby na czas wrócić przez fosę, bo karoca jak na złość zaparkowana daleko od zamku.

Dziękuję i pozdrawiam!

Karolina SQ9KFS

P.S. W Kórniku to chyba czegoś po drodze na projekt szukaliśmy... Tak, tam też ciężko o sklep czynny po 23!

Wyprawa wraz z Jedteam, SlaMar oraz tuchlinem na WLKP tej! Dzięki wielkie za keszyka!

(10:23:05/fwgb) TFTC!

Znaleziona podczas weekendowego zdobywania projektu WLKP tej! razem z Jed team, pan_ryba i tuchlin.

Skrzynka znaleziona podczas pierwszego weekendu na projekcie. W znakomitym towarzystwie SlaMara, tuchlina i pana_ryby.

Kolejny kesz podjęty podczas zdobywania projektu. wyobraźni to mje nie brakuje . .  Wspólnie z Jedem, rybą i SlaMarem. tftc! :)   +3

Zamek zdobyty w silnej grupie założycieli. Skrzynka świetna pomysłowo wykonana, bogata w fanty. Dziękuję i pozdrawiam.

Zostawiłem GK: Ankor (1/13)
Zabrałem GK: Auto Morda

Było rzeczywiście jak w Kórniku/kurniku Poszło dość sprawnie, bez wymiany, Dzięki!

Kolejny kesz na drodze i kolejny sukces zespołowy. No Kórnik jak w morde strzelił, nic dodać nic ująć. Gwiazdka za zgodność tematyczną, miejsce, i to co w pojemniku. TFTC

Razem z Algidą, Rredanem, Ronją i DeepBlue.

TFTC!

Z uwagi na kierunek, z którego przypuściliśmy atak oraz niemałą ilość wojska, ariergarda stała jeszcze na przeprawie, kiedy z okolic zamku dał się słyszeć wrzask zarzynanego Ronji. Tak to przynajmniej brzmiało. Cóż, poszedł w pierwszej linii, to i pierwszy padł. Kiedy resztki oblężnicze dotarły na miejsce, zastały znalazcę żywego, nadal wydającego odgłosy. I to nie paszczą. Ubawiliśmy się. Dziękujemy.

Pomimo ogromnych chęci i wyobraźni odpalonej na max, nie udało się odnaeźć. Smutek, żal i halucynacje...

Już z daleka widzieliśmy potencjalne miejsce ukrycia. Fajnie schowana! 

Jak to u RoDaJJów, doskonały opis, świetny kesz...  a do tego kupa śmiechu :). TFTC!

Hello,

I jak tu napisać, by nie zdekonspirować źródła dźwięku, a jednocześnie by nie powstało fałszywe przeświadczenie, że dochodził on np. z naturalnych otworów mego ciała ? Brakowało tylko totalnej głupawki Kesz zrobiony w zacnym towarzystwie Deepów, Algidy i rredana. Pzdr, Wojtek

Postanowiliśmy zdobyć zamek z prawej flanki. Plan na tyle udany, że udało się przebrnąć fosę suchą stopą. Przyczajeni niczym tygrys, powolutku i w kompletnej ciszy zaczęliśmy "konsumpcję" odkrytego kesza. A tu taka niespodziewajka. Zawał prawieZa adrenalinkę idzie reko. W środku zamieszkał również GK.

Pozdrawiamy Kasia i Jacek z Przystajni 

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika THE-END dnia 2016-09-07.

Razem z Tomanek w dniu 2013-06-12

Znaleziona suchą nogą. Rozbawiła mnie , ale cichutko się nie dało. Super pomysł na skrytkę.

Oczywiście atakowałem od przedpola, czyli miałem do przejścia coś gorszego niż fosa. Zamek góruje w okolicy, więc nie było problemu ze znalezieniem, tylko gdzie kesz się schował? Fosa, wieża, w piwnicy wśród win, w sali balowej? Po chwili zwątpienia znalazł się w ręku.
Dorzuciłem okolicznościową kroplę.

Znaleziona razem z Art_Bi podczas trzeciego dnia walki z projektem.

Teren z każdej strony ma niezłe zdolności obronne ale udało się przejść bez strat. Cicho wpisaliśmy się do logbooka, odwiedziliśmy warownie i ruszyliśmy dalej.

W roli obserwatora. TFTC.

Znaleziona o godz. 14:13 w silnej grupie pomorsko - warszawskiej w składzie Martuś, r00t7, Harpus, Wolny i ja. Tu mój mini Honker pokazał co potrafi w terenie ku wielkiemu zaskoczeniu i niedowierzaniu współposzukiwaczy. Kesz namierzony przez duet Marta i Wojtek. THS

Skrzynka znaleziona z zacną ekipą podczas spotkania na Wielkopolskiej ZiemiJako jedyna miałam dobre obuwie (kalosze), więc to mnie przypadł zaszczyt zapierdzielania przez polanę ;)

Znaleziona w doborowej ekipie pomorsko-warszawskiej w składzie: Martuś, baloniarz, harpus, wolny i ja

Martuś została wydelegowana do spaceru łączką bo jako jedyna miała kaloszki. Jak się okazało dało się i suchą stopą :)

Mi już było wszystko jedno - z butów się woda wylewała. Więc polazłem... :D

Keszyk znaleziony z honkerową drużyną, podczas wyprawy na WLKP-TEJ. Dzięki za skrzynki i super zabawę! Pozdro.

Wrzos rozpracował zamysł autora już wcześniej, stąd skrzyneczka znaleziona niejako "na skróty". Chociaż w butach mieliśmy tak mokro, że fosę to można było szturmować bez woderów:)
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Teren był podmokły i to bardzo, ale nam już było wszystko jedno i tak byliśmy przemoczeni. Keszyk namierzony sprawnie. Dziękujemy

Skrzyneczka znaleziona w licznymi gronie poszukiwawczym, podczas niezapomnianej wyprawy na WLKP-TEJ, Pozdrawiam, dzięki za skrzynki i super zabawę!!!

Tutaj było już apogeum! Muszyska, komary, klescze, końskie muchy, no i...

...i ta fosa, przez którą musieliśmy iśc 3x.

Najpierw do kesza pomalutku, bo obuwie mieliśmy wybitnie nie bagienne, potem te jaszczurki. Gdy kesza osiągneliśmy zdecydowałem, że wracamy. LolittaM wyznaczyła nową drogę twierdząc, że ktoś już tędy chodził. Gdy ledwo wróciliśmy to GPS wskazał drogę do kolejnego kesza znowu poprzez fosę, i tak tym sposbem pokonaliśmy drogę praktycznie w klapkach. Dalej i tak nie było łatwiej - podtopiony teren, któego nie było nawet na mapach (UMP - garmin). Daliśmy radę. Od nas REKO za przegonienie nas po bagnach w ciżemkach.

Ps. Zemścimy się jakoś. Póki co od nas max ocena + reko.

Ta skrzynka to na razie nasz nr 1 w kategorii najzabawniejszych skrzyneczek projektu. Cały dzień żeśmy ją wspominali, oczywiście zachowując powagę i cisze. Cudo, takie kochamy. Wielkie dzięki za tą skrzyneczkę szczególnie

FTF :)

Po takich skrzyneczkach uśmiech sam pojawia się na twarzy.

kesz umieszczony w odpowiednim miejscu plus dodatkowo zawartość całkowicie zgrana do klimatu

Bardzo mile zaskoczenie przy zdobyciu tej skrzynki.

Nic więcej nie napisze aby nie psuć innym zabawy.

Dziękuje